Gość mas444 Opublikowano 29 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2007 A mój się kręci w przedziale 1800 - 3800 i tylko mruczy jak kocur... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 29 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2007 hehe ja u siebie zmieniam przy 6500 bo zanim nacisne pedał sprzęgła to i tak dokręci biegi 1 2 i 3 do końca (7400) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kmink Opublikowano 29 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2007 myśle że spokojnie można do 7k kręcić, przecież producent przewidział ze silniki które pożądnie sie kręcą od 4k będą często kręcone na maxa sr20de ten z p11 144 był poddawany testowi - 40godzin non top był kręcony ostro - chyba coś koło 8tyś obr i nic nawet troszeczke silnikowi sie nie stało, był rozebrany na części pierwsze itd. - fakt co nowe to nowe Mi sie wydaje że sie silnika szybciej nie zajedzie jedyny minus to to że łyknąć może oleju troszke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ring-s Opublikowano 30 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2007 niema sensu kecic powyzej 6500 ma SR20De, i czuje ze powyzej 6500 silnik juz nie jest taki zrywny i w tym momencie warto zmienic bieg po na nastepnym wpada ok 4500 i tu namilej przyspiesza, a pozatym ten silnik uwielbia wysokie obroty tak jak wiekszosc japońców, a olej tylko syntetyk, jak ktos zamierza inny zalac to niech sie pierw dobrze zastanowi bo mu ksiądz rozgrzeszenia nie da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotr676 Opublikowano 30 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2007 Witam, Widzę,że większość z Was to rajdowcy.Tylko powiedzcie mi gdzie tak jeździcie? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ring-s Opublikowano 30 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2007 Koło Wielbarka jest taki fajny awaryjny pas startowy, szerokosc ok 20 - 30 metrów, długość ok 3 km, (swego czasu były tam zloty różnych samochodów i motorów, przeniesiony teraz na teren lotniska w szymanach, z przyczyn bezpieczeństwa) generalnie kawałek dużo szerszej drogi do użytku publicznego, tam się można otestować (mało uczeszczana droga) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maglev Opublikowano 31 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2007 3 - 3,5 tysiaca, więcej nie ma co kręcić bo mi potem pali 20 w mieście ale zdarza się przycisnąć do 7 patyków i dygnąć jakiegoś golfiarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maras Opublikowano 31 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2007 niema sensu kecic powyzej 6500 ma SR20De Po pierwsze to SR20De na benzynie kręci się jedynie do 6400 Ostatnio wertowałem internet w odpowiedzi na pytanie co odpowiada za przyspieszenie samochodu. Wydaje mi się że znalazłem odpowiedź. Ani moc czy moment silnika, tylko moment obrotowy na kołach. A on zależy od momentu silnika, przełożenia biegu oraz przełożenia przekładni głównej. Ponieważ moment obr to siła działającej na jakimś ramieniu, więc mamy proste mnożenie: (moment obr na kołach) = (moment obr silnika)*(przełożenie biegu)*(przełożenie główne) W ten sposób można policzyć sobie moment na kołach dla poszczególnych prędkości obrotowych i poszczególnych przełożeń. Do tego oczywiście niezbędny będzie wykres z hamowni i znajomość parametrów skrzyni biegów. Liczyłem sobie te wartości dla Maximy 3.0. Wychodzi jasno, że aby osiągnąć maksymalne przyspieszenie trzeba kręcić silnik do końca. Jedynie zmiana z 4 na 5 powinna być trochę wcześniej, bo między 5,5-6 tys. Mam nadzieję że to jest sensowne i nie strzeliłem bzdury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 31 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2007 to czy warto kręcic do końca, zalezy tez od tego jak stromo opada krzywa mocy po przekroczeniu obrotów dla których moc osiąga najwyższą wartość. Z momentem obrotowym na kołach masz rację. (dodałbym