Olej Valvoline

[Gość Tolo74]

Dlaczego mowisz ze smola?

Silnik powienien spokojnie dac rade do 20tys km czyli tyle ile przewiduej poducent.

wg mnie zmiana co rok -jak robie -niecale 10tys km to przesada.

Dlatego nastepna zmiana -pewnei za 1,5 roku.

Teraz zlewalem Mobila 10W40 po 9tys km i byl na oko w calkiem dobrej kondycji, filtr podobnie.

 

[ Dodano: Pon 15 Cze, 2009 09:35 ]

Dajacie info - jaki jest filtr i jaki olej -jak zlewacie Valvoline -chce poznac opinie z tej strony (i po jakim przebiegu).

[Gość Mike_83]

Napisalem,ze smola,bo jest mocno czarny.Przejechalem ponad 11tys.i mnie zawiodla moja P10.Przed wyjazdem 900 km sprawdzalem stan i bylo pol bagnetu.Po przejechaniu 450 km bylo troche ponad minimum.Musialem kupic olej i dolac.Byl drogi jak cholera,bo to w niemczech,a teraz musze go zlac.Valvoline doszlo w piatek,ale mnie w domu nie bylo,wiec dzisiaj odebralem.Wyglada ladnie,szeczlnie zakrecony,nienaruszony.

 

[ Dodano: Pon 15 Cze, 2009 16:59 ]

Po 11 tys.olej jest czarny.Przebieg auta to ponad 271tys.

[Gość Rysiu83]

ja zalałem Max-Life'a przed wyjazdem na zlot coby to na świeżutkiej oliwce zrobić prawie 1000 km - olej polecam to już u mnie 4 wymiana na ten sam właśnie

[extradd]

Ja po zalaniu MaxLifa zrobiłem dopiero 200km ale śmiało moge powiedzieć że zauwarzyłem że silniczek ładniej chodzi i jak by lepiej się to odnosiło do przyspieszania.

[Gość bazyli]

Ja w swoim P11.144 1.8 jak kupiłem zlałem syntetykiem Valvoline SYNPOWER 5W30, kierując się małym przebiegiem mojego egzemplarza (udokumentowane i pewne <100.000km) - niestety jak na początku nie brał oleju to później zaczął. Przejechałem na nim nie całe 10 miesięcy (12 tys) z dolewką 1l. Jakieś 1000 km temu zalałem Maxlife 10w40 + filtr Knechta- i jest bardzo dobrze. Oleju przestało ubywać (poziom na bagnecie nie zmienia się jak zaklęty), a silniczek zaczął o wiele lepiej (ciszej, równo) pracować.

[szynszyl]

5W30

nie przesadzasz??

teraz 10w40.. no dobra.. ale po co? ja mam 175.000 i 5W50 valvoline. a było 5W40 i teraz jest jeszcze lepiej

[Gość Tolo74]

Napisalem,ze smola,bo jest mocno czarny.Przejechalem ponad 11tys.i mnie zawiodla moja P10.Przed wyjazdem 900 km sprawdzalem stan i bylo pol bagnetu.Po przejechaniu 450 km bylo troche ponad minimum.Musialem kupic olej i dolac.Byl drogi jak cholera,bo to w niemczech,a teraz musze go zlac.Valvoline doszlo w piatek,ale mnie w domu nie bylo,wiec dzisiaj odebralem.Wyglada ladnie,szeczlnie zakrecony,nienaruszony.

 

[ Dodano: Pon 15 Cze, 2009 16:59 ]

Po 11 tys.olej jest czarny.Przebieg auta to ponad 271tys.

 

A jaki to olej miales wczesniej zalany? Nie ubywalo ci nic?

Czy to pierwsza przesiadka na Valvoline? 270kkm to juz troszke jest, jeszcze ze 100 powinienes praktycznie zrobic bez problemu.

