[TINO] Nissan Almera Tino

[Gość tomasini]

no tak, do tego dochodzi jeszcze znajomość języka i trudno jechać z Polski po auto tylko na podstawie fotek i opisu z internetu. Najlepiej mieć kogoś na miejscu i jechać na pewniaka

[Gość Rob083]

no tak, do tego dochodzi jeszcze znajomość języka i trudno jechać z Polski po auto tylko na podstawie fotek i opisu z internetu. Najlepiej mieć kogoś na miejscu i jechać na pewniaka

 

No niestety takie są uwarunkowania i zdaję sobie sprawę, że mieszkając w kraju i nie mając wsparcia, nie jest to łatwe. Moja rada nie jest receptą, ale staram się tylko wskazać jedną z możliwości. Co do języka to znam osobiście wiele firm, które prowadzą Polacy i są to firmy często dość solidne. Na miejscu znam jeden Autohaus Podolski GMbH, może nie najtańszy, ale solidny. Można zatelefonować i się bez problemu dogadać w rodzimym języku. Jak coś moge podać tel. nr. Pozdrawiam - Rob

[Gość Tolo74]

Sciagnac autko mozna niekoniecnzie z Niemiec, moze masz kogos znajomego w Holandii lub Belgii -tam czestro dyplomaci pozbywaja sie aut, albo we Wloszech lub Austrii (choc tu duzo sypia w zimie i autka sa bardziej skorodowane), Francja -troche daleko ale ale ceny za to nizsze.

Uwazam ze w Niemczech nie ma problemu w komisach dogadac sie, ale sa tez i w Polsce ludzie ktorzy sprowadzaja auta bo maja dobre uklady z komisami zagranicznymi.

Sprowadzenie auta -to tez koszt wyjazdu, noclegu, i paliwa na powrot -w sumie wszystko robi cene.

[Gość Rob083]

Zgodnie z obietnicą, opiszę teraz w skrócie jak zaczęła się moja przygoda z Tino. Do tej pory jeździłem różnymi VW, Skodami i muszę przyznać, że nie miałem z tymi autami nigdy większych kłopotów. Tym razem mój wybór padł na Tino bo na przykład za WV Golfa w tym wieku, musiał bym zapłacić z 1500 EUR więcej. Po za tym nieporównywalna jest, przestronność wnętrza i bagażnika, podwyższone siedzenia i dobra widoczność, ciekawa bryła nadwozia, dosyć mocny silnik Diesela. Zdecydowałem się szukać przez Internet i zakupić od prywatnego właściciela z pierwszej ręki. Szukałem głównie na www.autoscout.de i www.mobile.de Po tygodniu znalazłem, może nie koniecznie w tym kolorze, bo wolałem srebrny metalik, ale kupując używane auto, nie można uzyskać wszystkiego co by się chciało. Pojechałem 100 km aby zobaczyć auto i napaliłem się od razu. Właścicielem była elegancka pani w średnim wieku, lakier jak z fabryki, zero uszkodzeń, silnik i komora silnika totalnie brudna, na śrubach nalot rdzy, ale wszędzie sucho, zero wycieków. To mi odpowiadało, bo kobieta i lśniąca komora silnika, to podejrzany ewenement  Największe wrażenie na mnie zrobił doskonały stan lakieru, nienaganny nawet przy rantach nadkola. Po małych targach, spisaliśmy odpowiednią umowę, wypłaciłem gotówkę i w ciągu ½ godziny auto było oficjalnie moje, na próbnej rejestracji z ubezpieczeniem na 10 dni (razem koszt ok. 85 EUR). Po przyjeździe do ojczyzny przeżyłem trzy dni koszmaru. Urzędy, podania, wnioski, podatki, opłaty itp, itd. W wolnym czasie zabrałem się za renowację tzn: Wymieniłem tarcze z przodu i tyłu, klocki, wszystkie filtry, olej w silniku. W warsztacie tylko doładowali gaz w klimie i ją przeczyścili ozonem. Nagle kontrolka ABS zaczęła świecić, więc szybko omomierzem znalazłem uszkodzony czujnik przy lewym tylnym kole. Na szczęście trafiłem używany, ale w 100% sprawny na Allegro za 110 zł. Po powrocie do Niemiec dokupiłem na e-Bay alu felgi z letnimi oponami w naprawdę dobrej cenie. Przy przeglądzie wyszło, że nie trzyma lewy tylny amortyzator. Jak będę za miesiąc w Polsce, to od razu wymienię dwa. Amortyzatory już czekają, kupiłem je jak zwykle na Allegro - KAYABA 341 283 (2szt 440 zł z wysyłką). Również na Allegro kupiłem z prawdziwej skóry czarny mieszek lewarka zmiany biegów (30zł), oraz gumki (przyciski) do kluczyków. Jeżdżę Tino od dwóch miesięcy, zrobiłem już nim prawie 5000km i jak na razie jestem bardzo zadowolony. Jak każde auto i Tino ma trochę wad, ale o tym kiedy indziej. Mam nadzieję, że Was na śmierć nie zanudziłem. Kończę już, pozdrawiam - Rob

