Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Chcesz kupić Almerę N15, N16? Zapytaj tutaj


Gość Polinaa
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość McAlmera

sporo jest ofert <2000E, którymi chyba nie ma sensu zawracać sobie głowy (najczęściej wozy totalnie zajeżdżone) albo >4000 euro - to z kolei trochę zbyt wygórowana cena za samochód 10-cio letni...

 

jak myślisz? które wybierze handlarz, żeby Ci sprzedać za 14 kpln ??

 

Z drugiej strony N15 to przykład dość prostej i skutecznej techniki, więc ciężko doprowadzić go do takiego stanu, żeby nie można go było z rozsądne pieniądze przywrócić do używalności - oczywiście pomijając auta składane z 2 lub 3.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jestem szczęśliwym posiadaczem nissana :) Mój nissan Almera w zasadzie jest niezniszczalny jak na razie. Razem z dziewczyną zastanawiamy się nad samochodem dla jej taty. Moja Almera ma silnik 1,5 dci zapożyczony z Renault. Wcześniej byłem właścicielem Renault Clio z tym samym silnikiem i duża się naczytałem na temat delikatności turbiny w tych silnikach.

 

Ojciec mojej dziewczyny, zawsze jeździł samochodami benzynowymi, lub zagazowanymi. Potrzebny mu jest samochód z dobrym zawieszeniem oraz taki, który nie będzie się psuł na każdym kroku.

 

Myślałem o samochodzie Nissan Almera N16 sprzed liftingu. Z tego co czytałem mają one silniki 2,2 Di czy jakoś tak. Zastanawia mnie, czy ten silnik ma turbinę, a jeżeli tak, to czy wytrzyma ona jazdę typu -20 stopni, włączam silnik i jadę tak jak na rozgrzanym silniku. Interesuje nas samochód do 15 000 zł. Czy myślicie, że nissan almera w dieslu 2000-2002 rok jest dobrym wyjściem dla moich potrzeb ?

 

 

P.S.

 

Mógłby ktoś opisać które z tych silników mają turbinę:

 

2,2 Di 114 KM (2000-2006)

2,2 Td 110 KM (2000-2006)

 

Ewentualnie może jakiś pominąłem sprzed 2002 roku, ale taki dane znalazłem na autocentrum.pl

 

 

 

Dziękuję za pomoc i Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mlody666

Obydwa mają turbinę :P Przed bodajże 2003 roku były bez comonraila ze zwykłą pompą wtryskową (Di) a po 2003 renalut popsuło silnik i dało tam swojego comonraila (DCi) i tyle z róznic :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest dobry, oryginalny silnik to przy mrozie -20oC nie powinienes miec problemu zjego odpaleniem.

Ale wiadomo ze diesel jest na ujemne temperatury bardziej wrazliwy i wszystko zalezy od gestosci oleju silnikowego, jakosci Oleju napedowego (ewentulanei stosowania depresatora) oraz sprawnego akumulatora.

A obecnej zimy (a temp. dochodzila nieraz chyab do -15 -20oC nie mialem problemu z silnikiem 2,2Di (ktory to ma turbine).

Turbina jak turbina -jak nie jest żylowana to pochodzi jak w kazdym innym silniku. Po uruchomieniu nie mozna silnika butowac a po pracy (turbiny) powinien ostygnac.

O silniku 2,2 TD nic Ci nei napisze bo nie znam tego silnika (to chyab Fordowski m.in w Escortach byly)

Wiem ze ty masz 1,5dCi o ktorych chodza dobre opinie ze jest oszczedny w miare trwały wiec i ten sam bym polecil Twojemu "tesciowi".

Edytowane przez Tolo74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie, czy ten silnik ma turbinę, a jeżeli tak, to czy wytrzyma ona jazdę typu -20 stopni, włączam silnik i jadę tak jak na rozgrzanym silniku.

P.S.

Mógłby ktoś opisać które z tych silników mają turbinę:

2,2 Di 114 KM (2000-2006)

2,2 Td 110 KM (2000-2006)

Ewentualnie może jakiś pominąłem sprzed 2002 roku, ale taki dane znalazłem na autocentrum.pl

Dziękuję za pomoc i Pozdrawiam.

 

Żadna turbina nie wytrzyma długo, jeżeli zaraz po ruszeniu ( czy jest mróz czy go nie ma ) będziesz próbował jechac, tak jak autem rozgrzanym.

