Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Pierwszy przegląd i następne.


suszara
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Może komuś się przyda to melduje: Przegląd 2 rok z moim olejem, dodatkowo czyszczenie chemiczne klimatyzacji. Całość zamknęła się w w kwocie 1417,80 zł. ASO Nissan Odyssey Lublin.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy przegląd materiały własne (339,46zł), robocizna ASO 439,73zł.

Drugi przegląd materiały własne (419,97zł), robocizna ASO + dezynfekcja klimatyzacji 588,73zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2pac na jaki olej się zdecydowałeś ?

Podobnie jak na pierwszym przeglądzie zalałem ELF Fulltech Evolution R 5W30. Olej posiada specyfikację Renault RN17 m.in. dla naszych silników 1.3.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Godzinę temu, Lucky napisał:

Kolejny, trzeci przeglad zrobiony.... moj olej i filtr (ok 150pln) + robocizna ASO w kwocie ~650 = 800pln....

Mi powiedzieli, że jak filtr oleju będzie klienta, to Nissan od niedawna odmawia gwarancyjnej naprawy silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, aquariusmax napisał:

Mi powiedzieli, że jak filtr oleju będzie klienta, to Nissan od niedawna odmawia gwarancyjnej naprawy silnika.

No jak już aż tak straszą to ja bym te parę złotych więcej dał w imię gwarancji. :P No bo ile można zaoszczędzić na filtrze? :D Za te kilka PLN-ów nie ma co ryzykować i byle g nie wkładać do tych wrażliwych kosiarek.

Spoko nie tylko Nissan kombinuje. W Maździe też straszą że upusty to sOM ale za oferowany pakiet części/ materiałów ekspl.. Każdy orze jak może... ? 

Niedługo aby zachować gwarancję w PL będziemy musieli tankować tylko na jedynej słusznej stacji CPN...  :laie_67:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Lucky napisał:

Kolejny, trzeci przeglad zrobiony.... moj olej i filtr (ok 150pln) + robocizna ASO w kwocie ~650 = 800pln....

Ja co prawda już kilka lat po zakończeniu gwarancji, ale tak dla porównania:

Komplet filtrów - 48,30 pln

OLEJ ELF EVOLUTION 900 SXR 5W40 5W-40 5L - 101,40 pln

Robocizna (wymiana oleju i filtra oleju) w profesjonalnym warsztacie - 38 pln.

Filtr powietrza i p.pyłkowy wymieniam sam.

Umawiam się na wizytę, podjeżdżam w umówionym terminie, stanowisko czeka wraz z obsługą, stoję sobie obok i dotrzymuję towarzystwa mechanikowi. Korzystając z okazji, że auto podniesione, zanim stary olej spłynie, mechanicy sprawdzają wszystko do czego mają dostęp od spodu. Tam nie mają nic do ukrycia i nie przeszkadza im, że klient "patrzy im na ręce". Jakby tego było mało, to po robocie właściciel warsztatu podpina się do kompa i sprawdza, czy wszystko z autem w porządku - za free :dribble:

Dla tych ludzi najważniejsze by klient był zadowolony i do nich wracał. Ja wracam.

Proszę administrację o nie traktowanie w/w podlinkowań jako formy reklamy, bo tego typu ofert na rynku jest cała masa, a konkretne oferty podałem jedynie w celu uwiarygodnienia cen zakupionych towarów, które podałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Andrzej G napisał:

Komplet filtrów - 48,30 pln

Robocizna (wymiana oleju i filtra oleju) w profesjonalnym warsztacie - 38 pln.

