[TINO] Nissan Almera Tino

[Gość bieniek]

Mam Almerę tino 2.2 di . Czy wymagany jest olej napędowy verva czy wlewać ON zwykły. Słyszę na ten temat różne opinie i mam obawę czy nie uszkodzę układu zasilania.

[Gość Tolo74]

Teoretycznie VERVA (lub Ultimate albo jeszcze lepiej V-Power Shela) jest lepsza i bardziej polecana ale praktycznie roznie moze byc.

Ze swojej strony polecam sprawdzone, renomowane stacje + dodatek dolewany do paliwa we własnym zakresie (zawsze olej silnikowy w ilosci 0,1% Typu Mixol lub lepiej Castrol 2T, a w zimie dodatkowo depresator)

Ja tankuje V-powera ON ale boje sie że z uwagi na to że to paliwo jest rzadko kupowane -może być miernej jakości (np po prostu zabrudzone) Akuratnie V-power Diesel jest podobno sprowadzany z Niemiec (ale nei wiem ile w tym prawny).

 

Sprawy dot paliwa i jego jakosci byly poruszzane na innych watkach, np:

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=43971

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=36612

[Gość Lonio]

Witam,możesz podpowiedzieć jak sie do tego zabrać i jaka żaróweczka tam sie znajduje,też musze wymienić.Wymieniał może ktoś żarówki podświetlające kokpit nawiewu? Pozdrawiam Andrzej

Każda z oprawek lampki posiada od wewnętrznej strony ząbek mocujący(lewa lampka-z prawej strony,prawa z lewej strony)Musisz cienkim śrubokrętem podważyć ramkę lampki aż puści ząbek.Żarówka cała szklana ze stykami drucianymi bańka żarówki około 12 mm srednicy(nie pamiętam symbolu)Taka sama jak przednia postojówka.

[Gość Paluch1]

Pytanie z innej beczki:

Mój Tiniak 2,2 DI jak mu przygazuję - zarówno na jałowym jak i na innych biegach - kopci jak komin elektrowni. Jak dzisiaj dałem gazu na parkingu, to aż niebo się zachmurzyło a na betonie została plama sadzy. Postawię go na diagnostykę, ale chciałbym przedtem wiedzieć czego się mogę spodziewać - żeby mnie mechanior nie zakręcił. Druga sprawa, która może mieć związek z dymieniem to fakt lekkiego przymulania przy 2000 obrotów na 2 i 3 biegu. Czy ktoś miał coś takiego?

[Gość Tolo74]

Slyszalem ze jak dymi -to wtryski.

albo zla mieszanka - uklad sterownia (czyli czujniki masy powietrza, temperatury-to akurat widac na wskazniku).

Ciekawe co inni powiedza.

 

A ropa jaka byla lana? Nie olej po frytkach? oleju silnikowego nie beirze?

[Gość Paluch1]

oleju nie bierze. Paliwo z BP albo z Shella.

[Gość fhu.robert@op.p]

w moim tino 2,2 di przy 1500 obrotach silnik przerywa i zanim złapie wyższe obroty to mija 2-3 sekundy, jak odłacze przepływomierz to jest ok. wymieniłem przepływomierz, ale tylko dwa dni było dobrze i znowu lipa. moze ktoś wie o co chodzi. no i na 1,2 i 3 biegu strasznie chuczy. ogólnie jak na japończyka to lipa

[Gość Tolo74]

w moim tino 2,2 di przy 1500 obrotach silnik przerywa i zanim złapie wyższe obroty to mija 2-3 sekundy, jak odłacze przepływomierz to jest ok. wymieniłem przepływomierz, ale tylko dwa dni było dobrze i znowu lipa. moze ktoś wie o co chodzi. no i na 1,2 i 3 biegu strasznie chuczy. ogólnie jak na japończyka to lipa

 

Tylko zpostow ktore wczesniej przeczytalem -powtaram ze najczestsza przyczyna takich dolegliwosci jest złe paliwo, brudne filtry, wadliwe czujniki przeplywu powietrza oraz polozenia walu.

