Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Chcesz kupić primerę P10, P11, P12 - zapytaj tu i tylko tutaj


Gość strzelec
 Udostępnij

Czy jesteś zadowolony ze swojej Primery ?  

836 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy jestes zadowolony z zakupu Primery i kupiłbys ją jeszcze raz ?

    • Tak
      80
    • Raczej Tak
      38
    • Raczej Nie
      3
    • Nie
      2
    • Napewno Nie. To najgorsze auto jakie mialem
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Gość arcturus

Nie spodzieqwłąme sie tak szybkiej odpowiedzi. WIelkei dzieki za te porady. Co do przebiegu to oceniam ze moze jest prawdziwy po dobrym stanie wnetrza. zadnych wytarć itp, naprawde ładnie wyglada. widzialem japońskie smaochody z wyzszym przebiegiem ale znac było to patrzac na kierownice siedzenia itp. mowie o dobrym aucie toyota camry ten sam rok czyli 91. a w tym naprawde az pachnie. co do kupna to zdaje sobie sprawe ze samochód mogl byc zdrapywany z asfaltu dlatego na oględziny zaprosiłbym specjaliste. autem jesli nie sprawiałoby problemów chciałbym pojezdzic pare lat wiec jak rozumiem jesli stan dobry i nie bity to mozna brac.aha co do silnika. nie chodzi mi aby jezdzic 200km/h dlatego pytalem o 1,6. wazne jest zeby w miare mało palił. kupie auto ktore bedzie palilo 13 litrow gazu hehe a za 3 miesiace sie okaze ze gaz idzie w gore na 3zł :) to musiałbym chyba nerke sprzedac :) a autem nie tylko jezdziłbym po miescie ale rowniez w trasie. Uzywałbym auta do celów słuzbowych i jadąc w4 osoby po naszych partyzanckich drogach w sumie warto miec zapas mocy pod maską, zeby nie pocałować sie z kolega z naprzeciwka :) i tu mam dylemat. mocniejszy fajniejszy silnik czy ekonomiczna jazda. zastanawialem sie tez nad primeta diesel. kuzyn ma i jest bardzo zadowolony. rakieta to nie jest ale ekonomicznie wychodzi. ma prawie 400 tys. i nie grzebie w silniku bo chodzi jak marzenie :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialem P10 z 2,0 l silnikiem i nie zastanawiaj sie czy mniejszy kupic bo potem zawsze bedziesz zalowal tych 25KM roznicy, a ten silnik dobrze jezdzi i malo pali - na benzynie srednio palil mi 8-8,5l na gazie od 9(zonie) do 11-13 (mnie) ;)) moze jeszcze bym nim jezdzil gdyby nie blachy po4 stluczkach - durszlaki w nadkolach, jezdzilem nim 2x do Chorwacji i nigdy mnie nie zawiodl

ladny wyglad moze byc zwodzacy - tym bardziej ze w razie czego komis umywa rece - tez kupilem ladnie odmalowane autko i teraz wierzchni lakier mi schodzi....

no coz co do przebiegu to trudno mowic znajac praktyke przekrecania licznikow, a w P10 wystarczy odkrecic licznik i przesunac bebenki... napewno po wnetrzu da sie stwiedzic po wytartych siedzeniach, kierownicy, galce biegow i pedalach - jak sa gladkie to napewno byly czesto uzywane i przy tak malym przebiegu nie powinny byc wytarte - ja mam i mialem ok 160 tys - i bylo to wyraznie widac :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość arcturus

A moge wiedziec jakis styl jazdy preferujecie??bo np. brat ma camry 2,2 i na gasie slpala mu srednio 12. ale jak ja nim jezdze to spala 10 :). nie jestem piratem drogowym jezdze max 120. w camry jest tez fajny ekonomizer :) dwie diody ktore pokazuja czy jedziesz ekonomicznie czy nie :). wiadomo ze jak silniczek jest fajny to chce sie pezydusic ale czasem mozna sobie darowac i wychodzi w miare ekonomicznie. Mysle ze jesli wyszło mi 10 w duzej i ciezkiej camry 2,2 to mysle ze i w tym potrafiłbym w miare ekonomicznie jezdzic. nie mowie ze wtedy jechałem 60 km/h hehe i czasem sie depneło pozadnie ale ogolnie wychodziło mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moge wiedziec jakis styl jazdy preferujecie??

