Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wadliwy akumulator


Miras
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 JACKO jak się jest kierownikiem, to można raz w miesiącu być w pracy (czytaj w serwisie) , po wypłatę !    :thumbsup:

Edytowane przez wojak999
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Demaskator.. :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, ja miałem ciekawą sytuację w styczniu 2019 (czyli 1,5 roku od zakupu przy przebiegu ok 30000) gdzie po ośmiogodzinnym postoju QQ nie odpalił - próbował ale nie odpalił.
Zadzwoniłem na assistance nissana i po 47 minutach była laweta (a były to godziny szczytu więc podziwiam). Pan laweciarz próbował odpalić szybkim startem ale nic to nie dało. QQ wywalił za to mnóstwo błędów co oznaczało, że akumulator się z nami pożegnał (tak był to Fiamm).
QQ na lawetę i do serwisu. Jako, że były to godziny wieczorne to dostałem zastępczy i na następny dzień QQ był do odbioru z nowym akumulatorem (bez jakiś specjalnych naklejek także nie wiem jakiej jest marki).

Pojeździłem trochę ale jak było zimno i temperatura spadała lekko poniżej zera to QQ słabiej odpalał (rozrusznik kręcił, kręcił i dopiero po dłuższym czasie odpalał, czasem dopiero w drugiej sekwencji).
Pojechałem ponownie do serwisu, w którym to QQ został na dłużej (ok 5 dni bo sprowadzali części z Holandii) - okazało się, że dodatkowo poszły świece i przekaźnik świec. Wymiana na gwarancji i od tego czasu wszystko pięknie śmiga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

filtr.thumb.jpg.f07f44d2cfd6c4a97ac498c6c87fd49a.jpg

11 godzin temu, Jacoob napisał:

Dzień dobry, ja miałem ciekawą sytuację w styczniu 2019 (czyli 1,5 roku od zakupu przy przebiegu ok 30000) gdzie po ośmiogodzinnym postoju QQ nie odpalił - próbował ale nie odpalił.
Zadzwoniłem na assistance nissana i po 47 minutach była laweta (a były to godziny szczytu więc podziwiam). Pan laweciarz próbował odpalić szybkim startem ale nic to nie dało. QQ wywalił za to mnóstwo błędów co oznaczało, że akumulator się z nami pożegnał (tak był to Fiamm).
QQ na lawetę i do serwisu. Jako, że były to godziny wieczorne to dostałem zastępczy i na następny dzień QQ był do odbioru z nowym akumulatorem (bez jakiś specjalnych naklejek także nie wiem jakiej jest marki).

Pojeździłem trochę ale jak było zimno i temperatura spadała lekko poniżej zera to QQ słabiej odpalał (rozrusznik kręcił, kręcił i dopiero po dłuższym czasie odpalał, czasem dopiero w drugiej sekwencji).
Pojechałem ponownie do serwisu, w którym to QQ został na dłużej (ok 5 dni bo sprowadzali części z Holandii) - okazało się, że dodatkowo poszły świece i przekaźnik świec. Wymiana na gwarancji i od tego czasu wszystko pięknie śmiga.

Witam ponownie. Na chwilę obecna zastosowałem patent kolegi Duncho z oszukiwaniem pomiaru prądu magnesem neodymowym. Tle że nie może być więcej niż jeden neodym ponieważ przy dwóch magnesach już po 5 min pracy silnika wyskakuje komunikat o awarii sytemu SS. Pozostawiłem jeden magnes i pomiar. Po starcie silnika ładowanie powoli narasta i tak przez ok 1-2 min a później się stabilizuje na poziomie 13,9 - 14,2 V. Przejechałem na tym około 60 km komp nie pokazał żadnego komunikatu. Trudno powiedzieć jak będzie dalej, ale jeżeli się sprawdzi to było by to najmniej inwazyjne w instalacje pojazdu. Oczywiście w czasie testu miałem zblokowany wyłącznik krańcowy maski.  To na chwilę obecną tyle dalej testują - wyniki po pewnym czasie.Pozdrawiam 1257713182_filtrnabaterii.thumb.jpg.d227ab3fe06a2e8eda3b74c82a44a350.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No super! Podaj jeszcze jaki to jest neodym i gdzie go nabyłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.05.2019 o 09:30, JACKO29 napisał:

 

Jeżeli system ładowania jest taki sam,a kolory przewodów się zgadzają,można spróbować.

Niestety ale wtyczka i przewody są inne. Może ma ktoś informację jak tą przeróbkę zastosować w J10?

20190526_143743.thumb.jpg.5df4a50601159399863ef6f712405453.jpg

20190526_150003.thumb.jpg.1323b522a8780ae6b02ad6bcaab1007f.jpg

20190526_145929.thumb.jpg.077b5386a7b6cc3b04976b085a7bfb68.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jestem po dłuższej trasie ok 400 km i zastosowane zmiany uważam za super. W instalacji jest utrzymywane napięcie na poziomie 13,9 - 14,3 V i wszystko działa OK. Brak komunikatów o awarii SS oraz błędów w kompie pojazdu. Dodatkowo z uwagi na brak zaufania do montowni pojazdów dołożyłem dodatkowy przewód masowy. Pomimo  że pomiar oporności pomiędzy sinikiem a nadwoziem nie wykazywał braku ciągłości lub nadmiernego oporu to podczas pracy sinika i dużego prądu mogą powstawać spadki napięcia. Dlatego właśnie dołożyłem plecionkę masową od FIAT 126.  (16 zł.) i dołożyłem jak na foto. To nie zaszkodzi a może jedynie wpłynąć dodatnio  zgodnie z prawem Kichhoffa.