 

[ Dodano: Sro 20 Sie, 2008 18:35 ]

Zapomniałem zapytać, czy ktoś z Was wie czy lusterka można złożyć, czy już tak na stałe muszą tak odstawać jak uszy Urbana. Próbowałem to jakoś zrobić, ale nie miałem młotka pod ręką i się nie udało

[Gość tomasini]

no i piękny wozik. Może i mi się uda coś takiego znaleźć. Przejrzę niemieckie strony , cena 5000 euo bardzo by mi pasowała. pozdro

 

[ Dodano: Sro 20 Sie, 2008 20:41 ]

możecie powiedzieć jak się tu wkleja linki do stronek.dzięki

[Gość Rob083]

Tomasini, za 5000EUR będzie trudno, lub z większym przebiegiem. Najdrożej jest w Atuhaus-ach, szukaj więc prywatnie, bo można się targować i na umowie da się mniej wpisać. Co do linków, to wpisuj lub wklejaj link najpierw do Worda, a potem na forum. Pozdrawiam - Rob

[Gość Tolo74]

Dzieki Rob -przezylem niemal to samo co Ty.

Musialem znienic czujnik ABS LT (koszt 150zl), przyciski w pilocie i konserwacje _zaszalalem bo zrobilem solidna -w sumie 600zl z odrywaniem tapicerki i srodkami niebrudzacymi.

Niestety nie mam ALU i w ogole felg na zmiane ale za to opony.

I co gorsze -autko poobdzierane po rogach ale z tym da sie jezdzic.

Autko kupione w komisie, jednak nie mnialem czasu szukac prywatnie ale bylo juz zarejestrowane i na chodzie wiec nie mialem obaw o jego sprawnosc.

[Gość Rob083]

Tolo, ja kupiłem bez obdarć, ale za to sam sobie wgiąłem lekko tylne drzwi, kilka dni po zakupie. Ja to nazywam ochrzczeniem nowego auta i ciesze się, że szkoda w tym chrzcie była lekka. To tylko auto więc nie ma się co przejmować. Może ty wiesz jak to jest z tymi lusterkami, czy możne je jakoś złożyć np, przed wjazdem do garażu, bo ja do tego nie mogę dojść.

Pozdrawiam, Rob

[Ratino]

jak to jest z tymi lusterkami, czy możne je jakoś złożyć np, przed wjazdem do garażu, bo ja do tego nie mogę dojść

Kolego, oczywiście, że możesz składac lusterka, śmiałym ruchem w kierunku drzwi.

Rysunek jest w rozdziale 2-28 instrukcji obsługi.

Pozdrawiam,

Ratino

[Gość Tolo74]

Sam nie probowalem skladac lustrek. Dowiem sie jak moze jakis "uczynny" człowiek mi je złozy (oby w odpowiednia strone). We wczesniejszym fordzie moglem skladac w obie strony.

 

Własnie z racji szerokości i wysokości auta -troszke rozpaczam (złe parkowanie i utrudniony wyjazd z garazu -można zawadzić pod włos sztywną anteną).

