Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Kopci z gniazda wtrysku


pawelz

Rekomendowane odpowiedzi

Czego moge sie spodziewac podczas naprawy ?

Wczoraj podnosze maske, a tam wali dymem z 3 wtrysku. Dziwne jest to, ze kopci na wolnych obrotach. Jak mu sie przegazuje, to przestaje. Wyglada to ta, jakby wypalilo, wydmuchalo jakas uszczelke na gniezdzie wtrysku. Kopci tylko ten jeden.

Jutro oddaje auto do mechanika, ale do zupelnie nieznajomego. (Moj zlamal palec :( )A ogladajac w TVN Turbo "Bedzie Pan zadowolony" nie chcialbym, zeby ktos nawciskal mi kitu, ze np glowica do wymiany :).

PS. Czy to moze byc przyczyna, ze ostatnio auto jakos wolniej sie zbiera z niskich obrotow. Jak juz wejdzie na te 2500 to idzie. Ale wczesniej wydaje mi sie ze szedl od samego dolu rowno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

Mogła podkładka wtryskiwacza paść i wtedy może kopcic.
Koszt takiej podkłądki to z robotą może 100 zł a i to cena na wyrost.
W pasacie służbowym też mi kopciło i właśnie była to podkładka pod wtryskiwaczem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czego moge sie spodziewac podczas naprawy ?

Wczoraj podnosze maske, a tam wali dymem z 3 wtrysku. Dziwne jest to, ze kopci na wolnych obrotach. Jak mu sie przegazuje, to przestaje. Wyglada to ta, jakby wypalilo, wydmuchalo jakas uszczelke na gniezdzie wtrysku. Kopci tylko ten jeden.

Jutro oddaje auto do mechanika, ale do zupelnie nieznajomego. (Moj zlamal palec :( )A ogladajac w TVN Turbo "Bedzie Pan zadowolony" nie chcialbym, zeby ktos nawciskal mi kitu, ze np glowica do wymiany :).

PS. Czy to moze byc przyczyna, ze ostatnio auto jakos wolniej sie zbiera z niskich obrotow. Jak juz wejdzie na te 2500 to idzie. Ale wczesniej wydaje mi sie ze szedl od samego dolu rowno.

Zdiagnozowałeś już awarię, co było uszkodzone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mechanika, to nie wtrysk a niedokrecony czy zle dopasowany przewod z intercooler'a i kapal olej akurat na gniazdo i sie wypalal. Nie wiem dokladnie, bo nie ja odbieralem auto. Niby przestalo kopcic, teraz jest niby OK, ale ja nie do konca ufam naszym wspanialym fachmanom. Popatrze jeszcze z tydzien i jak bedzie spokoj to uwierze. Na moje nieszczescie jedyny mechanik, ktoremu ufalem (znam go ponad 20lat) zlamal palucha i do konca stycznia jest nieczynny. Jak znowu zacznie cos sie dziac (oby nie) to poczekam juz na niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...