Gość strzelec Opublikowano 21 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2003 Mam pytanie do właścicieli Nissana Maximy, jakie mają zdanie o tym bądż co bądż luksusowym aucie. Być może Wasze zdanie przyczyni się w jakiś sposób do wzrostu / spadku popularności tego modelu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Butryn Opublikowano 21 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2003 prawde mowiac to najlepszy samochod jaki mialem... maja pare problemow ale to jak kazdy samochod...... czeste usterki: rozrusznik, wysiada kolo 60K mil....100K km tak zwany knock sensor (dowiem sie pozniej nazwe dokladna po polsku) kosztuje kolo $100-$120. . . ogolnie to sa bardzo dobre samochody, nie mowie tego tylko dla tego ze jestem wlascicielem.....ale opinie i oceny tego samochodu to byla przyczyna czemu kupilem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SuperFishstick Opublikowano 27 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2003 Jestem bardzo zadowolony z maximy. Jest to swietne auto, szybkie, wygodne. Kupilem jak miala 27K mil, a teraz ma juz 56K mil. Nie mialem zadnych problemow! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość poke Opublikowano 14 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2003 To już druga która ujeżdzam, auto spoko, poprzednia 2.0l '96 ma już 300 tys. i jeden raz (przy ok. 250 tys) amory były wymieniane i raz tarcza sprzęgła. Pozatym NIC! Moja ma 90tys i jakieś felerne cewki zapłonowe - 2 juz poleciały, ale używki sa od 100-150 zł więc to nie kłopot. Pewnie w dniu w którym je produkowali jakieś banzai było Trzeba przyznać, że zajeb... trwałe i pewne auto, przerzuciłem kilka (w tym nowe bmw 5 i chroń mnie Panie przed powtórzeniem tego pomysłu) i mimo drobnych, czasem denerwujących felerów np. okropnie przy nacisku skrzypiąca tapicerka drzwi, jest to dobry wybór. Nawet katowana używka będzie trwalsza niż nówki wynalazki z UE... Może na forum podzielicie się szerzej opiniami i informacjami. Wiem jak kasować błedy airbagów, jeśli komus trzeba to napiszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lewcu Opublikowano 6 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2004 Witam, jestem uzytkownikeim maximy 92r. Ma ona przebieg 235 tys km (prawdopodobnie), przejechalem nia 40 tys km. Praktycznie żadnych napraw poza wymiana tylnych amortyzatorów i plytki diodowej w alternatorze. Oczywiscie sprawy eksploatacyjne jak rozrzad (zreszta bardzo tani), klocki ham, filtry i olej. Bardzo przyjemne auto, dosyc szybkie i komfortowe.Mysle ze za te pieniadze bardzo atrakcyjna oferta.Drobne usterki jak wylaczanie sie predkosciomierza od czasu do czasu czy lekkie trzeszczenie plastików w srodku.Ogolnie jestem bardzo zadowolony z samochodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zydork Opublikowano 9 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2004 Ostatnie 6-lat eksploatowałem Maxime 3.0l 92 rok. Jedyne naprawy to : rozrusznik (prostownik diodowy) , wymiana telepów,jedna spalona żarówa i to wszystko przez cały okres eksploatacji , oczywiście nie liczę wydatków eksploatacyjnych: klocki oleje gumy itp. , samochód bez zarzutu , w ubiegłym roku zamieniłem go na ....Maximę 3.0 QX r.97 i oprócz problemów z odpalaniem zimnego silnika nie mogę jej nic zarzucić . Gdybym znów zmieniał wybrałbym również Maximę , a dalczego .....użytkownicy tego modelu to wiedza. pozdrowienia dla wszystkich użytkowników M-y. zydork Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mały Opublikowano 25 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2004 mam już trzecią J30 auto wzór poza; nagrzewnica -komputer napił się z nieej wody...i komputer,skrzynia (łożyska manual) amory i sprężyny tył bendix uzwojenie alternatora sonda Lambda gumy na przegubach i maglownicy swożnie zwrotnicy mikro pęknięcie głowicy (zanik płynu) czujnik ABS no i oczywiście licznik jadę 100 a pokazuje 220 albo wcale nie chodzi ... to nic moim następnym autem będzie maxima (pasująca do portwela)jeżdże też użytkowo 'hiszpanem'260 więc jestem wierny marce pozdrawiam wszystkich maxymalnych i życzę poziomu adrenaliny między5500a6000 póżniej rozłącza (na gazie nie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość michał