Do ilu obrotow krecicie swoje Primy?

[Gość cornholio78]

o bardzo fajny wykres od tego 1.9tdi. Płaska moc w wyzszych prędkościach obrotowych. Coobcio napisał że silnik w tym zakresie "nie ciągnie".

1. Ale wkręca się wyżej - choc wolniej niż na nizszych obrotach

2. druga sprawa - jest to odczucie subiektywne ze względu na gwałtwony przyrost mocy na niższych obrotach

3. jak by wyglądała sprawa, gdyby moc była stała niezaleznie od obrotów, do tego osiągała dużą wartość? nie byłoby wtedy odniesienia do tego gwałtownego przyrostu mocy jaki występuje na podanym wykresie (1.9tdi)

4. uczucie "ciągnięcia" faktycznie jest związane z tym, że przy przyspieszaniu, wraz z rosnącymi oporami ruchu (jak wiadomo rosną nieliniowo ze względu na opory powietrza), przy silniku o stałym momencie obrotwym (i harmonijnie rosnącej mocy) nie zmniejsza się (lub zmniejsza w małym stopniu) przewaga nadwyżki mocy produkowanej przez silnik nad moca oporów. Gdyby moc była płaska, kierowca faktycznie miałby dziwne uczucie przy przyspieszaniu (ze względu na zmniejszająca się nadwyżke mocy nad suma oporów).

Na pewno macie rację jesli chodzi o sprotowy sposób jazdy, czym gwałtowniej wzrasta moc (ale w pewnych granicach) tym przyjemniejsze dozanania

ale moje pytanie - ja by się sprawował w codziennej eksploatacji silnik o zawsze stałej, jednakowej dużej mocy?

[Coobcio]

3. jak by wyglądała sprawa, gdyby moc była stała niezaleznie od obrotów, do tego osiągała dużą wartość? nie byłoby wtedy odniesienia do tego gwałtownego przyrostu mocy jaki występuje na podanym wykresie (1.9tdi)

 

Jakby tak było to moment obrotowy byś miał bardzo duży przy niskich obrotach wiec permanentnie byś palił opony przy delikatnym starcie a ponadto silnik byś w chile zarżnął obracając w nim panewki chyba żeby to jakieś niskoobrotowe V8 było...

żeby zachować stałą moc powiedzmy 150KM musiał byś mieć przy 1500obr.min jakieś 800Nm a przy 6500obr.min zaledwie 170Nm... totalny bez sens, gdyby tak było to producenci by tak robili...

 

Tak jak wspominałem najprzyjemniej na co dzień śmiga się autami co mają płaski przebieg momentu a nie mocy....

[Gość cornholio78]

...Tak jak wspominałem najprzyjemniej na co dzień śmiga się autami co mają płaski przebieg momentu a nie mocy....

dodaj że w autach ze stopniowaną skrzynią biegów.

 

Bardzo mnie ciekawi jak by się sprawowała skrzynia całkowicie bezstopniowa, ale sterowana ręcznie przez kierowcę (nie w trybie sekwencyjnym ale w trybie płynnej zmiany przełożenia) w zestawieniu z silnikiem który osiąga stała moc.

[Coobcio]

w nissanach ta skrzynia CVT tak działa, dajesz w palnik i silnik ma praktyczni cały czas 6000obr.min a auto przyspiesza jest efekt jakby ślizgającego się sprzęgła...

[Gość cornholio78]

w wiekszości bezstopniowych tak działa, ale mi chodzi o ręczne sterowanie

skrzynia oczywiście

[Tomaszek]

w zestawieniu z silnikiem który osiąga stała moc.

 

A są w ogóle takie co mają stałą moc no chyba że elektryczne :/

np. 100HP w całym zakresie obrotów :zdziw: to co dawało by kręcenie na wyższe obroty...

[Gość Tomasz_Primera]

Wracajac na chwile do tematu

Zalaczam fotke tego co pokazuje moj obrotomierz, wychodzi mi jakies 7100

Sorki za jakosc, jedna fotka bardziej wyrazna ale za to obroty nie sa na niej na maxa, na tej drugiej juz sa ale mniej widac.

 

 

 

 

Moje pytanie brzmi:

Do ilu obrotow kreci sie moj silnik (GA16DE), do tylu ile pokazuje mi obrotomierz czy moze nie?

