! ! ! REDUCED ENGINE POWER bez tajemnic ! ! !

[burnbrain]

rędkość maxymalna na trójce zależy od przełożenia w skrzyni biegów a nie od wałka :!: i przy 7 tys. będzie zawsze taka sama

 

I tu się mylisz. Sprawdź sam. Prosty test cofasz zapłon i jedziesz przy takich a takich obrotach masz tyle a tyle na liczniku. Przyspiesz zapłon i zobaczysz że prędkość przy tych samych obrotach wzrośnie. Najlepiej na trójce bo na niższych biegach różnica jest mała a na wyższych ciężko sprawdzić bo robi się naprawdę szybko. Różnica jest odczuwalna zdecydowanie przy odcince. Jak to jest z tym przełożeniem a obrotami to dokładnie nie wiem bo i owszem powinno być tak że przy np 3000 na trójce masz np. 60km/h ale tak nie jest. Inny przykład przy tych samych obrotach pod górę masz niższą prędkość niż na płaskim prawda?

[p_flori]

eeee no panowie.... jak może przy tych samych obrotach silnika auto mieć różną prędkość na tym samym biegu????

[dylson]

Predkosc nie zalezy chyba tylko od przelozenie, ale tez od mocy. Tak na chlopski rozum: wezmy taka p10 z ga16de i przyjmijmy ze na trzecim biegu przy 60km/h mamy 3tys rpm. Teraz w magiczny sposob wsadzmy tam np. vq30de. Jezeli predkosc na poszczegolnych biegach zalezy tylko od przelozen to takie vq powinno miec na trzecim biegu przy 3tys tez 60km/h. Oczywiscie zakladajac ze vq ma taka sama skrzynie jak ga. Bardzo namieszlaem?

[Gość bullitt]

No jeżeli nie zmienisz przełożenia głównego ani skrzyni biegów to nie ważne co tam wsadzisz i tak będzie miał te 60 przy 3000 różnica może być tylko taka że np. jeden silnik kręci się do 6000 a drugi do 7000 i wtedy na 3 szybciej pojedzie ten co dokręca się dalej. Prędkość zależy też od mocy ale nie na 3 biegu, bo tu raczej każdy silnik dokręci się do odcięcia, na wyższych biegach dopiero zależy który silnik ma więcej mocy i będzie w stanie pokonać większe opory powietrza i masę przy dużych prędkościach, bo to jest właśnie prędkość maksymalna naszych nissanków, raczej żadna seryjna prima nie dociągnie na 5tce do odcięcia więc im mocniejszy silnik tym będzie miał siłę dalej się dokręcić na ostatnich przełożeniach. A odnośnie tego co pisał burnbrain, to masz rację ale tylko częściowo, sama prędkość się nie zmieni, może zmienić się jedynie delikatnie wartość obrotów do jakich dokręci się silnik, bo przy cofniętym zapłonie może nie dojść do takich obrotów jak przy przyspieszonym, a różnice w prędkościach pod górę itp będą tylko takie na ile będzie zużyte sprzęgło, w przekładniach automatycznych będzie trochę inaczej bo tam nie ma tradycyjnego sprzęgła przez co skrzynia nie jest na sztywno spięta z silnikiem i mogą występować większe poślizgi przy przenoszeniu napędu niż w sprzęgłach ciernych.

[burnbrain]

Strasznie odeszliśmy od tematu głównego prawda?

 

No ja rozumiem to tak: opory toczenia i masa pojazdu "marnotrawią" część energii wytworzonej przez silnik ale jest to wartość stała więc jeśli silnik zdoła wytworzyć więcej energii (moc) to ta różnica przekłada się na prędkość i przyspieszenie. Nie wierzę że jak do swojego samochodu wrzucę dodatkowe 2 tony żelastwa to pewnie po pół godzinie rozpędzania silnika do powiedzmy 3 tyś obr/min będę miał taką samą prędkość na czwórce jak przy nieobciążonym samochodzie. Wieeeeeele lat temu gdy miałem malucha z obrotomierzem testowałem zmianę wyprzedzania zapłonu. Gdy przestawiłem zapłon to silnik szybko wkręcał się na obroty ale samochód nie osiągał takich prędkości jak wcześniej. Gdyby było to zależne tylko od przełożeń to samochód powinien szybciej przyspieszać do tych samych prędkości co przed przestawieniem zapłonu. Po prostu cała energia szła w tłumik zamiast na koła ale obroty silnika rewelacyjnie się zwiększały.