 

Co do silników, nie ma żadnego Td w przypadku almery, tylko Di-przed liftem i DCi-po lifcie. To co można przeczytac w necie, wpisują także do dowodów rejestracyjnych. Czyli dla almer przed liftem, wpisują 2,2 DCi co nijak ma się do rzeczywistości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna turbina nie wytrzyma długo, jeżeli zaraz po ruszeniu ( czy jest mróz czy go nie ma ) będziesz próbował jechac, tak jak autem rozgrzanym.

 

No właśnie o to mi chodzi. A co w takim razie sądzicie o kupnie Almerki z silnikiem benzynowym ? Ile może palić i czy warto kupować silnik benzynowy z przebiegiem powyżej 150 000 ? Niejednokrotnie słyszałem, że diesle są nie do zdarcia w porównaniu z benzyną. Co o tym sądzicie ?

Edytowane przez narcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesuje nas samochód do 15 000 zł. Czy myślicie, że nissan almera w dieslu 2000-2002 rok jest dobrym wyjściem dla moich potrzeb ?

 

 

za 15k zł możesz mierzyć tylko w 2000 rocznik samochodu. Taka cena rocznika 2001, a tym bardziej 2002, z reguły nie wróży nic dobrego <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o to mi chodzi. A co w takim razie sądzicie o kupnie Almerki z silnikiem benzynowym ? Ile może palić i czy warto kupować silnik benzynowy z przebiegiem powyżej 150 000 ? Niejednokrotnie słyszałem, że diesle są nie do zdarcia w porównaniu z benzyną. Co o tym sądzicie ?

Diesle czy benzyna - wszystkie sa nie do zdaracia przy normalnej ekspoloatacji.

Kwestia tylko usterkowosci ich sterowania (czujniki itp).

Wg mnie auta produkowane do roku ok. 2000 powinny zrobic 300tss km min bez generalnego remontu.

A obstawalbym nawet do 400-500tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za 15k zł możesz mierzyć tylko w 2000 rocznik samochodu. Taka cena rocznika 2001, a tym bardziej 2002, z reguły nie wróży nic dobrego <_<

 

Ewentualnie trochę starsza np 1998-1999 primera P11. W dobrym stanie trafisz bez problemu za takie pieniądze - autko większe bardziej komfortowe i jeszcze w całości japońskie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planuję zakup Almery N16 2.2 :)

Czy mógłbym poprosić o opinię na temat auta z tego ogłoszenia z gratki: http://moto.gratka.pl/tresc/nissan-almera-2-2-diesel-10736091.html#4f3b3aa00c8e5fe1,1

A może jest ktoś z Gniezna, kto miałby po drodze do tego komisu?

Pozdrawiam,

Lucky

Edytowane przez lucky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak teraz, ale swojego czasu o Gnieźnie krążyły słuchy, że to jeden wielki warsztat gdzie klepią i łatają sprowadzony złom.

Coś w tym musi być, znajomy pojechał tam po Volvo V70, w super stanie, bezwypadkowe, czyściutkie. Na miejscu okazało się, że tylko na zdjęciach, auto sprowadzone z terenów po powodziowych, mnóstwo ognisk rdzy, problemy z odpaleniem no i turbo.... jakby go wcale nie było

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak teraz, ale swojego czasu o Gnieźnie krążyły słuchy, że to jeden wielki warsztat gdzie klepią i łatają sprowadzony złom.

 

To fakt, takie opinie o Gnieźnie są niestety powszechne. Podejrzewam, że przyczyniły się do tego pojedyncze "czarne owce", tym niemniej lepiej uważać na samochody z tego rejonu :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bartek_1983

O ile sprzedający się zgadza, można jeździć na jego ubezpieczeniu, aż do końca trwania polisy ( oczywiście mówimy tu tylko o OC )

 

No nie bardzo można jeździć. Chyba że chcesz zostać w "jego ubezpieczalni" albo żeby Ci różnicę w zniżkach przeliczyli. W innym przypadku masz 30 dni na złożenie wypowiedzenia OC u obecnego ubezpieczyciela chociaż Ci często o tym nie wspominają. Do tego czasu masz obowiązek wozić se sobą umowę kupna która potwierdzi że jesteś właścicielem pojazdu i OC. A czy sprzedający się zgadza czy nie to nie ma w tym przypadku znaczenia chyba że z umową kupna- sprzedaży pokombinujecie a konkretnie z datami ale nie wydaje mi się żeby sprzedawca ryzykował utratą swoich zniżek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tu się nie zgodzę, możesz jeździć do końca trwania polisy OC, a chcąc zmienić ubezpieczyciela, wypowiedzieć umowę przedostatniego dnia przed zakończeniem. Jeżeli tego nie zrobisz, dostaniesz składkę do zapłaty, pod warunkiem, że wcześniej sprzedający powiadomił ubezpieczyciela o zbyciu pojaxzdu, podając dane kupującego. Jeżeli tego nie zrobił, dostanie do zapłaty składkę na kolejny rok i wtedy może się odwoływać.