Pozdrawiam :fuckyou2:

[Coobcio]

w GA14DE i GA16DE odcinka względam obrotomierza jest na 7100obr.min, ostatnio miałem okazję podłaczyć SMT6 do GA16DE i chwilami jak silnik odbijał się od odcinki dochodziło nawet do 7200obr.min...

[VILQ]

A GA16DS ?

 

Obrotomierza u mnie poki co nie uswiadczy, wiec nie wiem na ile sie wkreca

Na 2 mija 100km/h :diabel2:

[malin_f1]

może nie na temat ale 10lat temu na ojca N14 1,4 wkręcałem na dwójce ponad 8tys!!! prędkość dochodziła do 108-110 samochód był sprowadzony z belgii rocznik 1991 gdyby coś to mam na to świadków

[Gość cornholio78]

w zestawieniu z silnikiem który osiąga stała moc.

 

A są w ogóle takie co mają stałą moc no chyba że elektryczne :/

np. 100HP w całym zakresie obrotów :zdziw: to co dawało by kręcenie na wyższe obroty...

przecież sobie gdybamy

 

są silniki które mają stałą moc w dużym zakresie obrotów, ale nie w całym zakresie, przynajmniej się z takim nie spotkałem

kręcenie na wyższe obroty daje zwiększenie predkości pojazdu jesli zachowane jest stałe przełożenie. Przeciez jak przyspieszasz to nie zawsze na całkowicie otwartej przepustnicy (czyli nie zawsze silnik osiąga maksymalna moc dla danych obrotów)

[Tomaszek]

są silniki które mają stałą moc w dużym zakresie obrotów, ale nie w całym zakresie, przynajmniej się z takim nie spotkałem

kręcenie na wyższe obroty daje zwiększenie prędkości pojazdu jeśli zachowane jest stałe przełożenie. Przecież jak przyspieszasz to nie zawsze na całkowicie otwartej przepustnicy (czyli nie zawsze silnik osiąga maksymalna moc dla danych obrotów)

 

oki gdybamy ale pokaż mi choć jeden wykres w którym moc jest stała w dużym zakresie obrotów co innego moment obrotowy

Nie samą mocą silnik żyje jak jest moment mały albo leci na łeb na szyje to na wysokich obrotach mimo uzyskania wysokiej mocy silnik traci siłę ciągu jak wspominane wcześniej tdi bądź nawet bęzyna będzie słabnąć mimo znajdowania się na max swoich obrotach

[Coobcio]

Hehe u mnie jest moc stała w zakresie od 5250 do 7400obr.min i oscyluje w granicy 320KM

[Gość cornholio78]

silnik nie żyje sama moca, bo moc i moment obrotowy sa ścisle powiązane, mozna je przeliczać dowolnie, znając prędkość obrotową.

 

bardzo wysokie obroty w połączeniu z wysoką mocą dają niski moment obrotowy.

 

jak już było mówione, uczucie ciągu związane jest z tym, że przy przyspieszającym samochodzie moc wzrastac może szybciej niż wzrastają opory ruchu - stąd coraz wyższa nadwyżka mocy nad oporami i uczucie lepszego wkręcania się silnika.

Przyjęło się mówic że wazny jest stały moment obrotowy na jak największym zakresie obrotów - a chodzi własnie o moc, która przy stałym momencie narasta harmonijnie i na tyle stromo zeby zostawała nadwyżka mocy nad oporami, a przy niskich obrotach jest jej na tyle dużo że silnik daje radę porządnie wkręcać się wyżej.

Ale też:

1. lekko malejący moment obrotowy pozwoli na mniej stromy, ale jednak wzrost mocy

2. lekko rosnący moment obrotowy, wiąże się z bardziej stromym wzrostem mocy i jeszcze większym uczuciem dobrego zbierania się samochodu

 

Żeby sprawdzić jak zachowuje się silnik w przedziałach jednakowej mocy maksymalnej, można sprawdzić wykres dla swojego samochodu, ustalic przedział dla którego moc maksymalna jest w miarę stała i spróbować przyspieszać kilka razy tylko w tym przedziale. Zapewniam że przy wystarcxzająco dużej mocy - silnik przyspiesza żwawo.

