Sprzęgło w Navarze d4

[Gość Gumis78]

Pisz do Nissan Polska albo Nissan Europe-niech coś robią, przecież przy normalnej eksploatacji nie mozna spalić sprzęgła. Tym bardziej że już wcześniej mieli z tym problemy.

 

Dobre marki nawet po okresie gwarancji, częsciowo biorą na siebie koszty naprawy :one:

 

mysle ze chyba wzieli czesc kosztow na siebie ... bo ja zabulilem do Forda Fusion (taka prawie fiesta) zaplacilem 3kPLN a objaw byl taki sam ... slizgal slizgal i padl ... assistance do Bielska i 3kPLN w bloto - przebieg 40kkm

 

teraz juz jak by mi sie tak w Navce stalo to najpierw serwis ... ale przed wymiana ekspertyza rzeczoznawcy ... mialem Pajero 200kkm i sprzeglo oryginalne wiec wiecej nie dam sie w ***** zrobic

[Gość Franke]

Witam

 

W środę odebrałem navare po wymianie sprzęgła. Wszystko cacy pięknie. Wszystko chodzi idealnie. Pora na urlop, wypad nad morze

Jade jade na stacji z pod znaku orła coś śmierdzi. Myśle sobie pewno po ostatnim spalonym jakiś syf. Jade dalej. Zajeżdżam na miejsce, ŚMIERDZI. Myślę spoko pewno po starym sprzęgle.

Pogoda nie dopisała, pada jak sku....... Decyzja wracamy do domu.

Jade z powrotem kur....... śmierdzi.

 

Dojechałem do domu i znowu ślizga się sprzęgło !!!!!!

Dodam że zrobiłem jakieś 1000 km po wymianie spalonego sprzęgła.

 

Jutro kur........ powybiam w jeb......... serwisie Nissana.

 

Bedzie dym :503:

[Gość Ryży Koń]

Mamy juz 6 lipca.... Franke chyba przesadził w serwisie i teraz siedzi... Było coś w telewizji o masowym mordzie w ASO Nissan ??

[domadm]

No było coś o zamachach terrorystycznych i lekarzach. Czy Franke jest może lekarzem pochodzenia arabskiego??

 

A może trzeba go jakoś wesprzeć duchowo!!??

[Gość Bolivar]

Czy są już jakieś informacje?

 

Przyznam, że to sprzęgło to trochę śmieszna sprawa. Ojcu wymienili po około 35-40k km, teraz po przejechaniu kolejnych 35k km ponownie zaczyna ślizgać. Jakoś nie uwierzę w złą technikę jazdy...

[slayer17]

Jak czytam t co piszecie to tylko mi się jedna piosenka nawija

 

"Gdzie te nissanyyyy, prawdziwe takie, niedozajechania maszyny ułańskie"

 

W moim sprzęgło ma ćwierć miliona km i kończy się powoli od jakiś 30 tys km ale wygląda, że następnych 30 przejedzie.

Aha... ma ktoś pompe wtryskową na zbyciu?? Wezme za piwo

[dzemik]

Przy okazji przeglądu pytałem mechaniorów z ASO o wymianę sprzegieł - ilość wymian w nowych spadła do zera. W starszych egzemplarzach padały - ale do 60 -70 kkm , Nissan uznawał to za winę konstrukcyjną i wymieniał na gwarancji.

 

Jak komus coś się dzieje ze sprzęgłem warto wczesniej zajechać do ASO i robić na koszt Nissana

[Gość Bolivar]

Ojciec nie wytrzymał... Kupił kompletne sprzęgło i chłopaki na warsztacie zmienili mu.

 

Przy okazji wymiany wyszła ciekawa sprawa:

tarcza zamontowana w Autoryzowanym Serwisie (po pierwszej reklamacji) był a firmy Valeo i jej rozmiar lekko się nie zgadzał (w sumie jakieś 8-10 mm za MAŁA na średnicy). Docisk jakiś dziwny, łożysko orginalne (nie wymieniane).

 

Przyznam, że teraz nie wiadomo co z tym fantem zrobić...

[Gość B12]

tarcza zamontowana w Autoryzowanym Serwisie (po pierwszej reklamacji) był a firmy Valeo

A jakiej firmy powinna być?

[Gość Bolivar]

tarcza zamontowana w Autoryzowanym Serwisie (po pierwszej reklamacji) był a firmy Valeo

A jakiej firmy powinna być?

Odpowiedniego rozmiaru.

 

Poza tym Valeo nie robi tarcz do tego modelu...

