JACEK1952 Opublikowano 10 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2010 Koledzy podzielcie się informacjami na temat rzeczywistego zużycia oleju w silniku 1,6. U mnie przez pierwsze 5 tys.km od odbioru praktycznie nie było zużycia / olej na poziomie górnej kreski/. Natomiast po powrocie z Alp ponad 2tys. km zauważyłem lekki ~ 2 mm spadek poziomu oleju. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmo Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Jeśli kupicie oryginalny niepodrabiany olej dowolnej firmy z parametrami które sa w instrukcji waszego auta to spokojna głowa. Całkowitym nieporozumieiem jest jeżdżenie na oleju powyżej 10 tys km. A jak rozpoznać podróbkę oleju? Dziś byłem w selgrosie i cena oleju MOBIL 1 5W30 ESP FORMULA 4litry (ACEA C2/C3 A3/B3 A3/B4; API CF/SL/SM) kosztuje 206 zł brutto a internecie 129 zł (http://www.olejesamochodowe.com.pl/go/_info/?user_id=MESP4&lang=pl)(http://usa.istore.pl/pl,product,1355201,olej,silnikowy,mobil,1,esp,5w30,4l.html). No i co teraz robić? Czy możliwe aby ten tańszy był podrabiany? Czy podrabianie dotyczy tylko olejów z beczki? Próbuję wybrać olej do samochodu, wiem, że dla niektórych to śmieszne, ale w poprzednim samochodzie niestety używałem CASTROLA magnateca - drogi był jak cholera. I co? I do zrobienia były uszczelniacze, pierścienie - dzięki Ci CASTROL. Teraz mam ciężki orzech do zgryzienia, bo nie chcę znowu ładować kasę w jakieś gówno. Chcę wybrać taki olej który będzie odpowiedni dla silnika i dla mojej kieszeni. Zastanawiam się nad: 1. ELF EVOLUTION SXR 5W30 przekracza wymagania następujących norm międzynarodowych: – ACEA 2007: A5/B5 – API: SL/CF – RENAULT–NISSAN RN 0700 – silniki benzynowe (oprócz silników Renault Sport 2.0 16V, Renault Sport 2.0T i Renault Sport V6) 2. Mobil 1 5W30 ESP FORMULA - ACEA: C2/C3 A3/B3 A3/B4 - API: CF/SL/SM O elfie mam wyobrażenie, że nie jest to dobry produkt, chociaż nigdy na nim nie jeździłem. Z drugiej strony jest to olej przeznaczony do renówek i nissanów oraz ma dobre normy A5/B5. "A5/B5 - oleje o bardzo dobrych własnościach przeznaczone do silników benzynowych i wysokoprężnych tzw. energooszczędne. Zaleca się ich stosowanie tylko w silnikach przystosowanych do takich olejów " Czy ktoś wie co to za oznaczenie RN0700? Jeśli chodzi o mobil 1 to myśle, że jest lepszy od elfa, nie wiem czy słusznie. Ma gorsze normy ACEA ale za to lepsze API (SL/SM) A3/B3 - opisuje oleje o bardzo dobrych własnościach do stosowania w silnikach benzynowych i wysokoprężnych nowoczesnych konstrukcji, mocno wysilonych, odpowiedni do silników doładowanych i turbodoładowanych A3/B4 - opisuje oleje o bardzo dobrych własnościach do stosowania w silnikach benzynowych i wysokoprężnych z wtryskiem bezpośrednim nowoczesnych konstrukcji, mocno wysilonych, można ich używać także w silnikach Który olej byście wybrali? Ja mimo wszystko składniałbym się do ELFa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arlandia Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2010 (edytowane) Szanowni, Do 115 konnego silnika 1,6 Z PEWNOŚCIĄ wystarczy półsyntetyk, i takim olejem jest ten silnik fabrycznie zalewany. Zalecana wymiana co 30.000 km ma raczej na względzie klienta flotowego (rzadsze wizyty serwisowe), aniżeli dobro silnika. Wymieniam co 15.000 i chyba nie jest to przesadą. Zafundowałem autku syntetyk. Ale - uwaga ! Ostatnio, podczas takiej "nadprogramowej" wymiany po 15.000, w bardzo autoryzowanym serwisie, bez ostrzeżenia, nalano mi olej SHELL HELIX 10W60 RACING, za co policzono 395,98 zł(olej) plus 50 zł (wymiana). To olej WYCZYNOWY, może dla ścigających się w LeMans lub Dakarze. W przypadku mojego auta, zwłaszcza przed zimą, wlano olej arcydrogi a efektywnie GORSZY - stosunkowo gęsty w zimie (10W) za koszmarne pieniądze. Mobil 1 0W/40 jest do kupienia za 140 zł ! Przestrzegam i zachęcam: zawsze szczegółowo