Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Nocne marki...Czynne od 10 PM do 6 AM ;) lub non stop ... czyli kto kiedy chce :D


Fergul11
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Łał , albo po angielsku wow !!

Wieczór zaczęła silna ekipa pod wezwaniem świętej %%% flaszki :) 

Mnie najbardziej bawią informacje zaczynające się od , "Amerykańscy naukowcy ..."  

brbon_wil29.jpg

A takiego dzikusa pili   ście ? 

Miodzio kolokwialnie rzecz ujmując :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku ,My też :devil:

Przez wzgląd na nasze narodowe predyspozycje chciałem tylko na Ruskich zwalić :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde kto te hasła wymyśla ? Trzeba mieć inwencję żeby tworzyć takie ....sentencje :)


Tak się zastanawiam , czy Ty czasem stoiska z alkoholem nie pilnujesz movember_80_anim_gif.gif ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś kolega przyjął się na wakacje do pracy .

Stał na taśmie i miał wyłapywać "niedolewki"

Pech chciał że to były butelki granaty z jasnym pełnym , pierwszego dnia to co druga butelka była "niedolewką"

Po tygodniu na piwo nie mógł patrzeć :) , obrzydzenie go brało jak piliśmy , za to bardzo polubił cytronetę :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem praktyki w browarze za dawnych lat,jeszcze kadzie fermentacyjne były odkryte....

Jak ktoś był wrażliwy to piwo już mu nie smakowałoc87eb1bb414e66db2407e63224b00799.jpg

Destylat lubi dym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Chełmie byłem raz w wytwórni wina La Patik...też już jakoś nie miałem pragnienia :D

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo , na ten przykład , salceson , pasztetowa , kaszanka :)

ostatnio ugotowałem flaki , tak za mną chodziły , pycha jak zawsze !!!

Żona ...hmm jak by tu napisać , odchorowała tego samego wieczoru , ja następnego dnia ,nie mogąc doczekać się obiadu ,

odgrzałem sobie resztę i zjadłem około południa , po 10 minutach sklonowałem wszystko do umywalki i muszli , czegoś takiego nie pamiętam , abym miał w życiu !

od tamtej pory na hasło FLAKI , żołądek podchodzi mi do gardła (W rozumieniu treść)


Z tego wszystkiego podreptałem do gabloty i nalałem sobie "stopkę" nalewki mojej babuni  , dobra , wiśniowa :)


original.jpg?w=600&h

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo z flaków mój drogi Redaktorze,należy zaraz po ugotowaniu wyjąć całą jarzynę ,jak tego nie zrobisz,a zdąży wystygnąć,to masz "bul" na drugi dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy ja marchewkę , pietruszkę i seler ścieram na wiórki i tak już zostaje , tylko tamtym razem dołożyłem flaki gotowe takie w formie kiełbasy w folii i to z nimi było coś niehalo ! 

Nigdy wcześniej tego nie robiłem i flaki nadawały sie do jedzenia nawet po trzech dniach , a matka zawsze powtarzała że gotowe żarcie to dla desperatów , ,a lazania w restauracji lub sklepie to ....sami pewnie wiecie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to masz nauczkę :D

A na pewno już niechciałbym słyszeć Twojej żonki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...