Maxima 96' 3.0 VQ30DE USA - szarpie, brak mocy

[MMirash]

Witam

Kupując Maximę, obstawiałem, że wymienie świece, ewentualnie cewki i będzie git, a tu zonk...

Ale po kolei. Auto czasem jedzie jak szalone, czasami jak depne w spód, to ledwo się ciągnie do przodu - czuć, jakby nie chodził na jeden, albo nawet dwa baniaki

Świece dostał nowe, zero efektu, cewki podmieniałem, bez różnicy. Straszą mnie wypalonymi gniazdami zaworowymi, bo auto ma blisko 400kkm, a od prawie 10 lat jeździ na LPG

Nie wiem czego się złapać, zdjąłem pokrywy, bo i tak uszczelki do roboty, luzy zaworowe sprawdzam, na dolocie jakieś 0.25, może 0.30, na wydechu brak. No ale to hydraulika, więc nie wiem na ile jest to miarodajne. Darcie głowic i ich remont średnio mi się uśmiecha - bo koszta.

W zasadzie nie ma różnicy czy Pb, czy LPG, dignostyka pokazała uszkodzone sondy i czujnik spalania stukowego. Ponoć, czujnik może szaleć od sond, bo siedzą, no ale na LPG powinien jechać, instalacja stara, bez obd i autoadaptacji

Macie jakieś pomysły, co sprawdzić, czego się złapać?

 

 

Edit; juz wiem ze to nie hydraulika, tylko płytki, moja gafa

czy związek z problemami może mieć zatkane jedno z dojść do dolotu, nie wiem czy to egr czy cos, ale jest w zasadzie niedrożne, jakby był zatkany węglm ;p

[DINO]

sprawdź ciśnienie i wyreguluj zawory 

[MMirash]

Witam

Temat zaworów pokonany, ale problem pozostał

Kolejna sugestia jaką otrzymałem to czujnik położenia wału/wałka.

Ten dolny, koło filtra odpiąłem, wtedy rzekomo powinien brać sygnał z górnego - szarpie tak jak wcześniej

Można jednoznacznie wywnioskować, że górny jest w takim razie padnięty?

Dodam, że obrotomierz również szwankuje, tylko czasami działa poprawnie, zwykle skacze i idzie max do 2 tys obrotów

[Oskr5]

Witam kolego, mam identyczne objawy. Też błąd czujnika stukowego. Czy poraziłeś sobie z tematem? U mnie po wymianie czujnika auto odżyło , ale to nie to samo co wcześniej jeśli chodzi o moc.