Podgrzewana przednia szyba

[gregson]

Niektorzy maja podgrzewana przednia szybe. Zamowilem rowniez z podgrzewana szyba.

Ale dzis malozonka zapytala mnie jak dlugo trwa rozmrazanie szyby. No wlasnie, ile to trwa?

[tomala117]

4 minuty max.

[Karminadel]

Chyba nie o to kolega pytał. 4 minuty to max ile może być włączona. To jest czas, po którym komputer wyłącza grzanie. Nie zawsze wystarczą te 4 minuty. Zależy jak gruba warstwa lodu jest na szybie. Dzisiaj np. przy temperaturze -9'C za jednym grzaniem nie rozmroziło całej szyby. Powiedzmy tak na 80% - zostały pewne fragmenty, które roztajały przy drugim włączeniu, które uruchomiłem już w trakcie jazdy. A opady były nie za duże. Moge sobie wyobrazić, że jak mocno sypnie i będzie jeszcze większy mróz - to może i 3 razy będzie trzeba ją włączać. Ale i tak warto siedząc w tym czasie w kabinie na grzanym fotelu na przykład.

Ja robię tak (przynajmniej te kilka razy tej zimy): włączam samochód i podgrzewanie przedniej szyby. W tym czasie idę wynieść śmieci i/lub zrzucam zmiotką śnieg z dachu i ogólnie z samochodu. W międzyczasie roztapia się lód na przedniej szybie: włączam wycieraczki i szyba czysta.

I akurat dzisiaj miałem fajne porównanie z drugim samochodem, którym musiałem jechać. Najpierw wcześnie rano Qashqai i grzana szyba i po chwili mogłem jechać. A później (przed chwilą) konieczność jazdy sceniciem i....

- po pierwsze drapanie szyby było o wiele dłuższe niż te 4 minuty grzania (lub nawet 8 minut).

- po drugie szyba i tak nie była do końca tak wyczyszczona jak w QQ

- po trzecie - to właściwie olałem szybę po stronie pasażera, odczyszczając ją tylko jako tako

- po czwarte co najgorsze - nie miałem rękawiczek bo po co facetowi rękawiczki i do teraz czuję zmarznięte dłonie, a w trakcie drapania - myślałem, że zaraz mi się odmrożą.

Najgorszy był punkt 4 w porównaniu do QQ.

I te 4 minuty grzania - oczywiście teraz jak scedzisz przed kompem bez celu - wydaje się wieczność i pomyślisz. phiiiii 4 minuty to ja wale taka szybę. Więc następnym razem zmierz swój czas ręcznego skrobania szyby. Założę się, że spokojnie zajmie Ci to z 6 minut i więcej, szyba dalej będzie miejscami nie doczyszczona i będziesz klął pod nosem.

W mojej ocenie bardzo przydatne doposażenie. Działa tak jak powinno - nie mam zastrzeżeń.

Edytowane 27 Grudnia 2014 przez Karminadel

[gregson]

No wlasnie dla tej wygody dobralem sobie do wyposazenia podgrzewana szybe. Nawet mi na tym zalezalo aby to miec, nie wiedzac jeszcze jak to przydatne jest

[JACKO29]

Kiedy ja brałem swojego nie było w ofercie grzanej szyby.

Poluje na alledrogo na taką,bo moja już ma pęknięcie.Na razie delikatne tuż nad wycieraczkami ok8mm ale jest i może kiedyś nieprzyjemnie zaskoczyć.

[Karminadel]

Jak już temat grzanej szyby - to pytanie do tych co mają:

Czy rozmraża Wam tak samo lewa i prawa strona (grzanie szyby jest podzielone na dwie osobne części - jest wyraźny podział na środku szyby szerokości ok. 1 cm bez drucików (dodatkowo taki pasek najczęściej nie rozmrożony lub na samym końcu)?

Bo mi wyraźnie po stronie kierowcy skuteczniej rozmraża. Gdy po stronie kierowcy mam już całą szybę OK, to po stronie pasażera zostają jeszcze jakieś połacie lodu.

I na pewno już to dwa razy zauważyłem i nie wiem czy:

- tak jest specjalnie, że niby dla kierowcy szybciej ma być widoczność [w co wątpię]

- ma na to wpływ fakt, że siedzę w tym czasie w kabinie i ogrzewam sobą te cześć kabiny? Może się wydawać śmieszne czy jestem w stanie ogrzać na tyle, by to miało znaczenie - ale i sama szyba grzana jak się ją dotyka to nie czuć ciepła - a rozmraża. Więc wydaje mi się choćby skok o pół stopnia może mieć znaczenie; takie moje rozważania, może głupie.

