Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Sprzęgło X-Trail T-30


witek01
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość amator x-triala

 

 

Strach dynamiczniej ruszyć - można uszkodzić koło dwumasowe.

Strach załączyć lock 4x4 - można spalić sprzęgło.

Strach dynamiczniej jeździć - a nuż rozszczelni się (ponownie - już raz mnie to spotkało) intercooler, lub zassie olej silnikowy.

Strach jechać do miasta - noga od sprzęgła może odpaść.

Strach rano odpalać samochód - piszczące paski mogą wkurzyć śpiących sąsiadów.

Strach pojechać do serwisu - przepływomierz boscha 1.750,00zł,przepływomierz hitachi 4.000,00zł, intercooler 9.200,00zł, sprzęgło z dwumasem 4.500,00zł.

 

Jestem rozczarowany i bardzo, bardzo antynissanowski.

 

Aby rozwiać wątpliwości ślepo zakochanych w tym modelu - kupiłem go używanego w niemieckim serwisie, z niedużym przebiegiem (2003r. - 133.000km, teraz mam 145.000km), udokumentowaną historią. Zapłaciłem dużo pieniędzy (ok. 7.000,00 więcej niż za najdroższe w tym roczniku na allegro czy też otomoto) aby mieć komfort użytkowania "pewnego" auta.

Auto tam bezwypadkowe (ja sam miałem bliskie spotkanie z sarną - naprawione w naszym serwisie nissana), serwisowane tam do końca.

 

Auto porażka. A może ktoś szuka takiego auta ? :D Z chęcią odstąpię.

 

Ja właśnie, nie cały miesiąc temu, kupiłem rok młodszego (przebieg 125 tys.) i póki co, mogę mówić o nim w samych suprlatywach. Co do sprzęgła to fakt jest trochę "twardsze" niż w moim drugim aucie - Toyota Auris w benzynie, ale daleko mi do stwierdzenia, że "noga może odpaść" :)

Co do pozostałych usterek, to podobną "listę" można znaleźć na forach dotyczących większości aut z nowoczesnymi silnikami... Niestety, era niezawodnych i długowiecznych diesli juz chyba minęła bezpowrotnie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Gość lotnik78

Jak sie przesuadam z Focusa diesla do X-Trala 2,2 dci to normalnie szok z tym sprzęgłem. W Fordzie chodzi płynnie i lekka a w Nissanie strasznie ciężko, po jeżdzie w mieście to aż noga boli od wciskania sprzęgła. Tak powinno być? może coś tak sie smaruje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lotnik78

problem jak u mnie i wielu innych

przeczytaj wątek na tym forum dotyczący tego problemu

 

Przeczytałem kilka wypowiedzi, ale nie ma tam odpowiedzi co zrobić

Edytowane przez lotnik78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lotnik78

Mam to samo, normalnie po jeżdzie w mieście noga odpada, a jak sie przesiadam do Focusa (TDCI) to mam wrażenie że sprzęgło samo sie wciska tak lekko chodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
Gość lukaszs

hehe, ja sie wlasnie przesiadlem z X-traila do focus, i jak wrocilem na chwile do x-traila to sie przerazilem z ciezko chodzacym sprzeglem, ale niestety juz tak jest ;-) Jutro znow bede musial sie uczyc jezdzic na nowo x-trailem ah;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, ja sie wlasnie przesiadlem z X-traila do focus, i jak wrocilem na chwile do x-traila to sie przerazilem z ciezko chodzacym sprzeglem, ale niestety juz tak jest ;-) Jutro znow bede musial sie uczyc jezdzic na nowo x-trailem ah;)

 

 

według mechaników z ASO w Radomiu sprzęgło w X działa ciężko kiedy jest już zużyte mocno. Tak było w moim przypadku, chociaż po wymianie jakoś o wiele lepiej to nie jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytałem na kilku forach odnośnie tego sprzęgła to w większości modeli to sprzęgło działa ciężko. Po prostu te auto tak ma i trzeba się przyzwyczaić - nie dawać jeździć kobiecie bo bardzo narzekają ;)

 

Z doświadczenia mogę powiedzieć, że kwestia jazdy kilku dni po mieście i nie będziecie odczuwać różnicy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja chyba mam szczęście. :)

W porównaniu z Parterem, Saxo i Felicją, w moim X sprzęgło chodzi normalnie - ani lżej, ani ciężej.

