Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Chcesz kupić X-traila... Rozważania na temat innych marek.


Gość Zboro
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Od siedmiu lat w pracy używam HRV-ki z gazem, 2000 rok, na liczniku ponad 270000 km a ile rzeczywiści tego nie wiem ,  jednak powoli jej czas się kończy. Miesięcznie robię około 1 - 1,5 tys km . Obecne "wozidło" jest niezawodne i tanie w użytkowaniu, trzeba tylko regularnie dolewać dużo oleju, jednak ruda i pojawiające się  wycieki każą myśleć o czymś młodszym. Południe Polski więc b. dużo górek i trudnego terenu, codzienne trasy krótkie w granicach 5-30 kilometrów, dużym plusem w następnym będzie znacznie większy kufer niż do tej pory i większy prześwit. Do tego jeszcze używany będzie jako samochód rodzinny dla 2 dzieci. Generalnie połączenie ognia z wodą: prześwit min. 18cm, 4x4, oszczędny, bezawaryjny, duży kufer i rodzinny. Pierwsza myśl to wybór Grand Vitara 2008-2010 lub  X-trail T31. GV do zgazowania jak najbardziej ale bardzo mały kufer i do tego jeszcze dojdzie butla, X z kolei podobno nie toleruje gazu a diesle zapychają dpf i nie wiem jak z ich usterkowością. Mam ofertę na X, 2007r, przejechane 170000 km, diesel 150 KM w automacie. Co o takim połączeniu moich "wymagań" z takim samochodem o takich parametrach myślicie? Bardzo proszą o sensowną poradę. A może coś innego wam przychodzi do głowy, nie ograniczam się tylko do tych dwóch marek.

Edytowane przez garjar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po tej Hondzie oba co wymieniłeś będą rewelacyjne :D nei słyszałem aby X miał problem z LPG 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak z budzetem , ale zastanow sie jeszcze na KIA sorento II z poczatku produkcji 2009-10. Znowu 2 hondy crv 2007 i 2010 ktore byly w mojej rodzinie od nowosci , byly mega niezawodne, obie sprzedalismy z przebiegami ok. 250tys km i moglem dac na nie gwarancje ..

Edytowane przez Kazik_R52
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T31 Przy takich przebiegach miesięcznie raczej nie będzie miał problemu z DPF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, DINO napisał:

po tej Hondzie oba co wymieniłeś będą rewelacyjne :D nei słyszałem aby X miał problem z LPG 

Wszystkie strony typu auto...., moto...., itp itd opisują że obydwa silniki benzynowe 2.0 i 2.5 w t31 nie są polecane do zgazowania ze względu na możliwe komplikacje. Tutaj na forum trafiłem na kilka tematów zgazowania t30 ale tylko jedna osoba wypowiadała się o t31 dlatego tak mi to się ułożyło w głowie. Wyprowadź mnie z błędu a będę wręcz zadowolony ;).

Godzinę temu, Kazik_R52 napisał:

Nie wiem jak z budzetem , ale zastanow sie jeszcze na KIA sorento II z poczatku produkcji 2009-10

Kwota rzędu 30-35 tys wchodzi w rachubę. Jakiś konkretny silnik podrzucisz do zastanowienia przy takim sposobie użytkowania (codziennie po kilka - kilkadziesiąt km, teren górzysty , trochę po mieście) w miarę bezawaryjny i tani w utrzymaniu (chętnie włożę gaz)

A co myślicie o tym X 2.0 dci 150KM w automacie który oglądałem? Czy przy moim rodzaju jazdy taki silnik ma sens (krótkie, nieregularne odcinki, teren pagórkowaty, górzysty z małymi prędkościami)

 

34 minuty temu, Thunder napisał:

T31 Przy takich przebiegach miesięcznie raczej nie będzie miał problemu z DPF.

Czy mówisz o tym 2.0 dci 150KM w automacie o którym wspominałem? Edytowałem wcześniejszą wypowiedź, miesięcznie robią oczywiście nie 15 tyś km a 1 - 1,5 tyś km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T31 dci 150/173km -dpf do smietnika i masz auto ,ktore na wiele lat  bedzie  Ci słuzyc niezawodnie!

Edytowane przez piotrek3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 3/15/2019 at 12:34 PM, emjot27 said:

Witam serdecznie forumowiczów.