jeszcze średnicę kół napędzanych i sume oporów pochodzących z opon i mechanizmów przeniesienia napedu) Dlatego ważne jest takie zestopniowanie biegów, żeby silnik mozna było utrzymywać na jak największej mocy, np w silnik produkujący 85% mocy juz przy 4.5 a pełna moc osiągający przy 6.5 najlepiej by było gdyby pracował w zakresie 4.5 - 6.5 tys obr/min. Dochodzi tylko kwestia straty czasu (małej ale jednak) na częsta zmianę biegów - przy stopniowej skrzyni biegów. Innym rozwiązaniem i mega wydajnym byłaby przekładnia bezstopniowa o małych oporach wewbnętrznych, która umożliwiałby pracę silnika na stałych obrotach przy których osiągana jest maksymalna moc (np przy 6.5tys) i która płynnie zmieniałaby długość przełożenia. To by było naprawdę wydajne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ring-s Opublikowano 31 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2007 niema sensu kecic powyzej 6500 ma SR20De Po pierwsze to SR20De na benzynie kręci się jedynie do 6400 Wybacz mi ale się z tym nie zgodzę, odciecie paliwa jest po 7500, na gazie rozkręci się więcej ponieważ nikt nie instaluje ocięcia gazu, a szkoda bo to moze spowodować nawet zatarcie się tłoków (gaz jest przecież suchy). A z tym momenten to ja nie mieżyłem na jakchś fachowych instrumentach, ale jak kręcę powyżyj 6500 to już jest ciężko, silnik powoli sie rozpędz a co za tym idzie też i samochód, w końcu biegi są poto żeby jak najbardziej wykożystać moment obrotowy. A widziałeś jak jeździ GMC Tajfun, Jest w nim bezstopniowa skrzynia, silnik rozpędza się do swoich odpowiednich obrotów (tak na moje ucho to jest ok 7000), a całe przyspieszenie jest uzyskiwane poprzez zmianę przełożenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maras Opublikowano 31 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2007 to czy warto kręcic do końca, zalezy tez od tego jak stromo opada krzywa mocy po przekroczeniu obrotów dla których moc osiąga najwyższą wartość. Racja. Tak jak napisałem [...]można policzyć sobie moment na kołach dla poszczególnych prędkości obrotowych i poszczególnych przełożeń. Do tego oczywiście niezbędny będzie wykres z hamowni i znajomość parametrów skrzyni biegów Ideałem byłaby płaska charakterystyka momentu. Auto ciągnęło by równo w całym przedziale obrotów. A Tobie ring-s polecam lekturę tego wątku: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2680 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bullitt Opublikowano 31 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2007 na gazie rozkręci się więcej ponieważ nikt nie instaluje ocięcia gazu, a szkoda bo to moze spowodować nawet zatarcie się tłoków (gaz jest przecież suchy). A od kiedy to smarujesz silnik benzyną albo gazem ?? ludzie co wy macie z tym smarowaniem benzyną silników?? od smarowania jest olej a benzyna tylko może zmyć film olejowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 31 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2007 ... Ideałem byłaby płaska charakterystyka momentu. Auto ciągnęło by równo w całym przedziale obrotów.... po co płaski moment (czyli harmonijnie, ale jednak narastająca moc)? nie lepiej by było mieć stałą moc niezaleznie od obrotów (czyli malejący moment)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 31 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2007 do d*py jest malejocy moment dla osób które lubią męską jazde, jak daje się w palnik to się czeka na te przybycie Nm co wciskają w fotel Do dupowożenia najlepiej jest jak jest od samego dołu dużo momentu - nie trzeba wnet silnika wysoko kręcić... a zazwyczaj normalni userzy nie kręcą wyżej jak 4000obr.min Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maras Opublikowano 31 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2007 Ja to widze tak: Moment określa siłę jaką generuje silnik. Moc określa jaką pracę może wykonać ten silnik. Znalazłem nawet taki wzór: moc[KM]=moment[Nm]*obroty/7025. Gdybyśmy