MURANO Z50 CVT - Zrób to sam - "Naprawiam skrzynię"

[rafer_alston]

Cześć drodzy Forumowicze oraz użytkownicy Murańców. Działając pod wpływem popularnych w ostatnim czasie youtuberów, którzy zachęcają do dłubania przy swoich autach zdecydowałem się na naprawę mojej "nieszczęsnej" RE0F09A. Jest to skrzynia biegów CVT wyprodukowana w 2006, wersja bez dodatkowej chłodnicy oleju. Cóż więcej można o tej skrzyni powiedzieć poza tym, że powinna być montowana co najwyżej do skutera? Chyba nic...

Auto po zakupie trafiło do elektryka w celu przerobienia świateł na EU, potem do remontu skrzyni w Samko (rok 2008), wymiana paska, stożków. Kosztowny remont, a auto nadal nie domagało. Późniejszy remont u p.Michalaka (rok 2013), tutaj regeneracja konwertera. Jak były problemy z przyspieszaniem tak zostały.

Na początek opiszę objawy jakie zaobserwowałem podczas jazdy (stan na dzień dzisiejszy). Pierwsze co się dało zauważyć to baaardzo słabe przyspieszenie, szarpanie podczas przyspieszania. Jednym słowem, zapomnij o wyprzedzaniu w trasie. Kolejne to auto nie było wstanie ruszyć i podjechać pod górkę. Kropka nad i to było "wycie" z komory silnika przy wciśniętym pedale gazu do oporu, a auto przyspieszało jakby ruszało z 3 biegu. Możliwe, że to wycie to dźwięk ślizgającego się stalowego paska po stożkowej bieżni. Oczywiście o komputerze sypiącymi błędami nie wspominam. P0457 itp itd.

Przed demontażem skrzyni wygooglałem, że można pomierzyć ciśnienia w skrzyni i sprawdzić czy są zgodne z danymi referencyjnymi lub na ile odbiegają od nich. W obudowie są odpowiednie porty, do których wpina się manometr i dokonuje pomiaru. Dokładnie jak na filmiku z z linka:

Oczywiście wszystkie zmierzone wartości były o wiele niższe niż te podane przed producenta.

Auto na podnośnik, olej do wiadra, skrzynia out na stół.

Opiłków w oleju i misce dużo, ale już się zdążyłem do tego przyzwyczaić (auto i skrzynia pewnie nie )

Pierwsze co się rzuca w oczy to ślady na stożkowych bieżniach, stalowy pasek niby nie ma wykruszeń, ale na tyle się wytarł że powierzchnia robocza zrównała się ze stalową opaską i to ona prawdopodobnie niszczy bieżnie.

W kolejnych postach opiszę moje dalsze rozkmniny nad tą puszką pandory.

Edytowane 15 Lipca 2018 przez rafer_alston
Uzupełnienie

[rafer_alston]

Skrzynia wstępnie rozebrana, pora na sprawdzenie poszczególnych elementów, które mogą powodować problemy ze skrzynią.

 

 

Na pierwszy ogień wziąłbym konwerter, ale nie mam na tą chwilę możliwości rozcięcia korpusu. Konwerter był regenerowany w 2013r., więc pewnie pójdzie na złom i trzeba wykosztować się na nowy nieregenerowany. Tylko gdzie się kupuje nowe ??

Przy wykonywaniu pomiarów ciśnienia wartości jakie zmierzyłem były wielokrotnie niższe od referencyjnych, niezależnie czy było włączone P, R, D. Jedynie na N były wyższe wskazania, ale i tak za niskie. Takie wyniki wskazywałyby na problem w konwerterze lub pompie.

W skrzyni RE0F09A (JF010E) zamontowana jest pompa zębata, która na stronie tłocznej ma zawór regulujący. W wyniku zatarcia tego zaworu ciśnienie które idzie w układ jest zbyt niskie. Sonnax dostarcza zestawy naprawcze, które mają pomóc w tym przypadku.

https://www.sonnax.com/parts/1710-oversized-pump-flow-control-valve

Rozkręcam pompę, wyjmuję zaworek i tu zonk. Nie chce wyjść. Dopiero po dłuższej walce udało się go wyciągnąć. Zaworek sam w sobie nie wygląda na zajechany jak to pokazują filmiki na youtube, ale może przez to że się zakleszczył były problemy.

Natomiast bardzo ciekawie wygląda gniazdo w którym ten zaworek pracuje.

