Michalmiko Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Hahaha w QQ zimą przynajmniej raz warto obejść samochód bo zamki lubią zamarzać i się nie zamknąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Się śmiejesz w latach 90 teściowa miała Puluneza 2 mechaniczne zabezpieczenia, Alarm na kod i odcięcie zapłonu pod siedzeniem Po zaparkowaniu i uzbrojeniu w 30min wszystkich zabezpieczeń tak samo latała w koło Puluneza i szarpała klamesy, idiotka jak ten debil z filmiku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 ...no tu bym polemizował z kolegą czy taka idiotka , Polonezy wtedy miały branie przez chłopaków z miasta więc lepiej było obejść auto kilka razy i szarpać klamkę , jak rano z buta dymać na komendę . Mnie jednak też zostało coś z tamtych czasów , na stacji benzynowej po zatankowaniu jak idę zapłacić to zamykam auto Raz mnie znajomy zapytał WHY ? to mu odpowiedziałem I WAS BORN IN POLAND zdziwiony trochę co ma jedno do drugiego , ale nie drążył dalej tematu Chociaż dziadek zdrowo przegina , mógł mu sąsiad nr wykręcić , dzwoniąc na policję że jakiś facet kręci się koło auta , szarpie klamki z każdej strony i dziwnie się rozgląda wokół i zagląda do środka auta przez szyby czegoś szukając . Dzwoniący zawsze może sie wytłumaczyć że przeoczył fakt otwarcia z kluczyka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Ta jej w tedy chcieli ukraść tego Puluneza tak jak dzisiaj te jej Dacie Duster Tylko Teść oduczył ją tego chodzenia w koło samochodów i szarpania klames. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
castoro Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 To jest jakaś paranoia, ja widzę na osiedlu jednego co całe dnie spędza przy i w samochodzie ( stare BMW ) Jak wychodzi na papierosa ( chyba mu żona w domu nie pozwala palić) to wsiada do auta i pali w aucie i ciągle coś przy nim dłubie, zakleja taśmą dziury, potem maluje ręcznie razem z tą taśmą , następnie go myje ze 2- godziny i tak dzień w dzień po kilka godzin. Według mnie to są ludzie co nie mają w życiu żadnych zainteresowań - czy przeczytał w życiu chociaż jedną książkę?. Przeszli na emeryturę ( chyba górniczą bo nie wygląda mi na bardzo starego ) i nie wiedzą co ze sobą zrobić, żony nie mogą z nimi w domu wytrzymać, widzę dużo takich gości- jedni browar ciągną od samego rana, a inni poświęcają cały czas samochodowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 A coby było gdyby Edi był górnikiem na emeryturze??? Zapastowałby auto do gołej blachy 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Byłby jak nasz Jacko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Widzisz on się odpręża przy samochodzie tak jak ja, mnie jak widzą że tam sobie coś jak zwykle dłubie to im GUL staje Grzmot ty się nie śmiej w Sobote robię korektę lakieru po zimie 8 godzinek element po elemencie i na koniec Śmalec jak wisienka na torcie A i jadę na wymianę płynu hamulcowego mają dla mnie jaki prezent ciekawe co to za prezent Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Edi, ja się nie śmieję. Powiem nawet więcej, moje auto śni w nocy o Tobie Teraz serio, mam wykałaczkę, lakierek dorobiony i będę łatał maskę Przybyło po zimie mirkrodziurek (jak zwał tak zwał) i szkoda by maska zgniła Szkoda że na szybę przednią nie wymyślono nic, oprócz wymiany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Oj grzmocie samochód ci ostrzelali i masz odpryski tak to tylko malowanie wykałaczą Na szybę nic nie wymyślili -wymyślili już dawno to wklejałem w Almerze zaklejałem odpryski na szybie czołowej po ostrzelaniach Zobacz tych kozaków w Polsce takich ni ma .................. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Szyba cała bez odprysków. Tylko jak popatrzysz pod słońce, siatka jak w kineskopie Rubina 714p Samochód już wiekowy, więc takie rzeczy są normą. Auto jest dla mnie, nie ja dla auta. Będę nim jeździł aż się rozleci, oczywiście cały czas dbając o stan techniczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalmiko Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 To jest jakaś paranoia, ja widzę na osiedlu jednego co całe dnie spędza przy i w samochodzie ( stare BMW ) Jak wychodzi na papierosa ( chyba mu żona w domu nie pozwala palić) to wsiada do auta i pali w aucie i ciągle coś przy nim dłubie, zakleja taśmą dziury, potem maluje ręcznie razem z tą taśmą , następnie go myje ze 2- godziny i tak dzień w dzień po kilka godzin. Według mnie to są ludzie co nie mają w życiu żadnych zainteresowań - czy przeczytał w życiu chociaż jedną książkę?. Przeszli na emeryturę ( chyba górniczą bo nie wygląda mi na bardzo starego ) i nie wiedzą co ze sobą zrobić, żony nie mogą z nimi w domu wytrzymać, widzę dużo takich gości- jedni browar ciągną od samego rana, a inni poświęcają cały czas samochodowi dymek.gif Castoro, przypominam Ci tylko, że piszesz na forum gdzie są miłośnicy swoich samochodów, fanatycy właśnie jak opisałeś Już teraz wiem co sobie myślą o mnie sąsiedzi... A nie, wróć! Sąsiad wokół jest jeszcze lepszy Może nie robię tego dzień w dzień, ale nie raz grzebię przy QQ dobre pół dnia, a jak się wezmę za porządne mycie, woskowanie, plastiki, środek itp. to też mi zejdzie dobre kilka godzin. A tak wracając do szyby, to jak już kupiłem QQ okazało się po jakimś czasie, że właśnie przednią szybę mam w kropki. Najbardziej daje się to we znaki jak super umyję szybę z dwóch stron, a później jadę pod słońce. Jak jest kurz to nie przeszkadza. Macie na to jakieś lekarstwo, czy tylko wymiana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Jakie kropki? Odpryski? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Edi, Ty nie wiesz o co biega? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Nie wiem co za kropki Kiedyś miałem kropka i przyklejało się go do kineskopa aby się naświetlił Akcja przygarnij kropka. .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 No to nie o taki kropek chodzi, ale jak przykleiłeś na wypastowany kineskop????? A co do szyby, może lepiej nie myć jak pisze @Michalmiko. Na upapranej nie przeszkadzają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalmiko Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Hehehe Pamiętam czasy kropka, później jakieś losowania były, cuda bajery Chodziło mi o małe odpryski, nazwijmy je kropkami Zdjęcie zrobiłem kilka dni temu, bo wiedziałem że poruszę ten temat Są jakieś czary, aby to w domowych warunkach trochę zniwelować? Nie przeszkadzają bardzo, ale wolałbym ich nie mieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Na te kropki to najlepszy jest spryskiwacz , puki nie wyschnie znikają Tylko ile można płyn dolewać ? ..., ale jak przykleiłeś na wypastowany kineskop????? Jak były czasy "kropka" wtedy jeszcze colinite nie znał tylko jeszcze teścia słuchał i teściową lubił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalmiko Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Na te kropki to najlepszy jest spryskiwacz , puki nie wyschnie znikają Tylko ile można płyn dolewać ? Heh.. Na zarysowanie doradziliście mi super pastę Meguilar's i pomogło. Myślałem, że na szybę coś się znajdzie Spryskiwacz nie zdaje egzaminu. Za szybko wysycha, bo % parują. Może lepiej wlać olej do zbiorniczka, to szyba się zakonserwuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2016 2016-03-26 15.31.01.jpg Są jakieś czary, aby to w domowych warunkach trochę zniwelować? Nie przeszkadzają bardzo, ale wolałbym ich nie mieć Jedz do zakładu tylko nie nordsrass, który wymienia i poleruje szyby tu pomoże Tlenek Cedru i dobry operator polerki Na te kropki to najlepszy jest spryskiwacz , puki nie wyschnie znikają Tylko ile można płyn dolewać ? Jak były czasy "kropka" wtedy jeszcze colinite nie znał tylko jeszcze teścia słuchał i teściową lubił W czasach kropka moja już dała dyla z domu rodzinnego i teścia nie słyszał jak i przeb..teściowej nie musiał lubić Colinite nie znałem ale miałem w szafeczce Autopoliture Plastmal i siły witalne do jej spolerowywania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borge Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2016 2016-03-26 15.31.01.jpg Są jakieś czary, aby to w domowych warunkach trochę zniwelować? Edek sie 'przejezyczyl' ale dobrze napisal polerowanie tlenkiem ceru ale jesli nie masz polerki, tlenku i doswiadczenia, bezpieczniejsze i tansze moze byc poszukanie w swojej okolicy autodetailera ktory to zrobi pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalmiko Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Car detailing wyrasta w mojej okolicy jak grzyby po deszczu Fajnie jeśli udałoby się to załatwić bez wymiany szyby, bo szkoda zmieniać oryginał Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Polerowałem tlenkiem ceru i TRZEBA SIĘ NAROBIĆ . Ciągle trzeba zwilżać miejsce polerowania , najlepszy jest krążek filcowy , zmatowiałe klosze reflektorów (szklane) odzyskały przejrzystość , ale głębsze odpryski na szybie ciężko zatrzeć ! Rysy po piasku z wycieraczki jeszcze jakos usunąłem , ale te głębsze miejsca .....troche zniwelowałem i odpuściłem sobie , bo sprzęt już mi sie przegrzewał i obawiałem sie zrobic soczewkę na szybie . Jesli ktos ma ochote spróbować to bez obawy , na allegro mozna nabyc zestaw krążek filcowy i tlenek ceru za parę groszy , szyba to nie cieniutka warstwa lakieru na blaszce z puszki po piwie , bez obawy można docisnąc np wiertarkę i trzeć , POLEWAJĄC wodą . Moze komus sie uda , nie namawiam , ale warto spróbować samemu ,nie bazując jedynie na opinii z internetu ( YT) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 9 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2016 Taa samemu to można spier........... Są zawodowcy w zakładach niech lepiej oni to zrobią ! U mnie jest na lakierni taki zawodowiec że ino mig robi korekty lakieru CAŁEGO AUTA ale jak pięknie lustro I teraz uwaga na jakich pastach pracują AbelAuto w lakierniach od lat 90 !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalmiko Opublikowano 12 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2016 Na razie temat szyby odpuszczam Kupiłem kosmetyki. Nie dla siebie, tylko dla QQ Mam taki plan:1. Glinkowanie, 2. Dodo Juice Lime Prime jako "podkład" pod wosk (sprzedawca zalecił nałożenie polerką z miękką gąbką i wytarcie mikrofibrą), i teraz nie wiem co następne. Miałem w planach wosk Collinite 476S, ale nie wiem czy nie zabrać się za delikatną polerkę. Nigdy tego nie robiłem, a nie chcę zepsuć lakieru. Myślałem tak "delikatnie" Menzerna SF4000 miękką gąbką (maszynowo), a dopiero na to ręcznie wosk Collinite 476S. Korci mnie ta polerka Co o tym wszystkim myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.