Gość r3pr3z3nt Opublikowano 10 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2011 Komputer nic nie wykazał. Testy mechaniczne wykazały, że nieszczelna jest uszczelka pod głowicą [wczesne stadium]. Uszczelka, planowanie, testowanie komputerowe, pompa wody, oleje, płyny + wymiana obu przednich tarcz i klocków - 630 euro. Auto kupiłem za 4250 euro, więc przeżyję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maxxxo Opublikowano 22 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2011 Witam. Mam podobny problem. Jak autko postoi troszke to mam problemy z odpaleniem. Na początku zakręci, silnik zaskoczy ale po chwili pada. Póżniej to już tylko kręce rozrusznikiem i nic. Jakies tydzień temu zapaliła się czerwona lampka "check engine". Podpiąłem do kompa i wykazało "brak ciśnienia na listwie wtryskiwaczy" (nie był to interfejs do Qashqai'a ale do Renault. Może ktoś wie co to moży byc i jak takie cos zwalczyć. Liczę na pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umberto Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Zawór ciśnieniowy na listwie CR? Jakieś 150zł jak dobrze pamiętam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Nie wiem co to za silnik, ale u mnie też kiedyś był błąd czujnik ciśnienia na listwie. W serwisie czujnik jako sam nie występuje, tylko z listwą. Może gdzieś na allegro lub szrocie znajdziesz. Teraz dalej......komputert zapamiętał ostatni błąd, i nie jest wcale pewność że to czujnik......przed czujnikiem jest jeszcze zawór ciśnienia i pompa. Jeśli któryś z tych podzespołów jest niesprawny, to też może wykazać że to czujnik na listwie. Sterownik silnika widzi na czujniku ciśnienia na listwie za wysokie ciśnienie paliwa więc podwyższa je jeszcze bardziej poprzez ruch zaworu na pompie. Jest tak zaprogramowany, żeby utrzymać wydatek paliwa na wtryskach. I tak wpadał w pętle. A potem utrata mocy i przerywanie pracy silnika. Przerabiałem to w swoim Tino, zacytuję temat gdzie już go opisywałem.....................cyt. Gdy byłem u jednego z mechaników, to na jego Nissanowskim oprogramowaniu diagnostyczno-serwisowym na CONSULT pokazuje tzn. jest tekst >>czujnik ciśnienia paliwa na listwie<< z uwagi że czujnika samego ciężko dostać a jeśli już to drogi, a na szrotach nie chcą dać na tzw. próbę, to czekałem aż może będzie taka Tinka u mechaniora. Tinka /taka sama/ była na naprawę zawieszenia, więc czujnik był pożyczony na 10 min. Tu zaoszczędziłem parę groszy!!!!! Bo efektu poprawy nie było. Więc czujnik ciśnienia odpadł. Mechanik się poddał i stwierdził, że to już tylko pompa i trzeba wyjąć silnik. Oczywiście odmówiłem. Potem byłem u innego mechanika i na jego innym programie diagnostycznym CDIF/2, pokazało bąd 0089 - czyli regulator ciśnienia paliwa. Koszt zaworu to ok. 700zł, więc spróbowałem zrobić coś innego. -Jeden z kolegów na forum podpowiedział mi że w Renault mają podobne problemy i wymieniają oringi na zawór-regulator cisnienia i pomaga. U mnie niestety to nie pomogło. Nie pomogło też żadne zaślepianie wężyków. Więc dobrze że nie kupowałem nowego, bo i tak by nic nie pomogło. Po pewnym czasie Tinka straciła moc całkowicie i cały czas świeciła się kontrolka silnika i był błąd 1275. Mechanicy nie mogli dać sobie z nią rady i tylko mówili WYJMUJEMY POMPE!!!!!!! Jeśli faktycznie usterką jest zepsuta pompa to wolałem oddać Tinkę do jakiegoś innego autoryzowanego serwisu, ale nie do Nissana. Pojechałem do Centrum Boscha. I tu wielka niespodzianka, naprawiony na drugi dzień a koszty TYLKO 350zł. Ja bym Ci zaproponował udać sie najpierw do serwisu Boscha. Mnie w Bosch przeprowadzili kompletną diagnostykę układu zasilania pompy /pomiary czujników, zaworów, regulatorów itp./ sprawdzili instalację elektryczną do podzespołów. Panowie z Boscha przeprowadzili prawdopodobnie adaptacje zaworu na pompie. Wymagana przy tym jest jeszcze regulacja wydatku paliwa na wszystkich wtryskach. Zresztą program Consult zawsze przypomina o tym podczas kalibracji zaworu regulującego ciśnienie paliwa wychodzącego z pompy wysokiego ciśnienia. Na wszystko dokumentacja i paragonik - po prostu caaccyyy!!!!! Na koniec Pan mechanik spokojnie i precyzyjnie wytłumaczył moje wątpliwości i spostrzeżenia i odpowiedział na pytanka. Doradził na co zwracać uwagę. Aha... przy diagnostyce układu zasilania, stwierdził że jeden z wtryskiwaczy jest ciut słabszy od pozostałych, a ich regeneracja jest dość droga. Poradził mi zastosowanie /co prawda z tzw. górnej półki/ preperatu który czyści mechaniczne i elektroniczne wtryskiwacze i części systemu paliwowego z układem Common Rall. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jeju Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Witam - i zapytam czy problem zniknął - po remoncie ? pytam gdyż mam/ miałem w grudniu 2011 identyczny problem tzn ktoś zrobił mnie w konia a ja się dałem omamić i teraz mniej w kieszeni o 5 tys ! mi auto zepsuło się po jednym dniu od zakupu !!! a po 14 dniach padł silinik ! .. na innych postach już opisałem moją historię - ale dopiero teraz widzę że problemy z tym silikiem to nie wyjątek -i z katalizatorem- Mój nisan po remoncie bierze olej około 0,5 l na 1000km ...i już nic nie rozumiem. Błądzę po forum aby coś nowego się dowiedzieć - Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maaloxx Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Witam Jeśli chodzi o mnie to po wymianie pierścieni na tłokach problem z braniem oleju zniknał. pozdrawiam Witam - i zapytam czy problem zniknął - po remoncie ? pytam gdyż mam/ miałem w grudniu 2011 identyczny problem tzn ktoś zrobił mnie w konia a ja się dałem omamić i teraz mniej w kieszeni o 5 tys ! mi auto zepsuło się po jednym dniu od zakupu !!! a po 14 dniach padł silinik ! .. na innych postach już opisałem moją historię - ale dopiero teraz widzę że problemy z tym silikiem to nie wyjątek -i z katalizatorem- Mój nisan po remoncie bierze olej około 0,5 l na 1000km ...i już nic nie rozumiem. Błądzę po forum aby coś nowego się dowiedzieć - Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jeju Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2012 (edytowane) Witam - a ile wyniósł koszty pierścieni (czy dałeś oryginały czy innej firmy ) + robocizna ? dzięki Pozdrawiam Edytowane 22 Kwietnia 2012 przez Jeju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maaloxx Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Witam Oj dokładnie nie pamietam bo pierścienie były robione przy okazji, bo naprawiałem przede wszystkim rozrząd, ale pierścienie były orginalne nissana (nie chce skłamać ale cos koło 200-300) a co do robocizny to tak jak mówiłem robiłem przy okazji rozrządu za wszystko zapłaciłem koło 3600 - w tym robocizny było około 1000 (chyba) Witam - a ile wyniósł koszty pierścieni (czy dałeś oryginały czy innej firmy ) + robocizna ? dzięki Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jeju Opublikowano 25 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2012 (edytowane) Witam ok dziękuję - no właśnie a ja zapłaciłem za remont za wyjęcie i włożenie silnika plus zdjęcie i planowanie głowicy a mechanik nie sprawdził (lub źle ocenił stan pierścieni lub uszczelniaczy ) porażka - zadzwoniłem teraz do niego i powiedziałem, że nie jestem zadowolony z diagnozy i już za rozebranie i składanie silinika nie zapłacę ..i że reklamuję robotę - powiedział, że się zastanowi jak to rozwiązać .... kurczę najgorzej, że jak przychodzi do brania kasy to na już mam się stawić, a jak chodzi już o reklamację to poczekajmy , zastanówmy się ...a nad czym się tu się zastanawiać - żle wykonana robota i tyle i bez mrugnięcia powinien to naprawić na swój koszt ( oczywiście moje części ) ...zobaczę jak się to skończy Pozdrawiam Edytowane 25 Kwietnia 2012 przez Jeju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gienek z Gdańska Opublikowano 14 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2012 Nie wiem co to za silnik, ale u mnie też kiedyś był błąd czujnik ciśnienia na listwie. W serwisie czujnik jako sam nie występuje, tylko z listwą. Może gdzieś na allegro lub szrocie znajdziesz. Teraz dalej......komputert zapamiętał ostatni błąd, i nie jest wcale pewność że to czujnik......przed czujnikiem jest jeszcze zawór ciśnienia i pompa. Jeśli któryś z tych podzespołów jest niesprawny, to też może wykazać że to czujnik na listwie. Sterownik silnika widzi na czujniku ciśnienia na listwie za wysokie ciśnienie paliwa więc podwyższa je jeszcze bardziej poprzez ruch zaworu na pompie. Jest tak zaprogramowany, żeby utrzymać wydatek paliwa na wtryskach. I tak wpadał w pętle. A potem