Jeśli będę miał dostęp do pompki próżniowej to sprawdzę czy z tym zaworem jest wszystko OK.

Co ciekawe, po dokładnym wyczyszczeniu gniazda, zawór chodził bez większych oporów.

Następne w kolejności są wałki ze stożkowymi bieżniami. Tylko zorganizuję klucze i ściągacze na takie gabaryty

 

 

[rafer_alston]

W oczekiwaniu na klucze do rozebrania wałków można prześwietlić sterownik hydrauliczny oraz elektrozawory. Sam sterownik hydrauliczny rozbierałem jakiś czas temu i nic szczególnego nie znalazłem, niestety bez pompy próżniowej nie wiele można sprawdzić. Tłoczki w sterowniku chodzą ze sporym oporem, ale nie tak dużym jak zawór regulacyjny w pompie, którego praktycznie nie dało się wyjąć.

Pozostało sprawdzić elektrozawory.

Skromne stanowisko pomiarowe gotowe, pora sprawdzić czy wszystko klika jak należy.

Elektrozawory klikają, ale elektrozawór który załącza sprzęgło w konwerterze leje. Podobnie miałem z elektrozaworem na listwie nadtlenku LPG  

Robi się ciekawie. Kolejny update po rozebraniu wałków, będzie wiadomo w jakim stanie są wpusty i kulki prowadzące stożkowe bieżnie.

 

[wkar]

Witaj, kolego Rafer.

Podziwiam odwagę, a właściwie desperację w podjęciu decyzji o naprawie tej skrzyni.

Nie jest to technologia ze skutera, a dość wyrafinowana współczesna technika, wyznaczająca granice obecnych możliwości technologicznych.

Naprawy, a w zasadzie regeneracji tych skrzyń podejmują się bardzo nieliczne i ściśle specjalizowane zakłady.

Nie wpominając o tym, że żywotność tych skrzyń określana jest przez wytwórcę na ok. 250 tyś. km. Wydaje się więc, że po tym przebiegu nie ma tam co "naprawiać".

Poza tym jeśli robi te skrzynie ( dobrze) jedyna fabryka na świecie, a sprzedała ich ponad 40 mln. sztuk, to nie jest to taki "szajs".

Mimo wszystko życzę sukcesu.

Pozdrawiam.  wkar

[rafer_alston]

Dziękuję za słowa wsparcia Podchodzę do tego hobbystycznie, jak nic z tego nie wyjdzie to albo auto sprzedam jako uszkodzone albo wsadzę inną używaną i pojeździ się jakiś czas aż przyjdzie pora zezłomować dziada. Ogólnie tym murańcem mało jeździłem, więc ten brak możliwości wyprzedzania w trasie mi nie przeszkadzał.  Co do producenta tych skrzyni, czyli firmy JATCO, to wpisuje się w ogólnoświatowy trend, że ma działać przez okres leasingu i gwarancji, a potem niech się martwi ktoś inny. Produkcja ma być na tyle tania i trwała, że w razie jak skrzynia padnie w okresie gwarancji to wstawi się nową, jest to tzw. kulanz między jatco i nissanem.

Szkoda, że jest taki problem z dostępem do części zamiennych. Na szczęście powoli ulega to zmianie.

Na pewno pod względem komfortu jazdy ta skrzynia jest najlepsza, nie ma co tutaj dyskutować.

 

Wracając do głównego wątku. Obecnie czekam na klucze do rozebrania wałków. Elektrozawór oraz zestaw nowych uszczelek zamówiony. Do wymiany pójdzie stalowy pasek i przymierzam się do zakupu paska marki bosch. Pora też pomyśleć jak zregenerować bieżnie, zakup nowych to ogromny wydatek, więc szukam warsztatu, który przywróci bieżniom dawny blask.

 

W oczekiwaniu na części przeglądam też serwisówkę w poszukiwaniu możliwych przyczyn dla których komputer przełącza się w tryb "fail-safe mode". Może przeróbka świateł na EU sprawiła, że komputer głupieje.

[rafer_alston]

Update z prac przeprowadzonych w weekend 21-22.07.2018r.

Na ten weekend zaplanowałem rozebranie wałków napędzających stalowy pasek. Z rozebraniem wałka od strony konwertera (wałek wejściowy, napędzający pasek stalowy) nie było problemu, nawet mój chiński ściągacz do łożysk dał sobie radę. W środku było trochę metalicznej mączki, spodziewałem się że będzie o wiele gorzej. Na szczęście wpusty w wałku, w których pracują kulki prowadzące tłok są w bardzo dobrym stanie. To samo z wpustami po drugiej stronie (w korpusie tłoczna - część ruchoma na wałku).

