wojtek_kca Opublikowano 20 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 Witam Mam bezwypadkowego, krajowego Qashqaia 360 benzyna 2.0 4WD z 2013roku,przebieg 27 tys.km i mam wrażenie,że jest to samochód na lato.Dlaczego?-otóż w niskich temperaturach na dworze ,gdy jeszcze nie jest nagrzany, wydziela dźwięki,które doprowadzają mnie do szewskiej pasji.Pierwszy z nich to- przy ruszaniu odgłos głośnego walenia gdzieś z tyłu samochodu ,do złudzenia naśladujący uderznie rury wydechowej w spód samochodu,są to około 3 odgłosy i spokój,poźniej powtarza się to gdy nacisnę hamulec i zablokują się koła/na śliskim/,gdy hamulec zwalniam-to występuje to pukanie,kilka razy zauważyłem ten objaw też przy jeździe pod górę a samochód straci przczepność,znowu stuki.Gdy samochód nagrzeje się w zasadzie te dźwięki ustępują/znacznie zmniejszają się.Podczas jazdy na trasie czasami zdaje mi się,że słyszę delikatne stuki,ale to już może być spowodowane moim wyczuleniem i przewrażliwieniem związane z tymi niedomaganiami.Zaznaczam,że opisywane na początku dźwięki są głośne i potwierdzone przez inne osoby/w tym mechanika/ Pojechałem z tym do ASO/100 km ode mnie/, tam oczywiście nic nie było słychać bo samochód po trasie był nagrzany jak również nie można było zahamować z blokadą kół bo tam nie było śniegu.Podniesiono go obrócono koła ,poruszono wałem napędowym /wszystko to trwało ok. 5 minut/ i nic nie stwierdzono,poza tym,że wyjaśniono mi,że ten wał ma luz/co jest normą/ i to może być przyczyną moich kłopotów. Trochę mnnie to wyjaśnienie zdziwiło ,bo nie kupuje sie samochodu za prawie 100 tys zł,żeby słyszeć niekomfortowe ,głośne i denerwujące dźwięki wprawdzie tylko w w niskiej temp.otoczenia i na początku jazdy ale dlaczego tak ma być. Druga sprawa to również w niskiej temp.otoczenia przy przyśpieszaniu,szczególnie pod obciążeniem lub pod górę powyżej gdzieś ok.2500-3000/obr/min słychac wyraźne jakieś terkotanie,cykanie dobiegające z okolic tablicy rozdzielczej,po rozgrzaniu silnika znacznie zmniejsza się ale nie całkiem.Nie jestem osobą szukającą dziury w całym,miałem już sporo samochodów,uważam,że pojazd jest do jazdy nie do wsłuchiwania się ale to jest naprawdę wku......ce.Poza tym samochodzik jest super.Oczywiście jest na gwarancji,no ale co z tego jak serwis nie za bardzo wierzy mi/tak mi się wydaje/.Bardzo proszę o jakieś rady,sugestie,ogólnie mówiąc o pomoc.pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mucka38 Opublikowano 20 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 Miałem podobnie w Astrze 4 , okazało sie ze winą byl luz na zaciskach hamulcowych. Słychać właśnie wtedy gdy jest zimno , metal ma mniejszą objętość , po kilkukrotnym hamowaniu dostaje ciepła , rozszerza się i dźwięk praktycznie był nie do usłyszenia. Zaciąg lekko ręczny ,tak aby tylko zlikwidować luz i spróbuj jazdy , jeśli będzie ciszej to będzie TO . Dotyczy pierwszego punktu :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 20 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 Lub zostaw auto w serwisie,by mogli go "zaatakować "z rana na zimno. Ja miałem problem z odpalaniem ,zaraz po zakupie,ale tylko na zimnym.Więc nie szlo tego zaprezentować.Sami zasugerowali bym zostawił na noc,a rano sprawdzą o 9 rano zadzwonili że problem rozwiązany.coś tam było wypięte. no ,ale ja mam serwis pod nosem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dareq Opublikowano 21 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2015 Niestety znam Twój ból. Sam mam to samo z dźwiękami dochodzącymi z okolicy tablicy rozdzielczej od nowości Do ASO mam 40 km i zawsze zanim dojadę to ustępuje. Byłem juz tam z 10 razy tylko z ta usterka i rozkładają ręce. Niestety sie z tym pogodziłem i mimo ze autko jest bardzo fajne ta jedna wada psuje cały jego obraz i denerwuje mnie za każdym razem jak wsiadam. Jak tylko skończy sie gwarancja bede musiał sie z moim qq rozstać bo aż tak mnie to denerwuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kajusDE Opublikowano 21 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2015 Nie wiem o jakich dźwiękach piszecie bo u mnie takowe nie występują. Pamiętam z poprzedniego auta/forum ze chłopaki czasem narzekali na jakieś dźwięki dochodzące z okolic deski i rozwiązanie było jakieś banalne. W okolice podszybia między deskę a szybę trzeba było "zamontować specjalne urzadzenie" jakim o ile dobrze pamiętam było kawałek styropianu czy gumki. Dokładną odpowiedź gdzie,co i jak znajdziecie na forum Laguny (chodzi o III generację bo tam czasem problem występował). Poszukałem za was Poniżej Tutorial jak to zrobić. Oczywiście w samochodzie Laguna III, musicie to przerobić pod siebie. Wszelkie podziękowania za tutka należą się koledze PatriotPL z Renaultlaguna.pl Drgania w desce rozdzielczej.pdf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
njacek Opublikowano 21 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2015 Kiedyś w serwisie mówili mi że zdarzało się, że drgała jakaś linka w zegarach. Wymiana zegarów pomagała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 21 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2015 Jeśli chodzi o deskę rozdzielczą to zgodzę się z njackiem . Mam to u siebie w zakresie 1000- 1500 obrotów. Jak na początku było to dla mnie 'niepokojące" tak teraz nie zwracam na to uwagi a radio w zakresie 9-10głośności skutecznie to "tłumi" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kajusDE Opublikowano 21 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2015 Poczytałem dziś stare forum i jeszcze takie coś odnośnie tematu mi wpadło Uwaga Poziom Master Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dareq Opublikowano 21 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2015 Kajus nie moge otworzy tego linku pierwszego ale to chyba przez ten internet w pracy ale jak wroce do domu to otworze i jak bedzie u mnie ten sam patent to uratowałeś mojego qq przed sprzedażą bo oprócz tej dolegliwości nie mam mu nic do zarzucenia;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.