Powiększa mi się rodzina, i planuję zmianę auta na takie, które pomieści mi 2 osoby dorosłe i 3 dzieci (w tym dwójkę w fotelikach).

Obecnie jeżdżę Skodą Octavią 3 (sedan 1,4 150KM), ale nie ukrywam, że od dawna mi się marzy Nissan QQ. Jako, że X-tray występuje w wersji 7 osobowej, chciałbym się Was zapytać, czy to auto nada się dla takiej konfiguracji rodziny jak moja?

Chodzi o sytuacje, gdy trzeba będzie się, zapakować całą rodzinką w jedno auto i przejechać przez pół Polski czy to w góry czy to nad morze. Wyobrażam to sobie tak, że ja razem z żoną siedzimy w pierwszym rzędzie, na drugim dzieci w fotelikach, a w 3 rzędzie najstarsze dziecko, bez fotelika. (ma już około 150 cm, więc może). W octavii nie ma szansy, żeby w 2 drugim rzędzie zmieścił się ktoś jeszcze, jeżeli po bokach są foteliki. Myślałem, żeby od razu kupić go z relingami, aby była możliwość zamontowania boxa na dachu - w tedy odchodzi problem bagażu.

Na co dzień auto było by prze zemnie używane dojazdu do pracy i mniejsze wypady za miasto. Dodam, że obecnie codziennie do pracy pokonuję w jedną stronę jakieś 15 km, gdzie 30% to jazda po mieście.Ogólnie rocznie nie przekraczam tych 20 tyś km.

Od razu pytanie do Was jaki brać silnik jeżeli zdecydowałbym się na nowy z salonu a jakiego szukać, jeżeli używany?

Nie wiem czy mi się uda, kupić go nowego, bo nie chcę przekroczyć tych 120 tyś zł.

Po za x-trayem brałem pod uwagę jeszcze Seaat Alhambre i Opla Zafirę - ale ten ostatni niestety od tego roku przestają produkować a Seat wydaje mi się taki trochę nijaki - i te drzwi :/

Jeżeli szukasz fajnego rodzinnego auta to mogę polecić  Ford-a S-max-a.

II rząd to wymiarowe 3  fortele i każdy z nich posiada regulacją przesunięcia i pochylenia  + mega wielki bagażnik. 

W przypadku tego auta nie ma opcji, że się nie zmieści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem, ze teren gorzysty ciezsze warunki to doradzanie vanow, ktore w 95% sa FWD bez sensu, wracajac do X, to juz nawet nie chodzi co kupisz z SUVow AWD, ale zebys kupil sprawny, jak ten X diesel automat jest pewnym autem i potwierdzony przebiegiem  to bym sie nie zastanawial. Wracajac do Sorento II to jedno z mniej awaryjnych aut na rynku , czy benzyna czy diesel, nie ma tam jakis  dyskwalfikujacych wad konstrukcyjnych, typu pekajace rozrzady, glowice,  nowsza konstrukcja (od 2009) wiec i poziom bezpieczenstwa wysoki, dla mnie ma to duze znaczenie, bo w zasadzie kupujac nowsze auta to najwieksza roznica jest na plus w bezpieczenstwie a nie w trwalosci.  Auto przestronne , przez pewien czas bylo sprzedawane jako klasa wielkosci Pathfindera, Q5, choc realnie  to rozmiar gdzies pomiedzy Xem a Pathem, podobnie jak Octavia ktora byla promowana jako klasa srednia ale to byla plyta kompakta, w zasadzie cos pomiedzy kompaktem a segmentem  D.  KIA  Pare lat temu narzekano glownie  na serwis , ale dzisiaj jest mocna poprawa. Kupujac auto 10-12 letnie bardziej trzeba juz sie skupic na stanie konkretnego modelu, bo jak kupisz standardowego z 400tysiacami po cofce na 180, to sie nie dziw , ze to padnie , zaraz tamto , itd i bedziesz niezadowolony, szybko mozna dolozyc 15tys na start. Wiec jak Ci sie trafi pewny model , czy to KIA, czy Nissan lub Honda to skup sie na nim.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuję jeszcze raz zastanowić się czego tak naprawdę potrzebujesz....