Kobieta też na zmianę jeździ X i Saxo i różnicy nie widzi.

Edytowane przez solar21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lukaszs

To ja chyba mam szczęście. :)

W porównaniu z Parterem, Saxo i Felicją, w moim X sprzęgło chodzi normalnie - ani lżej, ani ciężej.

Kobieta też na zmianę jeździ X i Saxo i różnicy nie widzi.

Ten przypadek występuje tylko przy przesiadce z focusa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed iXem miałem seata Vario, w porównaniu z seatem w nissanie sprzęgło idzie jak w masło ;). W Vario musiałem się nieźle zapierać. Zacierała się tuleja, w serwisie mi ją smarowali, wymieniali, i zawsze około 2 tygodnie było lekko a potem wracało do normy po za tym rwało co roku linkę przez to że tak ciężko chodziło. W iXsie moim zdaniem u mnie idzie leciutko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

U mnie też chodziło ciężko, aż do dzisiaj..jeździłem nim tak od zakupu 2 lata.. Wymieniłem na LUK komplet (tarcza, docisk i łożysko) - koszt 1160 + robocizna.

Chodzi teraz jak każdym innym samochodzie..

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie po wymianie jest tak samo jak i przed. Po całodziennej jeździe kuleję na lewą nogę. Słyszałem z kilku źródeł, że się z tym nie da nic zrobić. Masakraaa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tych samochodach jest za mały wysprzęglik. Ja dopasowałem w swoim X-Trailu większy i działa tak lekko jak w małych osobowych samochodach, a może nawet lżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się już do tego przyzwyczaiłem, już tego nie odczuwam ,ale raz dałem swojej pannie się przejechać i od razu to zauważyła...

Kolego Ryba382 jakieś bliższe info? tak z czystej ciekawości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się już do tego przyzwyczaiłem, już tego nie odczuwam ,ale raz dałem swojej pannie się przejechać i od razu to zauważyła...

Kolego Ryba382 jakieś bliższe info? tak z czystej ciekawości...

 

Poszukaj większego wysprzęglika, a można dopasować naprawdę od różnych mniejszych samochodów ciężarowych. Ja robię to tak: wycinam kawałek grubej blachy następnie wiercę dwa otwory do przykręcenia tam gdzie był stary przykręcony, a natępnie w zależności od wysprzęglika jaki mam spawam dwie śruby do przymocowania tego wysprzęglika.Przykręcam i reguluje luz na czpieniu po odpowietrzeniu wysprzęglika. Pamiętaj że musi być gruba blacha ponieważ tam działają duże siły i czasami redukcja do mocowania przewodu zasilającego. Moje ulepszenie dziła już w 4 samochodach X-Trail. Naprawdę rewelacja.

Edytowane przez Ryba382
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj większego wysprzęglika, a można dopasować naprawdę od różnych mniejszych samochodów ciężarowych. Ja robię to tak: wycinam kawałek grubej blachy następnie wiercę dwa otwory do przykręcenia tam gdzie był stary przykręcony, a natępnie w zależności od wysprzęglika jaki mam spawam dwie śruby do przymocowania tego wysprzęglika.Przykręcam i reguluje luz na czpieniu po odpowietrzeniu wysprzęglika. Pamiętaj że musi być gruba blacha ponieważ tam działają duże siły i czasami redukcja do mocowania przewodu zasilającego. Moje ulepszenie dziła już w 4 samochodach X-Trail. Naprawdę rewelacja.

