Kolor Qashqai J12

[aquariusmax]

Ja widziałem w salonie i wyglądają tak subtelnie, że myślałem, że są fabrycznie.

Jeśli jeszcze zdają egzamin, to warto założyć. Jakby jeszcze kosztowały trochę mniej za 4 niewielkie plastiki.

Edytowane 14 Lutego przez aquariusmax

[fruko]

Tez przerabialem ten temat. Po zalozeniu chlapaczy auto mniej sie brudzi - POTWIERDZAM. 

Za chlapacze w ASO zaplacilem 480 zl +100 za montaz

[aquariusmax]

Ładnie się prezentuje. Perła?

Gdzie tak tanio za chlapacze i kiedy to było?

Edytowane 15 Lutego przez aquariusmax

[Pleur]

Dziś oglądany był konkretny zakupiony egzemplarz na placu dealera. Wszystko ładnie, pięknie, lakier super, ale tylny zderzak,  właściwie ten czarny plastik  masakra... w jednej części jakby przytarty oponą czy kołem, takie ślady (to nie brud), nie były to co prawda głębokie rysy, ale ogólnie sporo też na nim mniejszych czy większych zarysowań.  Sprzedawca obejrzał, wytarł, na początku, że to nie są głębokie rysy, to mogło się uszkodzić w transporcie itp itd...za to coś dołoży do samochodu, miało to być spolerowane czy jak, ale koniec końców zamówił tą czarną część zderzaka i mają wymienić, takie nowe auto...

Edytowane 15 Lutego przez Pleur

[baju123]

A rysy to co ? , w gratisie dostaniesz coś dołoży do samochodu spolerowane ?, on nienormalny czy jak ?

gnęb gościa bo cię wydyma niech ci kładą ceramikę jakiś upust nie wiem co można wyciągnąć pomyśl coś korzystne dla ciebie,

ja jak auto kupowałem było jak lustro całe oplandekowane zero kurzu jak by z laboratorium wyjechało przy mnie wszystko

ściągali i sprawdzane było a teraz widać jak do polski to co tam może być nawet wgniotka eech  tee brak SŁÓW

 

[Pleur]

Przy odbiorze auto będzie dokładnie sprawdzane, ze szczególnym uwzględnieniem uwidocznionych defektów . Mam nadzieję, że się nie rozczaruję. 

Edytowane 15 Lutego przez Pleur

[thekyle]

24 minuty temu, Pleur napisał:

Przy odbiorze auto będzie dokładnie sprawdzane, ze szczególnym uwzględnieniem uwidocznionych defektów . Mam nadzieję, że się nie rozczaruję. 

Aby poprawić sobie wygląd auta koniecznie zmień nakładkę tylnego zderzaka (Acenta ma czarną bez lakieru). Niby nic ale mi to nie pasowało. Założyłem z wersji Tekna (szary metalik) i robi robotę. Można założyć z N-connecta (srebrny). Gwarancji nie narusza (zdjęcie zderzaka to 30 minut roboty). Koszt to 60 funtów (Genuine Nissan Qashqai Rear Bumper Moulding Tekna J12 - 85072 6UA0A) na ebaju.

[aquariusmax]

Ta srebrna lub szara nakładka na tylny zderzak nie przy każdym kolorze wygląda dobrze. Mi np. w czerwonym lub białym aucie się bardziej podoba czarna.

[thekyle]

19 godzin temu, aquariusmax napisał:

Ta srebrna lub szara nakładka na tylny zderzak nie przy każdym kolorze wygląda dobrze. Mi np. w czerwonym lub białym aucie się bardziej podoba czarna.

Ha, mam na zbyciu 😀

[aquariusmax]

Będę miał w pamięci, gdybym potrzebował.
Bardziej szukam innych dodatków, których nie ma Acenta np. drugie piętro podłokietnika, boczki środkowego tunelu obszyte skórą, czy piętro do bagażnika.

A z innej beczki, zabezpieczaliście powozie po odbiorze?
Mam ofertę na dobrej przezroczystej chemii za ok. 3-3.5 tys. zł pełen zakres (2 dni roboty z myciem), 2-2.5 tys. zł bez demontowania nadkoli itd. (jeden dzień) oraz 1-1.5 tys. zł bez zdejmowania czegokolwiek (zapryskanie w 2-3 godziny). Preferuję ten najtańszy wariant, choć nie jest polecany przez fachowców.
W pierwszym QQ I po 6 latach było rudo, w QQ II sam zapryskałem podwozie spayem na rdzę i potem spayem z czarnym bitexem i po 5 latach niestety gdzieniegdzie się poodrywało i ruda trochę weszła.