[Gość bieniek]

Chciałbym się dowiedzieć czy jest możliwość sprawdzenia autentyczności przebiegu kilometrów,ponieważ mam obawę że kupiłem TINO z cofniętym licznikiem. Z góry dzięki.

[Gość Pawliko1]

Może informacje z serwisu jakieś by Ci pomogły? Czytałem kiedyś coś (ale nie wiem czy to prawda) że jak włączasz zapłon, to na elektronicznym wyświetlaczu przez chwilę powinien pojawić się prawdziwy przebieg.

[Gość Tolo74]

Proponuje zapoznac sie z innym watkiem na forum na ktorym sa wskazowki po czym poznac przebieg (oryginalnosc i stan gałki zmiany biegów, nakladek na pedały, kierownicy itp).

Akurat w swoim 150tyskm. (udokumentowane badaniami) lewarek mam klejony w malej rozsypce, ale stan kierownicy i pedalow okreslam na co najmniej dobry (widoczne znaczne slady uzywania, ale nie zuzycia)

[Gość bonzo333]

Witam!Czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć,gdzie w tino z 2004 roku jest umieszczona informacja o numerze fabrycznym lakieru lub jego nazwa,z góry dzięki za odp: i pozdrawiam wszystkich tinowiczów.

[Gość Pawliko1]

Tolo74, widze działasz tutaj jak moderator i dobry wskazówkowicz Pozdro.

[Gość Tolo74]

Pawliko - nie wiem co to moderator ale skromna wiedza chetnie sie dziele

[Gość Tolo74]

Wiem ze benzyniaki 1.8 lubia brac olej (i to calkiem niemalo).

Jak kogos nei interesuje zuzycie paliwa -to pewnie mozna skusisc sie na automat -dlaczego nie (teoretycznie powinny byc mniej awaryjne od manualow) -tylko to zuzycie paliwa wieksze zwlaszcza w beznzynie moze byc zniechcecajace.

W takiej wersji wg mnie koniecznie byloby gazowanie auta.

 

Akurat zuzycie paliwa mozna sprawdzic na stronie http://www.spritmonitor.de/en/overview/33-...All_models.html

[Bodek05]

Błagam przestańcie straszyć tym braniem oleju przez 1,8 ja mam fakt krótko ale na 5.000 nie ubyło NIC a wg. "zaklinaczy" powinno ubyć i to sporo. Może to dlatego że mój jest z 2001 114 Km czyli prawdopodobnie pierścienie są lepsze niż w tych z 2003 116 kM i wzwyż.

Mam ciężką nogę i deptam i odpukać nic. A przecież nawet koszt naprawy nie jest spory ok.2000 Natomiast raczej sa inne problemy np. koszt zakupku skraplacza do klimy jest kosmiczny-dobrej jakości przekracza 1000 zl :kosci: ale to dotyczy wszystkich Tino do Almerki prawie identyczna chodzi po ok 500. Kurczące się uszczelki na obrysie autka. Miejscowa korozja np. w komorze silnika. Co nie zmienia faktu, że jestem w Tince zakochany.

[Gość Tolo74]

Błagam przestańcie straszyć tym braniem oleju przez 1,8 ja mam fakt krótko ale na 5.000 nie ubyło NIC a wg. "zaklinaczy" powinno ubyć i to sporo. Może to dlatego że mój jest z 2001 114 Km czyli prawdopodobnie pierścienie są lepsze niż w tych z 2003 116 kM i wzwyż.

Mam ciężką nogę i deptam i odpukać nic. A przecież nawet koszt naprawy nie jest spory ok.2000 Natomiast raczej sa inne problemy np. koszt zakupku skraplacza do klimy jest kosmiczny-dobrej jakości przekracza 1000 zl :kosci: ale to dotyczy wszystkich Tino do Almerki prawie identyczna chodzi po ok 500. Kurczące się uszczelki na obrysie autka. Miejscowa korozja np. w komorze silnika. Co nie zmienia faktu, że jestem w Tince zakochany.

Bodek -z całym szacunkiem dla Ciebei i "twojej" ale o tym braniu oleju wyczytałem na oficjalnie jakiejs stronie motoryzacyjnej. Może to mit ale na tym forum conajmniej kilka osób pisało o tym fakcie dzieląc się informacjami ile im biora oleju.