przerabiałem temat z poprzednim autem, jeżdżąc na OC poprzedniego właściciela i również nie powiadomiłem swojego, o sprzedaży auta, co skutkowało tym, że dostałem jeszcze nie wezwanie, ale przypomnienie o zbliżającym się terminie końca polisy. Wtedy dzwoniłem do właściwego inspektoratu i dowaidywałem się, co muszę zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bartek_1983

No i tu się nie zgodzę, możesz jeździć do końca trwania polisy OC, a chcąc zmienić ubezpieczyciela, wypowiedzieć umowę przedostatniego dnia przed zakończeniem. Jeżeli tego nie zrobisz, dostaniesz składkę do zapłaty, pod warunkiem, że wcześniej sprzedający powiadomił ubezpieczyciela o zbyciu pojaxzdu, podając dane kupującego. Jeżeli tego nie zrobił, dostanie do zapłaty składkę na kolejny rok i wtedy może się odwoływać.

przerabiałem temat z poprzednim autem, jeżdżąc na OC poprzedniego właściciela i również nie powiadomiłem swojego, o sprzedaży auta, co skutkowało tym, że dostałem jeszcze nie wezwanie, ale przypomnienie o zbliżającym się terminie końca polisy. Wtedy dzwoniłem do właściwego inspektoratu i dowaidywałem się, co muszę zrobić.

 

Zgadzam się z Tobą. Tylko ja napisałem, że to nie jest tak, że nie da się jeździsz na OC poprzednika do jego wygaśnięcia bo jest to nie możliwe. Chodzi o to, że jeśli chcesz zmienić ubezpieczyciela na innego i nie ponosić kosztów wynikających z re-kalkulacji różnicy w zniżkach które w moim przypadku były na moją niekorzyść, bo ja mam 0% a poprzedni właściciel coś tam miał, to musisz je wypowiedzieć w przeciągu 30 dni od kupna samochodu bo inaczej płacisz za różnicę chcesz czy nie i wtedy możesz je wypowiedzieć 1 dzień przed wygaśnięciem bądź wcale i zostajesz u niego. A co do obowiązku poinformowania poprzedniego właściciela o sprzedaniu pojazdu to jego broszka. Najwyżej będę miał dzwona a polecą mu zniżki z jego OC bo formalnie on jest właścicielem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacytuje z innego forum odnośnie tego auta z gniezna

"maska krzywo - tak jak piszesz - obie zaslepki poduch inny kolor...

raczej bylo cos w przod. ogladaj dokladnie podluznice"

 

Ze zdjęcia widać że na kierwonicy poducha ma inny odcień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam Almerke N15 ale nie dlugo zamierzam sie przesiasc na N16 chcialem sie zapytac jaki silnik w N16 najlepszy? na co patrzec prz zakupie nowej almery ? Jakie sa najczestsze mankamenty ? jak sie sprawuje instalacja gazowa w N16 czy moze lepiej kupic diesla? czy wychodzily jakies sportowe wersje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączam się do posta wrob3l3k-też posiadam almere n15 hatchback 1.4 sport,ale ze względa na troszkę mały bagażnik chiałbym go zmienić na almere sedan n16 i mam pytanie jaki silnik wybrać 1.5 benzyne czy disla tylko te 2 silniki wchodzą w grę ( ze względu kosztów ubezp i podatku drogowego-mieszkam w IRL). Jakie wady maja te auta i na co zlecić uwagę przy zakupie. Jak wygląda spalanie i osiągi. Dziękuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacytuje z innego forum odnośnie tego auta z gniezna

"maska krzywo - tak jak piszesz - obie zaslepki poduch inny kolor...

raczej bylo cos w przod. ogladaj dokladnie podluznice"

 

Ze zdjęcia widać że na kierwonicy poducha ma inny odcień

 

Moje zdanie jest takie 0-masz watpliwosci (inny odcien zaslepek poduszek, inne lata produkcji szyb itp -odpusc sobie auto, nie znajda innego łosia -uczciwy spredawca informuje o tym ze byla kolizja tu i tam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...