Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Gwiżdżące turbo w kosiarce 1.2 DIG-T


bamaz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tak chyba nie powinno być...

Dodatkowo zauważyłem ze maskę mam trochę krzywo wyregulowana.

 

282cc80d3148c2d4fd14679bab46e557.jpg

Edytowane przez pawcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No można było zrobić ładniej. :P Jednakże poza nienajlepszym efektem wizualnym szczelność jest zachowana.

W sumie nie można oczekiwać zbyt wiele od wyluzowanego pakistańskiego uchodźcy składającego pseudojapońskie wydmuszki w angielskiej fabryce. :D Gdyby oni rzeczywiście umieli naciągać prawidłowo gumy na instrument, to ich rodziny nie byłyby tak wielodzietne. ;)

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak chyba nie powinno być...

Dodatkowo zauważyłem ze maskę mam trochę krzywo wyregulowana.

 

282cc80d3148c2d4fd14679bab46e557.jpg

 

Pawcio - nie szukaj dziury w całym bo jeszcze niechcący znajdziesz  :)

Lepiej napisz jak się spisuje skrzynia X-tronic?

Dlaczego nie ma takiej w 1.6  :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Dlaczego?! Przez to jestem skazany na 1.2. Póki co mam 800 km dopiero za sobą. Na razie denerwuje mnie tylko to, że kombinuje i szarpie przy skrętach 90 stopni. Albo muszę sie jej jeszcze nauczyć albo przyzwyczaić. Ogólnie to jest mój drugi automat i drugi bezstopniowy. Wcześniej CVT w Avensis.

Odpowiedz mi na pytanie dlaczego X'a nie ma w benzynie z automatem....

Edytowane przez pawcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a158039220eae.jpg

 

Mój gwiździuch pi******* na wysokości 1690 metrów, przełęcz nad Cortiną (nie pamiętam nazwy). Ktoś używa OBD i wie czy jego kosiarka też się grzeje podczas podjeżdżania pod górki? W szczytowym momencie miałem temp cieczy chłodzącej na poziomie 105°C, chociaż normalnie na płaskim utrzymuje w granicach 88 - 92. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bamaz - piękny kolor  :) ale widok jeszcze lepszy

A dziękuję, mi kolor akurat średnio się podoba, ale byłem tak napalony na auto, że wybrałem jedyne dostępne w krótkim terminie, grafitowy czy czarny byłby dużo bardziej elegancki, ale wymagałby znacznie dłuższego czasu oczekiwania.

 

@bamaz jakiego konkretnie interfejsu OBD i oprogramowania do niego  używasz?

Najprościej jak się da, interfejs ELM 327 łączący się przez bluetooth z komórką z apką Torque Pro. Kupiłem takie małe białe urządzonko ponad rok temu na alledrogo za jakieś 30 - 40 zł i do tej pory działa. Wiadomo, że nie jest to profesjonalny sprzęt, ale jak ktoś się interesuje trochę parametrami to kilka z nich odczyta. Co ciekawe, wskazówka temp. cieczy stoi na swoim docelowym poziomie już przy jakichś 70° (docelowo jest 90) i nie rusza się nawet po przekroczeniu 100°. W Wieśwagenie mam to samo, producenci dbają o zdrowie psychiczne konsumenta ;)

 

http://allegro.pl/interfejs-elm-327-bluetooth-mini-bt-obd2-2016-new-i6321554517.html - coś takiego używam, widzę że te adaptery jeszcze potaniały. 

Edytowane przez bamaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ta pani z linku sprzedaje to ja w to wchodzę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziękuję, mi kolor akurat średnio się podoba, ale byłem tak napalony na auto, że wybrałem jedyne dostępne w krótkim terminie, grafitowy czy czarny byłby dużo bardziej elegancki, ale wymagałby znacznie dłuższego czasu oczekiwania.

 

 

 

Mi się podoba - akurat taki mam - jakoś lubię taki niby czerwony - poprzedni też taki był i motocykl taki mam - zawsze mówili że czerwony najszybszy - haha :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ta pani z linku sprzedaje to ja w to wchodzę....

A myślisz że czemu kupiłem?

Ja też wchodzę ;) Ale nie wiem która to sprzedaje, bo poniżej jeszcze inna prezentuje swoje wdzięki siedząc na jakimś wiejskim BMW, czyli widać że leci na kasę, bo to skrót od będziesz miał wydatki ;) 

 

Mi się podoba - akurat taki mam - jakoś lubię taki niby czerwony - poprzedni też taki był i motocykl taki mam - zawsze mówili że czerwony najszybszy - haha :)

Zgadza się, mój rzeczywiście jest szybki, bo w przeciwieństwie do zastępczego, którym miałem okazję śmigać mój reaguje na gaz w ułamku sekundy. Zanim ten grafitowy zacznie przyspieszać, to ja już mam 20 km/h więcej na liczniku ;) I podobno czerwony to taki symbol seksu, więc każda Karyna moja jak podjadę kaszankajem pod remizę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez wątpienia czerwony Kaszalot jest niczym czerwone Ferrari. Szybki, agresywny, seksowny i działający na wyobraźnię rozpalonych, remizowych dzierlatek. Z bamazem na pokładzie tworzy doskonały duet, któremu żadna się nie oprze. :spoko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zgadza się, mój rzeczywiście jest szybki, bo w przeciwieństwie do zastępczego, którym miałem okazję śmigać mój reaguje na gaz w ułamku sekundy. Zanim ten grafitowy zacznie przyspieszać, to ja już mam 20 km/h więcej na liczniku ;) I podobno czerwony to taki symbol seksu, więc każda Karyna moja jak podjadę kaszankajem pod remizę ;)

I tu mam pytanie.

