BartoszN Opublikowano 7 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2014 Mam pytanie czy asystent pasa ruchu w qq sam kieruje auto na prawidłowy pas czy to tylko ostrzeżenie dźwiękowe? ostrzega dzwiękiem i kontrolką (ale dzwięk jest cichutki ) i nie naprowadza na prawidłowy pas tak jak to jest np. w VW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregson Opublikowano 7 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2014 Zgadza sie. Tu niestety nie ma aktywnego asystenta pasa ruchu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 7 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2014 Dzięki niemu dopiero zauważyłem jak często dojeżdżam do linii środkowej. Więc dobrze, że ostrzeżenie jest cichutkie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monsinior Opublikowano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 To ja już też się pochwalę w ubiegły czwartek miałem telefon z salonu że mój QQ już jest, więc mówię że jutro będę a Pan z salonu że nie że za tydzień bo nie mają papierów z Nissana więc na ten piątek się umówiłem po papiery i myślę że w środę będzie już mój a raczej na pewno więc jak tylko go odbiorę to się pochwalę. A tak przy okazji któryś z kolegów też miał odbierać we Wrocławiu, ciekawe czy też jego już jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silva Opublikowano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 No to fajnie ze twoj juz sie dotoczyl ja nadal czekam na fona od dilera. Daj znac jak przebiegl odbior. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kojot505 Opublikowano 10 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2014 U mnie to ostrzeżenie jest wyraźnie słyszalne. To zapewne można regulować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 10 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2014 Zależy jak mocno gra radio. Na początku pisk- jako nowość - zauważa się. Z czasem może już to umykać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monsinior Opublikowano 10 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2014 silva będę w piątek załatwiał wszystkie papiery, i dam znać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silva Opublikowano 15 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 silva będę w piątek załatwiał wszystkie papiery, i dam znać oki Moj juz podjechal ale z braku czasu odbiore go dopiero w piatek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monsinior Opublikowano 15 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 No ja już mam tablice odbieram w środę koło 15 bo tak się umówiłem ale już go widziałem ładny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 15 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 Czekamy na wrażenia z odbioru QQ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo Opublikowano 15 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 A to ten 1,6 ? Chetnie poczytam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monsinior Opublikowano 15 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 ten ale 1,6 cdi powiem szczerze że pytałem się Pana w salonie czy są jakieś "fanfary" i mówił że to różnie bywa więc powiedziałem żeby mnie nie denerwował nawet takimi pomysłami, ja chcę przyjechać zobaczyć podstawowe rzeczy i ustawienia i do domu, bo w piątek czeka mojego QQ daleko droga 1700 km będzie miał chrzest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo Opublikowano 15 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 Uuu ładnie. Chetnie poczytam jak było na odbiorze. Ja swojego odbierałem 28.11. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 15 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 monsiniore , tak po kilometrach patrząc to do mnie na Święta jedziesz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monsinior Opublikowano 16 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2014 Fergul11 chciałbyś co żebym Cię odwiedził ale jadę do Niemiec a tak przy okazji to jutro odbieram i powiem szczerze że nie wiem czy dobrze wybrałem jakieś takie wątpliwości się rodzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregson Opublikowano 16 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2014 Watpliwosci to ja mam dopiero,bo pracuje w branzy bardzo zalezenej od cen ropy naftowej. Teraz jest tragedia na rynku wiec sie moze okazac ze za pare miesiecy bezrobotnym bede.