borge Opublikowano 23 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2016 (tego jeszcze nie było - druciak w odmie ). jesli Cie to smieszy tzn. ze niewiele do tej pory widziales pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polo32 Opublikowano 23 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2016 To byś się zdziwił . Z całym szacunkiem dla kolegi polo32proszę o zaniechanie aktualizacji swojego postu. Jeśli ktoś będzie zainteresowany w tym temacie, to się wypowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qzynka Edyta Opublikowano 25 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2016 Pax Panowie! A zmieniając temat na tory pierwotne - dzisiaj oddałem auto do regeneracji turbiny (przy okazji dowiedziałem się że turbo w iXie jest ze zmienną geometrią - człek się uczy własnego auta po latach :-) Serwis z "wyglądu i osądu" profeska - zwie się Turbotechnika na poznańskim Szczepankowie, a jak im pójdzie to sprawdzę po paru kilo kilometrów. Kosztuje niemało, ale podobno nie badziewie wstawiają przy wymianie podzespołów turbiny (jak wirnik czy geometria), a części renomowanej firmy (nie piszę bo zaraz przegnę z reklamą :-) Po prostu bardziej mi się widzi naprawianie iXa niż jego sprzedaż i Qpowanie kolejnego, który może być też "niespodzianką". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borge Opublikowano 25 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2016 kiedy jest zmienna geometrai lopat wirnika tzn. ze jesli ktos nawet uzywa X-Traila w stylu ekodriving, powinien od czasu do czasu przegonic go tak zeby lopatki pracowaly w pelnym zakresie co zapobiegnie ich 'przycieciu' w pewnym, okreslonym wychyleniu dotychczas uzywanych obrotow przypadlosc znana z silnikow TDI VW pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qzynka Edyta Opublikowano 24 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2016 (edytowane) kiedy jest zmienna geometrai lopat wirnika tzn. ze jesli ktos nawet uzywa X-Traila w stylu ekodriving, powinien od czasu do czasu przegonic go tak zeby lopatki pracowaly w pelnym zakresie co zapobiegnie ich 'przycieciu' w pewnym, okreslonym wychyleniu dotychczas uzywanych obrotow przypadlosc znana z silnikow TDI VW pozdrawiam Tak jest - to kolejny powód by wziąć auto żony/kochanki/teścia (jeśli to Ty po nim będziesz jeździł) i przegonić na trasie, najlepiej ekspresowej lub autostradzie. Znajomy sprzedawał auto po żonie która jeździła tylko do pracy - uwaga - 2km w jedną stronę. Sprzedał obcym, bo znajomi wiedzieli że auto nigdy nie miało 3 biegu wrzuconego Dzięki! Separator już przyszedł, filtr powietrza jest, węże olejoodporne kupię i całość w piątek zakładam. Przejrzę przy okazji turbinę wedle wytycznych. Napiszę jak wypadnie po pierwszych jazdach. No i smutna wiadomość - turbina kończy się. Olej nie z odmy, a z turbiny. Luz na wirniku ok. 1,5mm. Na hamowni tez znaleźli pare tygodni temu niedomogi na turbosprężarce (i jak jadę mam "przytkanie" w okolicy 2,5 obrotów) i te informacje do siebie pasują. [...] Turbina zrobiona - potwierdziła się diagnoza jak wyżej plus doszło wyrobienie łopatek zmiennej geometrii - po regeneracji przejechane 3k km i ciągnie jak kiedyś. Dolot i wąż od odmy wyczyszczone. Ale prócz turbiny która rzygała olejem swoje dodaje odma - po przejechaniu tych 3k km wąż od odmy jest mokry od wewnątrz. Może na pierścieniach przepuszcza i stąd ciśnienie w korbowodzie? Na razie zająłem się objawem, czyli założyłem dzisiaj "osławiony" separator od Lublina. Ciasno pod maską, znalazłem miejsce przy lewym błotniku tuż pod klapą. Wystarczyły dwa metrowe węże olejoodporne 16mm (jeden skróciłem o 15-20cm), dwa zaciski 16-22mm, do tego 1m przezroczystego węża 9-10mm i zacisk 10-16mm plus "trytytki" (podaję phi wewnętrzne węży). Separator dotyka blachy więc odseparowałem go kawałkiem otuliny, żeby nie dzwonił i się