Jesli jeden startuje jak rakieto a drugi sie zbiuera i zbiera to jak sprawdzic czym one sie roznia?

Bo czyms sie roznic musza. Niby te same silniki a jezdza inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie nie. Kolega powyzej pisze, ze sie roznia. Ja gdy jezdzilem testowym 1.6 tez odczuwalem pewna roznice. Wiec wg mnie egzemplarz egzemplarzowi nie rowny. Tylko jak sprawdzic czym sie roznia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówią, że te składane na poniedziałkowym kacu są gorsze od tych montowanych w środku tygodnia. W sumie jak dla mnie to całkiem sensowne tłumaczenie. :D

A tak serio, to trochę mogą się różnić, ale ma na to wpływ mnóstwo czynników. Między innymi olej jakim jest zalany silnik, paliwo, przebieg, sposób w jaki pojazd był użytkowany wcześniej, rozmiar kół, a nawet pogoda. I jeszcze mnóstwo innych czynników, których nie sposób tu wszystkich teraz wymienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, głupio mi, ale nie mam pojęcia. Na pewno jest różnica między egzemplarzami, bowiem w obu zastępczych (jeden 1.6, drugi 1.2) turbodziura była mocno odczuwalna i denerwująca. W 1.6 do tego stopnia, że nawet gdyby mi proponowali zamianę bez dopłaty to i tak wolałbym mojego słabowitego, ale mimo wszystko sprawniejszego kaszalota z silnikiem od kosiarki oraz Dacii. Być może jest to sprawa softu, wydaje mi się, że na najnowszym zbiera się minimalnie sprawniej, chociaż nie pamiętam już dokładnie jak było na starym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez wątpienia czerwony Kaszalot jest niczym czerwone Ferrari. Szybki, agresywny, seksowny i działający na wyobraźnię rozpalonych, remizowych dzierlatek. Z bamazem na pokładzie tworzy doskonały duet, któremu żadna się nie oprze. :spoko:

 

A swego czasu jeszcze nawet pogwizdywał na dziewuchy spod remizy - ale w ASO popsuli  :)

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A myślicie że czemu żądałem usunięcia funkcji gwizdania? Czasem mi robił na złość bo gwizdał na takie w wieku mojej teściowej i potem się musiałem tłumaczyć, że jednak nie jestem zainteresowany. Teraz tylko sobie pogwizduję zaworem upustowym i mam spokój. Jeden gościu pod remizą to do mnie nawet krzyczał Krzychu, kadetem tera, ale mu wytłumaczyłem, że się nie da ;)

Edytowane przez bamaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mój gwiździuch pi******* na wysokości 1690 metrów, przełęcz nad Cortiną (nie pamiętam nazwy). Ktoś używa OBD i wie czy jego kosiarka też się grzeje podczas podjeżdżania pod górki? W szczytowym momencie miałem temp cieczy chłodzącej na poziomie 105°C, chociaż normalnie na płaskim utrzymuje w granicach 88 - 92. 

 

No widoczki fajne - ja dwa tygodnie temu zaliczyłem Qashqaiem trasę na Grosglockner - jak dobrze pamiętam odczyty z umieszczanych tablic przy drodze - to najwyżej było na oko 2600m.

Wjeżdżał raźnie bez problemu, wskazówka nie podniosła się (ale piszesz, że ona jest tylko dla picu - a programu żadnego nie używam). Miałem obawy czy nie dostanie zadyszki na takiej wysokości, ale nie odczuwałem pogorszonych parametrów.

Jedyne co mnie troszkę wystraszyło - to po pierwszym etapie, gdy zatrzymaliśmy się na jakimś jednym z pierwszych tarasów widokowych - to smród spalenizny wokół kaszkaja - dokładnie taki jaki było czuć na początku po pierwszych kilometrach z salonu (a Qashaj ma już >30 tys km). Przed wjazdem profilaktycznie - jak nigdy - wyłączyłem STOP-START i nie gasiłem go na postojach. A potem.... już nie patrzyłem na widoki tylko obserwowałem czy mi się jakaś czerwona kontrolka nie zapali. Na szczęście wszystko było OK.

Jeszcze przy zjeździe - mimo stosowania hamowania silnikiem - odczułem co to znaczy zagrzane hamulce. Na dole było małe rondko i o mało co wjechałbym w tył samochodu mojego kolegi z przodu. Wymieniając później opinie tez mi opowiedział, że miał problem z zatrzymaniem się (jechał pól rocznym Golfem VII). Nie polegało to na tym, że nie dało się zatrzymać - ale hamując tak jak dotychczas, było to za mało. Zanim się jako kierowca pokapowaliśmy, że trzeba mocniej nacisnąć pedał hamulca - była chwila "stresu:, że odległość do pojazdu przed nami się tak szybko zmniejsza hahahahaha

post-85724-0-65924300-1473061987_thumb.jpg

post-85724-0-18931400-1473061996_thumb.jpg

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...