 

[ Dodano: Wto 16 Cze, 2009 09:22 ]

Poza tym moja jezdzila od nowosci na 10W40 i chyba zawsze na Mobilu i absolutnie nie zmienie lepkosci oleju choc marki tez mialem nie zmieniac skor nei brala grama oleju miedzy wymianami.

[Gość Mike_83]

To bedzie juz trzecia,albo czwarta wymiana Valvoline.Tak do 8 - 10 tys.Praktycznie nie bierze,powyzej cos sie zaczyna dziac.

[Gość bazyli]

nie przesadzasz??

 

W czym? SYNPOWER 5W30 na stronie Valvoline jest polecany jako nr.1 dla QG18DE a Maxlife 10w40 jako nr.2. dla silnika z przbiegiem <100tys. Powyżej tego przebiegu kolejność jest odwrócona.

[szynszyl]

bazyli, dałem ci wykres do analizy..

zatem pytam jeszcze raz. czy nie przesadzasz? 5w30 nazwałbym jako olej zimowy dla takiego przebiegu. na rosnące obecnie coraz bardziej temp. otoczenia to sie nie nadaje ten olej dla silnika co cokolwiek podbiera olej.

dlatego 10w40 ci się sprawdza.

poczytaj trochę specyfikacji olejów, dowiedz się co to temp. płynięcia i takie tam... wtedy podyskutujemy sobie na gg

[Gość bazyli]

szynszyl

spoko loko

Dzięki za troskę, doktoratu z właściwości chemiczno-fizycznych płynów smarujących w silnikach spalinowych robić nie zamierzam - po prostu zadowolony z własnego odkrycia laik-lamer jestem, który chciał się na forum wyżalić :diabel:

[xtomek]

Valvoline 5W50 SPORT polecam, czerwona nie zjadła ani grama przez 4000 km. A troszkę była katowana Tyle, że to SR20VE z przebiegiem 65000 km.

[maniek]

bazyli napisał/a:

5W30

nie przesadzasz??

Moja N15 przez 9 lat , od nowości w niemieckim ASO była zalewana 5W30, teraz ja zmieniłem na Valvoline 5W40.

Ale skoro tam zalewali od nowości 5W30 to znaczy że było ok.

[szynszyl]

skoro tam zalewali od nowości 5W30 to znaczy że było ok

zgadza sie od nowości. zależy to jeszcze od kondycji silnika, buta, filtrów olejowych ...

[Gość Tolo74]

bazyli napisał/a:

5W30

nie przesadzasz??

Moja N15 przez 9 lat , od nowości w niemieckim ASO była zalewana 5W30, teraz ja zmieniłem na Valvoline 5W40.

Ale skoro tam zalewali od nowości 5W30 to znaczy że było ok.

 

Dziwie Ci sie ze zmieniles na Valvoline (choc nie wiem jaki byl wczesniej).

Bales sie podróbek Mobila 1 (to podobno jedna z najlepszych oliw)?

[Gość Gnothi_Seauton]

Kierowcą jestem od niedawna, w związku z tym mam pytanie odnośnie oleju.

Jak w podpisie Micra, K11, 1.0, benzyna. Przebieg ok. 128kkm.

Wcześniej był lany ponoć jakiś syntetyczny Castrol, po zakupie olej zmieniony na syntetyczny BP 5W40 i na nim przejechane do tej pory 8kkm. Nie zauważyłem widocznych ubytków oleju przez te 8kkm, ale być może wynika to z mojego małego doświadczenia.

Mam wrażenie, że przy rozruchu na zimnym silniku zbyt mocno klekocze, po rozgrzaniu to już sobie cicho mruczy. Ale właśnie na tym zimnym.....Jeżdże głównie po mieście, na krótkich odcinkach.

Wymiana oleju będzie za 1,5 miesiąca. No i myślę czy by nie zmienić oleju... tylko na co? Chodzi mi po głowie Valvoline Max Life, ale czy syntetyczny 5W40, czy może już jednak półsyntetyczny 10W40??

[BULI]

jednak półsyntetyczny 10W40??

TAK

[Gość bullitt]

Kierowcą jestem od niedawna, w związku z tym mam pytanie odnośnie oleju.