Umawiam się na wizytę, podjeżdżam w umówionym terminie, stanowisko czeka wraz z obsługą, stoję sobie obok i dotrzymuję towarzystwa mechanikowi. Korzystając z okazji, że auto podniesione, zanim stary olej spłynie, mechanicy sprawdzają wszystko do czego mają dostęp od spodu. Tam nie mają nic do ukrycia i nie przeszkadza im, że klient "patrzy im na ręce". Jakby tego było mało, to po robocie właściciel warsztatu podpina się do kompa i sprawdza, czy wszystko z autem w porządku - za free :dribble:

Czyli może "jakoś" dbasz o samochód, ale nie dbasz o siebie i pasażerów.
Komplet filtrów za 50 zł?
Porządny JEDEN filtr antysmogowy przeciw m. in. dieslom, kopciuchom i warstwą bio kosztuje ok. 80 zł.

38 zł z VAT za serwis auta z wymianą oleju?
To z czego oni żyją i z czego płacą podatki, zusy, itd?
No chyba, że co kilka miesięcy robisz u nich większe (droższe) naprawy, albo serwisujesz flotę.

A gdzie sprawdzenie wody w płynie hamulcowym?
Gdzie drobiazgowe sprawdzenie newralgicznych elementów ważnych dla bezpieczeństwa?

No chyba, ze to taki "lekki" międzyprzegląd co 4 miesiące, bo masz przebiegi 30 tys. km rocznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, aquariusmax napisał:

Czyli może "jakoś" dbasz o samochód, ale nie dbasz o siebie i pasażerów.

Wręcz przeciwnie - dbam nie tylko o zdrowie swoje i pasażerów, ale i o jakość obsługi mając możliwość naocznego obserwowania czynności jakie wykonuje mechanik.

1 godzinę temu, aquariusmax napisał:

Porządny JEDEN filtr antysmogowy przeciw m. in. dieslom, kopciuchom i warstwą bio kosztuje ok. 80 zł.

Nie interesują mnie cenniki dieslowskich filtrów. W moim profilu nasz wyraźne dane mojego auta i tego się trzymajmy, a filtry Filtron-a to nie jakiś szajs.

1 godzinę temu, aquariusmax napisał:

38 zł z VAT za serwis auta z wymianą oleju?
To z czego oni żyją i z czego płacą podatki, zusy, itd?

Nigdzie nie pisałem o kompletnym serwisie auta w rozumieniu ASO. Wymieniłem konkretne czynności za które płacę, a to co wykonują "grzecznościowo", to tylko dla zadowolenia klienta i ew. pozyskaniu tą drogą nowych klientów. Natomiast nie interesuje mnie z czego żyją i z czego płacą podatki - jak widać na pewno nie umierają z głodu.

 

1 godzinę temu, aquariusmax napisał:

A gdzie sprawdzenie wody w płynie hamulcowym?

Tym to już mnie rozbawiłeś. Chyba nie chcesz nam wmówić, że w ASO to robią. ASO ma harmonogram po jakim czasie co mają wymienić i tyle. Kiedy rok po 3 letniej gwarancji zapytałem jakie obsługi mają w planie wykonać po 4 latach eksploatacji i koszt przeglądu, chcieli mi nawet wymienić świece. Miałem wtedy w granicach 35 tys. przebiegu. Po wyrażeniu mojego zdziwienia, Pani stwierdziła, że przy przebiegu 80 tys to obowiązek.

 

1 godzinę temu, aquariusmax napisał:

Gdzie drobiazgowe sprawdzenie newralgicznych elementów ważnych dla bezpieczeństwa?

Zapomniałeś chyba kolego o corocznych obowiązkowych wizytach w stacji diagnostycznej. Tam na pewno lepiej niż w ASO sprawdzą elementy auta mające bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo moje i moich pasażerów.

 

1 godzinę temu, aquariusmax napisał:

No chyba, ze to taki "lekki" międzyprzegląd co 4 miesiące, bo masz przebiegi 30 tys. km rocznie?

Rocznie mieszczę się w 7 tys, okres zimowy autko praktycznie spędza w garażu, więc nie mam potrzeby chodzić ze "zwartymi pośladkami" i co 4 mies. ganiać z kasą do ASO by mieli z czego żyć.