nie wytarł. Nie jestem mechanikiem, montaż zajął mi godzinę. Koszt separatora z przesyłką kole 70zł, całość z wężami i zaciskami zamknęła się w okolicy 100zł. O koszcie turbiny nie piszę bo rany się otwierają . Jeszcze nie wiem jak to zadziała - sam mam do siebie pytanie jak będę spuszczał olej z przezroczystego węża. Na razie podwinąłem go w górę i luźno trytytką podwiązałem, żeby nie spadł gdzieś w dół - nie chcę by dotykał jakiejś gorącej części (sprawdzę po jeździe i może znajdę dla luźnego końca inną lokalizację). Podwinięty wąż w najniższym punkcie jest jakieś 30 cm poniżej separatora, więc powinien zadziałać (często będę zaglądał, żeby ustalić jak szybko zapełnia się olejem). Starałem się znaleźć takie miejsce dla tej instalacji, żeby nadal można było mieć dostęp do filtra powietrza, akumulatora, uchylać wlot powietrza, zdjąć pokrywę silnika itp. Mam nadzieję że długość instalacji i wysokie położenie separatora nie przeszkodzą osiągnąć zamierzonego celu. Znalezienie nisko położonego miejsca w T31 jest trudne. Całość wygląda jak na zdjeciach - pachnie druciarstwem, ale pieried wsiem ma działać . Wszystko co powyżej zrobiłem na bazie rozwiązań z naszego forum. Dam znać jak przejadę kilka tysięcy km czy i jak działa. Po 660km: Edytowane 20 Sierpnia 2016 przez Qzynka Edyta 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marinero Opublikowano 7 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2017 Chichrałbym odświeżyć temat związany z pluciem oleju odmą i separatorem silnika 2.0 dci 150kM t31. Przeczytałem dostępne posty i poza próbami zamontowania dodatkowego separatora np. od Lublina nie zauważyłem innych prób rozwiązania problemu. Zastanawiam się: Czy fabrycznie zamontowana odma spełnia rolę separatora? Jeśli jest to separator to czy z czasem ulega zużyciu zapchaniu bądź w inny sposób traci swoje właściwości? Czy ktoś z powodzeniem w tym silniku zastosował separator od lublina bądź w inny sposób rozwiązał problem. Zapraszam do dyskusji i zachęcam do przestawiania rozwiązań w formie fotorelacji. pozdrawiam forumowiczów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 8 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2017 Chichrałbym odświeżyć temat związany z pluciem oleju odmą i separatorem silnika 2.0 dci 150kM t31. Przeczytałem dostępne posty i poza próbami zamontowania dodatkowego separatora np. od Lublina nie zauważyłem innych prób rozwiązania problemu. Zastanawiam się: Czy fabrycznie zamontowana odma spełnia rolę separatora? Jeśli jest to separator to czy z czasem ulega zużyciu zapchaniu bądź w inny sposób traci swoje właściwości? Czy ktoś z powodzeniem w tym silniku zastosował separator od lublina bądź w inny sposób rozwiązał problem. Zapraszam do dyskusji i zachęcam do przestawiania rozwiązań w formie fotorelacji. pozdrawiam forumowiczów W X-trailu -ASO Nissan praktycznie nie wymienia odmy. A jak do tego podchodzi Nissan w Polsce kiedy do nich udamy sie i zgłosimy problem pojawiania sie oleju w filtrze powietrza? Wystarczy zapytac tych"fachowcuf' z ASO. Swego czasu to zrobilem osobiscie oraz telefonicznie . Mniej wiecej wszędzie podobna odpowiedź: -"normalny objaw ,nie ma czym przejmować sie,wyczyscić obudowe ,wymienic filtr i spokojnie jeździć dalej". Moim zdaniem odma w tym silniku jest nierozbieralna,można sprobowac wymienić ją,tez jestem ciekawy czy przyniesie to efekt? Ja zalozyłem filtr wielorazowego użytku K&N ,regularnie zagladam do niego ,jak trzeba to myje go i jeżdzę nie przejmując sie juz w ogole plamami oleju . Tym bardziej ,ze silnik trzyma w pełni parametry jak nowy ,olej wymieniam co 15 tys. bez konieczności dolewania w trakcie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marinero Opublikowano 8 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2017 Niestety skropliny rozpylane są również na przepływomierz i mogą z czasem