 

Ciężko chodzi tylko w modelu 2.2 dci 136km dlatego niektórzy użytkownicy piszą że u nich chodzi lekko.(mają inne modele) A ja mam prośbę do "ryby 382" - napisz od jakiego auta będzie pasował ten wysprzęglik , mam ten sam problem i chciałbym sobie przerobić. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko chodzi tylko w modelu 2.2 dci 136km dlatego niektórzy użytkownicy piszą że u nich chodzi lekko.(mają inne modele) A ja mam prośbę do "ryby 382" - napisz od jakiego auta będzie pasował ten wysprzęglik , mam ten sam problem i chciałbym sobie przerobić. Pozdrawiam.

Ja mam 2.2 dCi 136KM i sprzęgło działa bardzo dobrze. Być może była tylko jakąś partia z wadliwymi sprzęgłami. Nie zdziwiłbym się, gdyby na przykład sprzęgło uległo poprawieniu na lepsze w październiku 2005, gdy do modelu T30 2.2 dCi 136KM wprowadzono turbinę o zmiennej geometrii i filtr DPF (wprowadzono wtedy też kilka innych modyfikacji).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej1970

Byłem u ,,Ryba382" weekendem na działce rok temu na jesieni. Gość mi udostępnił sprzęt,narzędzia i pokazywał krok po kroku co muszę robić. Dzięki niemu przerobiłem sprzęgło które mi ciężko chodziło w moim X-Trailu 2,2 DCI z 2004 r., a teraz wciskam lekko i jest naprawdę super. Następnie zrobiliśmy intrculer który mi się rozszczelniał co ok 6 miesięcy a nawet częściej. Teraz jeżdżę już ponad rok i jest super.Miałem problem z przednimi hamulcami wydawły pisk przy hamowaniu.Jeździłem trzy lata po ASO i mechaniorach wymieniali klocki trzy razy, potem tarcze, następnie zaciski. Kupe pieniędzy włożyłem, a hamulce dalej piszczały i wszyscy rozkładali ręce. A kolega od razu wykrył przyczynę. Zdieliśmy piasty przednie i okazało się że są wycięte wewnątrz łożyska. Do dziś nawet raz nie zapiszczały. Goś jest miły wykształcony i naprawdę bystry w samochodach to mało powiedziane. Nie chciał nawet nic pieniędzy za to wszystko, ale zrewanżowałem się w inny sposób. Można u niego zrobić naprawdę wszystko. Widziałem na innych tematach że podaje e-maila więc jeśli macie problemy ze swoimi samochodami, a nie chcecie ładować pieniędzy to piszcie do niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło mi że kolega Skromny39 jest zadowolony z wykonanej roboty i znalazł czas żeby coś napisać. Koledzy jeśli macie jakieś pytania odnośnie swoich nissanów to najlepiej się zdzwonić tlefoniczne. Podaje e-maila ryba382@op.pl do wszelkich pytań i ewentualnie na wymianę numerów telefonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Ciężko działające sprzęgło w 2,0 benzyna 85000 km - moja historia.

W ubiegłym roku zakupiłem X-traila z 2005 roku od I właściciela z PL. Przy jeździe próbnej zauważyłem, że sprzęgło działa trochę ciężko ale gość stwierdził, że ten typ tak ma. No i jeździłem. We wrześniu z okolic pedału sprzęgła (przy wciskaniu) zaczęły dochodzić odgłosy zgrzytu blachy.

Diagnozę w serwisie i koszty naprawy przemilczę bo chciała mnie cholera wziąść.

U sprawdzonego (przy poprzednich autach) mechanika z Bielska-Białej zostawiłem autko z duszą na ramieniu (co on znajdzie?).

Efekt :

1) Z mocowania pedału sprzęgła odkręciły się i wypadły 2 śrubki (jedna pewnie jeszcze u poprzedniego właściciela, a drugą znalazłem na wiosnę pod dywanikiem - szkoda, że wtedy nie zareagowałem).

2) Brak pewnego podparcia spowodował częściowe pęknięcie podpory mocowania i trudności z wciskaniem pedału.

3) Po zrobieniu wszystkiego (koszt naprawy 480) sprzęgło chodzi idealnie - tak jak powinno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...