Jak widać na pierwszym zdjęciu, najbardziej do d*pie dostała bieżnia. Pasek składa się z kilkuset bloczków, które mają kontakt z bieżnią. Elementy te trzymają się w kupie dzięki stalowym opaskom. W moim przypadku wygląda na to, że powierzchnia robocza bloczków na tyle się zużyła, że stalowa opaska zaczęła trzeć o stożkowe bieżnie. Tak się składa, że mam stary pasek z poprzedniego remontu skrzyni i zmierzyłem szerokość bloczków. Różnica między starym paskiem, a wyjętym ze skrzyni przy tym remoncie wyniosła kilka setek. Stary pasek był odrobinę szerszy. Jak będę miał nowy to zmierzę go i podam konkretne wartości.

Tłoczki w cylindrze są uszczelnione za pomocą teflonowych opasek.

Niestety przy próbie rozebrania drugiego wałka  - wyjściowego na dyferencjał, mój chiński ściągacz klęknął na kole zębatym. Obecnie organizuję porządny ściągacz i może w najbliższy weekend będę mógł kontynuować prace.

 

W ubiegłym tygodniu byłem w warsztacie, który naprawia takie skrzynie w celu oceny zaworu regulacyjnego w pompie, o którym pisałem wcześniej. Panowie stwierdzili, że zawór do kosza, a gniazdo trzeba rozwiercić i dać powiększony nowy zawór. Sam zawór regulacyjny pomimo, że wydawał mi się OK, to jednak w dobrym świetle ukazał wiele rys co powodowało klinowanie się go w gnieździe. Zawór ten powinien swobodnie się poruszać w owym gnieździe.

Także czeka mnie ponowne rozbieranie sterownika hydraulicznego  i ponowna inspekcja tłoczków i gniazd.

Im bardziej zgłębiam się w ten temat, tym prostsze się to wszystko wydaje

[KKrzysztof]

Zna ktoś jakiś dobry serwis gdzie można oddać na sprawdzenie cvt bo mam problem ze czasami szarpie i prawdopodobnie falowanie obrotami też od cvt jest spowodowane

 

[rafer_alston]

Nie znam żadnego dobrego serwisu CVT w PL. Najbliższy, godny polecenia jest w Moskwie, u pana Antona Działaj szybko, żebyś nie miał tak zajechanej bieżni stożkowej i paska jak u mnie

[KKrzysztof]

Goobcio garaże coś mówił o Poznaniu a nie mogę poszukać 

[dumik]

15 godzin temu, rafer_alston napisał:

Nie znam żadnego dobrego serwisu CVT w PL. Najbliższy, godny polecenia jest w Moskwie, u pana Antona Działaj szybko, żebyś nie miał tak zajechanej bieżni stożkowej i paska jak u mnie

Kolega zapytam z ciekawości,  używkę czy nowy komplet kupujesz 

Ciekaw jestem , czy z murano z52 do z51 skrzynia podejdzie ?

[nestor51]

Na początek - dzień dobry Wszystkim Forumowiczom. Wystartowałem na Forum NKP dzisiaj.

Dobry serwis CVT - ja korzystałem raz po zakupie (dwa lata temu) z http://autowawer.pl/ - inspekcja plus dynamiczna wymiana oleju. Skrzynia miała bardzo przepracowany olej, ale zero opiłków. Wymianę robiłem pierwszy raz od wyjścia samochodu z fabryki, po ok. 215kkm. Nissan na Europę obiecuje poprawną pracę skrzyni CVT do 200 - 220 kkm. Później skrzynia out. Nissan w USA zaleca wymianę oleju po 150kkm co 50kkm. I skrzynie dożywają dużych przebiegów.

Obecnie mam przebieg ok. 250kkm - skrzynia pracuje miodnie. Uważam ten model asb za najlepszy, jaki można sobie wybrać do auta. Poezja z jazdy.

rafael_alston - podziwiam Twoje samozaparcie w naprawie skrzyni. Kiedy byłem "piękny, młody i wysoki" też całą mechanikę robiłem sam przy swoich autach (skrzynie manualne też) z niewielką pomocą przyjaciela (ogromna wiedza plus warsztat z kanałem i narzędzia), ale naprawy CVT bym się nie podjął. M. in. z powodu dostępu do zaawansowanych narzędzi i kosztów części zamiennych. Chyba że wolisz naprawiać auto, niż nim jeździć ;-) Gdybyś jednak chciał zacząć jeździć swoim murano, to mam dobry kontakt w Czechach na używane części - "u nas dużo muranków" - tak mówią. A że mają dużo, to mają niedrogo.