dostawać się do turbiny a ponieważ jest to olej zanieczyszczony to nie mam pewności czy nie skróci on żywotności turbiny, a na pewno zaolejony filtr będzie powodował zwiększone zużycie paliwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 8 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2017 Niestety skropliny rozpylane są również na przepływomierz i mogą z czasem dostawać się do turbiny a ponieważ jest to olej zanieczyszczony to nie mam pewności czy nie skróci on żywotności turbiny, a na pewno zaolejony filtr będzie powodował zwiększone zużycie paliwa Bez przesady-te opary nie maja zanieczyszczeń-bo niby z kąd? A ilośc opar jaka siada na filtrze powietrza -osobiscie nie zauwazyłem róznicy w spalaniu.Jeżdze juz tak od 5 lat i moj X-trail ,na tle innych i tak ma wyjatkowo mały apetyt,w miescie bierze średnio 8l/100km. Wiec osobiscie dałem sobie spokoj z montazem separatora ,jedynie włozyłem filtr powietrza wielorazowego uzytku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marinero Opublikowano 9 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2017 u mnie jak widać jest ok ale zdarzało się (rzadko) lekkie poszarpywanie / wibracje silnika przy ok. 1800-1900 obrotach pod obciążeniem np. pod górę - wyczyściłem EGR i metalowa rurę doprowadzającą - znacząca poprawa; - wymyłem przepływomierz i rurę dolotową - minimalna poprawa a może wcale; Po przejechaniu 1200km sprawdziłem przepływomierz i stwierdziłem niewielkie ilości zanieczyszczeń, dlatego podejrzewam że to one są przyczyną z rzadka występującego poszarpywania lub wibracji silnika. Usunięcie tej dolegliwości powinno potwierdzić lub zaprzeczyć tej potencjalnej przyczynie. Nieco obawiam się wstawiania dodatkowego separatora bo może to spowodować wypchnięcie uszczelki / uszczelniacza z bloku / głowicy silnika. Zastanawiałem się nad możliwością wypłukania odmy zastosowanej w X-trailu ale wątpię by mogło to cokolwiek poprawić. przeczesując internet znalazłem odolejacz odmy od skutera/motoroweru być może byłoby to jakieś rozwiązanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wit_ek Opublikowano 9 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2017 To i ja coś dorzucę od siebie. Miałem podobny problem w poprzednim aucie (Opel Astra H silnik 1.7 CDTI), dolot zarzygany olejem, egr zasyfiony, postanowiłem założyć Oil Catch Tank i niby wszystko ok ale pojemnik bardzo szybko zapełniał się mazią, nabyłem używkę membranę i sprężynkę, dalej bez zmian. Zamierzałem oddać turbinę do regeneracji ale stwierdziłem, że sprawdzę jeszcze wtryski i okazało się że wina leżała po stronie podkładek dwóch wtryskiwaczy, po wymianie kompletu podkładek jak ręką odjął. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 9 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2017 To i ja coś dorzucę od siebie. Miałem podobny problem w poprzednim aucie (Opel Astra H silnik 1.7 CDTI), dolot zarzygany olejem, egr zasyfiony, postanowiłem założyć Oil Catch Tank i niby wszystko ok ale pojemnik bardzo szybko zapełniał się mazią, nabyłem używkę membranę i sprężynkę, dalej bez zmian. Zamierzałem oddać turbinę do regeneracji ale stwierdziłem, że sprawdzę jeszcze wtryski i okazało się że wina leżała po stronie podkładek dwóch wtryskiwaczy, po wymianie kompletu podkładek jak ręką odjął. Nie można równą miara brać podobnych objawów ale w różnych silnikach. Silniki 1,7 cdti produkowane sa w Polsce,nie jest to najnowsza konstrukcja i sa znane z tego ,ze biorą olej,są awaryjne i mają potężną turbo-dziurę. Natomiast silniki 2.0 dci z X-traili sa bardzo udaną konstrukcją ,sa ekonomiczne i bardzo mało awaryjne . Pewnie ,ze może zdarzyc się padniecie turbiny,wtryskiwaczy czy coś innego ,ze pojawi sie wtedy wieksza ilość oleju w przewodach ,ale w 2,0dci rzadko to ma miejsce ,a ślady od oparów oleju na filtrze ,puszce od niego czy w dolocie nie