aquariusmax Opublikowano 2 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia W dniu 11.03.2024 o 21:44, ww1981 napisał: Jednak u mnie to muszę z większej wysokości rzucić pewnie ok 50-60cm żeby się zamknęła. Jak będę miał pierwszy serwis to zgłoszę w ASO może coś z tym zrobią. Przeglądając komorę silnika, zauważyłem, że lewy odbój maski (parząc od przodu samochodu) był częściowo wyciągnięty i go wcisnąłem. Co ciekawe, drugi był całkowicie wciśnięty. To tym "zabiegu" maska zamyka się lżej, jednak nie ma zauważalnych luzów. Nie chcąc niczego połamać, szukałem zasady jego działania i znalazłem. Może jego regulacja u Ciebie też pomoże? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ww1981 Opublikowano 3 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia Dzięki za info, w wolnym czasie spróbuję wyregulować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maro_t Opublikowano 3 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia tak, ja już sam rozkminiłem te odbojniki i wyregulowałem maskę. Nawet udało mi się nie połamać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aquariusmax Opublikowano 3 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia A ten poziomy suwak powinien być docelowo wciśnięty, bo u mnie jest wysunięty, a wydawało mi się, że tak powinno być jedynie przy regulacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ww1981 Opublikowano 3 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia Godzinę temu, maro_t napisał: tak, ja już sam rozkminiłem te odbojniki i wyregulowałem maskę. Nawet udało mi się nie połamać A też u Ciebie ciężko zamykała się maska??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maro_t Opublikowano 3 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2 godziny temu, ww1981 napisał: A też u Ciebie ciężko zamykała się maska??? nie zauważyłem, za to zauważyłem że szpary między maską a nadkolem z jednej strony auta są minimalne, a z drugiej takie że prawie palec wchodził. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noire Opublikowano 30 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia Co do jakości nissana to można powiedzieć, że jakoś to będzie ... niestety. QQ mam od listopada 2021, więc zaraz będą 3 lata, przejechane ~35tys km. Wady, jakie obecnie wyszły (serwis nie widzi problemu) - Pasowanie wszystkich czterech drzwi - jedne za bardzo wchodzą, drugie wystają- ogólnie syf, ale poprawiony. - Piszczące klocki hamulcowe (przy dojeżdżaniu np. do przejścia dla pieszych - Coś huczącego podczas jazdy na 4 biegu (skrzynia manualna) - Zawieszający się system infotainment - Nissan Connect, który jest ale go nie ma, brak kodu QR do parowania z telefonem. - Dziwne usterki typu zamulenie podczas ruszania np. przed rondem - Samoczynnie gasnący silnik podczas jazdy (w pierwszym roku eksploatacji) - Komunikaty typu awaria systemu stacyjki, podczas jazdy w korku potrafi zgłupieć radar i wyłączyć systemy ESP, utrzymania pasa ruchu czy też aktywnego tempomatu - Instalacja ładowarki indukcyjnej z Ali wpinanej tylko w gniazdo zapalniczki powoduje brak możliwości wyłączenia samochodu-nagle przestaje widzieć kluczyk - Kilka dni temu doszła awaria gniazda zapięcia pasa na tylnej kanapie-pokazuje cały czas, że jest pas zapięty, mimo że nikt nie siedzi. - No i wisienka na torcie-odklejające się dekory z piano black na tylnych drzwiach od strony zewnętrznej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OsobaNN Opublikowano 30 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia Miałem ostatnio kilka J12 z początku produkcji i wyszły z gwarancji na nowy pojazd ze względu na przebieg... klocki piszczące to wina użytkownika jak w każdej innej marce.. hamulec służy do