Dla jasności. Dwa lata temu w ASO za samą wymianę oleju i filtra oleju (materiały moje) zażyczyli sobie 120 zł. We wspomnianym serwisie zrobili to za 30 zł. Jeszcze Cię dziwi, że ktoś wybiera rzetelny i profesjonalnie wyposażony warsztat zamiast ASO ?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Andrzej G napisał:

Wręcz przeciwnie - dbam nie tylko o zdrowie swoje i pasażerów, ale i o jakość obsługi mając możliwość naocznego obserwowania czynności jakie wykonuje mechanik.

Nie interesują mnie cenniki dieslowskich filtrów. W moim profilu nasz wyraźne dane mojego auta i tego się trzymajmy, a filtry Filtron-a to nie jakiś szajs.

Zapomniałeś chyba kolego o corocznych obowiązkowych wizytach w stacji diagnostycznej. Tam na pewno lepiej niż w ASO sprawdzą elementy auta mające bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo moje i moich pasażerów.

Dla jasności. Dwa lata temu w ASO za samą wymianę oleju i filtra oleju (materiały moje) zażyczyli sobie 120 zł. We wspomnianym serwisie zrobili to za 30 zł. Jeszcze Cię dziwi, że ktoś wybiera rzetelny i profesjonalnie wyposażony warsztat zamiast ASO ?
 

Przepraszam, że może jestem mocno subiektywny, ale w moim odczuciu, to co robisz jest w opozycji z bezpieczeństwem/zdrowiem.

Jeśli nie rozumiesz, że filtr kabinowy nie zależy od silnika jaki posiadasz, a wpływa na to czym oddychasz jak ja kimś jedziesz, to jaka jest wartość Twojej obserwacji tego co robi Pan Kazio podczas wymiany oleju.
Pewnie nawet nie wie jakim momentem się przykręca filtr oleju.

Coroczny przegląd techniczny to fikcja, więcej trwa wypisywanie kwitków i płacenie niż kontrola.

Z ASO mam każdorazowo wynik badania płynu hamulcowego, płynu chłodniczego, akumulatora, grubości okładzin hamulcowych, itd.

Co do Filtrona to jest to najniższa półka, po wykupieniu tej firmy przez MANNa, robią w grupie kapitałowej budżetowe części, mając produkcję i magazyny na Ukrainie.

Chwalenie się jakie tanie zamienniki się zastosowało w swoim "drogim" samochodzie, jest wg mnie słabe.
No chyba, że jest to VAG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, aquariusmax napisał:

Jeśli nie rozumiesz, że filtr kabinowy nie zależy od silnika jaki posiadasz, a wpływa na to czym oddychasz jak ja kimś jedziesz, to jaka jest wartość Twojej obserwacji tego co robi Pan Kazio podczas wymiany oleju.

Szanowny kolego

Proponuję czytać uważnie i ze zrozumieniem co napisałem na wstępie. Filtr kabinowy i filtr powietrza wymieniam sam. Do tego nie potrzebuję ani ASO, ani Pana "Kazia". Dodam, że serwis z usług którego korzystam nie jest "Kaziem".

8 godzin temu, aquariusmax napisał:

Coroczny przegląd techniczny to fikcja, więcej trwa wypisywanie kwitków i płacenie niż kontrola.

Z ASO mam każdorazowo wynik badania płynu hamulcowego, płynu chłodniczego, akumulatora, grubości okładzin hamulcowych,

Nie wiem w jakiej stacji diagnostycznej robisz coroczny przegląd techniczny, bo od tej z której ja korzystam użytkownicy aut które mają jakieś wady trzymają się z daleka.

