[Micra K11] Spalanie

[mati113]

Witam,
Mam problem, jeśli chodzi o spalanie. Posiadam Nissana Micre K11 z 2001r. Jest to wersja 1.5 Diesel. Dziwi mnie jednak spalanie tego samochodu. Staram się jeździć w miarę normalnie - bez szaleństw. Z daleka widząc czerwone, zwalniam. Zmieniam bieg odpowiednio wcześnie, a mimo to zaskakujące jest spalanie tego samochodu. Pali mi po obliczaniach 7, 8 litrów na 100km. Zatankowałem za 50zł i przejechałem na tym 130/140km. Czy powinienem zacząć się martwić? Wiem, że kiedyś pisał tu ktoś, że ma taki samochód jak ja. Co zrobilibyście na moim miejscu i jakie powinienem podjąć kroki?

[Piorun_]

Warto chyba pojeździć trochę i zanotować sobie wyniki spalania. Trasa, miasto, autostrada itp.  A następnie porównać sobie te dane z fabrycznymi, czy aż tak bardzo one odbiegają od normy zakładanej przez producenta W zimę, niestety apetyt na paliwo zawsze rośnie.

[mati113]

Warto chyba pojeździć trochę i zanotować sobie wyniki spalania. Trasa, miasto, autostrada itp.  A następnie porównać sobie te dane z fabrycznymi, czy aż tak bardzo one odbiegają od normy zakładanej przez producenta W zimę, niestety apetyt na paliwo zawsze rośnie.

 

Dzięki za odzew. W jaki sposób mogę zanotować wyniki spalania? Czy za pomocą podłączenia jakiegoś komputera, czy mówisz ogólnie by zalać za 50, 100, 200zł i zobaczyć ile na tym przejadę?

[sq9mcs]

Lej do pełna i wyjeżdżaj do rezerwy. Po kilku razach obliczysz ile średnio spala ci samochód.

[mati113]

Oj bardzo rzadko się zdarza bym lał do pełna, bo jestem uczniem, ale jeśli to jedyny sposób.

Edytowane 4 Stycznia 2015 przez mati113

[Piorun_]

Dokładnie jak radzi Tobie kolega. Zapisz sobie wyniki na kartce, potem wszystko sobie spokojnie policzysz i będzie wszystko jasne :-) powodzenia.

[pawelz]

Witam,

Mam problem, jeśli chodzi o spalanie. Posiadam Nissana Micre K11 z 2001r. Jest to wersja 1.5 Diesel. Dziwi mnie jednak spalanie tego samochodu. Staram się jeździć w miarę normalnie - bez szaleństw. Z daleka widząc czerwone, zwalniam. Zmieniam bieg odpowiednio wcześnie, a mimo to zaskakujące jest spalanie tego samochodu. Pali mi po obliczaniach 7, 8 litrów na 100km. Zatankowałem za 50zł i przejechałem na tym 130/140km. Czy powinienem zacząć się martwić? Wiem, że kiedyś pisał tu ktoś, że ma taki samochód jak ja. Co zrobilibyście na moim miejscu i jakie powinienem podjąć kroki?

 

Mam takie autko. Jesli przejezdzasz 140km to masz spalanie okolo 7.2 a nie 7.8 . Ale to i tak odrobine za duzo. Choc i ja nie jestem w stanie sie zblizyc do tego co podaja inni (5l). Mi spala okolo 6.5l/100 jezdzac tylko i wylacznie po miescie. W dodatku miasto niewielkie i jednorazowo przejazd max 4km. PS. Zauwazylem ze nie warto bawic sie tym autem w eco-driving . Jezdzac w miare dynamicznie (o ile wogole mozna mowic o dynamice w tym aucie ) spala mniej niz przy turlaniu sie.

Edytowane 5 Stycznia 2015 przez pawelz

[mati113]

Dzięki. Czyli nie mam co się aż tak przejmować, tak? Te 3, 4 i 5l/ 100km podane przez producenta były druzgocące jak porównywałem ze swoimi wynikami. No, ale dobrze wiedzieć, że nie tylko mi tyle spala Trochę mnie uspokoiłeś

[Gość Tofu]

zobacz czy kopci bardzo jedz do jakiegoś fachmana od diesla mozę coś pomorze ew kup jakiś preparacik do czyszczenia wtryskiwaczy bo chyba są ..

[mati113]

Ok, dzięki. Zrobię jak mówicie, ewentualnie poszukam kogoś od diesli. Dzięki wielkie

[pawelsalata]

A te wyniki spalania, to masz tylko po mieście?

[mati113]

A te wyniki spalania, to masz tylko po mieście?

