Guest Ralph Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 Hej! Wlasnie odebralem autko po wymianie: -olej w skrzyni biegow -plyn chlodniczy -plyn hamulcowy -klocki przod i tyl -filtry powietrza i klimatyzacji -pasek alternatora i jeszcze pare malych rzeczy.Niestety tak jak pisalem pare dni temu cos sie tluklo przy hamowaniu.Okazalo sie ze to wina pompy hamulcowej :cry: Mechanik powiedzial z wymiana okolo 800-900 euro...Hamowac hamuje ale wydaje dziwne dzwieki z siebie.Dodal ze moze przejda po wymianie hamulcow i plynu poniewaz bylo to wszystko strasznie zaniedbane.Mam do was takie pytanko.Ile kosztuje pompa w Polsce ? Mowa o P11.144 z silnikiem 1.8.Czy warto kupowac uzywke ?A moze pompe da sie zregenerowac ? Druga rzecz, ktora odkrylem to ze jesli autko ma powiedzmy 2 tys.obrotow i wcisne gaz dosc porzadnie powiedzmy na 3 biegu zbiera sie niezle az do 3200 obrotow a potem zwalnia - powiedzmy jakby dziura w mocy byla i silnik sie zmula potem znowu 3600 obrotow i silnik zaczyna przyspieszac ok.Czy TTTM czy cos jest nie tak ? Ogolnie widze ze jeszcze troche wydatkow chyba mnie bedzie czekac... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest cornholio78 Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 co do pompy - nie przejmuj się przecież tu na allegro ludzie sprzedają w częściach takie primery własnie przywiezione z Anglii. Myślę że warto kupić używkę tu czy u Ciebie, jeśli będzie pochodzić od uczciwego sprzedawcy. Dowiedz się ile będzie kosztować sama wymiana, jeśli pompę przyniesiesz używaną. Poza tym nie wiem jak jest z pompa od primery ale nieraz pompę warto regenerować - z tym że chyba lepiej w Polsce bo tam może byc drogo. Co do dołka mocy - masz system zmiennych faz rozrządu - może on szwnankuje? może masz wadliwy czujnik położenia wałków rozrządu itp? cięzko jest diagnozować na podstaiwe krotkiego opisu (nieraz i dlug opis nie pomaga), bez testowania samochodu na żywo EDIT: może ta sonda lambda kodowała błędy z innego powodu, może sama w sobie nie była uszkodzona. Zrób diagtnostyke czytnikiem EOBD - jeśli sonda będzie wskazywać bzdurne napięcia to znaczy że np jakiś czujnik oszukuje i faktycznie spaliny mają zły skład. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest przema77 Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 za ile ta pompa??? 900 euro??? skąd ten mechanik??? chodziło mu o pompę ABS czy hamulcową bo to różnica.....! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaca V6 Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 Delete Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ralph Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 co do pompy - nie przejmuj się przecież tu na allegro ludzie sprzedają w częściach takie primery własnie przywiezione z Anglii. Myślę że warto kupić używkę tu czy u Ciebie, jeśli będzie pochodzić od uczciwego sprzedawcy. Dowiedz się ile będzie kosztować sama wymiana, jeśli pompę przyniesiesz używaną. Poza tym nie wiem jak jest z pompa od primery ale nieraz pompę warto regenerować - z tym że chyba lepiej w Polsce bo tam może byc drogo. Co do dołka mocy - masz system zmiennych faz rozrządu - może on szwnankuje? może masz wadliwy czujnik położenia wałków rozrządu itp? cięzko jest diagnozować na podstaiwe krotkiego opisu (nieraz i dlug opis nie pomaga), bez testowania samochodu na żywoEDIT: może ta sonda lambda kodowała błędy z innego powodu, może sama w sobie nie była uszkodzona. Zrób diagtnostyke czytnikiem EOBD - jeśli sonda będzie wskazywać bzdurne napięcia to znaczy że np jakiś czujnik oszukuje i faktycznie spaliny mają zły skład. Pompe znalazlem za 150 