Natomiast co do ASO, to po tym co napisałeś jestem w szoku. Korzystałem z ASO w miejscu gdzie kupiłem Pulsara w ramach 3 letniej gwarancji. Przez 3 lata nie dostałem tam żadnego kwitka z wynikami pomiarowymi elementów o których piszesz. Na dodatek kiedy przed upływem gwarancji  sam zauważyłem, że pada mi akumulator i zgłosiłem reklamację, chcieli mnie zrobić w konia - niby przemierzyli i stwierdzili, że z aku jest wszystko w porządku. Po kilku dniach po uprzednim naładowaniu aku do pełna podjechałem do "Centry" i poprosiłem o pomiar. Specjalista który go wykonał stwierdził, bym nie wyłączał silnika w drodze do domu i obowiązkowo wyłączył SS, bo mogę auta ponownie już nie odpalić. Nie pojechałem do domu, ale prosto do ASO. Tam zamiast przeprosin usłyszałem pretensje, że wcześniej się nie umówiłem. Skończyło się ostrą wymianą zdań w efekcie której po ok. godzinie wyjechałem z nowym aku, który notabene nie wytrzymał kolejnych 3 lat.
Szanowny kolego
Jak widzisz mamy różne doświadczenia z ASO Nissana. Ja wiem, że niejednemu psu na imię burek i nie każdy sika na dywan. Dlatego proszę nie negować opinii innych użytkowników opierając się wyłącznie na swoich doświadczeniach. Odnoszę wrażenie, że albo masz farta i trafiłeś na porządne ASO, albo jesteś pracownikiem ASO i bronisz ich honoru.
Kończę dyskusję w temacie, bo nie o to tutaj chodzi byśmy sobie udowadniali "wyższość blondynek nad brunetkami" , ale dzielili się doświadczeniem i opiniami, by inni mogli na tej podstawie wyciągać własne wnioski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam.

Chciałbym Wam przedstawić co się dzieje jeżeli w dużej aglomeracji miejskiej nie ma konkurencji i jedna firma ma wyłączność na serwisowanie Nissana. Tą aglomeracją jest Trójmiasto a firmą KMJ Zdunek. Dokładnie serwis na ul. Grunwaldzkiej w Gdańsku.

W połowie listopada wypadał mi termin drugiego przeglądu serwisowego. Na początku miesiąca pojechałem do KMJ-u aby umówić termin, sprawdzić koszt przeglądu i pakietu ubezpieczeniowego. Po krótkiej rozmowie z Panią odpowiedzialną za ubezpieczenia zdecydowałem się na proponowany pakiet i poprosiłem o wystawienie polisy i jak w zeszłym roku wysłanie jej na maila. Następnie skierowałem się na serwis. No i tu się zaczęło. Pan w serwisie poinformował mnie że przegląd po drugim roku użytkowania QQ 1,3 140KM z dezynfekcją klimatyzacji będzie mnie kosztował prawie 2 tyś. a dokładnie 1970zł brutto !!! Na początku myślałem że się pomylił ale niestety nie. Zapytałem się o jakiś rabat w związku z tym  że serwisuje już u nich drugie auto. Pan przeliczył jeszcze raz kosztorys i wyszło mu grubo ponad 1600zł. Czytając wpisy na tym forum wiedziałem że i ta cena jest zdecydowanie za wysoka. Powiedziałem że konkurencja (niestety dopiero w Toruniu) wykonuje takie przeglądy taniej i chyba jednak przejadę się do miasta Kopernika. Usłyszałem że to niemożliwe  i jeżeli przedstawię tańszy kosztorys to oni się do niego dostosują. 

Dodatkowo poprosiłem o weryfikację dziwnego dźwięku wydobywającego się podczas zmiany z drugiego biegu na trzeci. Stwierdzili regulację lub wymianę wodzika. 

Umówiliśmy się na wtorek 16 listopada na godzinę 8:00 na naprawę gwarancyjną oraz przegląd auta. Oczywiście na czas naprawy obiecano mi auto zastępcze.

Po powrocie do domu zadzwoniłem do serwisu do Torunia i poprosiłem o podesłanie na maila kosztorysu na przegląd serwisowy po drugim roku z dezynfekcją klimatyzacji. Po 15 minutach na mailu miałem już kosztorys opiewający na kwotę 1450zł brutto. Można? Można!

