[J10] Brak mocy 2.0 dCi

[horte]

Przepływomierz jest pomiędzy filtrem powietrza a kolektorem ssącym. Wygląda tak:

Edytowane 26 Grudnia 2016 przez horte

[damianbtm]

Brak mocy powyżej 3 tyś obrotów

Zrobiłem następujące rzeczy: wymiana przepływomierza powietrza (nic nie dało), wymiana zaworu sterującego turbiną (nic nie dało), wymiana filtra powietrza (to jest to ) mimo że do wymiany filtra było jeszcze sporo czasu, to Filtron nie podołał. Zmieniłem na Man-a i wszystko hula

W sumie to łatwo sprawdzić bo można kawałek przejechać bez filtra, i wszystko wiadomo.

[Alban2004]

Mam dokładnie ten sam problem....jakis fachowiec w Pomorskim polecany?

 

[matti]

Podzielę się moimi spostrzeżeniami.

Od pewnego czasu silnik zaczął słabnąć. Od czasu do czasu pojawiał się komunikat o dpfie. Niezwłocznie ten filtr wypalalem na trasie aż kontrolka znikała.

Na podstawie powyższego uznałem, że problem nie leży po stronie dpfu.

Po pewnym czasie zapali się check engine. Dwócy diagnostów nie potrafiło odpowiedzieć o co kaman.

Auto coraz bardziej słabło. Finalnie vmax ok 100km/godzinę.

Dzisiaj byłem u kolejnego speca.

Na interfejsie Boscha (ok formatu A3/A4) zdiagnozował mi 6 błędów.

Klapki dolotu x2, check enginex2, nie ukończone wypalanie (kontrolka DPF nie świeciła) + DPF. Na miejscu zrobiliśmy wypalanie, odczytana ilość sadzy spadła z 78g na 5g. Silnik odzyskał moc. 

Kilka razy powtarzaliśmy procedurę kasowania błędów. Cały czas zostaje w pamięci klapki dolotu oraz nie ukończone wypalanie DPFu.

Check engine się nie świeci, za to pojawiła się kontrolka od DPFu.

Kasowanie błędów powtórzyliśmy dwoma innymi narzędziami diagnostycznymi. Efekt pozostał ten sam.

 

Macie jakieś pomysły, żeby ta pieprz...ą kontrolkę zresetować?

Co do błędu związanego z  klapkami dolotu, to w weekend przejrzę cały dolot z Egrem włącznie. 

Dziwne, że wcześniej niż  paliła się kontrolka od DPFu.

Edytowane 14 Stycznia 2019 przez matti

[piotrek3]

Prawdopodobnie kończy sie DPF..

Pomoze wymiana na nowy albo jego usunięcie(najlepsze wyjscie).

[peceq]

W dniu 24.04.2016 o 16:45, bogdan555555 napisał:

Możesz jeszcze spojrzeć tu:

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/100921-obd2obdii-elm327-i-ci%C5%9Bnienie-turbo-w-20dci/

 

Te zaworki (elektrozawory turbiny) maja ogólnie za zadanie zmianę ustawienia łopatek turbiny przy dużych obrotach, aby obniżyć ciśnienie wytwarzane przez turbinę (czyli ją niejako przytkać).

Ostatecznie jakość działania turbiny i pośrednio także jakość owego zaworka mozna ocenic poprzez moduł OBD2 (to kosztuje ok. 20ozł) i łaczy się ze smartfonem via bluetooth.

Jak widać zaworki potrafią się róznić, zresztą mają różne numerki, dlatego sugerowałem wcześniej aby kupic inny ale z takim samym numerkiem.

Wystarczy poszukac po numerze na allegro i są oferty.

Zamiennik może w rezultacie dawać inne cisnienie i ostatecznie dużą zmianę w pracy silnika na wysokich obrotach.

 

Co do samego zaworka, to można go spróbowac oczyścić - maja one filtr z gąbki w miejscu oznaczonym strzałką na załączonym zdjęciu.

Należy pociągnąć szczypcami za ową kreskę (pociągnąć a nie obrócić) i to kółko powinno wyjść a pod nią jest filtr z gąbki.

Dalej można przedmuchać. Zaworek pracuje na sucho, zatem oliwienie chyba nie jest dobrą opcją

kolego gdzie znajde dokładnie ten zawór pod maską, możesz mi go pokazać ? bedę wdzięczny

Odświeżę trochę temat, ostatnimi czasy zaświeciła mi się kontrolka silnika (J10 2.0 DCI 150KM), na diagnostyce komputerowej Panowie powiedzieli że to przeładowanie turbiny, niestety nie mam kodu błędu, zresetowali błąd ale ponownie kontrolka się zaświeciła. Aktualnie turbina nie pracuje, powyżej 2000 obrotów auto nie przyspiesza. Co powinienem najpierw sprawdzić. Z góry dziękuję za pomoc. 

[krzys73]

witam 

mam nadzieję że wybrałem dobry temat żeby poprosić o wsparcie w rozwiązaniu mojego problemu a poniżej krótki opis.

po 2latach jazdy na gazie (30k km.) powstał problem ze spadkiem mocy podczas gwałtownego przyspieszania na niskich obrotach i czasem podczas ruszania sytuacja ma miejsce tylko na gazie, no to pierwsze co pomyślałem juz czas na przegląd i wymianę filtrów ,opisałem problem u gazownika wymienił filtry i mówi przyjedź pan jak się nic nie zmieni no to jadę 2 raz sprawdzali  i diagnoza ze dostaje za dużo benzyny i się dusi cos przepieli i powiedzieli ze jak nie pomoże to trzeba będzie auto zostawić na dłużej będą szukać. więc postanowiłem pojechać do 2 fachowca do tego który instalował gaz , ten po godzinie gmyrania na kompie powiedział wymienić świece i wyregulować zawory   ( coś wspominał ze jest jakieś niskie ciśnienie) i że trzeba regulować zawory. 

no to ja dzwonie do mechanika a on "wymiana świec ok ale zaworów to ja bym nie ruszał ".nie wiem dlaczego ale nawet nie chciał sprawdzić czy sa luzy na zaworach . a to jedyny mechanik u którego zostawiam samochód.

wymiana świeć niewiele zmieniła. a pytanie brzmi czy faktycznie mogą to byc zawory ? czy może poszukac gdzie indziej przyczyny ? a dodam jeszcze ze na gazie jak wchodzi na wysokie obroty(na luzie) zaczyna cos strzelać parskać z wydechu na benzynie wszystko ok. qq1,6 86kw 2011r.przejechane 150k km z tego 30k na gazie.

[cezzar1]

16 godzin temu, krzys73 napisał:

mam nadzieję że wybrałem dobry temat

Nie bardzo. Temat dotyczy diesla.