Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

AC i naprawy w ASO


Miras
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam pytanie nie miałem jeszcze okazji naprawy z AC w ASO a mam kilka pamiątek z parkingów chciałbym je usunąć rysy nie są głębokie i są na tylnym zderzaku plastik i trochę drażnią oko.AC brałem wraz z autem w nissan polmotor Szczecin. Może ktoś to przerabiał i może coś doradzić .Niedługo wstawiam auto na przegląd i parę drobiazgów ogólnie dwa dni dadzą radę w dwa dni takie drobne zarysowania z plastików usunąć i jeszcze jedno czy przy takiej drobnej kosmetyce następne AC nie będzie droższe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam pytanie nie miałem jeszcze okazji naprawy z AC w ASO a mam kilka pamiątek z parkingów chciałbym je usunąć rysy nie są głębokie i są na tylnym zderzaku plastik i trochę drażnią oko.AC brałem wraz z autem w nissan polmotor Szczecin. 

Zależy od tego,jaką wycenę zrobi Ci warsztat. Jeżeli warsztat wyceni Ci to powiedzmy na 1000zł, a rzeczoznawca ubezpieczyciela powie,że naprawa tego powinna kosztować 500zł,to wypłacą Ci 500zł i koniec historii, nic nie przeskoczysz tutaj niestety.

 

 jedno czy przy takiej drobnej kosmetyce następne AC nie będzie droższe

Oczywiście,że będzie, i dlatego zdecydowana większość ludzi nie naprawia żadnych rys na AC - bo zazwyczaj od razu tracisz wszystkie zniżki i następne AC masz wyższe. AC opłaca się super jak sobie rozbijesz sam pół auta albo drzwi urwiesz,to wtedy pewnie - zgłaszaj do oporu.
 
Jest jeden wyjątek, i ja z niego korzystałem - u swojego ubezpieczyciela, w Hestii,mam wykupioną ochronę zniżek. Więc raz w roku mogę zgłosić absolutnie dowolną szkodę na aucie i nie powoduje to wzrostu ubezpieczenia - i ja właśnie tego raz użyłem do naprawienia paru rys,ale gdybym takiej ochrony nie miał,to w życiu bym tego nie robił na AC,bo zwyczajnie się to nie opłaca.
Edytowane przez gambiting
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zależy od tego,jaką wycenę zrobi Ci warsztat. Jeżeli warsztat wyceni Ci to powiedzmy na 1000zł, a rzeczoznawca ubezpieczyciela powie,że naprawa tego powinna kosztować 500zł,to wypłacą Ci 500zł i koniec historii, nic nie przeskoczysz tutaj niestety.

 

Oczywiście,że będzie, i dlatego zdecydowana większość ludzi nie naprawia żadnych rys na AC - bo zazwyczaj od razu tracisz wszystkie zniżki i następne AC masz wyższe. AC opłaca się super jak sobie rozbijesz sam pół auta albo drzwi urwiesz,to wtedy pewnie - zgłaszaj do oporu.
 
Jest jeden wyjątek, i ja z niego korzystałem - u swojego ubezpieczyciela, w Hestii,mam wykupioną ochronę zniżek. Więc raz w roku mogę zgłosić absolutnie dowolną szkodę na aucie i nie powoduje to wzrostu ubezpieczenia - i ja właśnie tego raz użyłem do naprawienia paru rys,ale gdybym takiej ochrony nie miał,to w życiu bym tego nie robił na AC,bo zwyczajnie się to nie opłaca.

 

Kolega troszkę bzdury pisze jak wypłacą 500zł piszesz odwołanie i dostajesz więcej. Pierwsza kalkulacja szkody jest zawsze zaniżona - coś na zasadzie masz pan tu coś i się odczep, niektórym to starcza inni walczą o swoje. Co do straty zniżek to jak masz jedną szkodę w roku to jest to 10% jak zgłaszasz więcej to wtedy tracisz więcej. Piszę bo to wszystko przerabiałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozliczyć bezgotówkowo!

