Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

T30 Osłony/oboje amortyzatorów przód/tył


oguh
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem :)

 

Pytanie dotyczy osłon gumowych na amortyzatorach tył i przód ...

 

Guma spróchniała i jest poprzerywana - dosłownie na każdym amorze, ona po prostu już nie chroni jak powinna...

 

pytanie następujące:

 

1) Ile jest roboty z wymianą takich osłon i czy gra jest warta przysłowiowej "świeczki"?

2) Orientuje się ktoś jaki koszt tych osłon gumowych?

3) Czy warto je wymieniać, czy nie powinienem być aż tak przewrażliwiony - one jeszcze nie spadły, ale prześwity mają...

 

dzięki z góry za odp :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad1 tyle samo co z wymianą amorów - licz około dobrej godzinki na sztukę

ad2 tak  (około 30zł za odbój i osłonę)

ad3 jeśli masz dobre amory to warto, jeśli spodziewasz się wymiany w najbliższym czasie to nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może ktoś stosował coś podobnego, by zabezpieczyć właśnie w inny sposób niż wyjmowanie amorów. Trochę przeraża mnie cała operacja - bo czasu brak, a z kolei amory są w dobrym stanie i nie chce ich się za wcześnie pozbyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widziałem kiedyś jak powertejpem obkleił ktoś tą gumę :) ale nie sądzę żeby to się dobrze trzymało i coś pomogło :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz, zastanawiałem się jak inni to zabzpieczają, bo guma ze starości spróchniała i teraz to trzeba wymienić i to 4 sztuki ... wyciąganie amorów to operacja, a ja bym chiał tylko zabieg przeprowadzić, a moze są jakieś kołnierzyki?



i pytanie czy po wyciągnięciu amorów i zmianie gum muszę robić coś ze zbieżnością itd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartezm właśnie rozmawiałem z mechanikiem, umówiłem się z nim na poniedziałek, mówi, ze dziadostwa robić nie będziemy i wyciągnie każdy amor i założy te cholerne osłony ...

 

mówił też, że zbieżności jak i geometrii robić nie będe musiał - zrobi tak by było ok :) - mam taką nadzieję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla spokoju ducha przejedź się potem chociaż na ścieżkę diagnostyczną aby tą zbieżność sprawdziś - koszt to 10-20zł ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasne, podjade - tym bardziej, ze w następną sobotę jadę do Krakowa (biegnę Maraton - taka mała przechwałą:P) a potem tydzień w górach, więc chce mieć autko tip top :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj tam, oj tam - wrazie czego możesz pobiec w ramach treningu do krakowa :) na maraton będzie jak znalazł

Gratki :) - i zazdroszczę ;) ja się zestarzałem o dobre 20parę kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kup odboje, przetnij wzdłuż i zepnij opaskami lub sklej jakimś klejem dekarskim. Będziesz miał zrobione bez zdejmowania sprężyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zeshky myślisz, że to wystarczy? Wiesz, mechas twierdzi, że powyjmuje wszystko i wymieni, ale z drugiej strony - kupa roboty :(

 

Barezm - oj tam 20 kg w Maratonie zrzucisz :P (ps. nie dziękuję, by nie zapeszyć)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trudno się wkłada przecięte gumy i spina opaskami nie mówiąc o klejeniu bo trzeba to robić mięzy zwojami spręzyny.  Łatwiej po wyciągnięciu kolumny z auta ale skoro już się wyciągnie to lepiej to rozkręcić i zrobić porządnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niech obejrzy porządnie spręzyny  czy pękać nie zaczynają  oraz górne mocowania mcphersonów skoro będzie miał to na wierzchu. 

U mnie te gumy są w stanie tragicznym ale olewam to, mam drugi komplet amorków więc jak padnie to wymienie razem z gumą nową. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, mnie to czeka jutro z tyłu. Kupiłem komplet za 100zł. kyb. Wygladają jak oryginały. Przód wymieniałem 2 lata temu i na razie jest ok. Ale zrobiłem to przy wymianie amorków i wszystko było na wierzchu. Nie wyobrażm sobie zabawy z tym bez demontarzu sprężyny. Mus to zrobić bo się zemści na amorkach. powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Czy ktoś ma pomysł na to by założyć jakiś patent bez zdejmowania amorka, który osłoni je od piasku? Chodzi o to, że te akcesoryjne wytrzymują rok. Może jakaś torebka na rzep?

Edytowane przez karibox1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od piasku uchroni je tylko garaż ;) A tak na serio, u mnie frędzle już wiszą, a wszystkie amory na ok. 70% sprawne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sparciały, ale nie przejmuję tym zbytnio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tylko z tyłu, przód jest ok. Podobno po wymianie zakładają jakies podróby i erozja zachodzi w nich szybko. Wymyśliłem, by zakładać takie nazwałbym to stuptutami, ochraniacze na zamek albo rzep z grubego brezentu czy coś, da się do uszyć samemu, mają takie fabrycznie motocykle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam 

Ja u siebie po wymianie na nowe które wytrzymały tylko 6 miesięcy zastosowałem patent z obciętej butelki po wodzie 1.5l .Szukałem z takim kształtem szyjki żeby się trzymała od góry amora i tak już prawie dwa lata i trzyma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...