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 16 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2014 Monsinior to sprzedam Ci dowcip może jesteś związany tematycznie ? "Co to jest miało wisieć i dzwonić , a jeździ i trąbi ? Nowy Qashqai proboszcza" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silva Opublikowano 16 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2014 Fergul11 chciałbyś co żebym Cię odwiedził ale jadę do Niemiec a tak przy okazji to jutro odbieram i powiem szczerze że nie wiem czy dobrze wybrałem jakieś takie wątpliwości się rodzą powiem ci ze ja tak samo mam widzac na drodze ravke cx5 czy kuge zastanawiam sie dlaczego nie wybralem ktoregos z nich. Ale za chwile shiza mi przechodzi i jestem zadowolony z wyboru jakiwgo dokonalem. Tak samo ostatni od czytania porownan roznych suv ow mialem taki metlik w glowie ze w pewnym momecie stwierdzilem ze nie chce zadnego nowego samochodu wole mpka. Ale jak zwykle po wypiciu browca ogarnal mnie blogi spokuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flood Opublikowano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 Pamiętajcie, ze te auta to kolejne 20 tys wiecej plus inne koszty utrzymania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregson Opublikowano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 No ja liczylem, ze biorac porownywalen wyposazenie wychodzi ok 30tys wiecej....niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monsinior Opublikowano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 No więc jestem już SZCZĘŚLIWYM posiadaczem QQ dziś o 13.30 odebrałem jestem bardzo jak do tej chwili zadowolony. Pan w salonie poświecił mi ponad godzinę czasu wytłumaczył wszystko i powiedział że jak tylko coś będę potrzebował mam dzwonić. Przejechałem nim juz 105 km i jestem mile zaskoczony. Nie było przy wydawaniu szampana i czerwonych dywanów bo też bym nie chciał ale miła obsługa ze strony sprzedawcy. No więc czeka go teraz wycieczka zobaczymy jak sobie poradzi Silva a ty kiedy odbierasz ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 To jeśli chodzi o podejście do klienta, to mój salon się postarał (i stara się nadal). Bo był czerwony dywan, było winko i czekoladki dla żony, a teraz, w zaledwie dzień czy dwa po pojawieniu się nowej akcji serwisowej, zostałem zaproszony na wizytę w serwisie. Oby tak dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregson Opublikowano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2014 To jeśli chodzi o podejście do klienta, to mój salon się postarał (i stara się nadal). Bo był czerwony dywan, było winko i czekoladki dla żony, a teraz, w zaledwie dzień czy dwa po pojawieniu się nowej akcji serwisowej, zostałem zaproszony na wizytę w serwisie. Oby tak dalej. No wiemy ze w Twoim przypadku bylo troche inaczej niz u innych. Nikt inny o czerwonym dywanie i winie nie pisal wiec nie jest to standartowe podejscie. A z tego co pamietam ty jeszcze poleciles QQ komus innemu wiec na tobie salon zarobil podwojnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2014 Moje wydanie pojazdu - samego pojazdu, bo nie liczę czasu na podpisywanie dokumentów, wpłaty za ubezpieczenie.... trwało czy ja wiem... 5 minut??? Góra. Wyglądało to mniej więcej tak: tu są kluczyki, tak otwieramy samochód, proszę jeszcze do bagażnika: o tu jest koło zapasowe, trójkąt, gaśnica... proszę jeszcze do przodu: ooo tu otwieramy wlew paliwa i z pięciokrotnie podkreślone by zaraz jechać zatankować, bo paliwa jest "na 3 kilometry" [i chyba faktycznie bo do odbicia weszło 57 litrów (a bak ma 55 litrów)]. OK? To ja wyjadę Panu z salonu... uścisk dłoni i... pojechałem. W trakcie tej "prezentacji", żona już poszła w międzyczasie do "swojego" samochodu, którym przyjechaliśmy i pojechała do domu. I powiem szczerze, dzień wcześniej czytałem właśnie o tym czerwonym dywanie, czekoladkach i powiedziałem o tym żonie, to powiedziała, że ona nigdzie nie jedzie (!) nie będzie w takich cyrkach brać udziału heheh, ale pojechała ale podchodząc do salonu bacznie wpatrywaliśmy się przez oszklone witryny czy faktycznie stoi na czerwonym dywanie, bo wtedy żona powiedziała, że ona tam nie będzie wchodzić. Nie wiem czy taka zawsze jest procedura - mi było na rękę, że to tak krótko. Cały poprzedni wieczór zastanawiałem się, jak z kulturą podziękować mi "tłumaczenie" obsługę samochodu. Bo w sumie co tu tłumaczyć - każdy jeździć samochodem potrafi, każdy samochód taki sam. Bałem się, że ktoś się chce ładnie zaangażować, godzinę rozprawiać o każdym systemie - a tu mi w głowie "uciekają minuty za minutą". ;-))) Być może Pani, która się nami "zajmowała" wyczuła moje potrzeby - bo chyba najczęściej padającym stwierdzeniem z moich ust to "teraz nie mam czasu.. jutro... jutro..". Nawet czasu po odbiór auta nie było ;-) a i w trakcie każdej wizyty na etapie zamówienia czy jazdy próbnej wyciszona, wibrująca komórka w kieszeni dawała jej znaki: gibnij się, bo mi się spieszy hihihi. Zresztą jak facet uwielbiam konkrety - a nie babskie lanie wody. Więc mój odbiór - DLA MNIE - był dealny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.