Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Qashqai J10 MR20 regulacja zaworów


PeterG
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kolego Kier, dzięki za podpowiedź. Jeśli chodzi o mnie to jestem laikiem w tych sprawach. Jedyne co wyczuwam w pracy samochodu to spadek mocy (najbardziej wyczuwalny przy podjazdach pod górę) oraz drgania samochodu na biegu jałowym + 2 x wyniki kompresji w dwóch różnych warsztatach (1 pomiar: patrząc od przodu samochodu, cylinder od lewej 6, 8, 10, 11; 2 pomiar: 6, 6, 12, 12).

 Narazie umówiłem się na regulację, a co jeśli po regulacji będzie bez zmian? Mam zasugerować żeby zrobił próbę olejową?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kompresja była sprawdzana na zimnym czy ciepłym silniku?

Jak na zimnym to już całkiem kiepsko. Długo z tym już jeździsz ?

Ja bym kazał uregulować 1 cylinder i sprawdził czy kompresja się poprawiła. Bo raczej w tym stanie próba olejowa nie ma sensu.

Potem ewentualnie dodać oleju, jak bez zmian to zawory, jak się poprawi to pierścienie.

Edytowane przez kier
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompresja była sprawdzana na zimnym silniku. Od momentu kiedy się dowiedziałem, upłynęło może 3 tygodnie. Czyli raczej nie obejdzie się bez głębszej ingerencji i kosztów wg Ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w Serwisie Nissana w Rzeszowie i nic nie stwierdzili. Tylko że sprawdzali na ciepłym silniku. Kazali dalej jeździć i nic nie ruszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PeterG - Z tego co wiem świersza Może robić pasek od alternatora, popsikaj go PLAKIEM w czasie pracy, może coś się zmieni.

Markusos -  w takiej sytuacji nie został już żaden luz na zaworach 1 i 2 cylindra, to stwierdzicie zaraz po zdjęciu pokrywy. Można ak pisalem sprobowac wyregulowac 1 cylinder i mierzyć kompresję. Jak dalej kiepska to zrobił bym próbę kolejową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem samochód z przebiegiem 110 tysięcy i gazem

Przeprowadzałem regulacje zaworów , autko z gazem przejechało 85tys. Km, do regeneracji poszło 10 szklanek /8+2/  koszt ok 1 tysiaca. Objawy były proste , obroty były nieregularne, a po sprawdzeniu /samemu/ komputerkiem wyszedł błąd " wypadanie zapłonu " i podane były cylindry . Zacząłem od wymiany świec - moje przejechały 110 tys. , następnie przegląd gazu , potem warsztat i regulacja zaworów.  Teraz autko śmiga jak nowe i nie wyskakują żadne błędy...podobno rozsądniej jest szlifować szklanki niż kupować nowe / . Dodam, iż nie robiłem tego w ASO bo szkoda mi autka...mamy w okolicy specjalistyczny zakład od japońskich samochodów i tam był naprawiany.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za fajna odpowiedź w temacie, jednak warto zajrzeć do zaworów co jakieś 90 000 km zgodnie z zaleceniami. Ja też szlifowałbym szklanki, zebranie tych parę setek nie powinno wyrządzić im szkody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

A ile maxymalnie można zebrać setek, bo w jednym przypadku wychodzi mi aż 0,14 mm. 

Jak już szlifuje to do górnej granicy normy luzu dla ssącego wynoszącej 0,34 mm, czy też lepiej średniej wartości, dla ssącego określonej jako 0,30 mm.

I jeszcze jedno czy jest sens zbierać, np. 2 setki 0,02 mm na wydechu, kiedy zmierzony luz wynosi 0,32 mm, a dolna granica określona jest na 0,29 mm.

Edytowane przez kier
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jeden problem, nie znalazłem ślusarza który szlifowalby to w środku. Stąd pytanie czy szlifował ktoś górna powierzchnię szklanki ?

Edytowane przez kier
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, kier napisał:

I jeszcze jeden problem, nie znalazłem ślusarza który szlifowalby to w środku. Stąd pytanie czy szlifował ktoś górna powierzchnię szklanki ?

Witam. Sory. To ja poruszyłem temat. Myślałem że na forum  będzie dużo info na temat 14 letnich silników! Ale nie. Najwyraźniej nie jest to popularny problem, lub jest bagatelizowany albo nieogarnięty w związku z tym że jest wiele innych marek popularnych aut z o wiele większymi problemami, które są na bieżąco ogarnianie przez fachowców. Chyba pytaj w serwisach Nissana (chętni do dzielenia się z wiedzą są mechanicy serwisów Nissana w Krakowie, Katowicach lub Tarnowie, ogólnie południe bez Rzeszowa bo tam już nie ma starych doświadczonych mechaników tylko mlokosy). Powodzenia. Czek na relacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już zebrałem sporo doświadczenia w tym temacie ale jeszcze do finału daleko. Silnik rozebrałem, ucieszyło mnie to że do zrobienia są tylko 4 zawory. Ale na już, tzn. luzy są poniżej wartości minimalnej. Co ciekawe pozostałe w większości trzymają luz fabryczny, tj. górną wartość z zakresu. Pocieszyło mnie to, że rozrząd jest ok, tzn napinacz jest wysunięty ok. 1 centymetra. 

Ogólnie ciężko jest kupić popychacze, są dostępne tylko w serwisach i to na zamówienie. Szlifowanie to ciężki temat jeżeli już to raczej samemu, ale nie wychodzi to za dobrze, ciężko uzyskać równą płaszczyznę grzybka. Dobry pomysł z tym podpytaniem mechaników, podzwonię trochę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.04.2020 o 07:11, kier napisał:

A ile maxymalnie można zebrać setek, bo w jednym przypadku wychodzi mi aż 0,14 mm. 

Jak zetniesz całkowicie grzybek w szklance i będzie mało, to można trzonek zaworu też zeszlifować.

Jest szansa że szklanki będę pasować z np. forda, poszukaj w necie wymiarów.

W dniu 24.04.2020 o 10:59, kier napisał:

I jeszcze jeden problem, nie znalazłem ślusarza który szlifowalby to w środku. Stąd pytanie czy szlifował ktoś górna powierzchnię szklanki ?

Nie chce się ślusarzowi, góre w zasadzie też można jak będzie ładnie zeszlifowana na gładko, żeby wałka rozrządu nie rysowała.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Dla potomnych napiszę, że ciężko jest dokupić oryginalne szklanki poprzez serwis. Jak ktoś jest uparty może dodzwonić do każdego z osobna, ja dzwoniłem do trzech i wszędzie na zamówienie, do sprowadzenia z zagranicy za ciężkie pieniądze, ok 290 zł za sztukę. Mi cudem udało się kupić kilka z rozebranych silników, na wydech pasują też z hr16de. Resztę szlifowałem poprzez zmniejszenie wymiaru na grzybku. Nie wolno szlifować z góry, gdyż szklanki są lekko wypukłe żeby kręcił się pod krzywką i nie wyrobiły w jednym miejscu. Poza tym po wszystkim nie zalecam skręcać od razu na gotowo tylko złożyć bez silikonu i jeszcze pomierzyć luzy.

Jakby co służę radą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...