Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wadliwy akumulator


Miras
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

... Aktualnie też preferuję wyroby z Twoich okolic... 

Aktualnie też preferuję wyroby z Twoich okolic... Taka mnie wątpliwość nachodzi po lekturze netu: Czy na pewno  ten typ baterii jest właściwy do aut z "inteligentnym systemem ładowania(?)" Na tej stronce ...

Ten EXIDE ma wszystko czego potrzebujesz, a nawet więcej: https://sklep.prostowniki-akumulatory.pl/akumulator-exide-70ah-760a-ek700-agm-p-start-stop-p-490.html

Dokładnie to samo, tylko z nalepką Centry na rynek krajowy https://sklep.prostowniki-akumulatory.pl/akumulator-70ah-760a-centra-ck700-agm-p-start-stop-p-1139.html

Natomiast ten https://sklep.prostowniki-akumulatory.pl/akumulator-70ah-720a-exide-el700-efb-p-2131.html

to parametrowo odpowiednik tego, co Nissan nam wtyka do QQłek, Pulsarów.

Tylko ten pierwszy i drugi (AGM) posiadają wszelkie predyspozycje by pracować w autach wyposażonych w system Stop & Start oraz system hamowania regeneracyjnego. Niestety FIAMM'y, które nam Nissan fabrycznie wsadził pod pokrywę, zarówno w Pulsarach jak i QQłkach, nie są przystosowane do wykorzystania hamowania regeneracyjnego ... i nie jest to moja opinia, ale fachowców z Centry. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten EXIDE ma wszystko czego potrzebujesz, a nawet więcej: https://sklep.prostowniki-akumulatory.pl/akumulator-exide-70ah-760a-ek700-agm-p-start-stop-p-490.html

Dokładnie to samo, tylko z nalepką Centry na rynek krajowy https://sklep.prostowniki-akumulatory.pl/akumulator-70ah-760a-centra-ck700-agm-p-start-stop-p-1139.html

Natomiast ten https://sklep.prostowniki-akumulatory.pl/akumulator-70ah-720a-exide-el700-efb-p-2131.html

to parametrowo odpowiednik tego, co Nissan nam wtyka do QQłek, Pulsarów.

Tylko ten pierwszy i drugi (AGM) posiadają wszelkie predyspozycje by pracować w autach wyposażonych w system Stop & Start oraz system hamowania regeneracyjnego. Niestety FIAMM'y, które nam Nissan fabrycznie wsadził pod pokrywę, zarówno w Pulsarach jak i QQłkach, nie są przystosowane do wykorzystania hamowania regeneracyjnego ... i nie jest to moja opinia, ale fachowców z Centry. 

Chyba jest jeden problem....Baterie AGM wg mojej wiedzy nie mogą być zabudowywane w komorze silnika. Pozostaje kabina i bagażnik;-).

Edytowane przez Romek_Hel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jest jeden problem....Baterie AGM wg mojej wiedzy nie mogą być zabudowywane w komorze silnika. Pozostaje kabina i bagażnik;-).

Wg. specjalistów z Centry, żadne inne (pomimo że mają w opisie przeznaczenie do hybryd) nie są w pełni przystosowane by wykorzystywać system hamowania regeneracyjnego. Więc idąc za tokiem Twojej wiedzy - masz dylemat. :)

Ja też nie jestem wyrocznią w tej materii, a jedynie powtarzam to, co mi powiedziano i polecano do wykorzystania w przyszłości, kiedy do nich podjechałem Pulsarem z fabrycznym FIAMM'em na pokładzie i poprosiłem o sprawdzenie aku ... co zresztą czynią za friko w każdym salonie Centry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jest jeden problem....Baterie AGM wg mojej wiedzy nie mogą być zabudowywane w komorze silnika. Pozostaje kabina i bagażnik;-).

Ja mam AGM Varty (start stop plus) u mnie w Tucsonie, który od 14mc sprawuje się perfekcyjnie i zawsze jest doładowywany przez alternator, a nigdy ładowarką. SS działa po przejechaniu zimą ok. 4-5km, a jest zabudowany w tym samym miejscu, jak i u was w QQ w komorze silnika. Czyli można.

 

 

abf4e40dfca4bffe49d4f423bb9c7e35.jpg3f597d86005db2c9dd91ca41ec82d3cc.jpg

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam AGM Varty (start stop plus) u mnie w Tucsonie, który od 14mc sprawuje się perfekcyjnie i zawsze jest doładowywany przez alternator, a nigdy ładowarką. SS działa po przejechaniu zimą ok. 4-5km, a jest zabudowany w tym samym miejscu, jak i u was w QQ w komorze silnika. Czyli można.

 

Hej. Cytat ze : http://www.akubiz.biz/artykul,360,agm-kontra-efb-i-klasyczne-akumulatory-rozruchowe

,,Co się wydarzy gdy zamiast zalecanego akumulatora AGM zamontujemy zwykły kwasowo-ołowiowy lub EFBOtóż, dla samej instalacji elektrycznej samochodu i jej pracy nie zmieni się nic. Bo akumulator rozruchowy to akumulator rozruchowy. W przypadku pojazdów z klasycznym systemem start-stop ryzykujemy skrócenie czasu eksploatacji takie akumulatora.