Po przyjeździe 16 listopada na godzinę 8 rano przedstawiłem "Toruński" kosztorys. Pan w serwisie pokiwał głową i poinformował mnie że również zapłacę taką cenę. Dodatkowo kazało się że muszę chwilę poczekać bo nie przygotowali mi jeszcze auta zastępczego. Na pocieszenie dadzą mi nowiutkiego QQ J12 z przebiegiem 5 km. Mówię sobie ok, trudno, chwilę poczekam. Będę miał chociaż okazję przetestować nową "Kaśkę". W między czasie zajrzałem do ubezpieczeń bo do dnia wizyty nie otrzymałem jeszcze polisy. Pani powiedziała że przekaże koleżance z którą rozmawiałem i na pewno dziś mi podeślą. Przyjęcie auta na serwis i wydanie mi zastępczego trwało grubo ponad godzinę. W końcu jest. Nowy QQ J12, tylko dlaczego na letnich oponach? Przecież jest połowa listopada i w każdej chwili może spaść śnieg..... Dramat. Pracownik serwisu obiecał mi że pogoda się zmieni to na pewno wymienią mi koła na zimowe. To nic że znów będę musiał przyjeżdżać i tracić czas oraz paliwo..... Wyjeżdżam z serwisu już mocno spóźniony - stan paliwa ZERO - komputer już nie pokazywał zasięgu. Całe szczęście że stacja paliw jest 300 metrów od serwisu. Zaczynam się bawić komputerem. Patrzę na ciśnienie w oponach i nie wierzę - w każdym kole inne - od 2,8 z przodu do 2,4 z tyłu. Żadne z kół nie miało wymaganego ciśnienia. Znów na stację do kompresora żeby wyrównać ciśnienie....

Po kilku dniach jestem zmuszony zadzwonić do Pań od ubezpieczeń ponieważ nadal nie otrzymałem polisy i dodatkowo muszę się umówić na wymianę opon bo na weekend zapowiadają opady śniegu a przede mną 800 km trasy. Na wymianę opon jestem umówiony na 7:45 w czwartek z prośbą z mojej strony aby akcja odbyła się dość szybko bo nie będę miał czasu. Polisa pojawia się na mailu na następny dzień tylko droższa o 80 zł. No ku...a, nie wierzę. 

W czwartek o 7:45 wchodzę na serwis. Przy biurku siedzi jeden pracownik serwisu i obsługuje klienta. Po chwili pyta się po co przyjechałem. Grzecznie mówię że byłem umówiony na wymianę opon na 7:45. Każe mi usiąść w poczekalni i grzecznie czekać na swoją kolej - to po co umawiają na godzinę...? O 8:15 odbiera ode mnie kluczyki. Ja, grzecznie proszę o przyspieszenie tematu z racji deficytu czasu, oczywiście w miarę możliwości. W odpowiedzi słyszę że zrobią co w ich mocy aby przyspieszyć temat. Czekam....., czekam....., czekam...... W między czasie do pracy (bo pewnie na 9:00) przyszła Pani od ubezpieczeń. Na moje pytanie dlaczego polisa różni się od poprzedniego wyliczenia usłyszałem że Ubezpieczyciel wylicza polisę na dzień i dlatego jest różnica. Mówię Pani że to nie ja przecież zwlekałem z wysłaniem polisy prawie dwa tygodnie i to nie ja powinienem ponosić te wyższe koszty (niby 80 złoty to nie dużo ale chodzi o sam fakt). Pani z rozbrajającą szczerością poinformowała mnie że nic nie może z tym zrobić, i jak się przypomnę w przyszłym roku to ona mi te 80 zł odliczy.... Mówię trudno, w d*pie mam te 80zł. Za dwa dni mija mi polisa a auto w leasingu. Nie mam czasu żeby teraz załatwiać gdzie indziej polisy. 

O godzinie 9:20 serwis informuje mnie że "już" wymienili opony i mogę jechać. Ponad 1,5 godziny. Żaden serwis opon nie zarobiłby gdyby w sezonie w takim tempie wymieniali opony. Ruszam, mocno spóźniony. Z ciekawości przełączam komputer na ciśnienie opon i co...? BUM!!! W Każdym kole inne ciśnienie! Zdjęcie poniżej.