Preferuję spokojny styl jazdy. Rozpędzam się płynnie, nie wykonuję gwałtownych manewrów, ani nie przyspieszam z nogą w podłodze, ani gwałtownie nie hamuję. Prędkość podróżna w mieście to ok 70-80 km/h, w tasie 130-140 km/h. Sporadycznie zdarzy się że chcę sobie poprawić nastrój i połknąć kogoś na skrzyżowaniu, ale to naprawdę rzadko.

A diodki? Po co Ci diodki? Jak masz obrotomierz, to ekonomizer nie jest potrzebny. Wystarczy pilnować, żeby wskazówka nie spadała za często poniżej 1500-2000 obr i nie wchodziła na zbyt długo powyżej 3500-4000 obr. Oczywiście mówię czysto orientacyjnie i o SR20DE.

 

pzd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jezdze spokojnie (nie slamazarnie) do szybkiej jazdy, na trasie tym autkiem jezdzilem zazwyczaj 100-140, czasem nawet 210 ale jak mi nakrywke uszczelki (czy cos w tym guscie) wywialo z gornej czesci szyby przy tej predkosci to jezdzilem wolniej, zreszta u nas ciezko szybko jezdzic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka ponownie

MISIEK _83 skoro tak narzekasz na 1.6 to dlaczego masz jeszcze ten wózek :?:

Koledzy nie zaprzeczyłem, że 2.0 jest gorszy od 1.6 - wręcz podkreśliłem, ze jest trwalszy i mocniejszy.

Każdy szuka czegoś dla siebie, jeśli chcesz mieć "moc pod nogą" kup 2.0, tańsze opłaty - 1.6.

Co do jazdy to jeżdzę podobnie jak SCYZOR a mam 1.6

3majcie się 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość arcturus

Widze ze cena chyba jest dosc dobra tego auta. podam linki do aukcji z moich okolic, no moze nie całkiem ale z województwa:

 

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=74085132

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C699916

 

I co sądzicie? troche młodsze, ale wizualnie tamten ładniej wyglada. ale cena jest chyba w miare bo ceny sa moze mniejsze ale w tym ktorym sie zainteresowałem dochodzi prowizja komisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cena jest akurat ( plus dla ceny, że ma gaz). bez gazu byłby tańszy. licznik napewno był kręcony. nikt mi nie wmówi że wpakował 2 tyś w instalację i nie jeździł. ale jesli stan cię ują to bierz. zawsze można sprzedać. raz się żyje :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość misiek_83
Hejka ponownie

MISIEK _83 skoro tak narzekasz na 1.6 to dlaczego masz jeszcze ten wózek :?:

Koledzy nie zaprzeczyłem, że 2.0 jest gorszy od 1.6 - wręcz podkreśliłem, ze jest trwalszy i mocniejszy.

Każdy szuka czegoś dla siebie, jeśli chcesz mieć "moc pod nogą" kup 2.0, tańsze opłaty - 1.6.

Co do jazdy to jeżdzę podobnie jak SCYZOR a mam 1.6

3majcie się 8)

Jezdze nim bo nie mam kasy na inny,proste i logiczne.Kupujac ten samochod nikt sobie nie zdawal sprawy z tego ze bedzie tak slaby(dawnoooo temu).Wtedy jeszcze nie interesowalem sie co jest pod maska itd.Teraz jezeli mial bym wybor,wzial bym bez zastanowienia 2.0.Tak na marginesie to mam zamiar zmienic silnik ale to raczej nie oplacalne.Nie polecam 1.6 zwlaszcza GA16DS.Pod wieksza gorke w 4 osoby na 4 biegu trzeba ciagnac.Pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze ja tez dodam swoje dwa grosze. jakis 1,5 miche temu kupilem wlasnie 2.0i tyle ze w modelu p11. Przed kupnem obejrzalem / jezdzilem 8 roznymi egzemplarzami. primery Z tego dwie z nich byly z silnikiem 1,6 16v (jedna w dodatku juz z gazem).Po drugiej 1,6'ustce dalem sobie po prostu spokoj, bo autko przy swojej masie przynajmniej wg mnie nie nadaje sie do jezdzenia. taki motor bylby ok ale np w almerze badz generalnie samochodzie o 200kg lzejszym od primery. Reszte czyli 6 egz to 2 litorwki, trafila mi sie nawet jedna GT, ale stan byl oplakany (przynjamniej po 2 dzwonach). Wybralem w koncu 2.0 130 KM, ktora akurat juz miala wlozony gaz II generacji.