Jeśli trudniejszy teren (pod suva) to nie będzie ekonomicznie a pakowność i miejsce pozostanie na poziomie klasy kompakt+ / ewentualnie średnia

Jeśli skupiasz się na własnościach przewozowo komfortowych - to s-max jest supr propozycją lub cytryna c5. 7osobowe mini vany są do dvpy - miałem takiego zastępczaka i tylny rząd siedzeń tylko przeszkadzał - komfort żaden a zajmuje bagażnik . ani pakowny ani wygodny, ani ekonomiczny.... palił 9-11...

napęd 4x4 i pakowność - to może vito/viano? w tym budżecie 639

Komfotr porównywalny a autem kompaktowym, miejsca pod dostatkiem dla rodziny. Spalanie - latem moje pali 7-7,5 zimą 8-8,5 - cykl mieszany bo w trasie poniżej 8 w mieście około 9 (do 4x4 musisz doliczyć litra).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze wracając do X którego ogladałem, ma na liczniku około 170 tys ( ściągany 3 lata temu i liczę się z tym ze naprawdę może mieć  więcej), obecny właściciel nie wymieniał w  automatycznej skrzyni oleju, jeżeli olej nie był wymieniany od początku przy załóżmy obecnych realnych 230 tys to jakie mogę być konsekwencje dla skrzyni, jeżeli wezmę tego X to czy wymieniać ten olej czy nie ruszać? W jednym z warsztatów dowiedziałem się że jeżeli przy takim przebiegu (realny 230 tys)  nie był wymieniany to lepiej go już nie wymieniać. Co Wy na to? Czy skrzynia może się posypać jeżeli przejadę przez najbliższe 5-6 lat kolejne 100 tys bez wymiany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, garjar napisał:

A jeszcze wracając do X którego ogladałem, ma na liczniku około 170 tys ( ściągany 3 lata temu i liczę się z tym ze naprawdę może mieć  więcej), obecny właściciel nie wymieniał w  automatycznej skrzyni oleju, jeżeli olej nie był wymieniany od początku przy załóżmy obecnych realnych 230 tys to jakie mogę być konsekwencje dla skrzyni, jeżeli wezmę tego X to czy wymieniać ten olej czy nie ruszać? W jednym z warsztatów dowiedziałem się że jeżeli przy takim przebiegu (realny 230 tys)  nie był wymieniany to lepiej go już nie wymieniać. Co Wy na to? Czy skrzynia może się posypać jeżeli przejadę przez najbliższe 5-6 lat kolejne 100 tys bez wymiany?

To jest jak wróżenie z fusów.

Wielu wymienia w aucie olej tylko w silniku i to tez nie za czesto i jeżdżą wiele lat bez awaryjnie.

W Audi A6 ze skrzynia Tiptronic dojechałem prawie do 300tys.km i oleju w skrzyni nie wymieniałem ..Dalem sie namowic na wymiane i to w warsztacie ,ktory wylacznie zajmuje automatami, po wymianie skrzynia zaczeła delikatnie szarpac przy zmianie biegów przy ok.80-90 km/h..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, garjar napisał:

W jednym z warsztatów dowiedziałem się że jeżeli przy takim przebiegu (realny 230 tys)  nie był wymieniany to lepiej go już nie wymieniać. Co Wy na to? Czy skrzynia może się posypać jeżeli przejadę przez najbliższe 5-6 lat kolejne 100 tys bez wymiany?

ciekawe... uzasadnili to jakos czy stwierdzili 'nie, bo nie'?
przy krotkich dystansach bedziesz mial problem z DPF i jedyna szansa na zminimalizowanie ryzyka awarii to usuniecia, choc z drugie strony w czasach wzmozonych kontroli moze to sie okazac ryzykiem, o srodowisku nie wspominam, kazdy ma wlasny poglad

ja w ciagu roku (miesiaca) przejezdzam malo kilometrow ale jednorazowo robie dlugie odcinki, silnik ma czas sie rozgrzac i spalic to co w filtrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam, szukam x trail z automatem z tym silnikiem dla żony i trafiłem coś takiego.

Jest 200 km ode mnie i nie wiem czy warto zawracać sobie tym głowę.

https://www.adverts.ie/car/nissan/x-trail/nissan-x-trail-2010/18817752

Może ktoś coś podpowie. Serwis ze zdjęć był robiony co 20k. więc chyba nie tak najgorzej.

O co można ew zapytać zanim się wybiorę lub odrzucę.

