siwy77 Opublikowano 30 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2006 przeszukalem forum na temat zwrotnicy, znalazlem po czesci to co chcialem, a mianowicie moje dodatkowe pytanie: poszly mi te lozyska w zwrotnicy, juz tak z miesiac jezdze bo nawet nie podejrzewalem ze to to, czy dluzsza jazda z uszkodzonymi lozyskami jest niebezpieczna i jak bardzo, czy moze cos tam sie wyrobic :?: tutaj w UK (dokladnie w moim miescie) ciezko mi jest znalezc jakis sklep z czesciami, prawdopodobnie bedzie wysylka z Polski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artur Opublikowano 30 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2006 cześć jazda. hm na tych łożyskach da sie jeźdźić. nic sie nie rozpadnie, ale im większy luz masz na nich to zaczyna sie szybko zużywać wewnętrzna strona opon, bo bardzo sie zmienia geometria kół. następnie rdza tak głęboko sie wgryzie iż jest dość duży problem z rozłożeniem tych zwrotnic. (zdjęcie łożysk) najbardziej ucierpi sworzeń królewski. skrajne przypadki to wymiana zwrotnicy. górne łożysk jest tanie około 8zł, ale dolne to typowe japońskie drogie pierwsze kupiłem za 150zł drugie już znalazłem za 87zł. uszczelniacz sworznia jest praktycznie nie do kupienia (ja jeszcze nie znalazłem) zamiast nowego dołożyć można krążek filcowy nasączony smarem. zawsze to coś ochroni przed wilgocią. jak chcesz więcej pogadać to wyślij wiadomość na skrzynke . pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Stranger Opublikowano 1 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 poszly mi te lozyska w zwrotnicy Zdiagnozowałeś to samodzielnie, czy ktoś Ci w tym pomógł? Jakie dokładnie miałeś obiawy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwy77 Opublikowano 1 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 Zdiagnozowałeś to samodzielnie, czy ktoś Ci w tym pomógł? Jakie dokładnie miałeś obiawy? zdiagnozowalem sam, objawialo mi sie to tym, ze w momencie parkowania bardzo skrzypialo mi (tylko w prawo) i strzelalo, jakby sie cos lamalo.W koncu zdjalem kolo, rece na tarczy hamulcowej na godz. 12-6 i tarmoszenie i jak sie okazalo lata jak nie wiem co.Oprocz tego nalot rdzy na zwrotnicy, z lewej strony tez sprawdzalem i wszystko jest sztywne jak powinno byc.Przy normalnych predkosciach 60-80 po miescie zero objawow, nic nie czuc na kierownicy, jakby nic sie nie stalo ale jak sie parkuje to zaczyna sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Parker Opublikowano 1 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 Potwierdzam to co napisał Artur. Te dolne łożyska dobierzesz w hurtowni ale z zimmeringiem nie ma szans. Ja też szukałem i nie znalazłem . Jedyna alternatywa to kupno nowych lub uzywanych zwrotnic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shogun Opublikowano 1 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 Witam Ja mam identyczne objawy jak Siwy77. Panowie od zbieżności ustalili, że jest luz na górnym sworzniu zwrotnicy. Kurde nie wiem czy tego nie zaspawać. A może ktoś ma namiary na firmę, która podejmie się regeneracji... ... Jedyna alternatywa to kupno nowych lub uzywanych zwrotnic... Hehe dzwoniłem parę dni temu do Nissana: nowa zwrotnica kosztuje ok. 1900 PLN i nie mają w tej chwili na stanie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KURCZAK Opublikowano 1 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 zestaw naprawczy kosztuje około 65 zł w skład tego wchodz górne i dolne łożysko + uszczelniacz. Wiem gdzie w wawce mozna to kupić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 1 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 czy dluzsza jazda z uszkodzonymi lozyskami jest niebezpieczna i jak bardzo, czy moze cos tam sie wyrobic Czop, który siedzi w tych łożyskach, czyli cała zwrotnica. Możliwe, że już to nastąpiło. Shogun jak widać jest w temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shogun Opublikowano 1 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 Witam Shogun jak widać jest w