 

Co do spalania i wogole jezdzenia na gazie to wg mnie nie wyglada tak rozowo. mnie na trasie pali w normie 8-9 L, ale miasto to wyniki wyjkraczajace ponad 15l. Mam auto po wymianie wszystkich plynow, swiec, filtrow, 3 regulacjach gazu i niby wszedzie wychodzi ze wszystko jest w pozadku, ale spalanie w miescie jakie bylo takie jest. Mysle ze to po prostu 2 generacja gazu jest po prostu do d*py (kurcze jak by sie tak zaglebic w budowe, to niewiele sie różni od kuchenki gazowej).

 

Co do przebiegu zgadzam sie ze Scyzorem i innymi, ktorzy twierdza ze raczej nieprawdopodobny - ale moze, moze. Podsumowujac ja bym wybral 2.0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę primerą P10 1,6 i oczywiście zgadzam się, że silnik mógłby być bardziej dynamiczny, ale - litości!!! - przecież do normalnej codziennej jazdy całkowicie wystarczy!!! No chyba, że ktoś ma kompleksy, jak go wyprzedza golf TDI. Ja nie mam takich problemów.

Pod wieksza gorke w 4 osoby na 4 biegu trzeba ciagnac
- a pod jeszcze większą na 5 biegu? :lol:

Ze spalaniem na gazie to delikatna sprawa - jednym pali 10 w mieście, innym 15. Przede wszystkim jest to kwestia fachowego montażu i zestawienia elementów, a mniej ważne jest to, czy druga czy siedemnasta generacja :wink:

Przebieg oczywiście jest mało prawdopodobny, ale możliwy. Ja sam mam micrę z 92r. z przebiegiem oryginalnym 110 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w końcu ktoś kto ma 1.6 i nie narzeka /tak bardzo :) /

PIOMAL dzięki za wsparcie

3majcie się 8)

KTOSIU 8) 8) 8) mam furkę jak ty, zgadzam się z miśkiem, 90 koni (gaźnikowiec z katem) to zdecydowanie mało w tym, ważącym 1075 kilogramów autku!!!, w sumie małe szlifierki pokroju Mitsubishi Colt, Honda Civic ważące po dziewięćset parę kilo dają mu radę, jednym słowem KILLUJĄ PRIMKĘ :cry: :cry: :cry:

niemniej jednak jestem zadowolony z mojego "bolida pościgowego" bo jak na razie jeździ się nim bezstresowo :wink: a że jeźdże w stylu EMERYT MODE tj. do 120 km/h więc 90KM zupełnie styka :wink:

pozdawiam serdecznie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka

MISIEK, jak masz bez kata to zyskujesz troszkę mocy, z katem jest 66Kw (90KM), bez kata chyba 70KW (95KM)

Dziwi mnie tylko masa własna twojego samochodu- bo te 1181kg to jego masa, tak :?:

Ja mam w dowodzie 1075kg, w niemieckim BRIF'ie to samo

Narka 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do spalania i wogole jezdzenia na gazie to wg mnie nie wyglada tak rozowo. mnie na trasie pali w normie 8-9 L, ale miasto to wyniki wyjkraczajace ponad 15l. Mam auto po wymianie wszystkich plynow, swiec, filtrow, 3 regulacjach gazu i niby wszedzie wychodzi ze wszystko jest w pozadku, ale spalanie w miescie jakie bylo takie jest. Mysle ze to po prostu 2 generacja gazu jest po prostu do d*py (kurcze jak by sie tak zaglebic w budowe, to niewiele sie różni od kuchenki gazowej).

Popełniłeś najczęstszy błąd kupujących auta ;) Ja nigdy w życiu nie kupię auta już z zamontowaną instalacją gazową. Doświadczenia z zagazowaną Almerką nauczyły mnie, że instalka potrafi napsuć krwi. Dlatego uważam, że lepiej kupić auto i doliczyć koszty instalacji niż "zaoszczędzić" i potem bujać się po zakładach, w których każdy Cię zbywa, bo żaden gazownik nie lubi poprawiać po kimś. Auto kupuje się bez gazu, samemu się gazuje i jeździ się spokojnie na gwarancji z wszystkimi pierdołami.

