Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Pulsar "bez ściemy"


manix
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dwa najbrzydsze koczkodany  z Autoszmaty ,wypowiadają się o majstersztyku ekstremizmu jakim jest Tiida :D 

Im się wydaje że się znają na samochodach !!!! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś pisze, że Pulsar nie pozwala na agresywniejszą jazdę, bo ma zbyt miękko zestrojone zawieszenie, to znaczy, że test robił "na papierze" i kasę wziął za darmo. Jak widać kolejny wyznawca jedynej słusznej idei, że dobre auto, to Dojcze auto.

Na agresywniejszą jazdę nie pozwala zresztą dość miękko zestrojone zawieszenie. Dobrze tłumi nierówności nawierzchni, ale nie zachęca do szybkiego pokonywania zakrętów.
 
Edytowane przez Andrzej G
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie pierwsze auto o którym wypisują bzdury.

Ktoś napisał, że 1,2 wychwalali w QQ a tu już nie. Prosty przykład rzetelności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo z końcem września opłacony okres wychwalania 1.2 z Nissana najwidoczniej im się skończył. ;)

Nastał październik więc od jutra wychwalać będą 1.2 z Toyoty albo innej Skody. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie wiem dla czego ale Pulsar mi przypomina Almere N16 :bezradny:

A Tiida Corsę :D :D :D;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim kupiłem kiedyś Micrę z silnikiem 1,3 (75 koników), to studiowałem porównania w różnych "fachowych" pismach. Najczęściej do porównań silników brali najsilniejsze jednostki z Corsy, Fiesty, etc, natomiast w Micrę wzięli z 1,0. Mocno jak widać im zależało, by zdołować Japońca, bo w/w nawet się nie miały co startować do nowoczesnej jednostki 1,3 16v jaką miałem w Micrze


Już wstawili mój komentarz pod artykułem ... a myślałem, że wywalą w kosz :dribble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Endrju, łapa w górę.

Mi kiedyś wywalili wpis, bo nie schlebiał redaktorzynie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widząc, że Interia puściła moją krótką opinię dot. rzetelności wspomnianego testu, postanowiłem "pójść po bandzie" i rozpisać się co nieco. Ku mojemu zdziwieniu, nie wycięli ...
Poczytajcie http://motoryzacja.interia.pl/samochody-nowe/testy/news-nissan-pulsar-test,nId,1897479#

Jak mnie znacie, nie należę do bezkrytycznych piewców "najwyższości" tego co mam ... ale ten artykuł wymagał rzetelnego komentarza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzejku, jeśli chodzi o ścisłość,to ten redaktorek nigdzie nie sugerował,że jeżdził podstawową wersją,a napisał tylko ile kosztuje podstawowa, z testowanym przez niego silnikiem.Może Ci zarzucić brak czytania że zrozumieniem

Reszta Twojego wpisu,mi się podobała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo chciałem napisać czytając tam post Andrzeja.

Nigdzie nie jest napisane, iż jeździł podstawowa wersją.

Po drugie test przeczytałem i wcale nie widzę, by był napisany jakoś specjalnie krzywdząco Pulsara. Napisany normalnie. Inie ma co się oburzać, że większości się nie podoba. Bo to tez nie jest dla nikogo nowość. Oburzacie się jak krytykowani właściciele Multipli - jaka Multipla (Pulsar) jest każdy widzi. Najważniejsze, że u Was budzi emocje i zachwyty. Tego się trzeba trzymać. Samochód kupiliście dla siebie - nie dla "podobania" się przeciętnemu zjadaczowi chleba.

Każdy taki test jest w gruncie rzeczy mocno subiektywny - więc i autorowi i Andrzejowi daję prawo do SWOICH odczuć - ale jednocześnie odmawiam prawa do negowania odczuć "drugiej strony".