mieli stały przebieg momentu, to samochód ciągnął by równo w całym przedziale (ze stałym przyspieszeniem). Stały moment = stała siła = stałe przyspieszenie. Natomiast gdyby moc była stała, to moment leciałby liniowo w dół. Więc im bardziej silnik by się kręcił, tym słabiej by ciągnął. Np 50KM przy 2 tys obr to 175,5 Nm. A przy 6 tys obr to tylko 58,5 Nm - ledwo by przyspieszał, jeśli w ogóle. Wraz z dalszym wzrostem obrotów moment musiałby tak zmaleć, że właściwie auto by zwalniało a nie przyspieszało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomasz_Primera Opublikowano 31 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2007 Do ilu kreci sie silnik GA16DE bo wedlug mojego obrotomierza az do 7100/7200 obr/min. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość greg76 Opublikowano 1 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2007 moj seryjny SR20De nie dokreca sie nawet do pelnych 6400.... i nie sa to dane z obrotomierza a z ECU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość panku83 Opublikowano 2 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2007 Witam!!normalne jak dla mnie obroty ktore sa potrzebne do zwawej jazdy w moim mniemaniu to przynajmniej 3,5 tysiaca,wtedy czuc ze auto jedzie i dynamicznie w miare reaguje na pedal gazu ...aha jezdze obecnie p11 2.0 td z 98 r. i ok 163 tysiace ma przejechane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 3 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2007 Ja to widze tak:Moment określa siłę jaką generuje silnik. Moc określa jaką pracę może wykonać ten silnik. Znalazłem nawet taki wzór: moc[KM]=moment[Nm]*obroty/7025. tak, jest to jeden z podstawowych wzorów w teorii ruchu poazdu (odnosnie silnika spalinowego). Zresztą zależnośc tę widać nawet z samego wykresu ale łatwiej jest to odczytac dla mocy podanej w kW Gdybyśmy mieli stały przebieg momentu, to samochód ciągnął by równo w całym przedziale (ze stałym przyspieszeniem). Stały moment = stała siła = stałe przyspieszenie. a przy malejącym by nie ciągnął? kwestia tego czy linia na wykresie jest poszarpana i nieharmonijna (tak jak w większości wykresów dla dzisiejszych silników) czy jednak prosta Natomiast gdyby moc była stała, to moment leciałby liniowo w dół. Więc im bardziej silnik by się kręcił, tym słabiej by ciągnął.Np 50KM przy 2 tys obr to 175,5 Nm. A przy 6 tys obr to tylko 58,5 Nm - ledwo by przyspieszał, jeśli w ogóle. Wraz z dalszym wzrostem obrotów moment musiałby tak zmaleć, że właściwie auto by zwalniało a nie przyspieszało że co? dlaczego by ledwo przyspieszał? nie chciałbyś miec silnika w małym lekkim aucie który ma tę samą moc niezależnie od obrotów? podana przez Ciebie wartośc 58KM osiagana jest w małych autach i całkowicie wystarcza do poruszania się i to dość sprawnego, a co dopiero gdyby ta moc była dostępna w całym zakresie obrotów. Może podaj za przykład silnik o wielkiej mocy z mega dużym momentem obrotowym (malejącym). Np taki który osiąga maksymalnie 100KMw większości silników moc po przekroczeniu pewnej wartości obrotów gwałtownie SPADA (tym bardziej spada moment obrotowy - wielokrotnie) a mimo to silnik chętnie wkręca się jeszcze wyżej (przykładowo SR20DE który jest żwawy znacznie powyżej obrotów dla których osiąga maksymalna moc) Sprawne przyspieszanie uwarunkowane jest m.in. tym, jaka jest w danym momencie moc oporów i mozliwa do uzsykania nadwyzka mocy przez silnik. Dlatego nawet gdy moc spada, a jest wystarczająco jej dużo, to i tak silnik będzie chetnie przyspieszał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość grand Opublikowano 3 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2007 :/ WITAM Tak patrze na wasze teksty wyuczone lub też żywcem spisane z książek to mi się słabo robi. Czy któryś z was ścigał się kiedyś nie z dziadkiem w berecie w oplu astrze na długiej prostej tylko z gośćmi ktorzy z tego żyją? Jestem ciekaw gdzie byście sobie