Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Nocne marki...Czynne od 10 PM do 6 AM ;) lub non stop ... czyli kto kiedy chce :D


Fergul11
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hahaha w QQ zimą przynajmniej raz warto obejść samochód bo zamki lubią zamarzać i się nie zamknąć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Się śmiejesz w latach 90 teściowa miała Puluneza 2 mechaniczne zabezpieczenia, Alarm na kod i odcięcie zapłonu pod siedzeniem  :wacko:

Po zaparkowaniu i uzbrojeniu w 30min wszystkich zabezpieczeń tak samo latała w koło Puluneza i szarpała klamesy, idiotka jak ten debil z filmiku  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...no tu bym polemizował z kolegą czy taka idiotka , Polonezy wtedy miały branie przez chłopaków z miasta :) więc lepiej było obejść auto kilka razy i szarpać klamkę , jak rano z buta dymać na komendę .

Mnie jednak też zostało coś z tamtych czasów , na stacji benzynowej po zatankowaniu jak idę zapłacić to zamykam auto :) 

Raz mnie znajomy zapytał WHY  ?

to mu odpowiedziałem 

I WAS BORN IN POLAND :) zdziwiony trochę co ma jedno do drugiego , ale nie drążył dalej tematu :) 

Chociaż dziadek zdrowo przegina , mógł mu sąsiad nr wykręcić , dzwoniąc na policję że jakiś facet kręci się koło auta , szarpie klamki z każdej strony i dziwnie się rozgląda wokół i zagląda do środka auta przez szyby czegoś szukając . 

Dzwoniący zawsze może sie wytłumaczyć że przeoczył fakt otwarcia z kluczyka ? :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta jej w tedy chcieli ukraść tego Puluneza tak jak dzisiaj te jej Dacie Duster :D

Tylko Teść oduczył ją tego chodzenia w koło samochodów i szarpania klames.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest jakaś paranoia, ja widzę na osiedlu jednego co całe dnie spędza przy i w samochodzie ( stare BMW ) Jak wychodzi na papierosa ( chyba mu żona w domu nie pozwala palić) to wsiada do auta i pali w aucie i ciągle coś przy nim dłubie, zakleja taśmą dziury, potem maluje ręcznie razem z tą taśmą , następnie go myje ze 2- godziny i tak dzień w dzień po kilka godzin.

Według mnie to są ludzie co nie mają w życiu żadnych zainteresowań - czy przeczytał w życiu chociaż jedną książkę?.

 Przeszli na emeryturę ( chyba górniczą bo nie wygląda mi na bardzo starego ) i nie wiedzą co ze sobą zrobić, żony nie mogą z nimi w domu wytrzymać, widzę dużo takich gości- jedni browar ciągną od samego rana, a inni poświęcają cały czas samochodowi  post-37069-0-53698500-1459968888.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A coby było gdyby Edi był górnikiem na emeryturze???

Zapastowałby auto do gołej blachy ;)

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz on się odpręża przy samochodzie tak jak ja, mnie jak widzą że tam sobie coś jak zwykle dłubie to im GUL staje  :P

Grzmot ty się nie śmiej w Sobote robię korektę lakieru po zimie 8 godzinek element po elemencie i na koniec Śmalec jak wisienka na torcie  :P

A i jadę na wymianę płynu hamulcowego mają dla mnie jaki prezent ciekawe co to za prezent  :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edi, ja się nie śmieję. Powiem nawet więcej, moje auto śni w nocy o Tobie ;)

Teraz serio, mam wykałaczkę, lakierek dorobiony i będę łatał maskę :D

Przybyło po zimie mirkrodziurek (jak zwał tak zwał) i szkoda by maska zgniła :)

Szkoda że na szybę przednią nie wymyślono nic, oprócz wymiany :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj grzmocie samochód ci ostrzelali i masz odpryski tak to tylko malowanie wykałaczą 

Na szybę nic nie wymyślili -wymyślili już dawno to wklejałem w Almerze zaklejałem odpryski na szybie czołowej po ostrzelaniach 

 

Zobacz tych kozaków w Polsce takich ni ma ..................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szyba cała bez odprysków. Tylko jak popatrzysz pod słońce, siatka jak w kineskopie Rubina 714p :D

Samochód już wiekowy, więc takie rzeczy są normą.