I nawet reaktorkowi daję odrobinę większe prawo - gdyż z racji zawodu ma szansę objeździć więcej samochodów i na tym tle mieć inne porównania. Widzisz Andrzeju - jemu zarzuciłeś, że robił test na podstawie katalogu - a sam napisałeś o jakimś z broszury systemie Chassis Control - które, tak na prawdę nie wiadomo jaki ma wpływ na zachowanie samochodu: ile w tym pracy inżynierów od strojenia zawieszenia, a ile ta elektroniczna zabawka przyhamowująca delikatnie koła?

Spalanie - każdemu spala inaczej. Już dawno doszedłem do wniosku, że takie porównanie jest z dpuy. Tobie pali tak - a każdemu inaczej... każdemu... czemu Twoje spalanie ma być wyjątkowo reprezentatywne dla tego modelu?

I o I-key - jeżeli chodzi o klamki to fakt, trzeba się do nich zbliżyć - zaś w kabinie pojazdu nie ma żadnego limitu odległości.

Podsumowanie:

Każdą opinię można zjechać - więc więcej luzu. Jakby się miał tak napinać przy każdym teście SUVa, że to bulwarówka dla pedałów i że wydaje mi się, że to samochód terenowy itd... gdy kupując go kupiłem po prostu zwykła osobówkę - to bym się musiał z roboty zwolnić i tylko walczyć z netowymi frustratami.

Podsumowanie 2 - wg Twojego nazewnictwa Twój test testu była nierzetelny. hihihih

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również proponuję wyluzować, a jeśli już mamy coś do zarzucenia autorowi tekstu, to pisać wprost do niego (o ile jest taka możliwość).

Bo zamieszczając taki komentarz jaki zamieściłeś Ty Andrzeju, odpowiedzi redaktora raczej nie uzyskasz, za to narażasz się na kontrkomentarze innych internautów. Aż dziw, że jeszcze pod Twoim komentarzem nie pojawił się wpis jakiegoś właściciela rozklekotanego sztrucla zawierający stwierdzenia typu: "Wontpie ćwoku, że tfuj silnik od odkurzacza z samochodu dla emerytóf dotrfa do 100 tys.km." :D

No chyba, że robisz to dla sportu, bo lubisz pograć na nerwach fanom wypierdzianych ...(tu można dopisać sobie markę). W takim wypadku zwracam honor, bo ja czasem też tak trenuję i mam ubaw z ich wypocin. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaa to fakt - największą znieczulicę mam na teksty krążące w okół nieśmiertelnego "silnika do kosiarki". Tiaaaa słyszałem to już od KAŻDEJ osoby... dosłownie każdej, każdej z rodziny, klienta, znajomego. Bez ogródek. O komentarzach w internecie to już nie warto wspominać. hihihihih

Edytowane przez Karminadel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie martw się, nie jesteś sam. Czasem mam wrażenie, że wysmarowałbym dużo lepsze teksty (i testy) niż te prezentowane na łamach portali internetowych czy prasy. Bo ich poziom często daleko odbiega od tego, do czego przyzwyczaiły nas dawniejsze publikacje motoryzacyjne.

A może po prostu zdziadziałem i  zrobiłem się bardziej zrzędliwy?

Sam nie wiem. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jest tak właśnie jak piszesz. Obecne artykuły są a) sponsorowane B) pisane na sztukę - test Pulsara ma być kropka, zdjęcia się ładne wrzuci i jest git. ;) Mnie mdli już od tego, że w każdym teście najlepszy jest VW i Skoda. Nie żebym miał coś do tych marek, ale ile można?

Parę lat temu przyjrzałem się systemowi punktacji w Auto Świecie , gdzie VW potrafił w porównaniu dostać np. 3pkt. więcej za przewagę w jakimś bezsensownym parametrze, a stracić 1 lub 2 w jakiś kluczowym , elementy porównawcze w testach tak były dobierane, żeby dostawać punkty tam gdzie niemiec miał przewagę. Za tydzień był kolejny test innych aut, gdzie parametry porównawcze w teście było dobrane inaczej. Wtedy przestałem kupować tą gazetkę i tak już zostało....
  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...