Gość boczek Opublikowano 31 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2007 Witam. Takie zjawisko obserwuję od niedawna: podczas przyspieszania w zakresie 2000-2500 autko nie ma przyspieszenia, silnik wyraźnie słabnie i z tyłu zostawiam czarne obłoki. Potem jest lepiej (bo pewnie wchodzi turbina), ale nadal kopci, chociaż mniej. Przy ruszaniu spod świateł zazwyczaj zostawiam kłęby dymu. Wyczyściłem przepływomierz - jest ciut lepiej, ale to nie to. Jakie powinny być kolejne kroki, żeby eliminować kolejne rzeczy i nie trafić do jakiegoś miszczunia który bardziej naciągnie niż zrobi? Wtryski? Pompa? Filtry (powietrza zmieniany niedawno, paliwa na jesieni ub. roku)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość grz3chu Opublikowano 31 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2007 Miałem identyczny problem, dolałem jakiegoś specyfiku do czyszczenia wtryskiwaczy (chyba STP) i zmieniłem stacje, wymieniłem też filtr paliwa ale Ty masz w miare świeży. Teraz jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niezawodnyjapon Opublikowano 31 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2007 Sprawdzić najlepiej w kolejności jeżeli nie będzie rezultatów: 1. Wtryski 2. Turbo 3. pompa wtrsykowa. Stawiam na wtryski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 31 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2007 Ja stawiam na EGR. Proponuję zacząć od rzeczy najtańszej i najprostszej - odłączyć EGR. Jak nie pomoże to szukać dalej tam gdzie sugerują przedmówcy. A odłączenie EGR wygląda tak (operacja w pełni odwracalna): 1. Odnaleźć właściwy wężyk 2. Przeciąć go blisko kostki sterującej 3. Zaślepić szczelnie najlepiej śrubkami (chyba fi 6) 4. Zamocować luźny wężyk np. przy pomocy taśmy 5. Rozkoszować się płynną pracą silnika, wyraźnym przyspieszeniem przy włączeniu turbo itp. 6. W razie problemów usunąć śrubki, przyciąć rozepchaną końcówkę wężyka i założyć na pierwotne miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość boczek Opublikowano 1 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2007 OK, to zacznę od tego EGR w takim razie i potem reszta. Jednakże małe ale mam - jako że, zjawisko obserwuję od pewnego czasu, to co może być winny ów EGR? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 1 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2007 Tak - poprostu przyszedł jego czas i padł. Są dwa wariantyy uszkodzonego EGR - albo sterowanie albo uszkodznenie mechaniczne. Może być cały czas otwarty zawór i puszcza spalinę na dolot a pompa zwiększa dawkę paliwa. To rozwiązanie które podałem jest doraźne i skuteczne wówczas gdy problem dotyczy sterowania EGR. Jeżeli zablokował się natomiast mechanicznie w pozycji otwarty, wówczas to nic nie da. Trzeba wówczas zrobić inny patent: Zaślepić monetą rurkę, którą wracają spaliny i podstawić jakimś dinksem aby czasem się nie obluzowała i nie poleciała dalej. Nr 1 to moneta 2zł idealnie pasująca w zagłębienie w rurze dolotowej, nr 2 to tuleja blokująca monetę - trzeba dobrać wymiar żeby nie było żadnych luzów i nie wpadło nic w żadną stronę. W miejscu nr 3 jest mniejsza średnica, więc tulejka ma o co się wesprzeć. Całość należy uszczelnić takim silikonem do gorących miejsc. Wówczas raz na zawsze zapomnisz o EGR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niezawodnyjapon Opublikowano 1 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2007 TYLKO PAMIĘTAJ jak to zrobisz to przez Ciebie zginie ok 5wróbli i 2 wiewiórki rocznie. :kosci: Ciekawe rozwiązanie. Jak będe miał z tym problemy to też tak zrobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomles Opublikowano 1 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2007 A jak jest ze składem spalin. Tzn jak pojadę na badanie techniczne to przejdzie bez flaszki??