mogli wlożyc te żadkie teksty z książek :zly: U mnie zasada jest jedna i nieważne w jakim wózku albo samochód czujesz albo nie :fuckyou2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kmink Opublikowano 3 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2007 :/ WITAMTak patrze na wasze teksty wyuczone lub też żywcem spisane z książek to mi się słabo robi. Czy któryś z was ścigał się kiedyś nie z dziadkiem w berecie w oplu astrze na długiej prostej tylko z gośćmi ktorzy z tego żyją? Jestem ciekaw gdzie byście sobie mogli wlożyc te żadkie teksty z książek :zly: U mnie zasada jest jedna i nieważne w jakim wózku albo samochód czujesz albo nie :fuckyou2: nie kumam co ta wypowiedz miała tu wnieść? kolego dzieki takim tekstą laikowy łatwiej jest pojąć o co chodzi z mocą i momentem, czaisz? Po drugie tacy zawodowcy którzy żyją z ścigania mają takie rzeczy w małym paluszku Po trzecie niekótrzy ludzie do których sie czepiasz skończyli odpowiednie szkoły i po prostu dzielą się tym czego sie nauczyli. Co wg. ciebie powinno sie pisac w tym temacie? ,,ścigam sie zawodowo i wkręcam silnik na 9tyś i jest fajnie''?? ,,a tak pozatym to jeżdze oplem calibrą'' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maras Opublikowano 3 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2007 grand, to żeś błysnął inteligencją, no no. Czapki z głów. corn, mi się wydaje że skoro moc jest stała a moment liniowo spada, to tak samo liniowo będzie spadać siła przekazywana na koła. Więc coraz wolniej będzie przyspieszał. Nie to żebym był pewien, ale póki co tak mi się wydaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel_p10 Opublikowano 3 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2007 GRAND - już wiemy, że Ty wiesz lepiej, więcej i wogóle bardziej, więc daruj sobie człowieku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 3 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2007 cornholio78 Nie mogą się z Tobą zgodzić płaska moc to tragedia... Takie 1,9 TDI mają moc płaską a więc po osiągnięciu maks wartości momentu obrotowego spada on na łep na szyje i w efekcie auto wogle nie ciągnie... Tzn ciągnie ale w bardzo wąskim zakresie przewarznie jest to 2000-3500obr.min wyższe jego kręcenie wnerwia bo nic się nie dzieje... Jak się te silniki dlubie to dąży się do tego żeby pasmo wysokich Nm ciągnęło się jak najwyżej... A tu przykład prawie serii 1,9 Tdi (z wykresu widać że auto najlepiej ciągnie w ultra wąskim zakresie 2000-3000obr.min): Przykład 1,9 TDi z wymienioną turbiną i nowym softem poza zwiększeniem mocy i momentu obrotowego udało się go spłaszczyć i znacznie poszerzyć zakres urzytecznych obrotów disel taki zapierdziela aż miło od 2100 do 4000obr.min: Przykład silnika GA14DE - moment płaski i auto równo ciagnie prawie w całym zakresie (dopiero powyżej 5500obr.min zaczyna zdychać): Przykład wyczynowego silnika z Citroena VTS który przyszło mi stroić tutaj widać że maks ciąg mamy dopiero od 4500obr.min - skrzynie miał tak dobraną że przy zmianie biegu przy 7200obr.min obr. spadały na 5000... [ Dodano: Sob 03 Lut, 2007 23:40 ] no jeszcze kolajny przykład dam - Priemra P10 GT: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość greg76 Opublikowano 3 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2007 :/ WITAMTak patrze na wasze teksty wyuczone lub też żywcem spisane z książek to mi się słabo robi. Czy któryś z was ścigał się kiedyś nie z dziadkiem w berecie w oplu astrze na długiej prostej tylko z gośćmi ktorzy z tego żyją? Jestem ciekaw gdzie byście sobie mogli wlożyc te żadkie teksty z książek :zly: U mnie zasada jest jedna i nieważne w jakim wózku albo samochód czujesz albo nie :fuckyou2: ja na codzien scigam sie z takimi beretami jak ty i wynik jest z gory przesadzony. nie lansuje sie nie brendzluje na necie a przechodze nad tym do porzadku dziennego. czasem migne awaria i jade dalej. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.