Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[K11] Jaki akumulator do Micry?


Gość EnDrIu WAWA
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ja to zrobilem tak :

stary aku byl prostokontny jak to japonczyk

kupilme normany kwadratowy i przerobilem tyl;ko podstawe do mocowania

co do aku to parametrow dokladnie nie pamietam ale kupilem sobie cos kolo 350 380 Ah i teraz to moge caly dzien sluchac muzy na wyłaczonym silniku. jak cos to jutro sprawdze dokladnie i ci napisze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to zrobilem tak :

stary aku byl prostokontny jak to japonczyk

kupilme normany kwadratowy i przerobilem tyl;ko podstawe do mocowania

co do aku to parametrow dokladnie nie pamietam ale kupilem sobie cos kolo 350 380 Ah i teraz to moge caly dzien sluchac muzy na wyłaczonym silniku. jak cos to jutro sprawdze dokladnie i ci napisze

 

Tak dla porządku te 350 A jest to max prąd rozruchowy a pojemność takiego accu wynosi 36 lub 45 Ah - oba będą pasowały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Nic nie trzeba przerabiac.

Ja kupilem centre... Nawet wymiary pasowaly.

Jedz do pierwszego lepszego sklepu z akumulatorami i zalatwisz sprawe od reki.

 

Ja nie miałem takiego szczęścia. Mój stary akumulator (Bosch) miał tzw. wąskie słupki. A ten z Centry+ CP154 (dobierany wg katalogu Centry) już nie. Do wyboru wymiana klem lub przejściówka na słupki (podobno swego czasu popularne w Fordach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Witam. Możecie mnie zabić ale pilnie potrzebuje info dotyczące aku. Moja dziewczyna ma Micre 1,3 rok 96. . I pytanko czy mógłbym tam wsadzić aku Car Jack 40Ah prąd rozruchu ok 300 lub 320Ah ??? moge go mieć za 100zł, na razie moja i ja zabardzo kasy nie mamy na super akumulator. Uciągnie go?? bo ja myśle że da rade ale nie jestem pewien. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wsadz go ibedzie :) jak ma gwarancje i sie zajedzie to ci wymienia i juz :D nie przejmuj sie :) powienien chodzic ja mam 45

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
Gość Micro_Radek

Pierwsze -30st. C w poniedziałek akumulator wytrzymał, przez noc podładowałem aku w domku. Jeździłem potem normalnie, aż dziś pół godziny przed końcem pracy postawnowiłem sprawdzić odpalanie autka - po przekręceniu kluczyka cisza :!: Nawet nie było próby zakręcenia. Koledzy odpalili mi Micrę na kabelki, po czym przed zakończeniem roboty pojechałem do nowy akumulator. Niestety w zaisniałej sytuacji nie mogłem udać sie na długie poszukiwania i wybrałem pierwszy po drodze sklep motoryzacyjny. Do wyboru były 4 typu: za 290, 2 po 260 i jeden z ekspozycji za 130 ale bez gwarancji. Wybrałem Vartę za 260zł, oznaczenie: B545156033, czyli 45Ah, 330A. I po zamontowaniu poznałem co to jest odpalanie na dotyk :sylwester: Niestety na wspomnienie ceny cenka opada :/

 

Stary akumulator był chyba pierwszym, wytrzymał 10 lat i przez rok mojego użytkowania Micry nigdy nie zawiódł. Ale mróz w Olsztynie i moje ładowanie go zamęczyły. Miał już wcześniej ślady chyba po soli, coś jakby piana, do tego brakowało trochę elektrolitu w niektórych celkach. Zobaczymy ile nowy wytrzyma :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam ten sam akumulator co ty juz 2 lata <4stycznia koniec gwarancji> i nie jestem zadowolony z niego niestety :/ wystarczy ze auto stoi na mrozie a potem pokrecisz nim troche to juz sie meczy bo slychac. NIe bylo tak ze mnie zawiodl ale jest slabiutki na rozrusznik czesty.. chociaz jezdze po 40km dziennie minimum i jest doladowany. WIem ze mam wysokie wymagania ale dobra i tak polece go :) bo wiem jak koncza no name akumulatory... i nie radze kupywac nawet z 10cioletnia gwarancja. po 3miesiacach wysiadl oddalem na gwarancje i stwerdzili ze mi nie doladowywalo go i odrzucili gwarancje,. Odwolania 2 pisane byl rzeczoznawca do auta ładowanie idealne przedstawil expertyze im i przyslali odmowe ze akumulator ma za duza pojemnosc. POtem ja napisalem ze kupilem z katalogu a oni ze nie nalezy sie sugerowac ktalogiem i tak do usr** smierci. Dalem spokoj sobie i sprzedalem go kumplowi do malczana za pol ceny zakupu bo powiedzial ze sobie zalatwi rekojmie i mu wymienia.. czy zalatwil nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wystarczy ze auto stoi na mrozie a potem pokrecisz nim troche to juz sie meczy bo slychac

Jak by palił na dotyk to nie trzeba dużo kręcić.