Dzięki

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba sprawdzić automat na pewno i te wpisy podejrzane. Reszta do ogarnięcia. Zawsze był w tym samym zakładzie i pieczątka w tym samym miejscu i pismo to samo? Trzeba by zapytać w Kilkenny czy bywał tam. 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam, nie wiem czy w dobrym dziale ale mam koledzy pytanie.. Chcę kupić xtraila, ale jaki silnik wybrać diesel czy benzyna, rocznik to 2006-2008. Doradzcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Krzysiek76 napisał:

Witam, nie wiem czy w dobrym dziale ale mam koledzy pytanie.. Chcę kupić xtraila, ale jaki silnik wybrać diesel czy benzyna, rocznik to 2006-2008. Doradzcie

W tym czasie w produkcji był T30 I T31.

Jak juz to najlepszy bedzie model T31 (2007 -2013)diesel 2.0 dci  silnik M9R o mocy 150 km lub 173 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Krzysiek76 napisał:

A czy ten diesel jest wyposażony już w dpf? Jak wygląda użytkowanie, ewentualne problemy? 

Te dane sa ogólnodostępne.

T31 wszystkie mają dpf-y.

Tak samo w T30 od końca roku 2005 r byl już montowany  filtr dpf.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Krzysiek76 napisał:

Czyli jednak benzyna

Nie koniecznie.

Umiejetnie eksploatowany diesel bedzie zawsze bardziej zywotny i tańszy w uzytkowaniu od benzyniaka.

Poza tym..

Filtra można sie pozbyć ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory jeżdżę jtd (chyba najlepszy silnik diesla do tej pory), a te nowsze są przekombinowane, wydaje mi się że po 2007 to raczej benzyna, ale zasięgam tu opinii od użytkowników. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przerwanie jezdżę dieslami od ponad 20 lat.

Jak dla mnie M9R jest rewelacyjny .

Najgorzej natomiast wspominam 2 litrowego diesla 150 km  w BMW X3 ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 3.08.2020 o 20:37, piotrek3 napisał:

Nie przerwanie jezdżę dieslami od ponad 20 lat.

Jak dla mnie M9R jest rewelacyjny .

Najgorzej natomiast wspominam 2 litrowego diesla 150 km  w BMW X3 ..

prze Ciebie jeszcze nie kupiłem beemki... ;) i jeszcze się cieszę po sprzedaży 2,2 dci w Xie. 

Moje nowe doświadczenia z innymi markami:

Vitek 2,2cdi 06- od 1,5roku  - w zeszłym tygodniu po raz pierwszy odmówił współpracy. (po zatankowaniu na carrefoure) - diagnoza: pompa wysokiego ciśnienia. Naprawa: wraz z tylnymi hamulcami, ręcznym, filtrami i wymianą rozrusznika - 1500. średnie spalanie 7,5

żonowóz - megane III 1,5dci '16  110KM - prawie od roku - nie wiem co to jest mechanik...  raz wymieniłem płyny i filtry.... spalanie miasto - okolice 4,8-5,4; trasa Szczecin z- Zator ze średnią 107 - 5,9;  Zator - Szczecin przez Kutno i bez autostrad - średnia v=76 spalanie 4,4 (nie ecodriving i na klimie). Zejście na trasie tym autem poniżej 4 nie jest wyczynem...

Ale będę sprzedawał - w zeszłym tygodniu powiększyła mi się rodzina ;) i myślę o czymś większym dla żony ale nie starszym niż 5 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak juz tak rozpisałeś  sie nt róznych Diesli to w uzupelnieniu swojego postu  dodam ,ze nic chyba nie przebiło i nie przebije już 1,9tdi VW.

Miałem trzy auta z tym silnikiem 90km jak 110 km.Silniki nie do zaj..a .!

Przy tym dynamiczne ,mało awaryjne i niesamowicie oszczedne.

Toledo z 90 konnym tdi przy 90 km/h miało norme 3,7 l/100km a bez problemu zchodziło jeszcze niżej.

Nie jeden zakład wygrałem ,bo ludzie nie wierzyli w to.

110km TDI już z turbiną  ze zmienna geometrią łopatek palił nieco wiecej ok.05l-1.0l/100km ale to i tak było nie wiele.

Np.Passat B4,110km slynny ze zbiornika gdzie idzie nalać 110 l paliwa,dlatego jest to najpopularniejsze auto na wschodzie Polski,  nie spalal na trasie wiecej niz 5l/100km a przy tym ma w kabinie niesamowicie dużo miejsca.

Nastepne diesle VW-2litrowe to juz jest jedna wielka porażka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...