ustalajcie co Wam naleją PRZED akcją. Niestety zysk dealera jest większy przy drożsyzm oleju, tylko czy wypada w taki sposób ufnego klienta nabijać w butelkę? Następnym razem wybiorę pana Heńka i jego renomowaną budę zwaną warsztatem. marekmareczek W moim poprzednim samochodzie Nissan Almera II 1.5 dci zalecanym od samego początku był olej Shell Helix Ultra Racing 10W60 - jest to pełny syntetyk. Zalewałem go przez 6 lat i nie miałem żadnych problemów z silnikiem jak również turbiną. Edytowane 25 Kwietnia 2010 przez arlandia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sylweq Opublikowano 8 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2010 Łooo matko, a czemu mineralny do 4-letniej Toyoty ? Bo taniość czy jakieś konkretne argumenty ? Samochód z floty od początku zalewany mineralnym Toyoty ( sprawdziłem w serwisie w katowicach), zmieniłem toyotoski na lotos, to wszystko, nadal nic nie bierze od wymiany do wymiany a to zaraz 5 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dzemik83 Opublikowano 15 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2012 Witam !!! Zbliża się wymiana oleju silnikowego ( obecnie zalany shell ultra helix 5w40 ) i pytanko ile potrzebuję dokładnie tegoż oleju zakupić 4 czy 5 litrów ?? Slyszalem ze wystarczająca jest wymiana 4litrów !!! Proszę o poradę osoby które spotkały się już z wymianą oleju silnikowego Z góry wielkie dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
castoro Opublikowano 15 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2012 Po pierwsze; - powinieneś uzupełnić swój profil, bo nie wiadomo nawet jaki masz silnik, a 4-l. nie starczy do żadnego. Po drugie ; - jakbyś kliknął u góry w " wyszukiwanie " - to znajdziesz temat gdzie o o olejach pisano bardzo dużo. Po pierwsze; - powinieneś uzupełnić swój profil, bo nie wiadomo nawet jaki masz silnik, a 4-l. nie starczy do żadnego. Po drugie ; - jakbyś kliknął u góry w " wyszukiwanie " - to znajdziesz temat gdzie o o olejach pisano bardzo dużo. - Sorry- silnik jest w temacie - nie zwrócilem uwagi ( ale profil powinieneś i tak uzupełnić) - a do 1,6 - wchodzi 4,3 l. - czyli musisz kupic 5 l. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paba Opublikowano 15 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2012 (edytowane) polecam 17 i 18 stronę tego wątku (m.in wymiana mailowa i arogancja ze strony Nissana) http://forum.nissank...d/page__st__220 Edytowane 15 Lutego 2012 przez paba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Fiuk Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 Mnie, do 1,6 wlali 4l i litr oddali. Przyjechałem ze swoim 5L. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paba Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 (edytowane) zależy też jak kto dokładnie spuszcza i jak smaruje filtr w kwestii doboru właściwego oleju, a przede wszystkim instrukcja obsługi, a normy olejowe ciężko Nissana zrozumieć, a bezpośredni kontakt z nimi to dramat tylko czekam na te ich ankiety zadowolenia. Chociaż z 2 strony żali i wkurzenia słuchają wynajęte studentki z długopisem czy laptopem w ręku Edytowane 17 Lutego 2012 przez paba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paba Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 (edytowane) Rzecz polega na tym, że 2.0 benzyna w Qashqai'u nie wymaga jakiegoś nadzwyczajnego oleju w przeciwieństwie do diesla. Trzeba lać dobrej jakości 5W-30 pełny syntetyk i będzie dobrze, można też pokombinować z innymi lepkościami np. 5W-40, czy 5W-50 chociaż to chyba lekka przesada natomiast wiem, że sporo Nissanów się porusza również na takim oleju. Na 10W-60 też jeżdżą i jakoś jeżdżą... Ważne by regularnie i w miarę często zmieniać olej na taki, który będzie pochodził z pewnego źródła, a nie od najtańszego sprzedawcy na allegro... Nie ma co już się wdawać w mailowe dysputy z Nissan'em w tej