utrata mocy i przerywanie pracy silnika. Przerabiałem to w swoim Tino, zacytuję temat gdzie już go opisywałem.....................cyt. Gdy byłem u jednego z mechaników, to na jego Nissanowskim oprogramowaniu diagnostyczno-serwisowym na CONSULT pokazuje tzn. jest tekst >>czujnik ciśnienia paliwa na listwie<< z uwagi że czujnika samego ciężko dostać a jeśli już to drogi, a na szrotach nie chcą dać na tzw. próbę, to czekałem aż może będzie taka Tinka u mechaniora. Tinka /taka sama/ była na naprawę zawieszenia, więc czujnik był pożyczony na 10 min. Tu zaoszczędziłem parę groszy!!!!! Bo efektu poprawy nie było. Więc czujnik ciśnienia odpadł. Mechanik się poddał i stwierdził, że to już tylko pompa i trzeba wyjąć silnik. Oczywiście odmówiłem. Potem byłem u innego mechanika i na jego innym programie diagnostycznym CDIF/2, pokazało bąd 0089 - czyli regulator ciśnienia paliwa. Koszt zaworu to ok. 700zł, więc spróbowałem zrobić coś innego. -Jeden z kolegów na forum podpowiedział mi że w Renault mają podobne problemy i wymieniają oringi na zawór-regulator cisnienia i pomaga. U mnie niestety to nie pomogło. Nie pomogło też żadne zaślepianie wężyków. Więc dobrze że nie kupowałem nowego, bo i tak by nic nie pomogło. Po pewnym czasie Tinka straciła moc całkowicie i cały czas świeciła się kontrolka silnika i był błąd 1275. Mechanicy nie mogli dać sobie z nią rady i tylko mówili WYJMUJEMY POMPE!!!!!!! Jeśli faktycznie usterką jest zepsuta pompa to wolałem oddać Tinkę do jakiegoś innego autoryzowanego serwisu, ale nie do Nissana. Pojechałem do Centrum Boscha. I tu wielka niespodzianka, naprawiony na drugi dzień a koszty TYLKO 350zł. Ja bym Ci zaproponował udać sie najpierw do serwisu Boscha. Mnie w Bosch przeprowadzili kompletną diagnostykę układu zasilania pompy /pomiary czujników, zaworów, regulatorów itp./ sprawdzili instalację elektryczną do podzespołów. Panowie z Boscha przeprowadzili prawdopodobnie adaptacje zaworu na pompie. Wymagana przy tym jest jeszcze regulacja wydatku paliwa na wszystkich wtryskach. Zresztą program Consult zawsze przypomina o tym podczas kalibracji zaworu regulującego ciśnienie paliwa wychodzącego z pompy wysokiego ciśnienia. Na wszystko dokumentacja i paragonik - po prostu caaccyyy!!!!! Na koniec Pan mechanik spokojnie i precyzyjnie wytłumaczył moje wątpliwości i spostrzeżenia i odpowiedział na pytanka. Doradził na co zwracać uwagę. Aha... przy diagnostyce układu zasilania, stwierdził że jeden z wtryskiwaczy jest ciut słabszy od pozostałych, a ich regeneracja jest dość droga. Poradził mi zastosowanie /co prawda z tzw. górnej półki/ preperatu który czyści mechaniczne i elektroniczne wtryskiwacze i części systemu paliwowego z układem Common Rall. Cześć, Forumowicze! Dotarłem do tego tekstu dopiero teraz. Jestem uzytkownikiem X-Traila 2.l 2003 r. od ponad pół roku. Nabyłem go w drodze kupna z ukrytym felerem (nie sprawdziłem przed zakupem ciśnienia w garach!). No i po paru miesiacach pojawiły się problemy z odpalaniem. Najpierw odpalał po kilku zakręceniach rozrusznikiem, a potem w ogóle; tylko bzykał przez pół sekundy i gasł. Potem nawet bzykać przestał. I co się okazało? Silnik żarł olej, nie dopilnowałem właściwego poziomu oleju, zatem spadło jego ciśnienie. A cisnienie oleju poprzez odpowiedni tłoczek wybiera luz łańcucha rozrządu. W dodatku połamał się i wpadł do miski olejowej plastikowy ślizg łańcucha. W efekcie - wskutek braku owego ślizgu oraz zbyt małe ciśnienie ojelu - łańcuch stał się zbyt luźny i przeskoczył o parę ogniw na kołach zębarych walków rozrządu. Stąd niemożność uruchomienia. Po zdjęciu głowicy silnika okazało sie, że na denkach tłoków oraz na zaworach jest gruba warstwa nagaru - silnik nadawał sie do kapitalki. Kupiłem więc inny (od Primery) za 4500 zł i za ponad 6000 zł reanimowałem autko. Zatem przestroga dla Koleżanek i Kolegów: pilnujcie właściwego poziomu oleju w silniku benzynowym, jak zresztą i w każdym innym. A kupując samochód pierwej sprawdźcie ciśnienie we wszystkich cylindrach - to da nader wiadygodny obraz stanu silnika. Gienek z Gdańska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwia_Kielce Opublikowano 30 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2020 X-trail T30 2206 2,5 benzyna +gaz. Przy opalaniu ( nie zawsze, ale w 90%) kręci i nie