rafp11 Posted October 6, 2005 Share Posted October 6, 2005 Jak kupiłem P11 to po wyłączeniu zapłonu i przy otwartch drzwiach kierowcy odzywał się brzęczyk przypominający o wyjęciu kluczyka. Po pewnym czasie przestał . Jak to naprawić? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Griszka Posted October 6, 2005 Share Posted October 6, 2005 ja w swoich primerkach nie miałem takiego patentu.... brzęczyk mam, jeśli po wyłączeniu silnika zostawię włączone swiatła. myślę, że to ktoś sam dorobił ten brzęczyk i trudno bedzie coś radzić.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Tomiszu Posted October 6, 2005 Share Posted October 6, 2005 może na początku miałeś też włączone światła ? wiem że to głupie ale czasem zdaża się czegoś takiego nie zauważyć... pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
yogi Posted October 6, 2005 Share Posted October 6, 2005 Ja miałem to samo ale po odpięciu akumulatora . Niestety po przejechaniu się 1 kilometra niestety tak szybko znikło jak się pojawiło. Mi się wydaje że jest jakiś czujnik zamontowany na stacyjce i to on odpowiada za to zjawisko. Może należy przedmuchać powietrzem stacyjkę to da jakiś efekt ale czy napewno. Za każdym razem jak odłączam aku i go podłączam to właśnie mam taki efekt że przy "wyłączonych" światłach a wlożonych kluczykach odzywa się brzęczyk, przetestowałem to dla niedowiarków Pozdrawiam : Yogi Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek C Posted October 6, 2005 Share Posted October 6, 2005 Hmm, Panowie, czy chodzi Wam o ciągły dźwięk "piszczka" po wyłączeniu silnika...? I rozumiem, że znika on po wyjęciu klucza, tak? Jeżeli tak, to jest to normalny objaw w P11 po wyjęciu akumulatora... U mnie można to zliwkwidować zamykając wszystkie drzwi, zamyknąc centralny pilotem(fabryczny) i ponownie go otwierając Też się wystraszyłem po pierwszym wyjęciu aku ) Spróbuj, zakmnij drzwi, zamknij cetrala i powinno zniknąć. Link to comment Share on other sites More sharing options...
rafp11 Posted October 7, 2005 Author Share Posted October 7, 2005 A teraz sobie przypomniałem , że ten brzęczyk pojawi się po odpięciu akumulatora ( przy okazji montarzu gazu) . Jeżeli chodzi o brzęczyk niewyłączonych świateł to jak najbardziej działa, tak więc nie jest to wina stacyjki. Może jest tak jak Maciek C pisze. Ciekawe tylko czego się samo wyłącza. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest fir Posted October 7, 2005 Share Posted October 7, 2005 Ja miałem to samo ale po odpięciu akumulatora . Niestety po przejechaniu się 1 kilometra niestety tak szybko znikło jak się pojawiło. Mi się wydaje że jest jakiś czujnik zamontowany na stacyjce i to on odpowiada za to zjawisko. Może należy przedmuchać powietrzem stacyjkę to da jakiś efekt ale czy napewno. Za każdym razem jak odłączam aku i go podłączam to właśnie mam taki efekt że przy "wyłączonych" światłach a wlożonych kluczykach odzywa się brzęczyk, przetestowałem to dla niedowiarkówPozdrawiam : Yogi Dokładnie jest tak samo u mnie. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.