sprawie i lepiej zdać się na to, na co zgodzi się ASO... i tyle... wiesz, jeśli ktoś mi wypisuje po przecinku wszystkie dostępne normy w książce to... nie ma o czym mówić. to tak jak na Polibudzie dostając zadanie bym wszystkie wzory z wytrzymałości materiałów zaczął wypisywać, bez ładu i składu. dostaję lufę, a ja mu skanuje do pliku i wysyłam na maila kartę wzorów przede wszystkim praktycznie nie ma pełnych syntetyków o lepkości 5w30, taki popularnie zwany syntetykiem Shell Ultra Helix Extra jest to olej HC. czy to źle? nie. tradycyjne oleje oparte o estry są np. trudno mieszalne z niektórymi dodatkami. Wszystko jest ok, tylko denerwują mnie te napisy "fully synthetic", "100% synthetic", a olej jest HC, np. grupa 3 czy 3+ http://tds.helix.website.pl/DataSheets/MSDS/Helix_Ultra_Extra_5W_30_MSDS_N_A0.pdf "Charakterystyka chemiczna: Mieszanina wysoko rafinowanego oleju mineralnego, polialfaolefin i dodatków. Oleje zastosowane w produkcie zawierają poniżej 3% wag. ekstraktu DMSO, zgodnie z pomiarem metodą określoną w IP 346 (nota L). " tak samo rozgraniczyć olej dla diesla z dpf, i dla benzyny bez filtra, po co w benzynie bez dpf np. c3 wie tylko Nissan masz rację, od sprawdzonego i regularnie, i dodam że najlepiej 5w30 z normą a5 i b5, oraz tą nieszczęsną c2 nawet dla benzyny żeby się nie czepiali Edytowane 17 Lutego 2012 przez paba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paba Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 (edytowane) Normy C1 C2 C3 i C4 są ECO i to jest chyba słowo klucz... jeśli chodzi o hydrokraki to masz rację, ale już bez "przesadyzmu"... to w jakiej lepkości jest więcej pełnych syntetyków? Wydaje mi się, że Motul pewnie będzie bezpiecznym wyborem... upraszczając tak, te wszystkie 'C'==żywotność DPF, TWC, a więc w benzynie bez sensu interesuje nas natomiast A5/B5, Longlife bo interwały mogą być nawet 30.000 więcej syntetyków jest np. w 5w40, przede wszystkim oleje z 0w z przodu ja proponuję kupić Millers XF Longlife 5w30, Motul Eco-Clean 5w30 względnie ELF SXR 5w30, Texaco Havoline Energy, Edytowane 17 Lutego 2012 przez paba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Tak naprawdę nie ma znaczenia czy olej jest pełnym prawdziwym syntetykiem czy olejem typu HC. Oleje syntetyczne nie mają jakiś cudownych właściwości. Ich największą zaletą jest stabilność chemiczna, co w skrócie oznacza, że znacznie dłużej zachowują swoje parametry fizyko-chemiczne. Oczywiście bardzo korzystnie wpływa to na trwałość silników. Oleje hydro krakowane są odpowiedzą przemysłu chemicznego na stosunkową drogą syntezę olejów syntetycznych. Chodzi tu generalnie o to, że odpowiednio przetwarzając (wysoko) produkty rafinacji ropy naftowej, można uzyskać produkt o bardzo zbliżonych (czasem nawet lepszych) właściwościach do produktu syntetycznego. Obecnie mamy wysyp tego właśnie rodzaju olejów, bo całkiem nie dawno ta technologia się upowszechniła i przede wszystkim staniała. Kiedyś nie było olejów HC, bo nie było tej technologii. Ludzie mieli wybór - albo oleje mineralne albo bardzo drogie syntetyczne. Teraz mamy coś pośredniego cenowo ale jakościowo zbliżone do syntetyków. Dopóki ropy naftowej będzie pod dostatkiem, oleje HC będą stanowić poważną część rynku. No chyba, że technologia syntetyczna stanieje to wtedy proporcje się odwrócą. Reasumując. Naprawdę nie ma znaczenia czy olej jest syntetyczny czy HC. Oba mają doskonałe parametry. Ważne jest aby olej spełniał wymagania lepkościowe i jakościowe stawiane przez producenta silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paba Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 no i nie będzie spełniał, bo producent nie ujawnia jakich norm oczekuje i co więcej nie chce rozmawiać na ten temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Oj tam... Wystarczy kupić wysokiej klasy olej do silników benzynowych