zaskakuje. Po chwili słychać jakby się rozpędzał i w końcu odpali. Czasami po 10 sek, czasami po 30 sek, a nawet więcej. Mam nagranie, ale plik ma 40 MB i tutaj nie dodam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miloszo Opublikowano 30 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2020 Czujnik polozenia wału?Wysłane z mojego SM-G398FN przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwia_Kielce Opublikowano 30 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2020 Sprawdzony komputerem. Zero błędów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miloszo Opublikowano 30 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2020 Ja mam diesla, tez ciezko odpalal. Czujnik po wyjeciu okazal sie dziurawy. +ktos juz wczesniej tam grzebal Wysłane z mojego SM-G398FN przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekradek7155 Opublikowano 31 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2020 Może rozrusznik ? kręci ale nie przenosi napędu na silnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HOROWITZ Opublikowano 31 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2020 Żeby dobrze zdiagnozować trzeba po pierwsze zakręcić zawór na zbiorniku z gazem i zaobserwować jak sie zachowuje na samej benzynie/sam takę rade otrzymałem i przeprowadzam testy/.Potem po kolei trzeba eliminować mozliwe przyczyny-a jest ich niemało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karibox1 Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Chodzi tu o benzynę 2.5. Czujnik to raczej nie jest bo by wywalał go w kompie. Trudno też czujnik przedziurawić czymkolwiek. Coś z tą instalacją gazowa bym stawiał albo rozrządem (łańcuch) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HOROWITZ Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2020 jeśli chodzi o obstawianie to ja bym postawił na reduktor gazu przy załozeniu że z zaworami w porzadku i świece nowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gryzon Opublikowano 3 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2020 Przy prawidłowo założonej instalacji nie starszej niż kilka lat , silnik ZAWSZE odpala na benzynie. Jeśli jest ciepły to dopiero PO odpaleniu przełącza na gaz. Chyba że masz sterowanie ręczne ? Ale to wtedy jest dość stara instalacja ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwia_Kielce Opublikowano 3 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2020 Instalacja ma 1,5 roku i zawsze odpala na benzynie. Mam możliwość wyłączenia gazu i tak zrobiłam na trzy dni. Odpala jak odpalał, czyli kiepsko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HOROWITZ Opublikowano 3 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2020 (edytowane) a gaz wyłaczyłaś gdzie ? Edytowane 3 Sierpnia 2020 przez HOROWITZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwia_Kielce Opublikowano 3 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2020 Pod kierownicą, gdzie mam przełącznik. Gdy się włącza to go słyszę i jestem przekonana że to nie wina gazu. Jeździłam na wyłączonym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gryzon Opublikowano 3 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2020 (edytowane) Tak jak pisałem ,wiekszosc instalacji gazowych uruchamia silnik na benzynie domyślnie. Szukalbym problemu w instalacji samochodu , nie gazu. Czy są inne błędy na OBD ? Jakiekolwiek ? Wypadanie zapłonu? Inne ? Czy w czasie jazdy przerywa,szarpie ? Czy normalnie wkreca się na obroty ? No i czy kontrolka check engine działa? Edytowane 3 Sierpnia 2020 przez Gryzon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwia_Kielce Opublikowano 3 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2020 Żadnych błędów, check engine też mi się nie świeci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HOROWITZ Opublikowano 3 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2020 Przy tego typu próbach gaz zakreca się zaworem NA ZBIORNIKU GAZU. Jeśli nie gaz to świece jesli nie świece to zawory.Nic nie wiemy jaka to instalacja gazowa,ile auto ma przebiegu ,ile ma przebiegu na samym gazie.Czy były wymieniane filtry czy byl wykonywany serwis i regulacje u gazownika.Jeśli chodzi o instalacje gazowe zapytałbym kolege z forum- Dino Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.