[Tomaszek]

rędkość maxymalna na trójce zależy od przełożenia w skrzyni biegów a nie od wałka :!: i przy 7 tys. będzie zawsze taka sama

 

I tu się mylisz. Sprawdź sam. Prosty test cofasz zapłon i jedziesz przy takich a takich obrotach masz tyle a tyle na liczniku. Przyspiesz zapłon i zobaczysz że prędkość przy tych samych obrotach wzrośnie. Najlepiej na trójce bo na niższych biegach różnica jest mała a na wyższych ciężko sprawdzić bo robi się naprawdę szybko. Różnica jest odczuwalna zdecydowanie przy odcince. Jak to jest z tym przełożeniem a obrotami to dokładnie nie wiem bo i owszem powinno być tak że przy np 3000 na trójce masz np. 60km/h ale tak nie jest. Inny przykład przy tych samych obrotach pod górę masz niższą prędkość niż na płaskim prawda?

 

Czyli przy np. 3tys mam teraz 118km/h a według ciebie jak cofne zapłon to będe miał ile 100km/h :zdziw: :galy: :056: :053: :056:

[Coobcio]

Gdyby było to zależne tylko od przełożeń to samochód powinien szybciej przyspieszać do tych samych prędkości co przed przestawieniem zapłonu. Po prostu cała energia szła w tłumik zamiast na koła ale obroty silnika rewelacyjnie się zwiększały

Trzeba było pojechać na hamownięi to sobie sprawdzić, przyspieszając zapłon w maluchu to poprsoitu w zakresie wysokich obrotów piepszysz sobie charakterystykę za to zyskujesz na Nm w zakresie niskich i średnich obr.

[z2maciek]

Na trójce prędkość przy 7000 obr/min wzrosła prawie o 10 km/h

 

No Panowie... zlitujcie się !!!!. Jeśli sprzęgło ani opony się nie ślizgają, to wzajemna relacja prędkości obrotowej i prędkości samochodu jest wielkością na danym biegu stałą i zależy wyłącznie od: przełożenia skrzyni biegów, przełożenia przekładni głównej i średnicy kół jezdnych. Koniec kropka. Jeśli ktoś nie wierzy odsyłam do literatury fachowej, wszelka polemika na temat tak oczywisty jest profanacją podstaw mechaniki, więc wdawał się w nią nie będę.

 

Można pewnych rzeczy nie wiedzieć lub nie rozumieć, ale wówczas lepiej doczytać albo zapytać kogoś kto wie, niż dorabiać kosmiczne ideologie mające uzasadnić mylne tezy.

 

A co do różnic obserwowanych... jedyne ich wytłumaczenie to różnego rodzaju błędy pomiarowe - może jakieś przekłamania elektroniki/liczników ?

[burnbrain]

OK dotarło! :one:

 

Teraz myślę co tu przekłamuje. Jeśli obrotomierz to przekraczam te 7000 i szybciej jadę. A może licznik? Dobrze kombinuje?

 

Przypominam DOTARŁO

[z2maciek]

Nie wiem, można tylko zgadywać... może obrotomierz w takim zakresie obrotów już wariuje i pokazuje niedokładnie ? Pamiętać trzeba że niektóre elementy elektroniczne z czasem potrafią zmieniać swe parametry, choćby kondensatory które w obrotomierzu elektronicznym pełnią decydującą funkcję...

[burnbrain]

A z jakiego czujnika obrotomierz odczytuje dane (czujnik położenia wału, impuls z rozdzielacza czy inny)?

[z2maciek]

Dostaje sygnał z komputera a komputer ma z czujnika położenia wału korbowego (tego zamontowanego w rozdzielaczu, w ga16 przynajmniej). Z zasady działania tego czujnika wynika, że kłamać nie może, ale sam obrotomierz już może...