 

 

Edytowane 31 Sierpnia 2018 przez nestor51

[KKrzysztof]

W dniu 20,09,2018 odebrałem auto z serwisu zajmującego się automatycznymi skrzyniami biegów.  Postawiono diagnozę i na jej podstawie dokonano dynamicznej wymiany oleju przy pomocy jakiejś maszynki. Jestem mega zadowolony nie sądziłem, że ten automat może tak pracować. Bo od początku jak posiadam auto tak nie było 
Polecam 

https://www.facebook.com/DQ200/
http://www.serwis-skrzyn.pl/index.php/pl/kontakt.html

[rafer_alston]

Wczoraj późno w nocy skończyłem składać skrzynię :) W zasadzie to nie robiłem zdjęć w kolejnych etapach pracy, ponieważ jest wiele bardzo dobrych filmików na youtube, które opisują wszystko krok po kroku.

Może trochę wniosków i wskazówek ode mnie dla osób, które podejmą się remontu. Największy problem to dostęp do części. Skrzynię rozebrałem w lipcu, a remont skończyłem w październiku. Wszystko przez bardzo trudny dostęp do części i braku odpowiednich narzędzi do wykonania remontu. Przy skrzyni pracowałem tylko w weekendy, co dodatkowo przedłużyło wszystko. Dlatego warto auto postawić na kobyłkach w suchym garażu, czyli auto "pod koc" :).

Co do narzędzi to trzeba uzbroić się w bardzo dobry ściągacz najlepiej trójramienny ze śrubą 250mm, odklejacz do łożysk powyżej 100mm średnicy, klucz dynamometryczny: mały 5-25Nm i duży 20-100Nm, smar montażowy dedykowany do skrzyń automatycznych.

Tak jak pisałem wcześniej, główna przyczyna awarii tej skrzyni to zablokowany zawór regulacyjny w pompie oraz nieszczelności w sterowniku hydrualicznym lub padnięty elektrozawór w sterowniku hydraulicznym.

Pompa wróciła z regeneracji i zawór pracuje tak jak trzeba, ponadto poprawiono gniazdo w którym pracują koła zębate i wymieniono tulejkę z kanałem smarnym.

W sterowniku hydraulicznym wymieniono niesprawne tłoczki. Z mojej strony to tylko wymieniłem elektrozawory, ponieważ jeden był nieszczelny.

Stożkowych bieżni nie kupi się nowych, więc kupiłem używane z małym przebiegiem bez śladów zniszczenia, rozebrałem je w celu wymiany uszczelek na nowe i kulek tocznych na piny. Jest to kluczowy element mający na celu wydłużenie żywotności skrzyni.

Póki co skrzynka czeka na montaż w aucie. Kolejny wpis będzie po pierwszych testach drogowych.

 

[Kazik_R52]

jak postępy ?

[rafer_alston]

Po remoncie skrzyni okazało się, że powodem problemów był sterownik hydrauliczny, a dokładnie tłoczki w nim pracujące na tyle się wytarły w gniazdach, że nie trzymały ciśnienia. Rozwiercenie gniazd i montaż nadwymiarowych tłoczków wyeliminował problemy. Póki co jest OK, aczkolwiek mało nim jeżdżę.

[mellach]

Witam. Mam problem ze znalezieniem sprawnego sterownika. Nie masz może na sprzedaż w pełni sprawnego, bądź nie podjął byś się zregenerowania jak wyżej?

Proszę o odpowiedź, z góry dziękuję i pozdrawiam...

mellach@tlen.pl

[damkus2204]

W dniu 28.03.2019 o 22:33, rafer_alston napisał:

Po remoncie skrzyni okazało się, że powodem problemów był sterownik hydrauliczny, a dokładnie tłoczki w nim pracujące na tyle się wytarły w gniazdach, że nie trzymały ciśnienia. Rozwiercenie gniazd i montaż nadwymiarowych tłoczków wyeliminował problemy. Póki co jest OK, aczkolwiek mało nim jeżdżę.

A gdzie robiles ten sterwonik hydrauliczny?? 

[damkus2204]

A mi poszarpuje skrzynia i taki blad wywala?? Co z tym robic?? Mechatronika do wymiany?? Czy zawor w pompie??