- po prostu taka wada - albo istota tych drucików grzejnych - nie da się wyprodukować idealnie dwóch takich samych grzałek - i zawsze jest jakaś zauważalna różnica w grzaniu pomiędzy każdym egzemplarzem

- mam coś zepcone

Edytowane 27 Grudnia 2014 przez Karminadel

[colins]

Kiedy ja brałem swojego nie było w ofercie grzanej szyby.

Poluje na alledrogo na taką,bo moja już ma pęknięcie.Na razie delikatne tuż nad wycieraczkami ok8mm ale jest i może kiedyś nieprzyjemnie zaskoczyć.

 

Dostałeś kamolem czy pękła sama z siebie?

Widziałem niedawno gdzieś na Youtube ciekawy test porównawczy kilku crossoverów.

Auta wjeżdżały na najazdy, tak aby jedno koło zawisło bez podparcia, kierowca wysiadał i otwierał klapę bagażnika, a potem próbował w tak "wygiętym" aucie tę klapę zamknąć.

W ten sposób testowano sztywność nadwozia.

Niestety nowy QQ okazał się bardzo miękki i deformacja nadwozia po najechaniu na przeszkodę była tak duża, że nie można było zamknąć pokrywy bagażnika.

Nie zdziwiłbym się więc gdyby ktoś tutaj poskarżył się na pęknięcie szyby spowodowane "krzywym" parkowaniem np. na krawężniku.

Ooo, znalazłem ten filmik - TUTAJ - (podatność na zginanie nadwozia QQ pokazana od 8:20` ). 

Edytowane 27 Grudnia 2014 przez colins

[castoro]

JACKO29 - co właściwie stało się z Twoją szybą , znasz przyczynę ?

Edytowane 27 Grudnia 2014 przez castoro

[JACKO29]

kamyk,dość ostro poszedł w szybę i to na "czystej" autostradzie,pomiędzy Łodzią a Toruniem.

Jest punktowy ubytek i dwa wąsy na boki .

[ProceSS]

ogrzewanie przedniej szyby jest SUPER

 

pomaga przy szronie na szybie jak i zaparowanej szybie ... czy zabiera to 4 min. czy nie  nigdy nie mierze czasu jak jest zimno 

 

ja wlaczam nawiew na przednia szybe (po lewej stronie konsoli srodkowej + ogrzewanie przedniej szyby), i skrobaczka zamiast wycieraczek do zciagniecia sniegu czy szronu razem moze 1min.  i gotowe 

[chaddy]

i właśnie tego gadżetu będzie mi brakowało bardzo, a niestety nie można go domówić jako opcję do innych wersji niż Tekna...

[ProceSS]

dzisiaj mialem okazje sie przekonac ile czasu zajmuje odmrozenie przedniej szyby poniewaz caly samochod byl w szronie i z video ktore nagralem wynika ze zabralo mi to okolo 2min. wiec chyba nie jest zle 

[Edek01]

kamyk,dość ostro poszedł w szybę i to na "czystej" autostradzie,pomiędzy Łodzią a Toruniem.

Jest punktowy ubytek i dwa wąsy na boki .

Ja w Almerze wszystkie odpryski ponaprawiałem tym klejem http://allegro.pl/klej-do-szyb-samochodowych-naprawczy-szesciopak-i4940173252.html

Ale ja lubię takie robutki 

A jak nie chce ci się bawić to jedz do NordGlassa .

 

Colins po obejżeniu QQ na tym filmie z Youtuba to jest trakcyjna tragedia miota tym QQ fest i to przy małych prędkościach.

Przy 100km/h  to rów grany dachem jak nic .

Mazda jak przyklejona KIA poprawnie ale QQ tragedia czy ten samochód przeszedł test łosia czy jak Dacia Duster nie?????

Edytowane 3 Stycznia 2015 przez Edek01

[colins]

Owszem, Mazda trzyma się drogi najlepiej, ale całego filmiku to chyba nie obejrzałeś. Zobacz film od 6:30' gdzie wywaliło KIA-nkę z toru jazdy. Dla mnie po obejrzeniu tego testu najlepsze właściwości jezdne ma Mazda, potem QQ, a na końcu KIA. Za to sztywność nadwozia w QQ jest do bani.

[Edek01]

Fakt QQ  sztywność to on ma ale plasteliny   

[Karminadel]

O którym filmiku dyskutujecie? (ten z Mazdą i Kia)?

Te wklejone przez Edka mają po minucie - więc nie da się obejrzeć KIA od 6:30'

[njacek]

Ten QQ ma panoramiczny dach. Pewno ciut lepiej by było bez takiego dachu, ale i tak dramatycznie to wygląda

 

Przy czym pewno na co dzień to nie ma dużego znaczenia.