[Gość B12]

był a firmy Valeo i jej rozmiar lekko się nie zgadzał (w sumie jakieś 8-10 mm za MAŁA na średnicy). Docisk jakiś dziwny,

Średnica tarczy oryginalnie jest (do wiosny 07') 10mm mniejsza (240 - 250) od pierścienia docisku i to nie tylko w Navarze, ale i w innych modelach Nissanów. Na czym polega ta dziwność docisku?

Poza tym Valeo nie robi tarcz do tego modelu...

A kto?

[Gość maku]

Mamy pytanie wymieniał ktos sprzeglo gdzies na terenie warszawy?? jak tak to prosze o pomoc bo mam podobny problem.

[Gość maku]

No to sprzęgło padło sobie po 19tys, jestem ciekaw co jutro powiedza mi w serwisie:/

[domadm]

współczucia... kiedy kupowałeś?

[Gość maku]

za tydzień bedzie rok

[domadm]

Kurcze, to niecały miesiąc przed moją. Tyle że ja mam już 35 tys na liczniku, i póki co wszystko ok.

[Gość maku]

No to dzis dzwoniąc do serwisu poinformowano mnie ze roznie bywa z gwarancja na sprzeglo , bo mieli przypadek ze ktos przy zakopaniu sie w sniegu spalil . Wszystko spoko ale te samochody powinny byc chyba bardziej odporne. Masakra

 

[ Dodano: Wto 06 Lis, 2007 17:47 ]

A wiec ocena serwisu sprzeglo spalone co wiedzialem bez rozkrecania ale nic, zostala wyslana wiadomosc do glownej siedziby z zapytaniem czy ma byc to naprawa gwarancyjna znajac zycie odpowiedza ze nie . Ale tym sie tak nei przejalem jak pretensjami serwisu czemu mam niemiecka ksiazke gwarancyjna:). I co za tym idzie kierwonik serwisu oznajmil mi ze naprawia auto czy bedzie platne czy nie ale bede mial problemy z holowaniem auta za friko bo powinienem naprawiac auto w niemczech itp. Ale to jeszcze nie koniec bo powiedzial ze moga mi wymienic ksiazke ale to jest koszt 1000zł. Niech tylko odbiore auto:)

 

[ Dodano: Sro 07 Lis, 2007 20:47 ]

Jednak sa dobre wiadomosci serwis w Kielcach dostal informacje ze ma byc wszystko wymienione na gwarancji tzn sprzeglo docisk lozyska i pedal sprzegla . Nie da sie ukryc ze radosc moja byla wielka slyszac to przez telefon jak dobrze pojdzie to zapomne im to ze chcieli mnei wydymac na ksiazce serwisowej:). Pozdro

[Gość Bartek-Ania]

a ja ma wizytę w poniedziałek , od około przebiegu 30000 km zacinał się pedał sprzegła , tz nie wraca , zostaje jakieś 2-3 cm ponizej normalnego poziomu , teraz jest 49kkm , i juz bieże tak wysoko , że dałem sobie spokój i jadę , żeby to sprawdzili a vin mam 30892 więc dużo poniżej 60000

 

[ Dodano: Pon 14 Kwi, 2008 22:14 ]

Autko zostało w serwisie na razie , do wymiany sprzęgło , pedał , koło zamachowe - podobno był luz.Obiecuje zdać relację z całej wymiany i ją opisać. ) , Zresztą fajny pomysł gdzieś widziałem z oceną serwisów nissana. Można by coś takiego stworzyć. Te lepsze miały by większy ruch , te gorsze straciły by zaufanie . trzeba by tylko jakiś system weryfikacji zrobić co by konkurencja nie kombinowała ).

 

[ Dodano: Wto 15 Kwi, 2008 17:32 ]

No i stało się ) auto odebrałem z naprawy i..... , wielki szok muszę powiedzieć ).

 

Auto wczoraj oddałem do serwisu , o 13 , szybko sprawnie bez zbędnych problemów. Sprzęgło poszło do rozebrania , zrobiono zdjęcia i wysłano do centrali nissana , po 4 godzinach dosłownie odpowiedź , co do wymiany co nie. Szybka informacja przez telefon do mnie o statusie sprawy. Rano następnego dnia wymiana sprzęgło , pedał , koło zamachowe.Wszystkie części na magazynie )

 

Muszę powiedzieć , że pełny profesjonalizm. Auto umyte zrobione , oddanie w ciągu 5 minut od przyjścia. Wszystko kultura i porządek.

 

polecam , naprawiałem w Krakowie w PDG na Jasnogórskiej.

Dla zainteresowanych mogę podać dane osoby prowadzącej naprawę.

 

pozdrawiam

 

Bartek

 

Można by jednak taki ranking zrobić , bo to może pomóc w wyborze punktu napraw )