POza tym o cenach czesci -pisał nie bede -bo wiadomo że są kosmiczne np czujnik ABS ktory zmieniałem - w serisie tarnów zaśpiewali mi 150zl diagnostyka + 700zł czujnik. Wymieniłem sam kupując używany za 150zł.

Ponadto mam nadzieję że poważne dolegliwości relatywnie (do inych aut) rzadko się przytrafiają.

Ciebie Bodek muszę jednak poinformować że w Dieslach lubią też paść (podobno) pompy wtryskowe wiec wcale nie mowie ze masz gorszy czy bardziej awaryjny silnik.

Nawet pewnie oszczedniejszy jak na gazie.

[Bodek05]

No tak gaz napewno jest tu pewnym "niszczycielem" ale przy moich przebiegach raczej nieopłacalny (przypominam, że oprócz zysków z gazu jest też pokaźny bilans strat typu: szybsza korozja wydechu, żłopanie oleju, częstsze wymiany świec, strata części bagażnika, droższe przeglądy, wielu kiepskich gaziarzy itp). O tak dieslem jeździłem i to dość sporo ale poziom mechaników w Krakowie w tym temacie mnie załamał a silniczek popularny i prosty (VW Vento 1,9 TD 75Km) ale nie radzą sobie z podstawowymi ustawieniami i diagnozą usterek :kosci: zgroza, natomiast kasę biorą chętnie.

Gazik natomiast uskuteczniałem w Poloneziku ale wydaje mi się a raczej jestem pewny że koszt porządnej instalacji za ok. 3500-4000 zwracał by mi się zbyt długo w przypadku Tineczki

[Gość Rob083]

Witam, jestem na forum całkiem nowy, dopiero co się zalogowałem. Znam jednak ten dział forum i Wasze opinie pomogły mi w decyzji o zakupie Tino 2,2 DI (V10). Od jakiegoś czasu mieszkam w Niemczech, więc z zakupem nie było problemu, gorzej z formalnościami po zakupie i rejestracją w Polsce, bo tu jest za drogo. Teraz mam info dla zainteresowanych samodzielnym grzebaniem w Tino. Mam serwisowy dysk CD z opisami i rysunkami właściwie wszystkiego co jest do naprawy w tym aucie. Chętnie się z Wami podzielę, ale cała płytka ma 250MB! Zawiera opisy w trzech językach: Francuzki, niemiecki, angielski, hiszpański. Główne pliki są w pdf-ach i na każdy język wypada 50MB. Tak więc może być problem z przesyłką on-line (chyba że wydzielony fragment). To tyle teraz, ale wkrótce opiszę Wam moje Tino i wszystkie uwagi na temat tego auta. Jak ktoś ma pytanie na temat zakupu i formalności związanych z zakupem w Niemczech, cła itd, to proszę mnie pytać. Pozdrawiam serdecznie - Rob

[Gość tomasini]

szczerze mówiąc rozważam możliwość ściągnięcia wozu z Niemiec. Możesz powiedzieć czy można tam znaleźć jeszcze dobry egzemplarz i ile kasy trzeba przygotować na rocznik 2000 - 2001. pozdrowionka

[Gość fhu.robert@op.p]

Witam. od niedawna mam tino 2,2di z 2001r. . Mam problem , a mianowicie do 1500 obrotów silnik kaszle i nie może się wkręcic, dopiero jak przekroczy 1500 obrotów to załapuje i wtedy nawet nieżle idzie ale podobno powinna lepiej. Wymieniłem przepływomierz ale pomogło na dwa dni i znowu lipa. Ręce opadają. Ponadto skrzynia na 1,2,i3 biegu hałasuje. Ogólnie marne wrazenie jak na nissana, jeżdziłem wcześniej primerą z 1991 r. i nie miałem żadnych problemów dlatego zdecydowałe się na nissana a tu niemiła niespodzianka. Pozdrawiam i proszę o radę.