hamowania a nie zwalniania. Pasowania po 150 -180 k km we wszystkich 4 były kiepskie.. opadania na zawiasach dzwi itp.. no ale z drugiej strony to już konieć życia bo za chwile magiczne dla wspólczesnych pojazdów 200 000 km. No i z drugiej strony QQ sa budowane w UK .. w zabytkowej fabryce gdzie prawie wszystko jest robione recznie.. jak ktoś trafi na pojazd z poniedziałku albo piatku to zazwyczaj ma wiecej problemów niż inne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aquariusmax Opublikowano 30 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia (edytowane) Mój zaczęli robić w piątek po południu i skończyli we wtorek rano (tak wynika z pozostawionych karteczek w schowku), więc mam wszystkie najgorsze dni zebrane. U mnie górna uszczelka przy zewnętrznych maskownicach tylnych drzwi była nałożona na listwę, zamiast włożona do środka. Nie dali rady tego włożyć, bo listwa była nieprawidłowo założona. Sam doszedłem i naprawiłem. Poza cieknącym silnikiem na górze, rdzewiejących śrubach dzwi od nieudanej regulacji i wielu paprochach w lakierze, reszta wydaje się na razie być ok, ale może mało intensywnie używam jeszcze. PS.: Jakby ktoś był wyjątkowo drobiazgowy, to praktycznie wszystkie widziane przez mnie QQ mają delikatne wgniecenia poniżej przednich klamek (najczęściej z prawej strony) i na samym dole przednich drzwi. Ktoś mi tłumaczył, że to może być od chwytaków robota lub człowieka. Trzeba patrzeć na czyste elementy odpowiednio pod światło i wtedy widać, ale to drobiazg. Edytowane 30 Kwietnia przez aquariusmax Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OsobaNN Opublikowano 30 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia No to trafil się pewnie J12 ze usunięciem z lini produkcyjnej w celu naprawy bo coś długo go klepali. Swoją drogą dziwie się,że nie podnieśli jakości do poziomu z J10 po lifice. J12 to wizytówka Nissana w Europie... i całkiem fajny samochodzik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OPM Opublikowano 27 Maja Udostępnij Opublikowano 27 Maja W dniu 30.04.2024 o 11:24, OsobaNN napisał: Miałem ostatnio kilka J12 z początku produkcji i wyszły z gwarancji na nowy pojazd ze względu na przebieg... klocki piszczące to wina użytkownika jak w każdej innej marce.. hamulec służy do hamowania a nie zwalniania. Pasowania po 150 -180 k km we wszystkich 4 były kiepskie.. opadania na zawiasach dzwi itp.. no ale z drugiej strony to już konieć życia bo za chwile magiczne dla wspólczesnych pojazdów 200 000 km. No i z drugiej strony QQ sa budowane w UK .. w zabytkowej fabryce gdzie prawie wszystko jest robione recznie.. jak ktoś trafi na pojazd z poniedziałku albo piatku to zazwyczaj ma wiecej problemów niż inne. A mógłbyś kolego podpowiedzieć jakie bolączki miały Twoje egzemplarze? Może jest coś co siadło w więcej niż jednym egzemplarzu albo coś padło co nie powinno bo ogólnie jest trwałe. Tak podpytuję, może profilaktycznie warto zwracać na coś uwagę i dzięki temu uda się zapobiec jakiejś poważniejszej awarii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumimis Opublikowano 28 Lipca Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 3 grosze do tematu: odebrałem ostatnio dwa auta z salonów: Dacie SS3 2024 i Forda Kugę 2024. I powiem po tym, że nie mam powodu narzekać na Nissana. Dacia - wiadomo budżetowe auto (2 Dacie to jeden QQ) więc to, że plastik jest wszędzie nie dziwi i spasowanie OK. Blachy cienkie, szyby cieniutkie. Duży puls za fizyczny przycisk, który włącza wszystkie upierdliwe funkcje (info o przekroczeniu prędkości, asystenta linii, itp) Ale Ford w cenie QQ lub droższy to porażka. Plastikowo, szaro, ponuro, niewygodnie, głośno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.