 

Przykładem silników o stałej mocy w szerokim zakresie są silniki spalinowe kombajnów, choc tam stosuje się to w innych celach.

 

Tomaszek, mam wrażenie że mówimy o czym innym. Przy maksymalnych oborotach w wiekszości silników następuje gwałtowny spadek mocy a nie jej stała wartość

 

EDIT

widze Kuba że zdązyłeś wkleic wykres. Czy w zakresie stałej mocy, Twój silnik znacznie traci ciąg?

[Coobcio]

widze Kuba że zdązyłeś wkleic wykres. Czy w zakresie stałej mocy, Twój silnik znacznie traci ciąg?

Walka jest spora żeby utrzymać auto na drodze i to prosto

Jeszcze nie przyzwyczaiłem się do takich mocy, auto zapierdziela jak wściekłe - ciężko nadąrzać ze zmianą biegów bo ciągle odcinka trrrrrrrrrrr trrrrrrrrrrrrrrrrr

 

Na V tym biegu najlepiej by było to czuć gdzie V-max przy 7400obr.min wynosi 260km/h...

[Gość cornholio78]

widzisz, pomimo tego że moment obrotowy znacznie spada od 5.5 tys obrotów, to i tak silnik dalej wkręca sie jak wściekły. Bo jest olbrzymia nadwyzka mocy

[Tomaszek]

Przy takiej nadwyżce jak ma Kuba to sie zgodzę a i faktycznie moc mu się trzyma

Mnie chodziło bardziej o normalne silniki i moce jak np. mój gdzie po 5tys. zaczyna słabnąć

Ale to się zmieni już nie długo mam nadzieje

[Coobcio]

w moim przypadku akurat ciągnie do końca mocno ale weź pod uwagę że nie wszsytkie silniki taką mocą dysponują, poniżej masz przykład 1,6 REP (zredukowana seryjnie mco do 90KM) i to auto w rzeczywistości ewidentnie zdycha powyżej 5000 obr.min co ma istotny wpływ na V-max i sprint:

[Tomaszek]

Na V tym biegu najlepiej by było to czuć gdzie V-max przy 7400obr.min wynosi 260km/h...

 

Przy takiej mocy jak by wydłużyć V to spokojnie więcej by poszła

[Gość cornholio78]

kilka postów wcześniej napisałem 2 razy że ważna jest nadwyżka mocy. Czyli moc uzyskiwana przez silnik musi byc wyższa od mocy oporów. Wtedy bedzie się sporo działo nawet jeśli moc będzie stała lub nawet będzie maleć. Przykładowo SR20DE - 140 konny, który i tak jest dość sałbym silniczkiem względem Kubciowego bolida - i tak warto kręcic powyżej obrotów gdy moc jest najwyższa. W lekkich autach wystarczy nawet o wiele mniejsza moc, żeby przy jej stałej wartości uzyskiwac chętne wkręcanie silnika

[Tomaszek]

Ważna jest nadwyżka mocy ale nie tylko do oporów ale do wagi jeszcze bardziej myślę np.

goago mając silnik 1.6 101HP i wagę poniżej 950kg objeżdża dwu litrowe podrasowane do 140-150 HP primy ważące około 1300kg

Różnica mocy spora a moment obrotowy 150 do około 180Nm

[Gość cornholio78]

a czemu uważasz że masa nie wpływa na sume oporów?

[Tomaszek]

Nie na sume oporów tylko na siłę ciągu silnika co za tym idzie przyspieszenie

[Gość cornholio78]

ciekawa teoria

 

do tej pory myślałem że na sume oporów składają się lub wpływają:

- masa własna

- opory mechanizmów

- opory toczenia

- opory powietrza

 

ale skoro twierdzisz inaczej

[Tomaszek]

Co ty ciągle w kółko suma oporów?

Pisze że opory mam namyśli czołowy, wiadomo że tak jak piszesz są jeszcze opory toczenia itd. ty po prostu wrzuciłeś wszystko do jednego worka ja miałem na myśli jeden czynnik opór powietrza kontra masa więc napisałem że duża masa będzie miała większy wpływ na przyspieszenie choć może i na równo biorąc pod uwagę jaką do tego wagę przywiązują projektanci bolidów :/