Jak w podpisie Micra, K11, 1.0, benzyna. Przebieg ok. 128kkm.

Wcześniej był lany ponoć jakiś syntetyczny Castrol, po zakupie olej zmieniony na syntetyczny BP 5W40 i na nim przejechane do tej pory 8kkm. Nie zauważyłem widocznych ubytków oleju przez te 8kkm, ale być może wynika to z mojego małego doświadczenia.

Mam wrażenie, że przy rozruchu na zimnym silniku zbyt mocno klekocze, po rozgrzaniu to już sobie cicho mruczy. Ale właśnie na tym zimnym.....Jeżdże głównie po mieście, na krótkich odcinkach.

Wymiana oleju będzie za 1,5 miesiąca. No i myślę czy by nie zmienić oleju... tylko na co? Chodzi mi po głowie Valvoline Max Life, ale czy syntetyczny 5W40, czy może już jednak półsyntetyczny 10W40??

 

Jeżeli jeżdżąc na syntetyku nie ubyło Ci prawie nic oleju przez 8 tys km to nie zmieniaj na 10W-40, tylko zalewaj syntetykiem nadal, maxlife 5W-40 będzie idealny.

[szynszyl]

Nie zauważyłem widocznych ubytków oleju przez te 8kkm,

Valvoline Max Life, ale syntetyczny 5W40

lub zwykły valvoline 5w40

 

Gnothi_Seauton napisał/a:

jednak półsyntetyczny 10W40??

 

TAK

bo klekoce na zimnym? dlatego

Valvoline

i jak pisałem w nadmiarze szczęścia może być max life

[Gość Tolo74]

Kierowcą jestem od niedawna, w związku z tym mam pytanie odnośnie oleju.

Jak w podpisie Micra, K11, 1.0, benzyna. Przebieg ok. 128kkm.

Wcześniej był lany ponoć jakiś syntetyczny Castrol, po zakupie olej zmieniony na syntetyczny BP 5W40 i na nim przejechane do tej pory 8kkm. Nie zauważyłem widocznych ubytków oleju przez te 8kkm, ale być może wynika to z mojego małego doświadczenia.

Mam wrażenie, że przy rozruchu na zimnym silniku zbyt mocno klekocze, po rozgrzaniu to już sobie cicho mruczy. Ale właśnie na tym zimnym.....Jeżdże głównie po mieście, na krótkich odcinkach.

Wymiana oleju będzie za 1,5 miesiąca. No i myślę czy by nie zmienić oleju... tylko na co? Chodzi mi po głowie Valvoline Max Life, ale czy syntetyczny 5W40, czy może już jednak półsyntetyczny 10W40??

Jedna z najlepszych oliw sysntetycznych to Mobil1 5w40, Inne dobre to Total i Valvoline, Castrol nei robi z tego co wiem oelju w 100% sysntetycznego.

[Gość Mike_83]

Zauwazylem cos dziwnego.Musialem dolac w trasie oleju.Wlalem Jakis niemiecki za 11 euro i silnik lepiej chodzi niz na Valvoline Moze dlatego,ze powinien byc juz zmieniony.Wczesniej jak auto postalo dluzej na prakingu,to przy rozruchu ladnie dzwonilo,a teraz cisza

[Gość FranekSR]

Bo zalałeś prawdziwy olej czyt. niemiecki a nie polskie go*no rozlewane u pana Kazia z domieszka Lotosa lub slonecznikowego pod nazwa Mobil

[Gość Tolo74]

Jak wspomnial ma Valvoline, ktorego raczej nei podrabia sie a pakowany jest tylko w zakladach holenderskich.

[Gość Mike_83]

Ja sie pocieszam tym,ze mialem juz stary olej i moze to tego wina Jak zaleje nowy,mam nadzieje,ze bedzie spokoj.

[extradd]

Nie jestem pewien ale odbieram wrażenie jak by almera paliła mi mniej.Czy tak samo odczuwacie?