euro - uzywka z rozbitego auta.Sam jeszczenie wiem czy ja wezme.A co do silnika to jest gorzej - teraz juz nawet przyspieszanie na 1 wiaze sie jakby z "dlawieniem"silnika.Wyglada to tak : wcisniesz gaz zeby przyspieszyc wchodzi powoli na obroty a potem zaczyna sie dlawic i lekko szarpac.Tak jakby go zalewalo paliwo.Jesli wcisniesz gaz do dechy jest troche lepiej - przyspieszy ale dosc wolno.Moze swiece sa nie tak - mechanik je wymienil pare dni temu.Wydaje mi sie ze nie bylo tego problemu przed oddaniem auta do niego.A moze przy wymianei swiec kable wysokiego napieca tez sie juz poszly bujac?Jutro zagladne do niego i zobaczymy co powie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ralph Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 za ile ta pompa??? 900 euro??? skąd ten mechanik??? chodziło mu o pompę ABS czy hamulcową bo to różnica.....! Ten mechanik jest z Irlandii a ceny czesci z ASO.Niestety tu wszystko kosztuje majatek wiec zastanawiam sie czy po prostu jej z Polski nie przywiezc.A co do pompy to sam nie wiem - jestem laikiem jesli chodzi o te sprawy.Wyglada ona nastepujaco - po otwarciu maski jest po lewej stronie z przodu z napisem "BOSCH".Moze to powie ci cos wiecej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest cornholio78 Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 w 1.8 nie ma kabli :roll: z tego co wiem jest zapłon bezrozdzielaczowy, kazda świeca ma własna cewkę. Ja bym zaczał od diagnostyki komputerowej, ale nie samego odczytania błędów tylko konkretnie od odczytania danych z różnych czujników podczas różnych stanów pracy silnika EDIT: to chyba pompa abs jeśli jest od razu po lewej. Ale w wersji angielskiej może byc całkiem inaczej niż w naszych :roll: Najlepiej zrób zdjęcie i spisz co się da z symbolu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest przema77 Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 zacznij od katalizatora... może jest zapchany.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ralph Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 w 1.8 nie ma kabli :roll: z tego co wiem jest zapłon bezrozdzielaczowy, kazda świeca ma własna cewkę. Ja bym zaczał od diagnostyki komputerowej, ale nie samego odczytania błędów tylko konkretnie od odczytania danych z różnych czujników podczas różnych stanów pracy silnikaEDIT: to chyba pompa abs jeśli jest od razu po lewej. Ale w wersji angielskiej może byc całkiem inaczej niż w naszych :roll: Najlepiej zrób zdjęcie i spisz co się da z symbolu To wiec kable odpadly.A swiece ?? Zostaly wymienione pare dni temu.Moze wsadzil jakies ktore silnik niezbyt toleruje lub maja inne dane techniczne...Tak jak mowie przed zostawieniem auta u mechanika wydaje mi sie ze nie bylo tego problemu...Tak wiec podjade do niego jutro - ma sprzet,komputery itp.jezeli cos spierdzielil niech naprawia.A co do pompy to dam znac jutro jakos - dzisiaj lece juz do pracy tak wiec nie dam rady.Dzieki za pomoc.Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Coobcio Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 mozeliwe ze swiece masz za zimne wsadzone ale to musila by byc roznica przynajmneij 2 - 3 stpni... CO do tego dlawienia to najprędzej jest to neisprawna ktoraś z sąd lambda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ralph Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 mozeliwe ze swiece masz za zimne wsadzone ale to musila by byc roznica przynajmneij 2 - 3 stpni...CO do tego dlawienia to najprędzej jest to neisprawna ktoraś z sąd lambda. Kurcze kiedy wlasnie gosc wymienil jedna z nich bo zapalala sie kontrolka "check engine".Moze