Po dwóch tygodniach odbieram auto po przeglądzie i po wymianie wodzika.

Tak się dzieje jak nie ma w pobliżu konkurencji a klientom nie chce się tak daleko jeździć i nie ma żadnej presji.

Ja już wiem że za rok zafunduję sobie wycieczkę do Torunia a i polisę kupię gdzieś indziej. 

KMJ Zdunek - nie polecam!

 

QQJ12.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bardzo przepraszam, ale dlaczego drugi przegląd trwał AŻ 2 tygodnie? Ja wczoraj robiłem drugi przegląd w ASO w Zielonej Górze. Zostawiłem o 8:00 auto i o 15:00 odebrałem samochód. Nie brałem nawet auta zastępczego bo pracuję blisko ASO i w tym czasie nie potrzebowałem auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdunek to firma, która w ogłoszeniach wali super ceny na samochody od ręki, a jak wchodzisz w konkrety to nagle się okazuje, że "w cenie nie ujęto lakieru", "nie ujęto pakietu", "należy doliczyć felgi", "cena z rabatem lojalnościwym i dodatkowym rabatem za pozostawienie samochodu w rozliczeniu" i nagle się okazuje, że samochód zamiast dajmy na to 69900 jak w ogłoszeniu największą czcionką, kosztuje 76900. Wszystko małym druczkiem gdzieś w ogłoszeniu. Nawet nie dzwoniłem. Jeszcze są inni, ktòrzy robią podobnie, na szczęście nie każdy. Pewnie na takiej samej zasadzie ustalają koszty serwisu. Jak się nie upomnisz, nie zapytasz, na nacisniesz to cię obgryzą do gołej kości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Hunter napisał:

Witam.

Tak się dzieje jak nie ma w pobliżu konkurencji a klientom nie chce się tak daleko jeździć i nie ma żadnej presji.

Ja już wiem że za rok zafunduję sobie wycieczkę do Torunia a i polisę kupię gdzieś indziej. 

KMJ Zdunek - nie polecam!

Ja też serwisu KMJ Zdunek nie polecam, choć zakup samochodu (2,5 roku temu) sobie chwalę.

A wycieczkę może bliżej, do Elbląga, taniej niż w Gdańsku, choć chyba nie tak tanio jak w Toruniu, 1577 zł za przegląd po 2-gim roku +klimatyzacia+przełożeniem kół. U Zdunka pytałem - chcieli prawie 1900 zł.

A co do ciśnienia w oponach to jeszcze nie spotkałem się aby ktoś to sprawdzał, a wielokrotnie przekładałem koła w różnych ASO. Do ustawień ciśnienia w komputerze też nikt nie zagląda i po sezonowej przekładce kół z 16" na 17" gdzie inne ciśnienie, po wyjechaniu z serwisu zaraz komunikat o niewłaściwym ciśnieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Robert_B napisał:

Ja bardzo przepraszam, ale dlaczego drugi przegląd trwał AŻ 2 tygodnie?

Auto stało na serwisie dwa tygodnie ponieważ oprócz przeglądu był wymieniany wodzik w skrzyni a niestety dostępność części jest ograniczona. To akurat mi nie przeszkadzało.

4 godziny temu, ra345 napisał:

... choć zakup samochodu (2,5 roku temu) sobie chwalę.

Ja również. To drugie auto kupione w KMJ. Między innymi dlatego zdecydowałem się na zakup QQ.

Pierwsza była Micra ale była kupowana jeszcze w salonie Nissana który nie miał w nazwie "ZDUNEK"...