Opublikowano 30 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2004 narazie tak mam ją dopiero od kwietnai 04 zrobiłem 15 tyś km, były drobe userki, ale jakość jazdy: rewelacja zawsze uważałem osoby jeżdzące pwyżej 160kmh za szaleńców ale terz sam do nich dołączyłem, szybka jazda za nieduże pieniądze!!! a o czym tu mówic przesiadłem sie z Astry Clasica ( obecnie jeździ nią żaona; i też chce juz przynajmniej J30) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VQPower Opublikowano 26 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2004 Tak i to bardzo. Wprawdzie musze ja teraz poddac naprawie, ale to tylko wylacznie moja wina bo lalem w nia paliwo lotnicze ](*,) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 16 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2004 JA ze swojej jestem narazie bardzo zadowolony. Mam ją od Października i działą super (sprowadzana z Niemiec). Stan bardzo dobry, czara skórka prawie nie widac sladów eksploatacji . Mam Tylko jeden problem ROZRUSZNIK. Widze ze juz pare osób miało z tym problemy i jest to stała przypadłość. Wymieniliśmy juz tulejki ale zamało wchodzi w prace... Jak Ktoś coś poradzi bede wdzięczny. Pisaliscie cos o prostowniku diodowym to moze to tylko gdzie to jest :roll: ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VQPower Opublikowano 7 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2005 Maxiaze co taka cisza?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaca V6 Opublikowano 8 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2005 Ogólnie rzecz ujmując jestem bardzo zadowolony, najfajniejsze jest to że moja Maxa nie jest opisana ( chodzi o silnik) i inni kierowcy jej nie doceniają. Błąd :!: i wielu sie o tym przekonało. Zasadniczo nie mam z nią problemów poza gazem (klocki przód koniec) no i kurcze pompa wspomagania chyba do regenaracji (300 pln) ale to poniekąt z mojej winy (niewiedzy) Auto jest full wypas ze skórą i tempomatem, rok prod 91, wszystko działa, elektrycznie regulowane fotele upraszczają ich rozkładanie :wink: :twisted: No i to tyle narazie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Crush Opublikowano 13 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2005 ogólna ocena jest oki , w mojej (wer. USA) zmienił bym amortyzatory bo na nasze drogi jest troszke zamiekka , zmienił bym swiatła , a reszta oki , no jeszcze jedno to mierne rozwiazanie zawiasow klapy bagaznika , poprostu tandeta . Jesli chodzi o slinik to jest znakomity , prawdziwe dzieło inzynierów , moze nie imponuje moca , ale kultura pracy wzorowa , własciwosci jezde były by wzorowe gdyby nie wspomniana miekkosc zawieszenia , na naszych dziurach troche buja i czasem wydaje mi sie nadsterowny , na zakretach jak sa dziury to troche za mocno buja , i mam obawy ze zachwile mi przeskoczy na drugi pas , automatyczna skrzynia jest oki , nie szarpie , szybko reaguje z redukcja biegów . Jakosc wykonczenia bardzo dobra , dobrze wszystko spasowane , materialy wysokiej jakosci przyjemne w dotyku , i co wazne pod wpływem wysokiej temperatury nie wydzielaja nieprzyjemnego zapachu tak jak wiekszosc innych samochodów m.in. Mercedes itp. To by było na tyle , tak wiec uwazam ze samochod godny polecenia ,. i jeszcze jedno , mam rocznik 1998 i mimo tego wieku samochod sie nie zestarzał optycznie , ma ładna linie ponadczasowa . Nie za duzo oblosci , na ktor moda juz mineła . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tobiasz Opublikowano 21 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2005 mam prawko od pół roku:)pierwszy samochód w jaki wsiadłem była maxima j30 z1992r.Zrobiłem nią do tej pory 40tyś.Jedyne usterki to rozrusznik i amortyzatory z tyłu.Jestem naprawde bardzo zadowolony z tego samochodu:)Jeśli ktoś chce przeznaczyc na autko 10-15tyś.to bardzo polecam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość WOJTUSMAXIMUS02 Opublikowano 14 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2005 a ja wam powiem ze to dobre autka sa ,, poniewaz mam holernie ciezka noge a obuwie zmieniam co 2 miechy ,,,a wiec auto niedozajebania no moze czasmi jakies sensorki mi wysiadaja ale to szczegul a ostatmio to tak zajebalem w kraweznik ze puloski ujebalem .....ale to tez szczegol n i