temacie U mnie to jest lepszy trick, górny sworzeń ma luz w zwrotnicy. Ale po środowym bum prawdopodobnie będę potrzebował dwóch zwrotnic. :/ Wiem gdzie w wawce mozna to kupić. Napisz gdzie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwy77 Opublikowano 2 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2006 ja czekam na przesylke z Polski, wlasnie na taki komplet 2 lozyska i uszczelniacz.Bo tutaj w UK o cos sie dopytac to kurwica moze strzelic ze tak brzydko sie wyraze :> Slyszalem tez, ze pomaga doraznie dokrecenie sruby w zwrotnicy, oczywiscie na krotki okres Mam tylko nadzieje, ze dam rade sam to wymienic metoda "podworkowa", bo mechanicy tutaj biora 40 funtow za godz. :zdziw: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KURCZAK Opublikowano 2 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2006 FIRMA HDMOT ul. Powązkowska 13b Warszawa tel 633-33-72 czynny od pon- pnt. 8.00- 17.00 sobota 9.00-13.00 sprzedaja tez graty na allegro pod nickiem hdmot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ziz7 Opublikowano 4 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2007 Witam forumowiczów, Czy ktoś może mi pomóc w sprawie wyciągnięcia tej zwrotnicy , ponieważ chciałem wymienić łozyska. Posiadam wersję P11 i jak dla mnie to nie wyglada tak różowo jak w książce podają: "cała zwrotnicę pociągnąć do dołu". Przy podniesionym samochodzie, odkęconej nakrętce zwrotnicy i półosi zwrotnica nadal trzyma się na wahaczu dolnym, a od góry naciskana jest przez kolumnę amortyzatora. Chciałem sie dowiedzieć co teraz zrobić? a. Czy ściskać sprężynę tak aby uzyskać wystarczające miejsce aby zwrotnica wysunęła się z górnego gniazda? b. Próbować wybić trzpeń z wahacza dolnego ( znajduje się bezpośrednio pod obudowa przegubu)? c. Jakiś inny sposób?? [ Dodano: Wto 04 Wrz, 2007 19:17 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KORZEN Opublikowano 4 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2007 Myślę że będziesz musiał wymątować całą zwrotnice tzn rozebrać wszysko. :< Ja tak musiałem zrobić a rozebranie zwrotnicy to druga bajka cała operacja zajeła mi połowę dnia i troszkęnerwów przy tym straciłem. Jest to jednak do zrobienia Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lego Opublikowano 4 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2007 niestety musisz zwrotnicę wybić. opierasz duży młotek albo breche na zwrotnicy i walisz w niego ile sił.(niestety) brzmi okropnie ale działa. Tylko nie wal w gwint!! Może ,któreś łożysko Ci wyskoczy,a jak nie to po wypadnięciu zwrotnicy wybijesz je śrubokrętem(dużym) Dokładnie oczyść miejsca osadzenia łożysk i załóż od dołu łożysko i simering i od góry łożysko.Ładnie wbij w prowadzenia i wkładasz zwrotnicę. Najlepiej podlewarować sobie wahacz z dołu "żabką" zeby sie nie namęczyć. Tylko przyceluj dokładnie w łożyska zeby Ci nigdzie nie haczyło!! następnie podkładka , nakrętka i grzybek. Zrobione!! [ Dodano: Wto 04 Wrz, 2007 22:09 ] koledzy, nie trzeba zdejmować wahacza górnego!!!a sam dolny nie trzyma mocno tylko sprężynuje. wymontowanie zwrotnicy to juz skrajność . ja u :028: siebie wymieniłem stronę w pół godziny!! w tym wypadku "NIC NA CHAMA , TYLKO MłOTKIEM" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ziz7 Opublikowano 5 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2007 Cały wał polega na tym, że ta zwrotnica mocno sprężynuje i walenie młotkiem niewiele daje. Jedyne co uzyskałem to marne 5mm wbijajac śrubokret pomiedzy zwrotnicę a gniazdo łożysk. Po wyciągnieciu śrubokrętu zwrotnica szła do góry odbijana prawdopodobnie przez dolny wahacz. Ja posiadam wersje TD i moze to też mieć coś do rzeczy. Pytanie czy dolny wahacz pójdzie niżej przy podniesionym samochodzie. Ja poszukuje mało siłowego rozwiazania, tak żeby sie nie narobić a zrobić. W końcu jakoś oni to w tej fabryce składali... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 5 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2007 Ja poszukuje mało siłowego rozwiazania, tak żeby sie nie narobić a zrobić. komputerem tego nie zrobisz. Łożyska w zwrotnicy są zardzewiałe i czop nie chce z nich wyleść. Jak będziesz mocniej napie..., to dolne wyjdzie w końcu zostając na czopie, albo się rozsypie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lego Opublikowano 5 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2007 ziz7 przyjacielu. jak nie walniesz to nie pójdzie. Są mechanicy ,którzy walcza z tym pół dnia ,bo nie chcą tłuc w zwrotnicę, tylko się "bawią" weź rurę taka ok 70-80 sm oprzyj o zwrotnicę i wal młotkiem nawet 5-kilogramowym!! (tylko trzymaj pewnie ,żebys nie walnął w błotnik) A jeśli nie masz serca "bić" primerki to albo nakombinuj ściagacz , albo daj zarobic :028: mechanikom! POWODZENIA!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piterP11sz-n Opublikowano 10 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2007 Witam ! Wymienialem juz te lozyska, nameczylem sie troche z tym walac mlotkiem i nie chcialo pojsc, zwrotnica ciagle sprezynowala wiec odkrecilem cala kolumne z kielicha ( trzy nakretki pod maska ) i naginajac cale kopyto do dolu wyciagnelem je z nadkola, wtedy jeden cios i poszlo. I tak trzeba wyjac kolumne zeby wcisnac dokladnie nowe lozyska wiec sie nie meczcie pod autem tylko odrazu auto wysoko do gory i wyjmijcie kolumne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 Odświeżę troszkę temat, po wizycie u mechanika w ASO stwierdził, że mam do wymiany łożysko zwrotnicy w prawym kole - luzy. Z tego co czytałem na forum, to łożyska są dwa - górne i dolne i jak rozumiem wymienia się je obydwa. Zachodzi pytanie: czy wymienić tylko w prawym kole czy w lewym kole też? Mam problem z kupnem tych łożysk. Gdzie dzwonię to nie mają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość auto-moto Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 Gdzie dzwonię to nie mają. Do mnie nikt nie dzwonił..... :diabel: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość emeryt03 Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 BULI. A po co chcesz wymieniać w lewym kole, skoro nie ma luzów? Ja wymieniałem tylko w jednym i jest w porzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwy77 Opublikowano 9 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2007 Ja wymieniałem tylko w jednym i jest w porzo. zgadzam sie z przedmówcą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 9 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2007 A po co chcesz wymieniać w lewym kole, skoro nie ma luzów? Ja wymieniałem tylko w jednym i jest w porzo. U mnie też tłukło tylko w jednym kole, więc wymieniłem w jednym. Mechces natomiast mówił, że powinno się wymieniać po dwóch stronach, że to zużywa się mniej więcej jednakowo. I za kilka miesięcy potwierdziło się to co mówił, musiałem wymienić z lewej strony również. Z tym, że jeżeli meches nie zrobi jakiejś obniżki na robocizne to nie ma sensu robić obu stron na raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość yahoo Opublikowano 9 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2007 U mnie też tłukło tylko w jednym kole, więc wymieniłem w jednym. Mechces natomiast mówił, że powinno się wymieniać po dwóch stronach, że to zużywa się mniej więcej jednakowo. I za kilka miesięcy potwierdziło się to co mówił, musiałem wymienić z lewej strony również. Ja wymieniłem z jednej strony i już pół roku jeżdżę po Wrocku i nic nie tłucze Także nie dokońca jak widać sprawdza się to co mówi Mechces. Z tym, że jeżeli meches nie zrobi jakiejś obniżki na robocizne to nie ma sensu robić obu stron na raz A ile on bierze za wymianę takich łożysk :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 9 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2007 Mechces. ot literówka nie mylić z litrówką A ile on bierze za wymianę takich łożysk :?: wymieniałem w zakładzie przy stacji diagnostycznej - stawki w przeliczeniu na godziny - płaciłem 50 zł za stronę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.