[colins]

Co niektórzy chwalą się tutaj atakowaniem metrowych krawężników więc mogą się zdziwić gdy im coś chrupnie (np.szyba pęknie). Jak dla mnie nowy QQ i bez testów wygląda na strasznie delikatny i choćby miał napęd 4x4, to traktuję go tylko jako podwyższony kompakt niż sprzęt do atakowania dziur.

 

Karminadel - filmik z mojego wpisu parę pozycji wyżej.

Edytowane 3 Stycznia 2015 przez colins

[Karminadel]

Właśnie sobie porównałem dowody rejestracyjne Qashqaia i Renault Scenica II: masa własna Scenic 1475kg, Qashqai: 1275 kg. Równe 200kg mniej.

200kg czegoś mniej... czego? Stali usztywniającej karoserię? Tu kilogram mniej, tam mniej i...

Dlatego też ten silnik 1.2 tak dobrze sobie radzi. Zewnętrznie Qashqai wygląda na większy (nawet jest dłuższy o 12cm), ale 200kilo mniej to dużo. A w SII mam 2.0 i jeździ tak samo jak QQ (a nawet odrobinę gorzej).

[njacek]

Nie no ja też zgadzam się z tym, że to podwyższony kompakt...I tyle

 

Fajnie, że się wyżej siedzi, że się nie wali spodem/przodem o garby i krawężniki. Ale nic więcej.

[A60]

Nie no ja też zgadzam się z tym, że to podwyższony kompakt...I tyle

 

Fajnie, że się wyżej siedzi, że się nie wali spodem/przodem o garby i krawężniki. Ale nic więcej.

Jestem użytkownikiem wersji z napędem na 4 koła, przedtem jezdziłem Sceniciem 1,9 (moto o takich samych parametrach jak w obecnym QQ). Zauwazalna jest większa turbo dziura w QQ, ale poza tym zawieszenie w QQ jest twardsze. Pamietać nalezy też, że zawieszenie QQ w wersji 4x4 jest inne niż w wersjach 4x2 (w 4x4 z tyłu jest wielowahacz, w 4x2 belka), co robi wyraźną różnicę. Miałem już okazję jeździć na oblodzonych drogach i widzę znaczną różnicę (na plus) w trzymaniu sie drogi, podobnie jest też przy zmianie pasa jazdy na drogach z koleinami.

[manix]

Właśnie sobie porównałem dowody rejestracyjne Qashqaia i Renault Scenica II: masa własna Scenic 1475kg, Qashqai: 1275 kg. Równe 200kg mniej.

200kg czegoś mniej... czego? Stali usztywniającej karoserię? Tu kilogram mniej, tam mniej i...

Dlatego też ten silnik 1.2 tak dobrze sobie radzi. Zewnętrznie Qashqai wygląda na większy (nawet jest dłuższy o 12cm), ale 200kilo mniej to dużo. A w SII mam 2.0 i jeździ tak samo jak QQ (a nawet odrobinę gorzej).

Trochę nie halo porównanie , najlżejszej wersji qq z ciężką wersją  s2 z silnikiem 2.0 . Dla porównania waga qq 1,6 dci to :

skrzynia manualna

1419 kg

skrzynia automatyczna

1461 kg

skrzynia 4x4 manualna

1518 kg

[Karminadel]

A dlaczego nie halo? Mam Teknę z szklanym dachem - czy to jest najlżejsza wersja?. W dowodzie i świadectwie homologacji jest 1275.

Po drugie dlaczego nie mogę porównać z 2.0? Właśnie z nim porównuję, bo niutonometrów mają tyle samo (po 190), a osiągi na papierze zbliżone (Vmax i przyspieszenie).

I porównuję te dwa w kontrze do opinii typu - wolałbym jakieś 2.0 niż silnik z kosiarki 1.2 - bo jak to będzie jeździć? Jeździ lepiej - bo po pierwsze jest turbo, po drugie auto jest lekkie.

Przy Scenicu np. dla silnika 1.6 nikt nie rzuca się - taki malutki silnik do taaaakiego dużego samochodu.

A przy QQ co chwilę - więc porównując masę chciałem zwrócić uwagę - że pozorna nadmuchana optyczna wielkość QQ nie przekłada się na "wielkość".

[manix]

Chodzi mi o różnicę w technologii z racji wieku obu aut i wagi zespołów napędowych oraz tendencji do "odchudzania" aut .Adekwatne było by porównanie najnowszego 1.2Tce/115KM scenica z obecną wersją 1.2 QQ, lub odwrotnie Twój i 2.0 QQ pierwszej generacji.

[Karminadel]

No OK. Porównałem co miałem do porównania pod ręką.