4 godziny temu, ra345 napisał:

A co do ciśnienia w oponach to jeszcze nie spotkałem się aby ktoś to sprawdzał, a wielokrotnie przekładałem koła w różnych ASO. Do ustawień ciśnienia w komputerze też nikt nie zagląda i po sezonowej przekładce kół z 16" na 17" gdzie inne ciśnienie, po wyjechaniu z serwisu zaraz komunikat o niewłaściwym ciśnieniu.

To były zamieniane same opony. Uważam że ktoś kto zakładał te opony powinien zadbać o to aby ciśnienie było właściwe w każdym kole i zgodne z zaleceniami producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Hunter napisał:

To były zamieniane same opony. Uważam że ktoś kto zakładał te opony powinien zadbać o to aby ciśnienie było właściwe w każdym kole i zgodne z zaleceniami producenta.

Oczywiście że w każdym przypadku ciśnienie powinni sprawdzić, ale przy wymianie samych opon (nie zwróciłem na to wcześniej uwagi ?) to rzeczywiście trzeba potrafić - chyba pompują na oko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja płaciłem dla J11 1.2 w KMJ Zdunek Gdynia niecałe 600 zł za trzeci przegląd i to z płukaniem silnika przed wymianą oleju.

Wcześniej, za drugi przegląd płaciłem niecałe 700 zł, bo była wymiana płynu hamulcowego.

Części oczywiście swoje, poza filtrem oleju, bo musi być z ASO.

W Trójmieście jest przecież chyba jeszcze PROMOTOR robiący przeglądy Nissana. Ceny mieli o prawie połowę niższe, co słyszałem kiedyś.

Ubezpieczenie zawieram sam (np. Generali) lub u innego dilera i wynosi 2,5%-3%, zawsze full pakiet. Po prostu szukam taniej, ale ze wszystkim.

Samochód zastępczy przysługuje tylko przy naprawie, na samym przeglądzie nie.

Duża zniżka za części i robociznę jest za auta powyżej 5 lat, a nie za kolejne.

Co do ciśnienia 0,2 bara różnicy, to nie jest to tragedia, bo pompują na maszynie, a nie na samochodzie i tak czasem wychodzi. Sam wymieniam całe koła i zawsze sprawdzam auto, gdy odbieram swoje lub zastępcze.

Inni dilerzy i inne marki nie robią wcale lepiej. Kiedyś, u innego dilera, przy odbiorze nowego auta miałem niepodłączone halogeny na kostkach w zderzaku (był montaż czujników przód). Innym razem, po przeglądzie rura od filtra powietrza latała luzem. Jeszcze innym, zalali stary olej przywieziony do utylizacji.

Trzeba mieć dobre stosunki z ludźmi, nauczyć się żyć z niedociągnięciami na każdym kroku, choć mi to też przychodzi ciężko, bo jestem perfekcjonistą.

Swoją drogą mógłbym już napisać książkę lub poradnik, jak sobie radzić z ASO i jak dobrze kupować, bo od zawsze kupuję nowe auta.

Obecnie moje 3 letnie auto kosztuje tyle samo, co za nie płaciłem jako nowe.

Edytowane przez aquariusmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, aquariusmax napisał:

Ja płaciłem dla J11 1.2 w KMJ Zdunek Gdynia niecałe 600 zł za trzeci przegląd i to z płukaniem silnika przed wymianą oleju.

Wcześniej, za drugi przegląd płaciłem niecałe 700 zł, bo była wymiana płynu hamulcowego.

....

Samochód zastępczy przysługuje tylko przy naprawie, na samym przeglądzie nie.

Ja w Elblągu, jak pisałem wyżej, za całość (przegląd po 2-gim roku + czyszczenie klimatyzacji + przełożenie kół) zapłaciłem 1577 zł, ale przegląd w tym to 427,50 zł.

A co do samochodu zastępczego na przeglądzie to bym się nie zgodził, bo dostaję za każdym razem jak chcę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, ra345 napisał:

Ja w Elblągu, jak pisałem wyżej, za całość (przegląd po 2-gim roku + czyszczenie klimatyzacji + przełożenie kół) zapłaciłem 1577 zł, ale przegląd w tym to 427,50 zł.