1147665157_PRZEWDMASOWY.jpg.102ed8b98d2eafa846f34f1624fef534.jpg

PRZEWÓD MASOWY.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to super!,Brawo Ty!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No i ja zakupiłem sobie magnesy neodymowe na aliexpress za 1$ 25x10x5 mm z otworem po środku. Przełożyłem drucik przez środek i przykleiłem do miejsca gdzie wchodzi wtyczka od sterowania napięciem a dodatkowo drucikiem przykręciłem do przewodu, aby zabezpieczyć przed odklejeniem. I co, działa. Po odpaleniu silnika wartość napięcia nie spada do 11.8 a minimalnie do 12.8 a przy jeździe na luzie i hamowaniu wzrasta do 14.4. Wyniki obserwuję a wyświetlaczu od nawigacji i ładowarki z miernikiem podłączonej do gniazda zapalniczki. Taki system ładowania powinien być od początku w nissanie, czyli minimum 12.8 a nie 0 tak jak jest, co powoduję notoryczne rozładowywanie do 11.8V i niedoładowywanie co zabija nasze akumulatory.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Przeczytałem kilka pierwszych stron tematu i aż dziw mnie bierze ze to tak trwa z tymi akumulatorami....

Czy wiadomo wreszcie co jest przyczyna tych problemów?  NIe doładowanie ze wzgledu na słabe alternator itp, czy przez krókie odcinki jazdy czy jednak wina serii akumulatorów?

I czy wiadomo w jakich modelach/silnikach ten problem występuje/występował? Czy benzyna, czy diesel czy wszystko jak leci....?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak widać po rocznikach,problem trwa nadal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem u siebie - jest Warta 700...  może już na etapie prezentacji modelu (bo to po demo...) mieli problem i wymienili - a moze jakims sposobem u mnie nie wylądowała wspomniana wyżej kiepska marka....(?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od wtorku jeżdżę z zamontowanym układem ala Duncho,na razie przejechane ponad 1200 km ale oczko dalej czarne,będę obserwował dalej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam odpięty kabelek od 2 tygodni.

Ale dopiero trasa 800km podniosła napięcie o 0,1v do 12,45v mierzone po nocy multimetrem z zapalniczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiara czyni cuda???  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 12 sierpnia jestem umówiony w serwisie. Pacjent to aku w QQ112 rocznik 2017. Przy przebiegu 36 tkm odmówił współpracy. Zobaczymy jak serwis podejdzie do tematu. Według mnie aku do wymiany. Po 24 godzinnym ładowaniu w dalszym ciągu pobiera prąd ładowania 3A.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poproś żeby przy okazji sprawdzili świece bo mój aku jak odmówił posłuszeństwa to spaliły się też świece oraz przekaźnik świec (mogło to też być związane z czymś innym).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termin wizyty w serwisie się zbliża a aku znowu odmówił współpracy. Skorzystałem z Assistance Nissana, auto pojechało do serwisu na lawecie. A że dziś sobota to serwis nie pracuje (mechanik też człowiek i wolne musi mieć). Auto odpalone przez holownik z tzw. Startera więc trochę się podładowało i do domu wróciłem na kołach. Zobaczę jak Assistance Nissan zareaguje, jak codziennie będę dzwonił z problemem ?    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wizyta 12 sierpnia zaliczona. Po około 40 minuta sprawdzania, diagnoza - akumulator do wymiany. Problem powstał później. Brak akumulatorów w magazynie serwisu. Dziś (16.08) dostałem rano SMS-a, są już akumulatory w magazynie. Kuj żelazo póki gorące mówią. Kilka minut po południu zameldowałem się w serwisie. Po 30 minutach otrzymałem auto po wymianie akumulatora. Ciekawe ile wytrzyma tym razem ?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, wojak999 napisał:

Wizyta 12 sierpnia zaliczona. Po około 40 minuta sprawdzania, diagnoza - akumulator do wymiany. Problem powstał później. Brak akumulatorów w magazynie serwisu. Dziś (16.08) dostałem rano SMS-a, są już akumulatory w magazynie. Kuj żelazo póki gorące mówią. Kilka minut po południu zameldowałem się w serwisie. Po 30 minutach otrzymałem auto po wymianie akumulatora. Ciekawe ile wytrzyma tym razem ?  

Jakiej firmy? Taki sam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś może potwierdzić, że doładowywanie akumulatora zewnętrzną ładowarką np raz w tygodniu może w tym przypadku wydłużyć jego żywotność, póki gwarancja to nie problem ale później...

Tak poza tym to miałem kiedyś akumulator Exide i wytrzymał 10 lat z tego przez 5 lat użytkowany był na krótkich odcinkach około 3-5 km. Więc to był jeden z lepszych, ale to było w samochodzie bez start/stop i ze zwykłym układem ładowania - zawsze 14 V.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...