ostatnio na rezerwie pojechalem na gas station i jak zazlosc zablokowalo sie niewiem jakim cudem otwarcie do wlewu paliwa no i lipa ,,,,,musialem uzyc sily i potezna brecha i rwalem sukinsyna ale otwarlem no i zatankowalem ,,,, a cala klapka wyglada jak kawalek pogietej blachy ](*,) ale to tez szczegol,,,,,,ale wam powiem ze niedawno wjebali sie mi do auta no i dzwii tez pojebane i pogiete szyba poszla sie jebac zostalo kilka wgiec porysowan ,,,,to jest k**wa chicago za to je kocham ;;; ale to tez szczegol najlepsze w tym ze mi jedynka wyskakuje cos tam mi niegra ,,,no i sunroof sie nieotwiera,,,,holera malowiatru dostaje teraz do srodka hhehehee a na koniec to cos mnie sciaga na prawo i jakies mam bicia na kierownicy,,,,,a najlepiej w tym calym burdelu jest to ze mam dopiero 36tys przejechane ,,,,ciekawe jak bedzie wygladalo autko jak bedzie 100tys ,,ale mysle ze zaten czas wyjdzie jz nowy model maximy.......to tyle na dzis all be back... :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VQPower Opublikowano 14 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2005 No zes ladnie urzadzil swoja maxima. Widze ze szykuje ci sie wizyta u blacharza. Ale co do bicia na kierownicy. To mozesz miec kola zle wywarzone, zwichrowane tarcze hamulcowe, pokrzywione fele (juz to przechodzilem) no i jeszcze zostaje zbierznosc. Wroce do chicago to pokombinujemy :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość WOJTUSMAXIMUS02 Opublikowano 15 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2005 a gdzies ty wyjechal ze cie niema ,,,,,,,zauwazylem ze jakis zlot w Krakowie macie ,,,,,kurcze szkoda ze niemoge aktualnie wyjechac holera pass juz mam niewazny,,,,,,...........WAC przyiez jakie fotki z polski.......oczywiscie z nissankami :wink: .....to nara .............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VQPower Opublikowano 15 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2005 Foty sa :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hero Opublikowano 1 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2005 No ja w swietle ostatnich wydarzen nie moge jednoznacznie powiedziec ze jestem zadowolony ze swojej Maximy Ale co zrobic, pozostaje czekac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jaano Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 czy nowe maximki sie psuja? czy inne powody?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosan Opublikowano 6 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2005 tak i nie -oto odpowiedż na Twoje pytanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hero Opublikowano 6 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2005 Hehm, a ja znowu jestem zadowolony z mojej Maximy No jest ql Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość BeeMiX Opublikowano 7 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2006 Wiem że odgrzewam ale. Co prawda już niemamy Maximy ale pozostał miłe wspomnienia. Była to Maxima 3.0 GXE+Bose+felgi 15, kojarzy mi się z dzieciństwem :wink: Mieliśmy ją przez 5 lat, od nowości, była i jest cudownym autem, wielokrotnie ojciec woził ludzi do ślubu, tak im sie autko podobało Tak samo często killował ludzi na drogach, nacinali się na ten niepozorny wygląd, a trzeba przyznać że nie wygląda na tak szybką jaka jest. Ojciec miał nią wypadek, ale pozkładał ją do kupy i fruwała równie dobrze. Przez te pare lat użytkowania wysiadł tylko rozrusznik, no i wymieniliśmy tarcze sprzęgła. Przy sprzedarzy miała ok. 150 tyś km, w tym przebiegu ok 1,5 tyś brukiem, no i 3 razy w tygodniu długie dystanse z dużo za dużym obciążeniem. Jak dlamnie jedyną wadą jest FWD, reszta perfekcyjna, świetne auto które moge polecić każdemu. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość psujaut Opublikowano 9 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2006 http://www.motofakty.pl/opinie/ 8) zobaczcie co piszą ludzie o naszych autkach 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość WOJTUSMAXIMUS02 Opublikowano 9 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2006 http://www.motofakty.pl/opinie/ 8) zobaczcie co piszą ludzie o naszych autkach 8) to ja tez dodalem od siebie opinie :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.