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość aptekarzpiotr Opublikowano 1 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2007 Czy auto z "nieczynnym" EGR-em lepiej przyspiesza niż samochód ze sprawnym zaworem EGR? a jak ze spalaniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość boczek Opublikowano 2 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2007 Dziś jeszcze z Dżodżo pooglądaliśmy i zrobiliśmy autodiagnostykę i EGR won. Wychodzi że odłączenie pomogło. Dzięki jurgenik :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 2 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2007 Cieszę się że pomogło, ale pamiętaj o mojej drugiej instrukcji (tej z pieniążkiem), ponieważ tak jak napisałem, to rozwiązanie z wężykami jest doraźne. Jeżeli odłączysz podciśnienie (sterowanie EGR) wówczas teoretycznie jest on zamknięty, ale wydaje mi się, że przy dużych obrotach ciśnienie spalin jest na tyle duże, że jest w stanie otworzyć zawór bez pomocy podciśnienia. Wówczas spaliny idą na dolot zupełnie niekontrolowane i można zaobserwować nieprzewidywalne spadki mocy (zupełnie losowe). Aby temu zapobiec należy definitywnie odciąć dopływ spalin do dolotu (przed EGR). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dex_adm Opublikowano 3 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2007 A czy po zablokowaniu sterowania EGR nie zauważyliście u siebie takiej zamiany: przy wysprzęglaniu biegu obroty bardzo wolno spadają czyt. motor zachowuje się tak samo jakbyśmy jadąc trzymali wciśnięty gaz i nacisnęli sprzęgło.. Czy wy też tak mieliście? :027: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Romaldo Opublikowano 7 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2007 do boczek Jak zrobiłeś autodiagnostyke?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rodrigo Opublikowano 9 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2007 W primerze mojej siostry (P11.144 2.0 TD) jest podobny problem, czyli poniżej 2500 obrotów dusi sie i doslownie NIE moze sie rozpędzić... później jakoś idzie chociaż to jeszcze nie jest to... Kolejny problem polega na tym że troche za dużo pali, w mieście potrafi pokazać nawet ponad 8 litrów. Zero kopcenia, super zapala. Czy to może być również wina EGR? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Romaldo Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 To może być przepływomierz. U mnie byly takie same objawy, ale po wymianie przepływomierza coś sie jeszcze uwidoczniło:P i teraz kopci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wiruwa Opublikowano 30 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 witam mi samochod spada z obrotow np przy zatrzymaniu sie na swiatlach a po tym jak sie zatrzymam calkowicie to wskakuje na swoje stale obroty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niezawodnyjapon Opublikowano 30 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 Co do egr to ja go rozłączyłem i prawdę mówiąc nie zauważyłem różnicy. Zamiast 2 zł można wyciąć z blachy 1mm aluminiowej podkładkę tylko bez dziury, nałożyć silikonu do wys temp i skręcić, odczekać i jeździć. Ja tak zrobiłem i jeździłem pół roku. Jedno co można zrobić to rozkręcić egr, i zamoczyć go i wymić jak najdokładniej benzyną ekstrakcyjną bo może zacinać się od oleju którym jest zachlastany. to radzę na początek. Acha po rozkręceniu egr przydadzą się nowe uszczelki najlepiej zamówić u kogoś kto dorabia. Koszt kilka złotych. Różne są opinie na temat odcinania tego zaworu. Jedni mówią, że dobrze, a inni, że niedobrze. Gdyby nie egr to byłby katalizator. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 22 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2009 He he Przeleciałem dziś Master Tuning i tam wiele osób do likwidacji EGRa używa blachy z Coca-Coli z tym że ma ona wady i zalety. Zaleta to że jest cienka a wada że wytrzymuje do roku. Z Red Bula jest lepsza bo "Dodaje skrzydeł" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fragles13 Opublikowano 5 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2009 U mnie jak się ostatnio okazało czy EGR jest odcięte, czy nie - turbina załącza się przy 1500 obrotów. Czy rozkręcenie i przeczyszczenie EGR powinno pomóc, czy tylko wymiana zaworu wchodzi w rachubę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 6 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2009 Zawór jest zachlastany nagarem ze spalin i oleju i płukanie w benzynie+rozruszanie tylko może mu pomóc. Skoro zaciął się w pozycji zamkniętej to ja bym nie ruszał, no chyba że występują jakieś inne problemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fragles13 Opublikowano 6 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2009 Wygląda na to, że jest zacięty w pozycji zamkniętej. Z tym, że ostatnio czytałem opinię jednego speca od diesli, co to przytoczył masę powodów na to aby nie zaślepiać EGR. Głównie dlatego, że przy zamkniętym EGR temperatura spalin jest znacznie wyższa, co może masakrycznie wpłynąć na delikatną w cd20t głowicę, a ponadto przyspiesza przez wyższe temperatury śmierć turbiny.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 6 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2009 Z tym egrem to są różne szkoły. Ja z kolei jak zobaczyłem ile syfu wybrał gościu z kolektora ssącego to mi włosy dęba stanęły. Był to szlam i zwęglone bryłki, a to wszystko przecież idzie potem na silnik . Jakoś nie bardzo rozumiem związku egra z głowicą. Jeśli zaślepisz zawór to spaliny nie wracają na kolektor tylko są kierowane bezpośrednio na wydech. Więc nie wiem w jaki sposób mogą oddziaływać na czapę. Jedyny związek może mieć to że uboga mieszanka paliwowo powietrzna zawierająca do 50% spalin w dieslu i 25% w benzynie, ma niższą temperaturę spalania i silnik tak się nie nagrzewa. Do awarii głowicy to dochodzi podczas awarii układu chłodzenia i przegrzania silnika, a nie od puszczania lub nie spalin na dolot. Co do turbiny to przy jej nagrzaniu i braku wystudzenia tworzy się nagar, który może doprowadzić do awarii turbiny i dlatego trzeba studzić silnik na wolnych obrotach po dłuższej jeździe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fragles13 Opublikowano 6 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2009 Silnik studzę po każdej jeździe - przynajmniej kilkanaście sekund po jeździe po mieście i trochę dłużej po trasie. Ale praca w wyższej temperaturach też ma wpływ na żywotność sprężarki. Ponoć odłączenie EGR prowadzi m.in do wcześniejszego zapłonu mieszanki, co rónież destrukcyjnie wpływa na silnik. Zgodnie z tą szkołą pozytywne skutki odłączenia zaworu są odczuwalne tylko wtedy, kiedy silnik kanały dopływu powietrza są zasyfione i silnik dostaje taką samą dawkę powietrza co spalin - wówczas odłączenie EGR może spowodować, że odniesiemy wrażenie lepszej pracy silnika, gdyż mieszanka będzie lepsza. Ale lepszym wyjściem jest przeczyszczenie kanałów dopływu powietrza do silnika (wymiana filtra powietrza, czyszczenie kolektora etc) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 6 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2009 Ponoć odłączenie EGR prowadzi m.in do wcześniejszego zapłonu mieszanki, W jaki sposób. Musiał by się przestawić kąt wtrysku na pompie w dieslu,a w benzynie aparat zapłonowy,albo rozrząd w obu przypadkach, a do tego jest potrzebna ingerencja z zewnątrz ( mechaniczna) kanały dopływu powietrza są zasyfione i silnik dostaje taką samą dawkę powietrza co spalin To zasyfienie powstaje właśnie dzięki powrotowi spalin na dolot, nie jest to syf z powietrza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fragles13 Opublikowano 6 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2009 Ponoć temperatura spalin wracających ma wpływ na chwilę zapłonu mieszanki.. Ale to nie moja teoria, więc nie będę jej bronił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.