Czyli 1150 zł kosztowało przełożenie kół (pewnie ok. 100 zł), czyszczenie klimy (też pewnie 100 zł), płyn hamulcowy (ok. 100 zł) i reszta, czyli olej i filtry ok. 850 zł?

Edytowane przez aquariusmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, aquariusmax napisał:

Czyli 1150 zł kosztowało przełożenie kół (pewnie ok. 100 zł), czyszczenie klimy (też pewnie 100 zł), płyn hamulcowy (ok. 100 zł) i reszta, czyli olej i filtry ok. 850 zł?

Mniej więcej się zgadza, tylko mała pomyłka w robociźnie przeglądu (zobaczyłem netto) - 525 zł przegląd, klima+koła 230 zł i materiały 822 zł. A materiały kupowane na własny koszt ile wychodzą ?

 KE90091043         1   szt.  OLEJ  
 32135AX001          1   szt.  PODKLADKA
 B72774BU0AVA     1   szt.  AIR FILTER KIT
 KE90399932          1   szt.  PLYN HAMULCOWY                     
 KE90091033          0,60szt.  OLEJ              
 1520900Q0F          1   szt.  FILTR OLEJU                           
 165464EA0C          1   szt.  WKŁAD FILTRUJĄCY
                                
                       

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ra345 napisał:

A materiały kupowane na własny koszt ile wychodzą ?        

Staram się kupować dobre, w moimi mniemaniu, części.

Olej Elf 100-120 zł

Filtr pyłkowy Valeo lub Mann z polifenolem antysmogowy PM2.5 za 80-120 zł

Filtr oleju Renault 40 zł, ale obecnie biorę z ASO za 70 zł.

Podkładka miedziana 1 zł.

Filtr powietrza nasączony ROKI (w folii Nissan/Renault) jak na pierwszy montaż 50 zł.

Filtry i oleje zmieniam co rok, z tym że pyłkowy i powietrza wymieniam sam.

Hamulcowy i chłodniczy z ASO.

U mnie czyszczenie klimy robię co 2-3 lata, bo nie widzę i nie czuję potrzeby.

Zawsze można zastosować Plaka w kabinie za 15 zł, co pół roku, ale to nie to samo co w ASO.

Myślę, że 400 zł można spokojnie zaoszczędzić, nie tracąc na jakości.

Zawsze z olejem jest największy dylemat, teraz szukam jakiegoś mało parującego, aby znowu nie zabrudzić kolektora.

Edytowane przez aquariusmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, aquariusmax napisał:

Staram się kupować dobre, w moimi mniemaniu, części.

Olej Elf 100-120 zł

.....

Myślę, że 400 zł można spokojnie zaoszczędzić, nie tracąc na jakości.

Zawsze z olejem jest największy dylemat, teraz szukam jakiegoś mało parującego, aby znowu nie zabrudzić kolektora.

No to w sumie praktycznie cała oszczędność jest na oleju, bo u mnie te 5L+0,6L kosztowało łącznie 489 zł.

To chyba dlatego, jak poprzedniego QQ miałem przez pierwsze 3 lata w leasingu, to olej dostarczała firma leasing'owa. Co prawda w ASO zastanawiali się czy ten olej noname spełnia niezbędne parametry i nie stracę gwarancji.

Edytowane przez ra345
uzupełnienie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, ra345 napisał:

No to w sumie praktycznie cała oszczędność jest na oleju, bo u mnie te 5L+0,6L kosztowało łącznie 489 zł.

To chyba dlatego, jak poprzedniego QQ miałem przez pierwsze 3 lata w leasingu, to olej dostarczała firma leasing'owa. Co prawda w ASO zastanawiali się czy ten olej noname spełnia niezbędne parametry i nie stracę gwarancji.

Oszczędność jest na wszystkim,olej Motul 5L 140 zł,filtr oleju przebitka na serwisie jest około 40 zł,filtr powietrza to samo,klimy około 60 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...