spełniający normę lepkościową 5W-30 lub 5W-40 i wszystko będzie dobrze... Benzynówki Nissana nie są jakoś wybredne jeżeli chodzi o olej. W instrukcji do Note dla silnika 1.6 jest po prostu informacja, że zalecany olej to 5W30 w klasie A3 lub wyższej. Spokojnie można założyć, że wszystkie obecnie produkowane oleje 5W30 z nawiązką spełniają tą normę. Zatem tak jak zwięźle podsumował to Strider, każdy olej 5W40 lub 5W40 dobrej marki będzie odpowiedni. Do tego regularna terminowa wymiana i będzie dobrze. Nie wiem jaki interwał wymiany jest w QQ ale znajomy, pracujący w serwisie Nissana kiedyś mi powiedział, że jeżeli w roku robi się więcej niż 20 tys. (taki jest interwał wymiany w Note), to nie warto czekać to tych 20 tys. tylko wymieniać wcześniej - np. po 15 tys. km. Silnik i łańcuch wytrzymają w doskonałej formie znacznie dłużej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wegit Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Mam zalane 10w40 mobile pelen syntetyk, na razie "fruwam", brak problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemus863 Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 10W40 to nie jest pełen syntetyk tylko półsyntetyk, czyli średnie pieniądze i średnia ochrona silnika, nie wiem jaki masz przebieg, ale to chyba za wcześnie lać taki olej do QQ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paba Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 (edytowane) Mam zalane 10w40 mobile pelen syntetyk, na razie "fruwam", brak problem. zobacz jak to wszystko wygląda jak się zdejmie klawiaturę po mobilu 10w40. to gówno jakich mało, nie zalałbym tego do malucha. nie musisz się ze mną zgadzać, ale ja bym nie dopuścił żeby mi tym motor zalano ale za to przoduje w rankingach sprzedaży np . w Intercars a, że brak problemów - floty zalewa się od nowości minerałem 15w40 często niezależnie od silinika i też robią bez zająknięcia czasem 50 tysięcy rocznie i sprzedają po 2-3 latach. tylko ktoś to potem k***a kupi dalej - interwał 30.000 wymaga oleju longlife, i i tak bym się na to nie pisał, maks 10-15 tyś i tyle i do Qashqaia kupiłbym a5/b5 z c2 lub bez Edytowane 18 Lutego 2012 przez paba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 10W40 jest dopuszczony przez Nissana do benzynówek. Można dyskutować, czy warto itp. ale pokazuje to jednak, że te silniki wybredne i delikatne nie są. Nie które ASO do Note leją właśnie ten olej a silnik 1,6 w obu autach jest identyczny. Podobno motory Nissana też są zalane olejem 10W40. Co innego silniki wysokoprężne. Tu trzeba uważać z doborem środka smarnego, bo wymagania są znacznie większe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paba Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 10W40 jest dopuszczony przez Nissana do benzynówek. Można dyskutować, czy warto itp. ale pokazuje to jednak, że te silniki wybredne i delikatne nie są. Nie które ASO do Note leją właśnie ten olej a silnik 1,6 w obu autach jest identyczny. Podobno motory Nissana też są zalane olejem 10W40. Co innego silniki wysokoprężne. Tu trzeba uważać z doborem środka smarnego, bo wymagania są znacznie większe. nie chodzi o to 10w40, bardziej chodzi o to, że Mobil 10w40... to fatalny glut jak Magnatec, często jeszcze wątpliwego pochodzenia nie chcę przekonywać do za***istych marek po 60zł-70zł za litr, ale żeby zainwestować 50-70zł więcej rocznie. jak się to rozłoży na miesiąc to wychodzą śmieszne kwoty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Magnatec fatalny glut ?? Dlaczego? Kiedyś był problem w Toyotach z tym olejem. Chodziło w szczególności o silniki z VVTi (zmienne fazy rozrządu). Ale poza tym nie słyszałem opinii, że Castrol Magnatec to lipa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yan_2007 Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 "Mobil 1" fatalny glut? Jakie masz złe doświadczenia związane