 

 

 

Edytowane 16 Lutego przez aquariusmax

[fruko]

W dniu 15.02.2024 o 17:15, aquariusmax napisał:

Ładnie się prezentuje. Perła?

Gdzie tak tanio za chlapacze i kiedy to było?

Tak Biala Perła. Chlapacze kupilem ASO EMILY FREY Lodz a montaz ASO POLODY Kalisz (tam serwisuje). Rok 2022 (styczen) gdzie z wszystkim byl problem z dostepnoscia bo pandemia i nowy model samochodu. 

[gumimis]

Dorzucę swoje trzy grosze: generalnie srebrny (szary metalik) lakier jest najłatwiejszy w utrzymaniu niezależenie od auta. Ale wg. mnie QQ nie wygląda jakoś szczególnie w tym kolorze.
Ja swoją białą perłę kupiłem przez przypadek - tylko ten kolor był dostępny od ręki. I nie uważam aby biały kolor szczególnie się brudził. Na pewno bardziej widać na nim brud niż na szarym ale daleko mu do czarnego - a wiem co mówię bo mam też auto w kolorze czarnej perły; jak jest umyte to jest igła przez 24h pod warunkiem, że jest nieruszane. Ale wystarczy mały deszcz czy jazda po zakurzonej drodze i czar pryska.

Edytowane 17 Lutego przez gumimis

[aquariusmax]

Zgadzam się, biały dobrze wygląda z czarnymi elementami. Perła jest niesamowita, choć niektórzy mogą nie lubić, jak się mieni.

Ja wybieram srebrny rozmyślnie, bo uważam, że to nie czasy komuny, aby brać co jest.

PS.: No i taki ładny biały może zarabiać na obsłudze wesel. Gorzej w Japonii, gdzie biały, to kolor żałobny.

[tomkek1912]

Trochę nie w temacie, ale nie wiecie czy jak się bierze coś na zamówienie z konfiguratora to można zrezygnować z czegoś co np. jest w standardzie? Zastanawiam się czy z 4-5 lat brać 2 letnią używkę na gwarancji czy nowe. Jakbym brał nowe to chciałbym tekne+ ale np. bez dachu panoramicznego. Jak sobie czytam jak w j11 zapycha odpływy i topi podsufitkę lub podłogę to dziękuje za coś co mi jako kierowcy jest kompletnie do niczego nie potrzebne.

[Robert_B]

Przy dachu panoramicznym nie ma żadnych odpływów. Problem jest przy dachu otwieranym.
No chyba że piszę głupoty, to mnie wyprostujcie. Ale mam panoramiczny dach i przez ponad 4 lata nic się nie dzieje.
Natomiast zgadzam się z @tomkek1912, że jest to zbędny element wyposażenia auta. Niestety nie da się wysokiej wersji wyposażenia bez tego nieszczęsnego dachu.

Ps.
W czasie ponad 4 lat użytkowania auta otwarłem wewnętrzną żaluzję może max. 10 razy.

[aquariusmax]

No i dach panoramiczny zabiera ze 2 cm z przestrzeni nad głową.

Edytowane 17 Lutego przez aquariusmax

[fruko]

8 godzin temu, aquariusmax napisał:

No i dach panoramiczny zabiera ze 2 cm z przestrzeni nad głową.

Zapewniam i gwarantuje ze przestrzeni nad glowa jest wystarczajaco nawet dla osob wysokich.

[huling]

W dniu 17.02.2024 o 14:56, tomkek1912 napisał:

Trochę nie w temacie, ale nie wiecie czy jak się bierze coś na zamówienie z konfiguratora to można zrezygnować z czegoś co np. jest w standardzie? Zastanawiam się czy z 4-5 lat brać 2 letnią używkę na gwarancji czy nowe. Jakbym brał nowe to chciałbym tekne+ ale np. bez dachu panoramicznego. Jak sobie czytam jak w j11 zapycha odpływy i topi podsufitkę lub podłogę to dziękuje za coś co mi jako kierowcy jest kompletnie do niczego nie potrzebne.