Auto jest dla mnie, nie ja dla auta.

Będę nim jeździł aż się rozleci, oczywiście cały czas dbając o stan techniczny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest jakaś paranoia, ja widzę na osiedlu jednego co całe dnie spędza przy i w samochodzie ( stare BMW ) Jak wychodzi na papierosa ( chyba mu żona w domu nie pozwala palić) to wsiada do auta i pali w aucie i ciągle coś przy nim dłubie, zakleja taśmą dziury, potem maluje ręcznie razem z tą taśmą , następnie go myje ze 2- godziny i tak dzień w dzień po kilka godzin.

Według mnie to są ludzie co nie mają w życiu żadnych zainteresowań - czy przeczytał w życiu chociaż jedną książkę?.

 Przeszli na emeryturę ( chyba górniczą bo nie wygląda mi na bardzo starego ) i nie wiedzą co ze sobą zrobić, żony nie mogą z nimi w domu wytrzymać, widzę dużo takich gości- jedni browar ciągną od samego rana, a inni poświęcają cały czas samochodowi  attachicon.gifdymek.gif

 

Castoro, przypominam Ci tylko, że piszesz na forum gdzie są miłośnicy swoich samochodów, fanatycy właśnie jak opisałeś :D

Już teraz wiem co sobie myślą o mnie sąsiedzi... A nie, wróć! Sąsiad wokół jest jeszcze lepszy :D

Może nie robię tego dzień w dzień, ale nie raz grzebię przy QQ dobre pół dnia, a jak się wezmę za porządne mycie, woskowanie, plastiki, środek itp. to też mi zejdzie dobre kilka godzin.

 

A tak wracając do szyby, to jak już kupiłem QQ okazało się po jakimś czasie, że właśnie przednią szybę mam w kropki. Najbardziej daje się to we znaki jak super umyję szybę z dwóch stron, a później jadę pod słońce. Jak jest kurz to nie przeszkadza. Macie na to jakieś lekarstwo, czy tylko wymiana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edi, Ty nie wiesz o co biega?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co za kropki :D

Kiedyś miałem kropka i przyklejało się go do kineskopa aby się naświetlił :D

Akcja przygarnij kropka. ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nie o taki kropek chodzi, ale jak przykleiłeś na wypastowany kineskop?????

A co do szyby, może lepiej nie myć jak pisze @Michalmiko. Na upapranej nie przeszkadzają :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehe :D Pamiętam czasy kropka, później jakieś losowania były, cuda bajery :D
Chodziło mi o małe odpryski, nazwijmy je kropkami :)

Zdjęcie zrobiłem kilka dni temu, bo wiedziałem że poruszę ten temat

 

post-59114-0-61157000-1460062938_thumb.jpg

 

Są jakieś czary, aby to w domowych warunkach trochę zniwelować?

Nie przeszkadzają bardzo, ale wolałbym ich nie mieć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na te kropki to najlepszy jest spryskiwacz , puki nie wyschnie znikają :) 

Tylko ile można płyn dolewać ? 

 

..., ale jak przykleiłeś na wypastowany kineskop?????

 

Jak były czasy "kropka" wtedy jeszcze colinite nie znał tylko jeszcze teścia słuchał i teściową lubił :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na te kropki to najlepszy jest spryskiwacz , puki nie wyschnie znikają :)

Tylko ile można płyn dolewać ?

 

Heh.. Na zarysowanie doradziliście mi super pastę Meguilar's i pomogło. Myślałem, że na szybę coś się znajdzie :(

Spryskiwacz nie zdaje egzaminu. Za szybko wysycha, bo % parują. Może lepiej wlać olej do zbiorniczka, to szyba się zakonserwuje? :icecream:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

attachicon.gif2016-03-26 15.31.01.jpg

 

Są jakieś czary, aby to w domowych warunkach trochę zniwelować?