Oddajesz auto zlecasz co ma być zrobione a ASO będzie się z ubezpieczycielem szarpać.

Moim zdaniem bez sensu tracić zniżki dla paru rys. Lakierowanie zderzaka w przyzwoitym nieautoryzowanym warsztacie zrobisz max za 400 zł a możesz i za 200 to zrobić ale jak piszesz rysy nie są głębokie to można je zapewne spolerować koszt wtedy 50 max 100 zł.

 

Takie rysy jak na fotkach poniżej likwiduje mój kolega w garażu ;)

post-81184-0-74724600-1424675527_thumb.jpeg

post-81184-0-74630300-1424675549_thumb.jpeg

post-81184-0-98515700-1424675581_thumb.jpeg

Edytowane przez kajusDE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miras,ja to przerabiałem.

Samochód po stłuczce,umówiłem się z rzeczoznawcą w ASO blacharni i tam rzeczoznawca sobie opisał szkody ,wypełnił formularze kontaktowe z ubezpieczycielem.Po 3ch dniach dostarczyłem protokół pokolizyjny z policji(można czekać aż policja sama to zrobi,ale trwa to z reguły ponad tydzień)

Po oględzinach rzeczoznawca wysyła protokół do ubezpieczyciela i czeka na zgodę ,na podjęcie naprawy.Jak takową dostaje zaprasza nas do warsztatu.W między czasie również uzgadniamy samochód zastępczy.I tutaj uwaga! Warta,PZU,Alianz załatwiają protokoły w ciągu max tygodnia,LINK 4.Proama i inne badziewia,pig-pong trwa nawet ponad miesiąc i potrafią się również wycofać z protokołu w czasie naprawy,zwalając koszty na właściciela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem naprawy z AC ale z OC a ASO obowiązku nie ma by się szarpać .... a jeśli na to się zgodzą (kosztorys) jest to najlepsza opcja.

Jeśli przyjmiesz ryczałtową ofertę naprawy to ubezpieczyciela nie interesuje za ile szkodę naprawisz . Jak 'zorientowany " jesteś w temacie to na naprawę w nieautoryzowanym zakładzie może ten ryczałt wystarczyć. Dla laika najlepiej naprawę wykonać na kosztorys w ASO !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozliczyć bezgotówkowo!

Oddajesz auto zlecasz co ma być zrobione a ASO będzie się z ubezpieczycielem szarpać.

I rada: nie zaczynać naprawy zanim ubezpieczyciel nie da zielonego światła. ASO się nie będzie "szarpać" - tylko każe nam zapłacić jako zlecającemu zapłatę.

Tzw. naprawa bezgotówkowa to danie TYLKO pełnomocnictwa do odbioru piniędzy przez ASO od ubezpieczyciela.

Naprawą zlecamy my jako Kowalski i jesteśmy zobowiązani do zapłaty za nią. Jak ubezpieczyciel odmówi wypłaty, a ASO zgodnie z naszym zleceniem dokona naprawy - musimy zapłacić z własnej kieszeni i się sądzić z ubezpieczycielem. ASO na pewno w naszym interesie nie będzie się "szarpać" z zakładem ubezpieczeń. To warsztat, a kancelaria prawnicza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W naszym nie tylko w swoim. To ich kasa i oni dobrze wiedzą jak ją z ubezpieczalni wyciągnąć. Jeśli ubezpieczyciel powie że kwota jest wygórowana to ASO "rozwiązuje sprawę" nie ja, to ASO pisze do ubezpieczalni i umawia sie na terminy z ich rzeczoznawcą. Temat z autopsji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z autopsji jak wszystko idzie dobrze. Ale jak np. zaczną naprawę, a ASo odmówi wypłaty np. z Auto Casco - to płacisz ze swoich pieniędzy. Więc należny czekać aż ubezpieczyciel UZNA odszkodowanie. A nie, że ASO nas namówi, że na pewno będzie OK i już zaczną robić byle mieć klienta.

Oczywiście 99999 na 100 000 przypadków jest OK  - ale lepiej być ostrożnym. Pospiech nie jest wskazany.