są tragedią i na pewno nie można nazywać ich ,ze silnik "żyga" olejem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marinero Opublikowano 9 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2017 OEM pierścienia uszczelniającego to 16614-00QAA a koszt to 3,50zł x 4=14zł + robocizna Jak sądzicie warto spróbować? To i ja coś dorzucę od siebie. Miałem podobny problem w poprzednim aucie (Opel Astra H silnik 1.7 CDTI), dolot zarzygany olejem, egr zasyfiony, postanowiłem założyć Oil Catch Tank i niby wszystko ok ale pojemnik bardzo szybko zapełniał się mazią, nabyłem używkę membranę i sprężynkę, dalej bez zmian. Zamierzałem oddać turbinę do regeneracji ale stwierdziłem, że sprawdzę jeszcze wtryski i okazało się że wina leżała po stronie podkładek dwóch wtryskiwaczy, po wymianie kompletu podkładek jak ręką odjął. A w jaki sposób potwierdziłeś że jest luz na podkładkach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wit_ek Opublikowano 10 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2017 Pojawiły mi się spaliny po odkręceniu korka wlewu oleju w pokrywie klawiatury i zaryzykowałem demontaż wtrysków, koszt niewielki robocizna przy układzie tam zastosowanym prosta i mało czasochłonna. Co do teorii o awaryjności 1,7 cdti, braniu oleju i potężnej turbodziury no cóż mam na ten temat odmienne zdanie. Moja Astra miała koło 300 tys. km i nie brała oleju, nie kopciła i śmigała bezawaryjnie. Co do zdania że nie można porównywać objawów w dwóch różnych silnikach, różnie z tym bywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marinero Opublikowano 10 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2017 Czyli było 50% szans na trafienie bo spaliny mogą chyba tez oznaczać zużyte pierścienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wit_ek Opublikowano 11 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2017 Zgadza się równie dobrze mogło oznaczać powolną agonię silnika, ale obeszło się naprawą za parę złoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berater Opublikowano 18 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2017 Jednym z kluczowych powodów zaolejenia dolotu (jeśli silnik jest sprawny), może być stan i budowa odmy. Jeśli w środku nie ma żadnych "wkładów" separujących (a tego nie wie nikt), a tylko skomplikowane kanały, nie ma sensu kupować nowej. Wystarczy dobrze umyć starą. Żeby to sprawdzić, postanowiłem poświęcić się dla ludzkości. Mam nadzieję, że suweren doceni. Znalazłem na alle najtańszą używkę i nabyłem drogą kupna. Jak dojdzie, rozpłatam francę wzdłuż i wszerz. Przynajmniej w tej sprawie będzie jasność. Oczywiście podzielę się wynikami sekcji na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 19 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 Jednym z kluczowych powodów zaolejenia dolotu (jeśli silnik jest sprawny), może być stan i budowa odmy. Jeśli w środku nie ma żadnych "wkładów" separujących (a tego nie wie nikt), a tylko skomplikowane kanały, nie ma sensu kupować nowej. Wystarczy dobrze umyć starą. Żeby to sprawdzić, postanowiłem poświęcić się dla ludzkości. Mam nadzieję, że suweren doceni. Znalazłem na alle najtańszą używkę i nabyłem drogą kupna. Jak dojdzie, rozpłatam francę wzdłuż i wszerz. Przynajmniej w tej sprawie będzie jasność. Oczywiście podzielę się wynikami sekcji na forum. Czekam z niecierpliwością i ciekawością. Producent bagatelizuje te zaolejenia a serwisy tylko zmieniaja filtry powietrza . Kiedy pytałem w ASo o odmę ,to usłyszałem odpowiedź ,ze w tym silniku nie ma z nia problemów i nigdy jej nie wymieniali.