Koniec silnika - brak kompresji

[Primerka25]

Cześć!

Szanowni,

Mam dylemat. Moja primerka p12 1.8 w lpg z 2005 została zdiagnozowana praktycznie zerową kompresją na drugim cylindrze. Auto przestało pracować na czterech garach, kopci, raz odpala, raz nie. Zaufany majster zrobił próby/testy i 100% mam pewność iż motor wymaga remontu.

Jak myślicie, czy warto się w to bawić? Auto w rękach od 3 lat, jedyną poważniejszą awaria był zatkany katalizator, a tak to nic. Na ten moment silnik jest drugą poważną awarią tego auta.

Robił ktoś z Was remont i czy jest to opłacalne?

Zastanawiam się nad sensem remontu, ew. wymianą auto na zupełnie inną marką, tylko problem polega na tym, iż nie wiem komu można ufać, a komu nie, jeśli chodzi o zakup auta w granicach 12-17 tyś.

Będę wdzięczny za odpowiedzi.

Dziękuję,

Pozdrawiam

[DINO]

wszystko zależy czy będziesz to robił sam czy zlecisz, jak samo to policz koszt części i będziesz wiedział, ogólnie ten silnik to żaden problem zrobić nei jest to technologia kosmiczna 

[kerimdarg]

Koszty zapewne będą, jednak radzę wyremontować motor skoro z resztą nie maż większych kłopotów. Robiłem remont 2, 0 warto było, choć nie tanio.

[chytry.lis]

jak możesz to napisz kilka szczegółów "dla potomności" - w skrócie co zrobiłeś i jakie koszty z tym związane poniosłeś

Ja mam co prawda 1,9 DCI ale może będą inni których taka garść informacji uszczęśliwi ? 

[stuff1000]

Zalezy od stanu reszty samochodu, ja bym poszukal slupek.

[navnet]

Zazwyczaj wypalony JEDEN zawór wydechowy w cylindrze bez kompresji. Nie wróżyć, zdjąć głowicę i sprawdzić.