Jak podaje Japoński koncern GS YUASA ich akumulatory serii AGM wytrzymują 360 000 uruchomień, seria EFB 270 000 uruchomień a klasyczne akumulatory serii Silver 50 000 uruchomień. Gdyby powyższe cyfry przyjąć wprost, należało by przyznać, że akumulator AGM ma 7x większą liczę możliwych uruchomień od zwykłego. Jeżeli obliczenia producenta są rzetelne (w co, bez empirycznych doświadczeń nie mamy prawy wątpić), to zdecydowanie warto kupić akumulator AGM nawet gdyby było 2x droższy od zwykłego kwasowo-ołowiowego. EFB z kolej gwarantuje 5x większą ilość rozruchów niż klasyczny akumulator, a cena jego jest o około 20% niższa od AGM, więc jego zakup jest również ekonomicznie uzasadniony.

Ważnym jest również miejsce montażu akumulatora. W przypadku tych zamontowanych w kabinie pasażerskiej, gdzie producent przewidział AGM'a – proponował bym nie zmieniać akumulatora na zwykłego. Po pierwsze akumulatory AGM wyposażone są w zawory VRLA, które odpowiadają za pełną rekombinację gazów wewnątrz akumulatora. Po drugie w sytuacji wypadku z akumulatora typu AGM nie wydostanie się elektrolit, który jest substancją żrąca i mógłby dodatkowo spowodować np. poparzenia czy w ekstremalnych sytuacjach doprowadzić do trwałych uszkodzeń ciała.

Ale „lewar” może przechylić się w drugą stronę, tzn. posiadacz kalsycznego samochodu gdzie akumulator znajduje się pod maską (w komorze silnika) mógłby chcieć zamontować sobie tak wytrzymały akumulator który pozwoli mu na 360 000 rozruchów – jak podaje (dla serii AGMGS YUASA. Odpowiedzialny sprzedawca powinien poinformować klienta, że montaż akumulator AGM pod maską nie jest wskazany. Temperatury jakie panują w komorze silnika w letnim okresie niemal eliminują AGM'a z możliwości stosowania go w tym właśnie miejscu. Dla akumulatorów typu AGM temperatury powyżej 50-55 st.C są „zabójcze”. Wynika to z faktu, że woda, która jest częścią składową elektrolitu odparuje, a konstrukcja akumulatora uniemożliwia ponowne jej uzupełnianie. Wyjaśnia to fakt montowania akumulatorów w bagażniku, nadkolach czy w pod fotelem w przestrzeni pasażerskiej przez producentów „bogatych” marek, którzy do stosowania AGM'ów przyzwyczaili nas od wielu lat."

Tu piszą, że nie jest wskazany...w innym miejscu wczoraj czytałem, że nie można... Ale do rzeczy: Na gwarancji używał będę to co producent wstawił, a jeśli u Ciebie przez 3 lata nic się nie będzie działo (Oby!) wstawię AGM, który moim prywatnym zdaniem powinien być od początku.

Edytowane przez Romek_Hel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, też mnie nurtował temat ale myślę, że producent wie co robi. Akumulator jest całkowicie zabudowany (zwróć uwagę na zdjęciu ta pierwsza duża pokrywa po prawej) Tu jest o ich technologi pdf i producenci którzy to stosują, to mówi samo za siebie.

http://docplayer.pl/182002-Moc-ukryta-w-akumulatorach-start-stop-innowacyjne-akumulatory-varta-do-pojazdow-z-systemem-start-stop.html

Edit:

Tucson jest na rynku od 2.5 roku i nikt, dosłownie nikt nie poruszył jakiegokolwiek problemu z akumulatorem, na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu,miałem się dzisiaj wziąć za przeróbkę ładowania wg.DUNCHO,ale o dziwo po ostatnim ładowaniu oczko w akumulatorze jest soczyście zielone! Mimo ,że ostatnie dni jeżdżę tylko po 5-15km!

Na razie odpuszczam sobie tą zabawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 h

Przed rozpoczęciem tego 13 godzinnego ładowania, zmierzyłeś napięcie akumulatora zewnętrznym miernikiem ?

Może napięcie przed rozpoczęciem ładowania było "grubo" niskie ?

Ja mam AGM Varty (start stop plus) u mnie w Tucsonie, który od 14mc sprawuje się perfekcyjnie i zawsze jest doładowywany przez alternator, a nigdy ładowarką. SS działa po przejechaniu zimą ok. 4-5km, a jest zabudowany w tym samym miejscu, jak i u was w QQ w komorze silnika. Czyli można.

Być może właśnie ta zabudowa akumulatora izoluje Twój akumulator od wysokiej temperatury panującej w komorze s-ka i dlatego umożliwia zastosowanie AGM-a w Twoim Tucsonie. Dla przykładu w Pulsarze aku stoi całkowicie odsłonięty ze wszystkich stron, więc może AGM nie nadaje się do Pulsara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej G, dnia 21 Sty 2018 - 15:34, napisał:

Być może właśnie ta zabudowa akumulatora izoluje Twój akumulator od wysokiej temperatury panującej w komorze s-ka i dlatego umożliwia zastosowanie AGM-a w Twoim Tucsonie. Dla przykładu w Pulsarze aku stoi całkowicie odsłonięty ze wszystkich stron, więc może AGM nie nadaje się do Pulsara.