 

Jeżeli chodzi o zarysowania -przestalem sie przejmować. Dla mnie autko ma byc sprawne i wewnątrz czyste. Gdybym kupił nowe z salonu -pewnie martwiłbym sie tym.

[Gość Rob083]

Dzięki Ratino. No wyszedłem na głupka, bo mam instrukcję i dysk z pełnym opisem serwisowym wszystkich elementów auta, a zadaje takie pytanie :/

 

[ Dodano: Czw 21 Sie, 2008 09:46 ]

A jeszcze przy okazji inne pytanie do Ciebie Radek. Zzy odebrałeś wszystkie pliki ode mnie i czy podeślesz mi tę instrukcję w załączniku :?:

[Gość Tolo74]

rob83 -instrukcja jest tak wielka ze czasami latwo cos przeoczyc, a sam nie pomyslalem ze mozna w niej szukac takich informacji jak skladanie lusterek.

 

Ja np chchialem dowiedziec sie jak wymienia sie filtr paliwa i jest to tam niezbyt dobrze opisane, wiec wolalem pojechac do serwisu zeby mi sami wymienili za niewiele wieksza oplata.

[Gość Rob083]

Dokładnie tak jest Tolo! Ja w ogóle do instrukcji nie zaglądałem, bo to chyba moje 8 auto i pewne rzeczy znam na pamięć. Po za tym jestem zbyt niecierpliwy aby czytać instrukcje, zwłaszcza po niemiecku Próbowałem wcześniej złożyć lusterka, ale stawiały opór, a to trzeba po chamsku szarpnąć, jak w Polonezie Z wymianą oleju nie ma problemu, ale przy wymianie filtra paliwa i mikrofiltra w dmuchawie, to jest dopiero gimnastyka. Przy filtrze paliwa trzeba wykręcić cały uchwyt z osłoną, która znajduje się w trudno dostępnym miejscu podszybia. Przed montażem zalejcie na maksa nowy filtr, bo potem trzeba pompować paliwo, które uciekło z rurek do baku. Jak zostanie powietrze, to potem są jajca z uruchomieniem silnika. Filtr nawiewu, jest dostępny po otwarciu i wyjęciu zawiasów schowka po stronie pasażera. Ten kto to projektował, to dostał by ode mnie porządnego kopa w d... :!:

[Haze]

Rob083 dzieki za informacje odnośnie wymiany filtra paliwa Podobnie tak jak Ty mam do wymiany tylne amortyzatory (lewy ) Pozdrawiam Andrzej.

[herson]

Filtr nawiewu, jest dostępny po otwarciu i wyjęciu zawiasów schowka po stronie pasażera. Ten kto to projektował, to dostał by ode mnie porządnego kopa w d...

A moim zdaniem jest to jedno z najleszych rozwiązań, jakie można spotkać na rynku. Nie potrzeba żadnych wkrętaków, śrubokrętów czy torxów ( zgroza opla, tam większość jest na tym ustrojstwie ), co więcej, nie trzeba demontować podszybia i wycieraczek z zewnątrz auta, tylko wyjmujesz schowek, wkładasz filtr, zaślepke, schowek, przekręcasz dwa uchwyty i gotowe. Całosć zajmuje nie więcej jak 5 min, nawet dla tego, KTO robi to po raz pierwszy.

IDEALNA PROSTOTA DOSKONAŁA SAMA W SOBIE

[Gość Rob083]

Drogi Hersonie, może tak jest w Twojej Almerze, ale nie w Tino. Żadne wyjmowanie schowka, tylko kluczyk (chyba 10) i mozolne odkręcanie dwóch śrub mocujących metalową obudowę, potem wyciąganie węży gumowych, wykręcanie mocowania filtra z obudowy, a następnie odkręcanie filtra (najlepiej w imadle). Potem wszystko w odwrotnej kolejności + ręczne pompowanie paliwa z baku. Mnie to zajęło prawie 1/2 godziny, a zapewniam że nie jestem sztubakiem, bo w autach grzebie od 25 lat.

