Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Przekładnia kierownicza ?!


kiler1906
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie będę niczego uszczelniać w taki sposób. Jak już, to pełna regeneracja w ASO, tylko nie wiem dlaczego mam regenerować całą przekładnie, skoro to drążki mają luz i pompa cieknie - powinno się tylko je wymienić i jeździć dalej kontrolując ubytek płynu, zwłaszcza że nie jest jakiś potężny. Najchętniej bym całą pompę wspomagania wywalił, bo raz że w P12 są kiepskie, a dwa że każda pompa zabiera moc i zwiększa spalanie, a bez tego da się przecież jeździć, tylko zaraz by jakiś moduł komputerowy pewnie przełączył silnik w tryb awaryjny lub zrobił innego psikusa uniemożliwiającego jazdę. Może jednak robił ktoś takie rzeczy i ma jakieś doświadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób sobie prosty test na pustej uliczce osiedlowej gdzie nie stoją samochody. Wyłącz silnik podczas jazdy i spróbuj skręcić. :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem kiedyś samochodami bez wspomagania i wiem, że łatwo nie jest, ale to kwestia przyzwyczajenia. Brak wspomagania ma jedną wielką zaletę - nie psuje się ono ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jeździłem ale nie przy kapciach 205. Co jak co ale dopakujesz troche:) :)

 

To fakt... Dalej cholera nie wiem czy robić pełną regenerację czy tylko drązki wymienić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maglownice ze wspomaganiem maja inne przełozenie wiec nie ma co porównywac. Nawet jesli wywalisz pompe wspomagania to bedzie ciezej krecic kiera niz w tym aucie co jej fabrycznie nie było,

kwestia przełozenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak hamujesz np ze 100km to telepie ci przodem lub czujesz na kierownicy ?

 

Nie, nic takiego się nie dzieje. Nawet luzu specjalnie nie czuje, tylko jak auto jest już na podnośniku to widać wyraźnie, że drążki mają dość.

Edytowane przez mack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc nie ma sensu regenerować, jeśli smuga się za Tobą nie ciągnie. U mnie 2x robili na gwarancji 1200zł w pi... i cieknie. Mam w bagaju butelkę z płynem i co jakiś czas sprawdzam poziom i dolewam. Jedynie na przeglądzie mogą się czepiać, ale jest na to rada - wejść pod auto i wytrzeć (ewentualnie jechać w deszczowy dzień :):):) ) pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przyszłym miesiącu wymieniam drążki i robię zbieżność - tak jak pisałem dolewam raz na rok i to niewiele. Ten typ tak już chyba ma. Gorzej że przy sprzedaży będzie o to marudzenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przekładnie robiłem przy przebiegu 160 tys (regeneracja - koszt 800 we Wrocławiu) jak sprzedawałem auto przy 254 tys już ciekła  (znowu) w międzyczasie regenerowałem 2xpompe koszt ok. 200

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...