 

Zimą na pewno nie jest dobrym brak obudowy(Stan ten można zmienić, pewnie  można zaadaptować z innego modelu)....Dawniej w styropian się zimą wsadzało...akumulator! Dobre multimetry mają sondę temperatury. Przyklej sondę i  zmierz temperaturę(jeśli będziesz miał ochotę :-)).

Edytowane przez Romek_Hel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej,było 12.4

Przy takim napięciu wyjściowym, to podejrzanie długo Ci się ładował.

...  Dobre multimetry mają sondę temperatury. Przyklej sondę i  zmierz temperaturę(jeśli będziesz miał ochotę :-)).

Mam "termoparę" do swojego multimetru, ale jak sobie wyobrażasz mierzenie temperatury w czasie jazdy ??

Bo ta osłona o której mowa to zapewne ma chronić AGM nie tyle przed zimnem, co przed wysokimi temperaturami pod maską w czasie jazdy. Tak przynajmniej ja rozumiem lokalizowanie akumulatorów AGM w niektórych modelach samochodów nie pod maską, ale w kabinie, czy bagażniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takim napięciu wyjściowym, to podejrzanie długo Ci się ładował.

Mam "termoparę" do swojego multimetru, ale jak sobie wyobrażasz mierzenie temperatury w czasie jazdy ??

Bo ta osłona o której mowa to zapewne ma chronić AGM nie tyle przed zimnem, co przed wysokimi temperaturami pod maską w czasie jazdy. Tak przynajmniej ja rozumiem lokalizowanie akumulatorów AGM w niektórych modelach samochodów nie pod maską, ale w kabinie, czy bagażniku.

Chyba zbyt pochopnie się wychyliłem ...Można tylko zmierzyć zewnętrzną temperaturę obudowy pod warunkiem, że wystarczy przewodu pomiarowego. Ciekawe kiedy ta temperatura jest największa? W lato w trakcie jazdy, czy w raczej na postoju ... 

Edytowane przez Romek_Hel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba zbyt pochopnie się wychyliłem ...Można tylko zmierzyć zewnętrzną temperaturę obudowy pod warunkiem, że wystarczy przewodu pomiarowego. Ciekawe kiedy ta temperatura jest największa? W lato w trakcie jazdy, czy w raczej na postoju ... 

Nie wszystkie nasze auta mają obudowane akumulatory i w sumie nie do końca jest znana ich rola. Pulsar dla przykładu nie ma jakiejkolwiek obudowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystkie nasze auta mają obudowane akumulatory i w sumie nie do końca jest znana ich rola. Pulsar dla przykładu nie ma jakiejkolwiek obudowy.

Mój ma...A izolacja ma chronić zimą przed zimnem, a latem przed gorącem...Tak myślę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ma...A izolacja ma chronić zimą przed zimnem, a latem przed gorącem...Tak myślę...

Myślę dokładnie tak samo ... i dlatego mam coraz większą wątpliwość, czy w przypadku Pulsara, który nie ma jakiejkolwiek zabudowy, zasadne byłoby zastosowanie w przyszłości AGM'a. Zima zapewne szkód by mu nie narobiła, ale biorąc pod uwagę fakt, że te akumulatory są hermetyczne, nadmierny wzrost temp. wiadomo czym mógłby się skończyć.

Ale to tylko takie moje gdybanie, bo fachowcem w tej materii nie jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że dużo tych aku już padło....a jakie aku montuje serwis przy wymianie na gwarancji ?  Pytam bo mnie chyba też to czeka tylko że kasa poleci  :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie kombinuj z ASO tylko poszukaj jakiegoś markowego dostawcę Centra,Varta,Bosch

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 12 latach po raz pierwszy dał znać akumulator w naszej micrze, to znaczy córka nie mogła odpalić. Zabrałem kable, pojechałem i odpalił od strzała. Córka ostatnio jeździ na bardzo krótkim odcinku do pracy (góra 3km) Myślę kupię nowy toż ten ma 12 lat! Ale mimo wszystko zdająłem pokrywę korków (aku bezobslugowy) i pierwsze zdziwienie, że woda prawie na wystarczającym poziomie. Podłączyłem naładowałem i hula nadal. Wiem że to już reanimowanie trupa, ale piszę by pokazać jak trwały może być. Akumulator to centra 44ah.

Do tej pory rekordzistą był Panasonic z almery, 11lat (również bez doładowywania prostownikiem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie do startstopa...To se uże ne wrati pane Homolka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem ale komu to przeszkadzało, było tak pieknie

Najwidoczniej biznes akumulatorowy im nie szedł, rozruszniki też za długo wytrzymywały, to wsadzili nam start-stopy :) i się w końcu odkują :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...