 

[ Dodano: Czw 21 Sie, 2008 18:42 ]

Oczywiście mój opis wymiany filtra paliwa dotyczy mojego rocznika Tino 2002, może w następnych latach to poprawili i jest tak jak opisuje Herson.

[Gość slasze]

Rob083, Herson pisał o wymianie filtru nawiewu. U mnie przy wymianie filtra paliwa chłopaki poradzili sobie z pompowaniem w ten sposób, że sprężonym powietrzem przez otwór wlewowy baku mi dmuchnęli. A demontaż i montaż samego filtra poszedł im w miarę sprawnie. Poćwiczyli na Primerce znajomego, zanim przystąpili do zabawy z moim . Obaj mniej więcej w tym samym czasie zakupiliśmy w Niemczech Nissaniki

[Gość Rob083]

To podszybie w tekście mnie zmyliło i myślałem że chodzi o filtr paliwa. A ten sposób ze sprężonym powietrzem do niezły patent - kupuje

 

[ Dodano: Czw 21 Sie, 2008 21:45 ]

Zauważyłem słabą aktywność Tinowców na forum, więc chcę trochę Was sprowokować tematem tzw. uszlachetniaczy do oleju, typu ceramizery, Motor-Life itp. Ja mam wyrobione zdanie na ten temat i chętnie się z Wami podzielę moimi spostrzeżeniami, ale dopiero później, jak podejmiecie temat :diabel2: Wymieńmy się opiniami na ten temat - ZAPRASZAM, Rob

[Gość Tolo74]

Z ta wymiana filtra nawiewu kabiny - u mni enie jest takie proste -po zdemontowaniu filtra nawiewu kabiny okazalo sie (a mam auto z poczatku produkcji w HIszpani -pazdziernik 2000) ze tam jest plastikowa zabudowa wszystkoego. Po demontazu tapicerki i sam nawet nie wiem czego, ale moge chetnym wyslac na maila fotke okazalo sie ze otwor ktory byl przewidziany do wymiany filtra -byl nie wyciety!!!

Po tym wszystkim (chcialme wyciagana oryginalny fioltr zeby kupic nowy o identycznych rozmiarach -(a byla to sobota po godz 12:00) nie zdalzylem kupi przed weekendem i jezdzilem z rozbebeszonym kokpitem do wtorku poniewaz nie chialem dwa razy rozkladac tego. Kolejna wymiana wraz z ozonowaniem itp klimy nie wczesniej niz za 2 lata.

Serdecznie dziekuje za wymniane filtrow paliwa i nawiewu w Tino (jedna z gorszych robót) , choc mechanik ktory wymienil filtr paliwa mowie -ze tu to pryszcz na d.., bo w Mazdzie (chyba 323 lub 626) jest schowany gdzies gleboko ze na oczy go nie widac.

 

Co do uszlachetniaczy -byl jakis inny watek poruszony, np:

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=43698

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=36612

Ja dolewam 1-2% oleju syntetycznego CASTROL POWER 1 RACING 2T a w zimie bede la jakis depresator do tego (zwlasza w okresie jesienno zimowym jak na stacjach moze byc jeszcze letnie paliwo).

Na oleju pisze ze czysci i smaruje co jest na chlopski rozum nie do przyjecia (wg mnie jak smaruje to powinien budzic i odwrotnie, choc z nafta tak wlasnie moze byc)

[Gość Rob083]

Tolo, z tego wynika, że przed Tobą chyba nikt nie wymieniał tego filtra. Ja miałem rozcięty otwór, ale mimo to wyciągnięcie zaślepki i założenie nowego filtra, który za cholerę nie chce dokładnie leżeć na całej powierzchni, to jakiś sabotaż Hiszpański Zaczynając temat uszlachetniaczy (niezbyt trafne określenie), to mam na myśli środki dodawane do oleju silnika i skrzyni, które na poziomie molekularnym, powodują zmniejszenie tarcia. A więc cichszą pracę, lepszy start, mniejsze zażycie części, paliwa itp. Wpisz w google np. hasło Motor-Life i poczytaj!