Ja zagazowałem auto w bardzo dobrym zakładzie i sporo porozmawiałem z gazownikiem. Powiedział mi wtedy że SR20DE to jeden z najprostszych do zagazowania silników i najmniej problematyczny. Dlatego zwykła podciśnieniówka jest tu zupełnie wystarczająca. Nie zmienia to faktu, że niektórzy potrafią koncertowo spierniczyć instalację. W Twoim konkretnym przypadku uważam, że albo masz bardzo ciężki but ( i ku tej wersji się skłaniam ) albo masz spieprzoną instalkę ( nie bardzo wierzę, bo wtedy na trasie nie paliłaby Ci tak ładnie ). Ja na mieście jeszcze nigdy nie wszedłem powyżej 13 litrów gazu.

 

No ale długa dygresja z tego wyszła... Ale poruszyłem tu dodatkową ważną kwestię. Silniki SR20 na gazie sprawiają znacznie mniej problemów niż zagazowane GA16. Wiem, że zaraz odezwie się wielu z Was, którzy z zagazowanymi GA16 problemów nie mają, ale to nie jest tylko moja opinia, twierdzi tak wielu użytkowników tych silników i bardzo wielu gazowników. Jeśli myślisz o zagazowaniu auta, warto wziąść to pod uwagę.

 

pzd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość arcturus

no ta którą sobie upatrzyłem posiada juz instalacje gazową. Ja uważam ze to plus. bo przy takiej cenie auta ząłozenie instalacji podwaja wartość. a jesli kupie to autko to sie zobaczy jak bedzie z ta instalacją. mam nadzieje ze w miare by mało paliła bo nie wyrobie :). Najgorsze ze mam teraz na głowie bardzo wazna sprawe i nie mogę sie od reki zając sprawdzeniem tego samochodu i ewentualnym zakupem. Moze mi nikt jej nie zwinie :) z tego co widze to sredni ruch jest w tym komisie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o silnik 1.6 nie mam żadnych powodów by narzekac na osiągi, jest wystarczajacy, nieźle sobie radzi w mieście jak i na trasie, pytanie czy chciałbym mieć wiekszy silnik? no pewnie co najmniej z bulgoczącym V8 :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ta którą sobie upatrzyłem posiada juz instalacje gazową. Ja uważam ze to plus.

Plus, pod warunkiem, że jest bezbłędnie założona. W innym przypadku to tylko utrapienie, pamiętaj że nie masz gwaracji i każda wizyta u gazownika kosztuje...

No ale statystycznie rzecz biorąc z dużą pewnością masz większe szanse trafić na mało problematyczną zagazowaną dwulitrówkę, niż 1,6-litórówkę.

 

pzd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku byłem niezdecydowany, lecz teraz jestem coraz bardziej zadowolony

 

 

"Jak na koła samochodu nawijamy życia wstęge.

Gaz do dechy i do przodu ze zmiennikiem ręka w ręke."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozważam w jakiejś określonej przyszłości zmianę na większe auto (tylko ciii, żeby almerka nie usłyszała), w zasadzie sonduję opinie i jestem w dużej kropce. Pytanie brzmi - P11.144 czy P12 :?: Wiem, że raczej naturalna odpowiedź brzmi że to pierwsze, ale zależałoby mi na góra 3 letnim autku z małym przebiegiem, co by polatać jeszcze dużo bez dupereli typu tarcze, tłumiki itp. I teraz tak, jeśli P11, to jaki silnik:

1.6 chyba za słaby

1.8 się boję (to chyba QG18 co bierze olej :?: )

2.0 to tylko z gazem, a wiadomo jak jest z instalkami, musi być dobrze zrobiona, poza tym jak ktoś zainwestował 4000 klocki, to najpierw chce to wyjeździć.

2.0 TD raczej odpada, z tego co czytam to muł

 

Na razie wychodzi, że P11.144 z 2.0 i samemu zagazować :?: Tylko to kosztuje dodatkowe tysiączki, a co będzie z ceną gazu - niewiadomo...

 

Jeśli P12 to co, no właśnie:

1.6 - odpada

1.8 - :?: :?: :?:

2.0 - żłopie jak świnia - gazować :?: poza tym to chyba nie sr20de, co sądzicie o tym silniku :?:

1.9 dCi - odpada ze względów światopoglądowych

2.2 di lub dCi - :?: :?: :?:

 

 

Reasumując, na polu zostaje P11.144 2.0 z 2002 roku + gaz

oraz P12 1.8-2.0 lub 2.2 dizel od 2003

 

Co sądzicie, proszę o opinie. Muszę nadmienić że spoglądam także w kierunku avensisa. :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...