gregor Opublikowano 23 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2007 U mnie ustąpiło po wymianie bolców w zawiasach drzwi, kupuje sie taki zestaw naprawczy , kosztuje okolo 50 zł. Nagle wszelkie szumy ustały. Zanim zaczniecie łamać drzwi kolanem , sprawdzcie czy przypadkiem zawiasy nie dostały luzów . ten zestaw naprawczy kupiłeś w serwisie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fabiozo Opublikowano 23 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2007 też mam te szumienie, ale wydaje mi sie że tam gdzie sie reguluje lusterko w środku jest pusto i jak wypcham czymś tam będzie ok. poza tym w Polsce nie można jeździć szybciej niż 120 wiec problemu nie ma !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bartas Opublikowano 23 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2007 też mam te szumienie, ale wydaje mi sie że tam gdzie sie reguluje lusterko w środku jest pusto i jak wypcham czymś tam będzie ok. poza tym w Polsce nie można jeździć szybciej niż 120 wiec problemu nie ma !! ja nie mam takich szumów i nie wiem czemu :/ ale w sumie to chyba mnie to nie martwi... P.S. na takich dwóch paskach asfaltu odzielonych pasem zieleni od kolejnych dwóch pasków asfaltu ( w Polsce taka droga została dumnie nazwana "autostaradą") mozna zgodnie z przepisami rozwijac predkość do 130km/h :mikolaj: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fabiozo Opublikowano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2007 sory mieszkam na pułnocy i autostrady to Ty tutaj nie zobaczysz ale z tym szumem musze też powalczyć. myśle że jak tam czymś zapełnie pod sterowanie to ustanie. na razie sesja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bartas Opublikowano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2007 na razie sesja a to tak jak u mnie (1 rok) powodzenia życzę i z sesją i uszczelnianiem p.s. sorki za małe ot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregor Opublikowano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2007 a może zastosować patent taki jak w nowej Hondzie Legend: AKTYWNA I PASYWNA KONTROLA HAŁASU W Hondzie Legend zastosowano systemy aktywnej i pasywnej kontroli hałasu, aby zapewnić spokojne środowisko podróżowania. AKTYWNE NIWELOWANIE HAŁASU (ANC) Aktywną kontrolę hałasu we wnętrzu Hondy Legend osiągnięto dzięki zastosowaniu systemu aktywnego niwelowania hałasu (ANC), który nieustannie generuje dźwięki o przeciwnej lub odwrotnej fazie. Te właśnie dźwięki aktywnie niwelują dźwięki o odmiennej fazie, sprawiając, że kabina jest miejscem, w którym panuje kojący spokój. System składa się z 2 mikrofonów z aktywną jednostką główną. Mikrofony stale "nasłuchują" niepożądanego hałasu w kabinie pojazdu. Dźwięki te są analizowane i jednostka główna wysyła dźwięki o przeciwnej bądź odwrotnej fazie, aby zniwelować niepożądany hałas. PASYWNA KONTROLA HAŁASU Chociaż w bardziej luksusowych samochodach stosuje się ciężką izolację dźwiękową, w Hondzie Legend, w celu dalszego obniżenia masy wprowadzono w życie koncepcję lekkiego pochłaniacza dźwięku. Materiał ten umieszczono za deską rozdzielczą, na podłodze, dachu, przednich błotnikach i masce, aby pochłaniał dźwięk zanim dotrze on do kabiny Hondy Legend. Ponadto zredukowano szumy powietrza opływającego samochód dzięki ukryciu wycieraczek przedniej szyby i zapewnieniu gładkiej linii opływu wzdłuż bocznych szyb i środkowych słupków. Końcowy element pasywnej kontroli hałasu w Hondzie Legend stanowi tłumik z zaworem sterującym przepływem gazów spalinowych, będący częścią układu wydechowego. Element ten zmniejsza powodowany przez gazy spalinowe hałas pochodzący z rury wydechowej, a jednocześnie zwiększa moc silnika. Źródło: www.honda.