[Ratino]

Widzę, że same zmyły :-)) filtr nawiewu, paliwa, silnika; dodatki do paliwa, oleju...

jeszcze jedna zaliczyłem z kolegą Robem na mailach. Instrukcję polską powinieneś już mieć.

U mnie z filtrem oleju poszło wzorcowo. Filtr paliwa tylko przepompowałem próbnie, podobno jak jest źle to wypływa woda, u mnie wypłynęło paliwo.

Przy następnej wymianie oleju się pobawię lub zlecę komuś - ktoś wie ile taka usługa stoi? W N15 kiedyś zrobili mi gratis razem z wymianą oleju, ale to inna aplikacja.

Co do filtra kabinowego, faktycznie nie jest to łatwe, szczególnie 1szy raz. Też miałem wrażenie, że nie przylega i że cały otwór jest wycięty jakby nożem.

A propos czy ktoś ma założony filtr węglowy? ostatnio znalazłem taki na allegro (zresztą w moim mieście):

http://www.allegro.pl/item418539384_filtr_...no_weglowy.html

[Gość jacekzet2]

instrukcje można pobrać tu:

 

http://webfile.ru/2172922

 

pozdrawiam

[Gość Tolo74]

instrukcje można pobrać tu:

 

http://webfile.ru/2172922

 

pozdrawiam

 

konkretny link <<----- ZAPISAĆ ZAPAMIĘTAĆ <POBRAĆ, DODAĆ DO ULUBIONYCH

 

jeszcze gdzię spodawany byl link do Instrukcji serwisowej.

 

Jeżeli chodzi o mój filtr powietrza -nie wiem czy, ale sądzę że ktos na pewno w Niemczech musiał o robić, jednak ja sam nie usuwalem też tego plastiku -najwyzej kolejnym razem zamiast demontowac tapicerke -wytne blokujące osłony filtra pyłkowego i po zjeciu schowka bedzie na wierzchu.

Spoko, przynajmniej przygladnalem sie jak tez dziala zawor regulacji zasysania powietrza wewnatrz -po prostu klapa sie otwiera i wciagane jest powietrze ktore znajduje sie za pulpitem (jest ono potem filtrowane przez wspomniany filtr).

 

Za to z filtrem powietrza do silnika nie ma problemu -max 1 min roboty.

 

[ Dodano: Pią 22 Sie, 2008 11:59 ]

ktoś wie ile taka usługa stoi?

A propos czy ktoś ma założony filtr węglowy? ostatnio znalazłem taki na allegro (zresztą w moim mieście):

http://www.allegro.pl/item418539384_filtr_...no_weglowy.html

 

Wymiana filtrow wyglada cenowo nastepująco:

-filtr paliwa Sedziszów Mlp. (42zł), koszt wymiany 30zł (uzgodniony przed wymiana, mysle ze cena bez uzgodnienia wynioslaby okolo 10-20zl wiecej)

-filtr kabiny (47zł Filtron, papierowy) -robocizna gratis we własnym zakresie (czas 1h)

-filtr powietrza silnika (Filtron ok 22zł), wymiana 1min we własnym zakresie

-filtr oleju silnikowego (cena wkładu ok 25-35zł), wymiana gratis w cenie zakupionego oleju (po dobrej cenie), sam zrobilbym to w 20-30min (ze spuszczeniem oleju).

[herson]

Ja dolewam 1-2% oleju syntetycznego CASTROL POWER 1 RACING 2T

mam wrażenie, że ktoś inny to pisał, odnośnie pewnej czarnej almery....

Ty tez to zalewasz?

[Gość Rob083]

Jak dla kogoś instrukcja obsługi to za mało, gdyż potrzebuje opis demontażu i montażu danego elementu z dokładnymi rysunkami każdej śrubki, to piszcie. Opisy tylko po angielsku, niemiecku, francusku, hiszpańsku. Rysunki są międzynarodowe Jeżeli potrzebny komuś cały dysk CD z pełnym serwisem wszystkiego co jest w Tino, to proszę o prywatny kontakt via e-mail.