 

Tak, bo miesiąc mam już prawko, ale jeszcze jakoś szerzej poza miasto nie wyjeżdżałem.

Edytowane 7 Stycznia 2015 przez mati113

[pawelsalata]

To sobie daruj pomiary. Micra mojej żony pali nieraz 10-12 litrów na 100 km. Silnik benzynowy 1.3 - przebiegi max 3 km i gaszenie silnika. Później postój 8 godzin i znów taka trasa. Po mieście nie mierzy się spalania, bo to nie jest miarodajne.

 

Jak z kolei przegonię auto do Katowic tam i siam, tylko po trasie to potrafi się zadowolić zaledwie 4,5l paliwa.

To samo Primera, 2.0 benzyna. Miasto, krótkie przebiegi, spalanie 14l. Trasa, spokojna jazda max 120 km/h - 8l.

 

Chcesz sprawdzić czy pali odpowiednie ilości paliwa - zatankuj do pełna, przejedź trasę 100 km, znów tankowanie do pełna i masz z grubsza obraz tego, czy wszystko jest OK.

A i jeszcze jedna wskazówka... eco-drivingiem i katowaniem silnika na jak najniższych obrotach bardzo szybko wykończysz dwumas i panewki. Trzeba trzymać silnik w zakresie obrotów, w którym masz max moment obrotowy. Wtedy silnik męczy się najmniej i pali mniej.

Widać to idealnie w autach z ekonomizerem (np. P12). Jak jadę 60 km/h na czwartym biegu, pali dajmy na to 8l, jak wbiję mu piątkę i chcę nadal utrzymać taką samą prędkość, apetyt na paliwo rośnie i kilka kreseczek na wskaźniku spalania chwilowego więcej pokazuje.

[Gość Tofu]

Dokładnie tak jest

 

Najwiekszy zakres momętu obrotowego to ten w którym podają np 130 KM i 180 Nm Przy 3500rpm ... np

[mati113]

Super, dzięki za całe obszerne wyjaśnienie sytuacji. Powiem szczerze i z ręką na sercu, że zainteresowałem się eco-drivingiem, ale jeśli mówisz, że faktycznie w tym się nie sprawdza, to nie będę męczył samochodu i posłucham mądrzejszych Mało znam się na samochodach, ale wciąż staram się uczyć. Nie mam też obrotomierza w mojej micrze, więc biegi zmieniam mniej więcej na słuch. Średnio jest to 3 bieg na 30/45 4 bieg na 50-70 i 5 na 70 - ... Dobrze robię?

Dokładnie tak jest

 

Najwiekszy zakres momętu obrotowego to ten w którym podają np 130 KM i 180 Nm Przy 3500rpm ... np

Nie mam też obrotomierza w mojej micrze, więc biegi zmieniam mniej więcej na słuch. Średnio jest to 3 bieg na 30/45 4 bieg na 50-70 i 5 na 70 - ... Dobrze robię?

[pawelsalata]

Patrząc na wskazania mojego wskaźnika chwilowego spalania, oduczyłem się jeździć po mieście i okolicach z prędkościami 60-70 km/h na piątym biegu. Piątkę wbijam przy około 70-80 km/h.

 

Tylko że ja - raz mam silnik benzynowy, dwa skrzynię 6-biegową.

[Gość Tofu]

Nissany to raczaj wyżej obrotowe silniki wieć maks momęt będzie 4000 tys ,,, np dla sławnego SR20 to aż 4800 rpm ,, to tam gdzie w golfie już trzeba zmieniać bieg ,,

by nie być goło słownym http://pl.wikipedia.org/wiki/Nissan_Primera

[mati113]

Czyli trzymać autko na wyższych obrotach? Na spokojnie 4 dopiero wrzucić przy 50/h, tak?

[pawelz]

4 przy 50 OK. Ale to nie sa wysokie obroty.

Kolega wyzej pisal o silnikach benzynowych, ktore w Japoncach zaczynaja zyc od 4000obrotow.

Ty (i ja) masz diesla produkcji francuskiej a nimi jezdzi sie troche inaczej. Nie mamy obrotosciomierza, ale nie jest on tak naprawde potrzebny. Zmieniaj "na sluch". Jak zaczyna byc bardzo glosno (bo glosno jest zawsze w tej wersji silnikowej ) to zmieniasz bieg na wyzszy i juz.

Ostatnie moje spalanie wylacznie w miesci na krotkich odcinkach to 260km na 16 litrach.

[Dawid007]

Ja też mam diesla i ostatnio zrobiłem ponad 230 km na 11-12 litrach jeżdżąc naprawdę bardzo dynamicznie.