[Gość Tolo74]

Witam. od niedawna mam tino 2,2di z 2001r. . Mam problem , a mianowicie do 1500 obrotów silnik kaszle i nie może się wkręcic, dopiero jak przekroczy 1500 obrotów to załapuje i wtedy nawet nieżle idzie ale podobno powinna lepiej. Wymieniłem przepływomierz ale pomogło na dwa dni i znowu lipa. Ręce opadają. Ponadto skrzynia na 1,2,i3 biegu hałasuje. Ogólnie marne wrazenie jak na nissana, jeżdziłem wcześniej primerą z 1991 r. i nie miałem żadnych problemów dlatego zdecydowałe się na nissana a tu niemiła niespodzianka. Pozdrawiam i proszę o radę.

Uderzylbym na komputerowa diagnostyke, albo sprawdzil inny egzemplarz -moze wydaje Ci sie ze jest cos nei tak -tymczasem jest w porzadku. Juz pisalem chyba ze trzeba miec pewnosc do filtrow i paliwa.

 

[ Dodano: Wto 19 Sie, 2008 22:24 ]

a moze zalozyles trefny przeplywomierz (skoro przez chwile bylo OK)

[Gość Rob083]

szczerze mówiąc rozważam możliwość ściągnięcia wozu z Niemiec. Możesz powiedzieć czy można tam znaleźć jeszcze dobry egzemplarz i ile kasy trzeba przygotować na rocznik 2000 - 2001. pozdrowionka

Dobre pytanie i chętnie Ci odpowiem. Drogi w Niemczech w porównaniu z Polskimi to jak niebo i ziemia. Kupując tutaj auto możesz być spokojny o zawieszenie i podwozie. Zaszokował mnie fakt, że tu jeżdżę trzy, cztery miesiące bez mycia samochodu i jest nadal czysty. Nie ma błota i w zimie piasku z kamieniami, które rujnują lakier na błotnikach! Co do cen, to zaglądnij na stronę www.autoscout24.de lub www.mobile.de Osobiście już nigdy nie kupię auta w kraju. Moje Tino 2002 rok 134,000 km 2,2 diesel kupiłem za 5,500 EUR Pozdrawiam - Rob

[Gość tomasini]

dzięki za informację

teraz musiałbym tylko znaleźć odpowiedni egzemplarz i jakoś go ściągnąć.

pozdro

[Gość Rob083]

Witam. od niedawna mam tino 2,2di z 2001r. . Mam problem , a mianowicie do 1500 obrotów silnik kaszle i nie może się wkręcic, dopiero jak przekroczy 1500 obrotów to załapuje i wtedy nawet nieżle idzie ale podobno powinna lepiej. Wymieniłem przepływomierz ale pomogło na dwa dni i znowu lipa. Ręce opadają. Ponadto skrzynia na 1,2,i3 biegu hałasuje. Ogólnie marne wrazenie jak na nissana, jeżdziłem wcześniej primerą z 1991 r. i nie miałem żadnych problemów dlatego zdecydowałe się na nissana a tu niemiła niespodzianka. Pozdrawiam i proszę o radę.

 

Nie wiem czy zauważyłeś, ale ktoś wcześniej w tym dziale forum pisał o czyszczeniu kolektora.

Po za tym każdy użytkownik tego modelu zauważa, że do 1500 - 2000 obrotów auto jest mulaste. Ja to też mam, ale nie kupiłam diesla do popisów startu na światłach. Do tego jest lepsze np. BMW. Jak jednak to jest bardzo dokuczliwe, to radzę dobry serwis i to nie koniecznie Nissana, bo przyczyn może być 1001. Pozdrawiam - Rob

 

[ Dodano: Wto 19 Sie, 2008 22:46 ]

dzięki za informację

teraz musiałbym tylko znaleźć odpowiedni egzemplarz i jakoś go ściągnąć.

pozdro

 

Najlepiej znajdź kogoś znajomego, lub kogoś z rodziny i sam przyjedz po auto. Kupuj go prywatnie, nie u dilera, bo oni też potrafią na polski styl go spreparować. Po za tym kupując prywatnie można uzgodnić cenę na umowie, co jest szczególnie ważne przy autach powyżej 2 litrów