[Gość mapeciontko]

wczoraj pomierzyłem krzywki w moim GA14DE (z niemiec) i wygąda to tak 39,4 na wałku ssącym i wydechowym. Jak powinno byc dla 87- konnej jednostki ?

[Gość andra25]

Chętnie kupię do swojego GA16DE wałek ssący, albo wydechowy od każdego 1,6, ważne by wyskość krzywek była 40 mm. Idzie wiosna i znów trzeba coś pozmieniać. Pozdrawiam kolegów.

[counterox]

Witam

 

A co powiecie na to ?

 

Mam w briefie 73 kW, a oba wałki 39,4 mm Mierzone b. dokładnie na kilku krzywkach.

Za cholere 40 mm na wydechowym nie chciało wyjść..

 

Pozdrawiam

[qwinto]

Witam

 

A co powiecie na to ?

 

Mam w briefie 73 kW, a oba wałki 39,4 mm Mierzone b. dokładnie na kilku krzywkach.

Za cholere 40 mm na wydechowym nie chciało wyjść..

 

Pozdrawiam

Powiemy, że wszystko OK. Tak powinno byc . Zobacz poczatek tego wątku:

GA16DE z P10 (1993-1996) ma 75kW czyli 102KM (6tysobrotów na minutę)

GA16DE z P11 (1996-1999) ma juz tylko 73kW czyli 99KM (6tysobrotów na minutę)

Dane z Autodata 2004

[Mike]

Wersje 90 i 100 KM różnią się kolektorem dolotowym.

Coobcio mi tłumaczył, że wystarczy podmienić...

 

To jak to w końcu, potrzebne te wałki czy wystarczy kolektor?

 

Tak czy tak dałem sobie spokój, bo te 10 kucy i tak pewnie dostępne u samej góry.

Ciekaw jestem czy nie pogorszy się wtedy przebieg momentu na niskich obrotach :?:

[qwinto]

Wersje 90 i 100 KM różnią się kolektorem dolotowym.

Coobcio mi tłumaczył, że wystarczy podmienić...

 

To jak to w końcu, potrzebne te wałki czy wystarczy kolektor?

 

Tak czy tak dałem sobie spokój, bo te 10 kucy i tak pewnie dostępne u samej góry.

Ciekaw jestem czy nie pogorszy się wtedy przebieg momentu na niskich obrotach :?:

1. http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?p=572945#572945

2. hamowanie czerwonej P10

Można sobie porównać.

[counterox]

Elo

 

http://img72.imageshack.us/my.php?image=hamowniaht7.jpg

to mój wykresik z hamowni. Wałki mam niby 39,4 mm, wszystko seryjne oprócz wyciętego katalizatora. W papierach mam 99 koni, czyli te +4-5 koni byłoby przez katalizator. Jednak czy ten spadek momenu właśnie jest przez te mniejsze wałki rozrządu, czy tak każda primera 1.6 ma ?

 

Pozdrawiam

[Coobcio]

czyli te +4-5 koni byłoby przez katalizator

Raczej przez błąd pomiarowy albo rozbierzność hamowni...

[counterox]

Czyli moja Primcia naprawde ma z 10 koni mniej ?

[Coobcio]

Nie ważne ile ma poprostu trzymaj się już tej optymistycznej hamowni.

 

Zmienisz sobie coś tam i ważne zeby można było sobie porównać, wartości maks nie są tak istotne, no i też się nie zdziw jak pojedziesz na innąi wyjdzie np 5KM mniej...

[counterox]

Hehe no to może pozostanę przy tej optymistycznej hamowni

A mówią, że V-tech'y są najlepsze...

 

W sumie swoją drogą to najważniejsze, żeby dupohamownia czuła się usatysfakcjonowana - a jak narazie to czegoś mi brakuje w górnym zakresie... i zdałby się ciut lepszy dół

 

Pozdro

[Gość maacieq]

no a jaki masz kolektor 73c czy 74c?

[counterox]

73c