Ja kupiłem jakiś chłam z TESCO ponad 3 lata temu za 60 zł i kręci do dzisiaj nawet jak kilka dni temu było około -20 stopni ,a bryka stoi cały czas na ulicy pod blokiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ja jak mojego krece na lpg na -15stopni to go gazem zaleje bo nie zapali przelaczam na bryne i rozrusznikiem wypalam gaz z gaznika hehehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inny swiat :D no ale wiesz zawsze warto sprobowac odpalic na lpg bo moze akurat zaskoczy :D ale jak nie wychodzi to bryna na minute i juz na gazie pali :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podczepie się pod ten temat, bo mam wlasnie problem z akumulatorem... A raczej z jego odkręceniem.

 

Zajżałem dolać płynyu do spryskiwaczy i zobaczyłem, że obejma i minusowa klema są białe od kwasu - na dokładkę podobne ślady znalazły się na masce nad akumulatorem... Wszystkie korki dokręcone, no nic wyjmę, przeczyszcze klemę, zobacze ile jest elektrolitu, ewentualnie doleję wody.

 

Okazało się, że pod osłoną klema plusowa jest cała biało-zielona... Wstępnie ją przeczyściłem i poWD-40-ściłem.

 

No i pojawił się problem - Jak klema minusowa jest przykręcona na miedzianą nakrętkę na klucz 10, tak plusowa zdaje się być jakaś inna - dowolny klucz 10 obracał się na nakrętce bez żadnego oporu, zaś klucz/nasadka "9" jest o ułamek milimetra za duża. Dodam, że nakrętka była nieuszkodzona, tylko cała ufajdana od kwasu. Nasadce 9mm brakowało bardzo mało, aby weszła na nakrętkę, więc postanowiłem ją na nią nabić... W ten sposób gdzieś zgubiłem pierwsza nasadkę, gdy ta mi spadła gdzieś w czeluści silnika i tam już zagineła (kompletnie nie mogę znajeźć miejsca, gdzie utkneła :D ). Nie zrażony tym skróciłem śrubę pod drugą nasadkę, nabiłem, a raczej wcisnąłem imadłem drugą, zacząłem kręcić z dużą siłą.... BACH.

 

I tak zaokrągliłem nakrętkę......... I nie wiem jak dalej ją odkręcać

 

Teraz mam poważny problem - jak zdjąć, a potem założyć klemę w sposób niedestrukcyjny?

 

A jeśli się nie da, to czy ta klema jest jakaś specjalna (wychodzą z niej 2 przewody i jest pewnie jakiś zaczep pod osłonę)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz mam poważny problem - jak zdjąć, a potem założyć klemę w sposób niedestrukcyjny?
1) Odkręcić w dowolny sposób nakrętkę, można nawet przy tym ukręcić śrubę, nie ma problemu. lub 2) pojechać kątówką tak, aby ściąć nakrętkę lub główkę śruby. Potem tylko dobrać nową śrubę która dociska klemę (najwygodniej tak, aby główka klinowała się w klemie a obracać można było tylko nakrętką).
A jeśli się nie da, to czy ta klema jest jakaś specjalna
Klema to zasadniczo skręcana obejma tego dingsa, który wystaje z akumulatora, nie jest to więc z tej strony nic specjalnego, a z drugiej strony są w nią porządnie zaciśnięte (jak np. w kostkę przy radiu) lub wkręcone (podobnie jak w kostkę przy lampie na suficie) kable i tyle. Klema jest do tego, żeby dobrze przewodzić prąd i jeśli jest w stanie to zrobić, to nic innego nie ma znaczenia. A że do micry nikt raczej wyciągarki (elektrycznej) montować nie będzie, więc i pobór prądu nie jest jakiś ekstremalny więc w razie czego nawet zwykła klema z marketu też powinna podejść ;).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm rozcięcie samej śruby bez klemy nie przyszło mi do głowy :D Chociaż to będzie raczej trudne :)

 

Chodzi mi o to, że klema + różni się trochę od klemy - tym, że ma mocowanie do klapki-osłony i 2 zaciski na (grube) kable. Nie wiem dlaczego akurat tak, ale moze po prostu nie mieściły się w jeden zacisk? :)

 

Podejżewam, że zwykła stalowa śruba się nie nada, bo jak znowu chluśnie kwasem, to będe miał mega korozje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...