wsadzil zla...Nie ten typ lub cos...Dzisiaj jak wracalem z pracy ledwo dojechalem.Silnik ciagnie pieknie do czasu az sie nie rozgrzeje - wtedy porazka na calego - wciskam gaz a on muli i obroty spadaja.Ledwo dociagnalem do 40 km/h i tak sie doturlalem.Jade jutro do mechesa - jak zepsul niech naprawia !! Edit : znalazlem cos takiego rowniez jesli chodzi o pompe ABS: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...light=pompa+abs Tak wiec bede jutro jakos walczyl zeby to wyjasnic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Coobcio Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 Proste Sonda Lambda - silnik zimny chodzi na ssaniu i nie beirze pod ówage sygnałó z sondy Lamby, odepnij pierwszą i zobacz czy się coś poprawiło - nie opinaj drogiej sondy tej za katem bo odrazu w tryb awaryjny przejdzie bez emulatora LPG nie idzie się pozbyć drogiej sondy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ralph Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 Proste Sonda Lambda - silnik zimny chodzi na ssaniu i nie beirze pod ówage sygnałó z sondy Lamby, odepnij pierwszą i zobacz czy się coś poprawiło - nie opinaj drogiej sondy tej za katem bo odrazu w tryb awaryjny przejdzie bez emulatora LPG nie idzie się pozbyć drogiej sondy. A nie wlaczy sie check engine po odpieciu sondy ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Coobcio Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 Pierwszej nie... jak tą drugą odepniesz to się włączy na bank. Pierwszą odepnij o auto powinno odzyskać wigoru troche, ale warto kupić nową dedytkowaną wydatek ok 40 USA $ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ralph Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 Pierwszej nie... jak tą drugą odepniesz to się włączy na bank. Pierwszą odepnij o auto powinno odzyskać wigoru troche, ale warto kupić nową dedytkowaną wydatek ok 40 USA $ Kiedy wlasnie meches wymienil na nowa - chyba ze wsadzil jakis badziew ktory nie jest kompatybilny i ma inne parametry....Pojade dzisiaj do niego i [-X Edit:Wlasnie wrocilem.Podlaczyl auto do kompa i nie ma zadnych bledow.Powiedzialem mu o sondzie itp.a on na to ze to nie to.Wytlumaczyl dokladnie tak ze poprzedni wlasciciel przejezdzil na swiecacej sie kontrolce jakies 25 tys.mil i silnik dostawal zla dawke teraz po wymianie jest ok ale ze cos moglo pasc jeszcze przy starej sondzie.Obstawia czujnik temperatury,lub cos na tej czarnej rurze - to chyba jest dolot powietrza a byc moze przeplywiomierz powietrza - sam nie wiem a on nie powiedzial nazwy.Suma sumarum zresetowal kompa i jak wracalem od niego nic nie szarpalo...Dam znac co i jak jutro bo bede jechal do niego z rana. P.S.Jade teraz jeszcze na jazde probna przejechac sie pare mil i zobaczyc czy wszystko wrocilo do normy - jesli dalej bedzie szarpac chce odlaczyc sonde lambda i zobaczyc wtedy - ot taki maly test do zrobienia samemu - dzieki Coobcio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ralph Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 Pierwszej nie... jak tą drugą odepniesz to się włączy na bank. Pierwszą odepnij o auto powinno odzyskać wigoru troche, ale warto kupić nową dedytkowaną wydatek ok 40 USA $ Ok pojechalem za miasto kawalek.Jak sie rozgrzal zaczal szarpac wiec stanalem i odpialem sonde.Przestal szarpac jednak czuc ze jest duzo slabszy.Reaguje na gaz dosc ospale.Po paru milach zaswiecila sie kontrolka check engine.Tak wiec co jest grane ? Sonda nie tak ?Czy gosc cos zepsul jezdzac tyle czasu na zwalonej sondzie?Mechanik kazal mi kupic czujnik temperatury...Ja juz sam nie wiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Coobcio Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 Sprawdz poprostu sonde woltomierzem i juz... Jeszcze obstawiam brudzny przeplywomeirz powietrza - jakimś bardoz delikatnym pędzelkiem przeczyść jego "gorące druty"-90% przypadków takich objawów to pomaga Good Luck Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ralph Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 Sprawdz poprostu sonde woltomierzem i juz...Jeszcze obstawiam brudzny przeplywomeirz powietrza - jakimś bardoz delikatnym pędzelkiem przeczyść jego "gorące druty"-90% przypadków takich objawów to pomaga Good Luck Ok wrocilem od mechanika...Sonda jest ok - zmienia sie napiecie w zakresie 0.3 - 0.9 w zaleznosci od obrotow silnika tak wiec jest ok.Niestety silnik dalej szarpie jak sie rozgrzeje.Jest pare rzeczy ktore moga to powodowac.Wg mechanika to : -pompa paliwa - ktora jednak szybko wykluczyl - silnik dziala ok na ssaniu wiec raczej nie ma problemow z podawaniem paliwa -filtr paliwa - po sprawdzeniu jest ok - czysty nie zapchany -czujnik temperatury - byc moze nie dziala dobrze do konca - bedzie wymieniony w poniedzialek -i najgorsze to katalizator - jest przekonany na 99 % ze to on jest zapchany i w momencie wylaczenia sie ssania muli auto - ma go sciagnac w poniedzialek i zobaczyc - az sie boje spytac o cene.Mam nadzieje ze moze na szrocie dorwe jakas uzywke... I tu pytanie do was o katalizator.W Irlandii nie ma przebacz.Auto bez sprawnego kata nie przejdzie przegladu.Bez niego rowniez...Tak wiec jesli to on jest zapchany a wiele wskazuje na to (poprzedni wlasciciel przejechal jakies 35 tys.km na zepsutej sondzie lambda ) jakie sa najlepsze sposoby na uleczenie autka.Jest szansa go wyczyscic ? Czy mam sie psychicznie przygotowac na wymiane...Ehh a mialo byc tak pieknie... :roll: EDIT: Raczej na 100 % katalizator - wkurzony pojechalem przedmuchac auto i jak wcisnalem do prawie oporu gaz to uslyszalem brzdek z przodu ktor przelecial przez cale auto i wylecial kawalek czegos metalowego z wydechu...pewnie jakas czesc spalonego kata... :cry: Cos czuje wydatki...znowu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Coobcio Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 JAk katalizator musi być to warto go metalowym zastąpić... U Ciebie jest taka opcja puki silnik chodzi na ssaniu (a więc czujnik temperatury cieszy dziala na bank dobrze) żę masz poprostu brydny przeplywomierz poweitrza - wykręć z niego sam ten uklad elektroniczny i obejrzyj druty to musi być tego sprawka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ralph Posted February 12, 2006 Share Posted February 12, 2006 JAk katalizator musi być to warto go metalowym zastąpić... U Ciebie jest taka opcja puki silnik chodzi na ssaniu (a więc czujnik temperatury cieszy dziala na bank dobrze) żę masz poprostu brydny przeplywomierz poweitrza - wykręć z niego sam ten uklad elektroniczny i obejrzyj druty to musi być tego sprawka. Czy przeplywomierz powietrza to to cos za filtrem powietrza na czarnej rurze ? Moge odkrecic i przeczyscic styki ale nie sadze zeby pomoglo zwlaszcza ze od czasu jak autko wyplulo cos metalowego z wydechu to nawet po odpieciu sondy lambda wydaje sie zmulone...No nic sprobuje i dam znac czy pomoglo.Pozdrawiam. EDIT: Jesli chodzi o katalizator czy znasz jakies linki albo sklepy w Polsce gdzie mozna go kupic ? Tutaj pewnie bedzie nowka kosztowala z 800 euro jak nie wiecej.Tak wiec mysle czy nie byloby lepiej sprowadzic z Polski.Jedyna nadzieja tutaj to jeszcze szrot - bylem tam ostatnio i stoi rozbita Primerka 1.8 z 2002 wiec moze sie uda kata wyszarpac... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Coobcio Posted February 12, 2006 Share Posted February 12, 2006 Tak to jest ta czarna krotka rurka do ktorej wchodzą kabelki. w Przeypywomeirzu nie czyści sięstyków a wykręca się z neigo wklad i czysci się na nim te druty cieniutkie ze zgrubieniem po środku - musi to być idealnei czyste, ja to zawsze czyszcze jakimś suchym miękkim pędzelkiem. Katalizator raczej wykluczam ale jak chcerz kupić nowy to prosze oto namiary: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=85717218 http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=86308123 Ceny w PL wynosza ok 50-60 EURO Ps. u CIebei średnica montarzowa z tego co wiem wynosi ok 50mm i taki masz kupić (50-52mm) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest przema77 Posted February 12, 2006 Share Posted February 12, 2006 a ja na samym początku mówiłem że to katalizator...!!! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ralph Posted February 12, 2006 Share Posted February 12, 2006 Tak to jest ta czarna krotka rurka do ktorej wchodzą kabelki.w Przeypywomeirzu nie czyści sięstyków a wykręca się z neigo wklad i czysci się na nim te druty cieniutkie ze zgrubieniem po środku - musi to być idealnei czyste, ja to zawsze czyszcze jakimś suchym miękkim pędzelkiem. Katalizator raczej wykluczam ale jak chcerz kupić nowy to prosze oto namiary: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=85717218 http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=86308123 Ceny w PL wynosza ok 50-60 EURO Ps. u CIebei średnica montarzowa z tego co wiem wynosi ok 50mm i taki masz kupić (50-52mm) Co do katalizatora to mysle ze jest padniety - niech swiadczy o tym to co ostatnio wylecialo z przodu przez caly wydech i wystrzelilo z rury...jakis kawalek metalu.. Kurcze...Jestes pewien ze te katalizatory pasuja do 1.8 ??Szukalem na forum i z reguly padalo stwierdzenie ze trzeba montowac oryginal z ASO za 2500 zl bo nie ma zamiennikow.Chetnie bym sie mylil...Druga rzecz jest taka - jak sie ma emisja spalin w przypadku katalizatora oryginalnego a uniwersalnego ?W Irlandii sa bardzo restrykcyjne przepisy - jesli uniwersalny katalizator bedzie gorzej dzialal niz oryginal moze byc problem z przegladem... Co do przeplywomierza - zaraz pojde go wymontowac i przeczysci tak jak mowisz.Mam nadzieje ze pomoze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Coobcio Posted February 12, 2006 Share Posted February 12, 2006 Jak mozesz to wykeć go (2srobki) i zrob zdjęcie jakieś dokladne. Do katalizatora dostaniesz przecież śwaidectwo itd... i z tym na przegląd udeżaj myślę że parametry będą bardzo podobne jak nie identyczne z tymi z ASO - w koncu i jedno i drogie to katalizator ceramiczny rożni się tylko ceną i to ze ten z aso nie trzeba wspawywać a tego tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ralph Posted February 12, 2006 Share Posted February 12, 2006 Jak mozesz to wykeć go (2srobki) i zrob zdjęcie jakieś dokladne. Do katalizatora dostaniesz przecież śwaidectwo itd... i z tym na przegląd udeżaj myślę że parametry będą bardzo podobne jak nie identyczne z tymi z ASO - w koncu i jedno i drogie to katalizator ceramiczny rożni się tylko ceną i to ze ten z aso nie trzeba wspawywać a tego tak. Wykrecilem calosc prosze oto zdjecia.Wydaje mi sie ze jest czysty jak pupcia niemowlaka... Picture Hosting by PicTiger A co do swiadectw katalizatora to wydaje mi sie ze wielkiego uztku z nich nie bedzie w Irlandii.Niemniej jesli okaze sie ze to katalizator to cena wydaje sie na tyle atrakcyjna ze byc moze sie skusze i zaryzykuje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.