z tym olejem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paba Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 (edytowane) Magnatec fatalny glut ?? Dlaczego? Kiedyś był problem w Toyotach z tym olejem. Chodziło w szczególności o silniki z VVTi (zmienne fazy rozrządu). Ale poza tym nie słyszałem opinii, że Castrol Magnatec to lipa. przerobiłem syf od Magnateca na swoim przykładzie, na swoim Yarisie i więcej oleju od Castrola nie naleję. samochód jeździł praktycznie tylko na Magnatecu, wcześniej raz lub 2 SLX 0w30 natomiast 10w40 Mobil znam z opowieści mechanika i widziałem Astrę II jeżdżącą długo na tej oliwie, a konkretnie również co było pod pokrywą zaworów zresztą - nie mam jakiejś choroby maniakalnej, bo w internecie widziałem zdjęcia po Mobilu 10w40, widziałem opinie, które utwierdzają poza tym Yan_2007 pisałem o Mobil, a nie o Mobil1 (np. Peak Life 5w50, ESP 5w30 - bdb oleje) Edytowane 18 Lutego 2012 przez paba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paba Opublikowano 19 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2012 Uffff.... Ja mam Peak Life'a.... nie w X-trail'u oczywiście.... W ex Qashqai'u 2.0 benzyna też miałem Peak Life 5W-50... Peak Life jest dobry, ale do QQ potrzeba niskolepkościowego, 5w30, a nawet myślę, że niżej na pewno Nissan stwierdził, że 5w50 jest nieodpowiedni do tego samochodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 19 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2012 (edytowane) Po co kombinować,jak sprawa jest prosta.Do silnika 2.0i-najlepszy jest olej np. shell Premium Helix Ultra 5W-30 lub Mobil Super 3000 XE 5W-30 ,a do 2,0dCi-Shell Helix Ultra Extra 5W-30 Mobil 1 ESP Formula 5W-30 Oczywiście są też inne marki,w tym przereklamowany na necie motul (kiedyś mówiono że nie warty podrabiania,teraz podrabiany chętnie) Osobiście nissanami jeżdżę już ponad 13 lat i zawsze stosowalem mobil 1 lub shell i nigdy nie miałem problemów, raz tylko aso zalało mobil 0w-40 na gwarancji w almerze n15(wymagany był 10w-30) i łańcuch był do wymiany przy 45kkm. Opisywalem to kiedyś na tym forum-zbyt mala lepkość.od tej pory jeździ non stop na mobil10w- i już ma nakulane 230kkm bez najmniejszej usterki silnika.pzdr. Edytowane 19 Lutego 2012 przez manix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paba Opublikowano 19 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2012 (edytowane) nie ma czegoś takiego, że najlepszy jest xyz, a już na pewno nie Shell czy Mobil, rozlewane w Polsce. to jest wtedy tzw. wybór Lotosa z różnymi dodatkami. może jestem dziwny, rozrzutny, a może nienormalny, ale wolałbym zalać olej premium, rozlewany np. w Anglii Millers Motul jest chętnie podrabiany, ale istnieje takie coś jak lista autoryzowanych dystrybutorów i oni posiadają odpowiednie certyfikaty i sprzedają oleje w dobrych cenach. wystarczy zadać sobie odrobinę trudu i spisać adresy ze strony producenta niektórzy odbierają, że o czym to się mówi, leję Lotos 15w40 do wszystkiego co się rusza od 20 lat i nic się nie dzieje, to po co ktoś wyjeżdża z Motulami, Millersami czy Amsoilem. to nie jest tak, że te ostatnie to cudowne płyny, które dodają konie mechaniczne czy sprawią, że silnik nie będzie się zużywać. chodzi o niuanse i dobre samopoczucie, które jak dla mnie jest warte dodatkowe np. 70zł rocznie była moda na Magnatec z Polski, z Niemiec i lałem kilka ładnych razy Magnatec jak 3/4 ludzi (ja do Yarisa) aż pewnego razu sam zlałem i zobaczyłem co ten olej po sobie zostawił. użyłem płukanki dobrego producenta, zalałem inny olej i przy następnej wymianie była różnica widoczna gołym okiem Castrol ze sklepu poszedł w odstawkę zupełną PS nie wiem jak dopuściłeś, aby ASO lało na gwarancji czy po (nie ma znaczenia) olej o lepkości niezgodnej z książką Edytowane 19 Lutego 2012 przez paba 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.