Ja miałem w poprzednim QQ szklany dach przez 12 lat i nic złego się nie działo. Teraz jeździ nim sąsiad i przez kolejne 2 lata dalej nic. 
Ale moim zdaniem jest to zbędny wydatek, z którego niestety nie można zrezygnować. Przydaje się właściwie tylko wtedy, jak chcesz bardzo blisko podjeżdżać pod światła, albo pokazać komuś wieżowce w mieście  Po otwarciu jest dużo jaśniej w kabinie, ale w lato wnętrze się nagrzewa, więc lepiej go zamknąć. Ptasie kupy też nie wyglądają najlepiej oglądane ze środka kabiny  Do minusów należy też zaliczyć niebezpieczeństwo uderzenia kamieniem (np. w górach, czy Chorwacji) i gradobicie. Blacha się najwyżej wgniecie, ale pęknięcie szklanego dachu będzie dużo bardziej kosztowne.

[Robert_B]

@huling, odnośnie szklanego dachu to jak najbardziej się z Tobą zgadzam z jednym, małym wyjątkiem. Widziałem Qashqai'a po gradobiciu. Cała blacha do roboty (naprawdę spore wgniecenia), a szklany dach cały .

[huling]

Szklany dach jest mocny. Ale jak u mnie w mieście w 2008 roku leciał grad większy od piłki golfowej, to przed moim blokiem w paru autach wybił szyby. Szyberdach w jakimś golfie, tylna w Mondeo i przednia nie pamiętam w czym. Małe szanse wtedy były, żeby ten szklany dach wytrzymał, bo jest płasko, a nie pod kątem, jak inne szyby. 
Ale miałem taki dach przez tyle lat i nic mu się nie stało

[Pleur]

Po prawie 3 trzech tygodniach od odbioru autko bardzo dobrze. Wrażenie z jazdy mam lepsze niż po przejechaniu jazdy testowej przed zakupem. Autko zostało oklejone folią ppf w newralgicznych miejscach: piano blacki, te górne ciemne liswy chromowane, obudowy lusterek, wnęki klamek, światła przód, progi, bagażnik. Koszt 1200 zł.  W przyszłości może maska, zderzak i przednie błotniki - koszt 3-4 tys, złotych.     

Zastanawiam się na chlapaczami przód, tył.  Z tego co widzę nie rzucają sie bardzo w oczy i dobrze wyglądają. Na taką usługę w ASO zostawialiście auto ? czy po umówieniu montują to od ręki ?

Pozdrawiam

[aquariusmax]

Chlapacze Nissana do J12 są bardzo subtelne (niewielkie). Od ręki w ASO raczej nie zrobią, bo dostępność akcesoriów w serwisach jest niewielka (trzeba zamówić czasem z Holandii - 10 dni roboczych), z założeniem w godzinę, półtorej powinni się wyrobić, koszt to podobno 250-400 zł (takie wyceny otrzymałem). Da się jednak samemu kupić i założyć.

Jeśli samochód ma być na lata (powyżej 5 lat), to lepiej prysnąć podwozie, niż zabezpieczać nadmiernie nadwozie, które jest "nierdzewne", bo w większości z aluminium i tworzywa sztucznego. Na spawach wahaczy, uchwytach wężyków, przegubach, półosiach, czy nakrętkach już od nowości są zdzawe naloty, a po zimie będzie coraz gorzej.

Nadwozie zabezpieczamy dla kolejnego właściciela, a podwozie dla siebie.

PS.: Da się też szybę przednią odkleić (jest specjalna folia, koszt 1500-1800 zł).

PS.: Z maską, drzwiami i przednimi błotnikami trzeba uważać, bo na aluminium jest jedynie 40-60 um lakieru (na stali 90-120 um), więc nie wiadomo, czy przy potencjalnym zdejmowaniu folia nie zejdzie z lakierem.

Edytowane 16 Marca przez aquariusmax

[Pleur]

Do ASO po zakup i montaż chlapaczy się wybiorę. Chyba większość nowych aut ma niską grubość lakieru. W zakładzie w którym elementy były oklejane folią stały samochody warte więcej niż mój Qashqai oklejone w całości full body i parę czekających w kolejce o grubości lakieru myślę porównywalnej, chociaż nie wiadomo z jakich materiałów zbudowanych. Lakieru wydaje mi się, że nie zerwie, bo ludzie by tego nie oklejali, chociaż nie wiem, nie znam się...

Przed zimą pomyślę o zabezpieczeniu spodu. Póki co auto odebrane akurat w czasie, gdy śniegu i soli na drogach nie było i na razie na horyzoncie nie widać. W dodatku na oponach letnich, bo o tej porze zimowych już nie warto zakładać i nowe zimówki czekają na przyszły sezon...