Nie przeszkadzają bardzo, ale wolałbym ich nie mieć :)

 

Jedz do zakładu tylko nie nordsrass, który wymienia i poleruje szyby  tu pomoże Tlenek Cedru i dobry operator polerki  :spoko:

 

Na te kropki to najlepszy jest spryskiwacz , puki nie wyschnie znikają :)

Tylko ile można płyn dolewać ? 

 

Jak były czasy "kropka" wtedy jeszcze colinite nie znał tylko jeszcze teścia słuchał i teściową lubił :)

W czasach kropka moja już dała dyla z domu rodzinnego :P  i teścia nie słyszał jak i przeb..teściowej nie musiał lubić  :D

Colinite nie znałem ale miałem w szafeczce Autopoliture Plastmal i siły witalne do jej spolerowywania   B)

20173_1_f.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2016-03-26 15.31.01.jpg

 

Są jakieś czary, aby to w domowych warunkach trochę zniwelować?

 

Edek sie 'przejezyczyl' ale dobrze napisal

polerowanie tlenkiem ceru ale jesli nie masz polerki, tlenku i doswiadczenia, bezpieczniejsze i tansze moze byc poszukanie w swojej okolicy autodetailera ktory to zrobi

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Car detailing wyrasta w mojej okolicy jak grzyby po deszczu :)

Fajnie jeśli udałoby się to załatwić bez wymiany szyby, bo szkoda zmieniać oryginał :)

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polerowałem tlenkiem ceru i TRZEBA SIĘ NAROBIĆ .

Ciągle trzeba zwilżać miejsce polerowania , najlepszy jest krążek filcowy , zmatowiałe klosze reflektorów (szklane) odzyskały przejrzystość , ale głębsze odpryski na szybie ciężko zatrzeć ! :( 

Rysy po piasku z wycieraczki jeszcze jakos usunąłem , ale te głębsze miejsca .....troche zniwelowałem i odpuściłem sobie , bo sprzęt już mi sie przegrzewał i obawiałem sie zrobic soczewkę na szybie .

Jesli ktos ma ochote spróbować to bez obawy , na allegro mozna nabyc zestaw krążek filcowy i tlenek ceru za parę groszy , szyba to nie cieniutka warstwa lakieru na blaszce z puszki po piwie , bez obawy można docisnąc np wiertarkę i trzeć , POLEWAJĄC wodą .

Moze komus sie uda , nie namawiam , ale warto spróbować samemu ,nie bazując jedynie na opinii z internetu ( YT) :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa samemu to można spier...........  :D

Są zawodowcy w zakładach niech lepiej oni to zrobią !

U mnie jest na lakierni  taki zawodowiec że ino mig robi korekty lakieru CAŁEGO AUTA ale jak pięknie lustro  :|

I teraz uwaga na jakich pastach pracują AbelAuto w lakierniach od lat 90 !! 

Strong_Polish_gruboziarnista_pasta_polerMedium_Polish_srednioziarnista_pasta_polFine_Polish_drobnoziarnista_pasta_polersLustra_Wax_mleczko_nablyszczajace-207x31

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie temat szyby odpuszczam :)
Kupiłem kosmetyki. Nie dla siebie, tylko dla QQ :)
Mam taki plan:
1. Glinkowanie,

2. Dodo Juice Lime Prime jako "podkład" pod wosk (sprzedawca zalecił nałożenie polerką z miękką gąbką i wytarcie mikrofibrą),

i teraz nie wiem co następne. Miałem w planach wosk Collinite 476S, ale nie wiem czy nie zabrać się za delikatną polerkę. Nigdy tego nie robiłem, a nie chcę zepsuć lakieru. Myślałem tak "delikatnie" Menzerna SF4000 miękką gąbką (maszynowo), a dopiero na to ręcznie wosk Collinite 476S.

Korci mnie ta polerka :devil:

Co o tym wszystkim myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...