Ja dwa razy likwidowałem szkodę i za każdym razem oprócz papierków podsuwanych przez ASo - a dodam, że jest tam tez taki, że jak ubezpieczyciel nie wypłaci, to płacisz Ty - dodawałem swoje, że nie zgadzam się na rozpoczęcie prac zanim ubezpieczyciel nie uzna całej szkody.

Pospiech nie jest wskazany w takich sprawach. Szczególnie do naprawy po cenach ASO.

Jak Ci ubezpieczyciel odmówi wypłaty - to bierzesz auto i idziesz do "norma;nego" czyli tańszego zakładu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydawało mi się oczywiste że naprawę zaczyna sie po akceptacji ubezpieczyciela, tego pisać chyba nie trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie zawsze tak jest. A wynika to z tego, iż doświadczenie ASO jest takie, iż zawsze wypłacają - to po czekać, można zaczynać robotę. I raz na jakiś czas jest zonk. Po drugie wiesz jak jest - jak auto nie rozgrzebane to się klient może rozmyślić. A tak jest usidlony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robiłem tam rysę na moim aucie dokładnie w tym ASO co Ty chcesz. Obsługa profesjonalna. We wtorek oddałem auto, na piątek było gotowe. Auto zastepcze za okolo 120-140 zlotych za dzien. Bezgotówkowo załatwiałem. Maja podpisane umowy z wieloma ubezpieczycielami wiec sami załatwiają wszystko od a do z. W pełni polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dareq dokonywałeś naprawy z AC, ja byłem dziś w serwisie gość stwierdził , że przetarcie na tylnym zderzaku kwalifikuje się pod wymianę całego elementu co mnie bardzo zdziwiło, bo tak naprawdę jest to akurat mało widoczne i nawet bym tego nie ruszał rysa na górnym plastiku jest do usunięcia faktycznie w przeciągu trzech dni od zgłoszenia szkody  i to tylko ona mnie drażni Pytanie moje czy ten tylny  zderzak  niby tak mocno uszkodzony wraca do mnie czy też ZOSTAJE W ASO i czy przy  kolejnym  wykupie AC zapłacę wyższą składkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dareq dokonywałeś naprawy z AC, ja byłem dziś w serwisie gość stwierdził , że przetarcie na tylnym zderzaku kwalifikuje się pod wymianę całego elementu co mnie bardzo zdziwiło, bo tak naprawdę jest to akurat mało widoczne i nawet bym tego nie ruszał rysa na górnym plastiku jest do usunięcia faktycznie w przeciągu trzech dni od zgłoszenia szkody  i to tylko ona mnie drażni Pytanie moje czy ten tylny  zderzak  niby tak mocno uszkodzony wraca do mnie czy też ZOSTAJE W ASO i czy przy  kolejnym  wykupie AC zapłacę wyższą składkę

Mnie bardzo bardzo dziwi,czemu takie pytania zadajesz nam,a nie serwisowi - przecież to oni będą naprawiać,więc ich się zapytaj,czy stary zderzak możesz sobie zostawić,czy też nie. Nie wiem jak my to mamy wiedzieć? I jeżeli naprawiasz coś z AC to oczywiście,że wzrośnie Ci kolejna składka - chyba że masz inaczej napisane w ubezpieczeniu,ale nie jesteśmy wróżkami żeby wiedzieć jakie masz warunki ubezpieczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Norma. Naciągają ubezpieczalnie. Zderzak możesz sobie zatrzymać. Składkę zapłacisz większa o ile w polisie nie masz inaczej napisane; dopłacałeś za ochronę zniżek? I to nie jest dopłata jednorazowa tylko co roczna bo zawsze miałbyś co te X % wiecej zniżek a tak dopóki nie dojdziesz do max w dół będziesz płacił wiecej.

Z ciekawości

Pokaż zdjęcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na fotce - w miejscu gdzie zderzak nie jest malowany, spróbuj przetrzeć włókniną ( nigdy papierem ściernym) a potem czarną pastą do butów, następnie cały zderzak pianką do konserwacji zderzaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...