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berater Opublikowano 21 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2017 Sekcja odmy część 1. Dla ciekawych, jak wygląda odma. Od strony komory silnika Od strony silnika Wbrew opiniom mechaników ta puszka na górze jest rozbieralna. Wystarczy podważyć cienkim śrubokrętem. Naszym oczom ukarze się membrana, która steruje przepływem oparów oleju. Pod membraną zobaczymy Z drugiej strony membrany jest sprężyna Dopóki ciśnienie jest niewielkie, teoretycznie membrana powstrzymuje przepływ par oleju. Zwieszenie ciśnienia podnosi membranę i pozwala na wyrównanie ciśnienia, jednocześnie plując w dolot. Nikt nie potrafi mi powiedzieć czy na wolnych obrotach, jest już wystarczające ciśnienie, żeby pokonać opór membrany ( u mnie na wolnych obrotach wali już trochę oparami oleju z króćca). I tu są 2 możliwości: - rozszczelniony silnik - membrana (pracująca 10 lat w oleju) straciła swoje własności. W kolejnym odcinku relacji rozbiorę wszystkie pozostałe kanały odmy i przedstawię swoje przemyślenia. C.D.N. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borge Opublikowano 21 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2017 suweren docenil ; ) dzieki za autopsje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berater Opublikowano 23 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2017 Sekcja odmy część 2. (i ostatnia) Po rozebraniu reszty, okazuje się, że separacja oleju (nader nieskuteczna) odbywa się wyłącznie, za pomocą skomplikowanych labiryntów i kierownic. Czyli, nie ma wewnątrz żadnej wkładki filtrującej/separującej, którą można byłoby podejrzewać o nieskuteczne filtrowanie par oleju, choćby z powodu starości, czy uszkodzenia. Dlatego przyjąłem poniższy plan działania: 1. Otwieram jutro tę górną "puszkę" mojej odmy, żeby sprawdzić czy membrana i sprężyna są ok. Jeśli nie: 2. Zamawiam nową odmę, bo membrana nie występuje w przyrodzie jako część zamienna. Jeśli jest w porządku: 3. Dotnę z siatki (nierdzewka) dodatkowe przegrody na których mają, z założenia, zatrzymywać się krople oleju. Idealnym miejscem na te wynalazki wydają się być gniazda wlotów do odmy (na zdjęciu poniżej). 4. Jeśli i to nie będzie wystarczające, w drugim kroku, pod tę siatkę zapakuję "druciak" z nierdzewki. 5. Jeśli polegnę, przeproszę się z koncepcją zewnętrznego separatora od Lublina. Niestety albo stety, membrana jest ok. W takim razie, przejdę do wypełnienia punktów 3-5, mojego harmonogramu. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qzynka Edyta Opublikowano 24 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2017 Separator z Lublina jeździ ze mną kilka tysi kilometrów i działa bez zarzutów. Filtr powietrza czysty od środka, dolot bez oleju, rurka spustowa od separatora zbiera ładnie "opary". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berater Opublikowano 25 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2017 Być może skończy się na tym separatorze, ale bojąc się przemarzania, będę chciał wypróbować, w pierwszej kolejności, moje pomysły z powyższych postów. Edit: Zmieniam nieco plany. Zamówiłem fabrycznie nową odmę. Na czwartek umówiłem się na czyszczenie całego dolotu (wraz z kolektorem) i montaż nowej odmy. Pojeżdżę trochę i zobaczę czy stopień zalewania dolotu się zmniejszy. W zależności od powyższego podejmę kroki kolejne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mundek28 Opublikowano 25 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2017 A czy nie lepiej sprawdzić inne podzespoły a zwłaszcza stan silnika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berater Opublikowano 26 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Nie wiem co rozumiesz przez stan silnika. Ale jeśli podstawowe parametry, takie jak: 1. Moc i moment - dane fabryczne. Sprawdzone na hamowni. 2. Ciśnienie sprężania - wartości nominalne i różnice między cylindrami prawidłowe. Sprawdzone na ciepłym. 3. Oleju nie muszę dolewać od zmiany do zmiany. 4. Turbina nie wykazuje cech zużycia. W tym, brak mechanicznych luzów wzdłużnych i poprzecznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.