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fabiozo Opublikowano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2007 no no napewno chyba zastosuje aktywny system wart wiecej niż moja furka pewnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bart1awo Opublikowano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2007 Panowie, wszystko jedno czy mozna jezdzic w Polsce 120, czy 130 - u mnie lekko szumi juz przy 90km/h, a przy 100km/h juz zaczyna mnie to denerwowac, chociaz wiatr po kabinie jeszcze nie hula (i troche wstyd przed pasazerami :oops: ze takie glosne wnetrze samochodu)... @szopen, ten zestaw naprawczy to jak sie domyslam piec dyszek to na jedne drzwi kosztuje ?? :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fabiozo Opublikowano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2007 ale dziwne że ąz u tylu osóbt to sie pojawia, widac jakaś wada fabryczna. u mnie to jest cichy gwizd przy 100 -110 wiec jak śłucham radyjka za bardzo to nie przeszkadza. na początku myślałem że to niedomknięta szyba jest :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hermoll Opublikowano 25 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2007 drzwi nei pzrzylegaja dobrze do karoserii ja mam wyrobione zawiasy i w zwiazku z tym drzwi nie dolegaja dobrze , swist juz pojawia sie ponizej 100km/h jak je dociaglem ale trzebabylo walic to znacznie ustalo ale nowe zawiasy leza tylko trzeba zaozyc wydaje mi ze jesli drzwi idealnie pasuja do nadwozia jesli nie bylo bite itp to jest to juz wada fabryczna drzwi slabo przylegaja cos nie dopracowali tego w koncu to byl poczatek lat 90 cos jest nie tak akurat konstrukcja drzwi+karoseria w nissanie jest inna np jak w astrze gdzie to jest calkiem inaczej rozwiazane a przy wiekeszych predkosciach rama szyby moze nie dolegac minimalna szparka i bedzie gwizdac trzeba wziasc pod uwage ze polaczenie ramy szyby drzwi z uszczelka z ta zewnetrzna jest podczas jazdy caly czas narazane na bezposrednie zderzenie z powietrzem i minimalna szparka bedzie gwizdac w astrach czy np mazdach i toyotach jest zupelnie inaczej tam powietrze oplywa karoseria ramki drzwi chowie sie w karoserii pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregor Opublikowano 25 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2007 u mnie w Astrze też gwiżdże bardziej niż w Nissanku i nawet bita nie była Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hermoll Opublikowano 25 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2007 wow powaznie musze sie smignac astra mojej kobiety ale to jak sniegi zgina hehee i zobacze czy gwizdze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość viehu Opublikowano 27 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2007 "Cieszy" mnie ze nie sam wkur...się na szumy z drzwi - a najgorzej jest przy 200km/h gdy dodatkowo ryczy wydech, radio... a do tedo wieje wiatr z boku :one: A tak serio to juz doginałe górę drzwi, ale zauważyłem ze w czasie jazdy drzwi maja tendencję do podwiewania przez wiatr i odchodzenia góry na zewnątrz. Wystarczy lekko palcami dociagnąć je na wysokosci łuku drzwi i przestaje. Co zrobić by temu zapobiec... nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregor Opublikowano 27 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2007 u mnie najgorzej jest po stronie pasażera, jak się lekko podciągnęło ramkę drzwi to było cicho i zauważyłem, że przy dużych prędkościach ramka strasznie się rusza :027: Ostatnio jednak zakupiłem na szrocie uszczelkę do prawych drzwi i jest jakby lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hermoll Opublikowano 27 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2007 a jeszcze jak konkretnie wieje na zewnatrz to dopiero wkur.... sa te swisty.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prezes113 Opublikowano 28 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2007 Oj to prawda... jak mocniej wieje to już przy 80-90 km/h zaczyna gwizdać... a co do łańcuszka - mój Sunny ma 173 000 km i też od jakiegoś czasu po uruchomieniu silnika go słychać... w wakacje po dłuższej szybkiej jeździe (130-150 km/h) też było go słychać... za pierwszym razem to mnie to nieźle przestraszyło, ale byłem u mechanika i powiedział, że to norma w tym modelu że można z tym jeździć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hermoll Opublikowano 28 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2007 norma:/ przeciez jak go slychac to oznacza ze ociera sie o boczna i gorna prowadnice i wytrze dziury jesli masz auto na wtrysku to ociera sie bezposrednio o glowice az w koncu bedzie dziura w glowicy ja tak mialem pojechalem na wiosne do wawki i po zajechaniu zaczal rzegotac a pozniej to juz przy odpalaniu zawsze i przy pewnych obrotach ja wymienilem napinacz na ZUIKO i lancuszek kupilem w serwisie nissana, poszukaj postu wymiana rozrzadu ga1xdx masz tam caly opis i fotki jak ja wymienialem rozrzad gdybys chcial pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.