Gość jost Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Primera już śmiga. Jeszcze tylko za jakieś 2 tyg lakiernik przepoleruje ten świeży lakier i finito. Z częściami i lakierowaniem wyszło ok 1300 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 10 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2008 A i mi sie trafiło, w sobotę wjechałem w merca klasy A - mała prędkość była (ok. 40-45km/h)- w mercu leciutko uszkodzony zderzak, a w mojej primce maska sie prawie złamała, zderzak tez do wymiany, lampy całe i błotniki się lekko ruszyły do tyłu, auto jeździ, także obrażenia wewnetrzne nie były duże, czekam na gościa z ubezpieczalni i niech czyni powinność. Ślisko było i bum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piektor Opublikowano 10 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2008 Ślisko było i bum Powinno być: "Ślisko i za blisko było..." Będzie dobrze tylko szkoda, że to z Twojej winy Zauważyłem, że przy zderzeniach przeważnie przód więcej jest uszkodzony niż tył samochodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 10 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2008 Zauważyłem, że przy zderzeniach przeważnie przód więcej jest uszkodzony niż tył samochodu. Tak jest, podobnie jak w przysłowiu :"jak sie ma serce miękkie to trzeba mieć ...." Też kiedyś zdzieliłem poloneza funkiel nówke z folią - jeszcze mazdą - też coś koło 40 km/h było i jemu niewiele a w madzi cały przód :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 10 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2008 "Ślisko i za blisko było..." no tak było niestety i ABS zrobił swoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Opublikowano 10 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2008 "Ślisko i za blisko było..." no tak było niestety i ABS zrobił swoje. ABS w P11 144 jest w miare dobry, ale w P11 lepiej wyjąć bezpiecznik bo jazda z ABS em jest niebezpieczna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arthi Opublikowano 10 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2008 "Ślisko i za blisko było..." no tak było niestety i ABS zrobił swoje. ABS w P11 144 jest w miare dobry, ale w P11 lepiej wyjąć bezpiecznik bo jazda z ABS em jest niebezpieczna... To jak w P10! Hamulce na sliskim to tragedia, jak juz widzisz ze nie daja rady to reczny zaciagnac, ale tylko ostatnie metry przy niewielkiej predkosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arkom Opublikowano 10 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2008 niestety i ABS zrobił swoje Całe szczęście że Tobie "drzewo nie wyskoczyło na drogę" lub "ci wstrętni drogowcy nie zrobili przed twoim autem dziury lub jakiegoś uskoku jednocześnie stawiając ograniczenie do 30". Zaskakujące jest tłumaczenie sprawców kolizji że to nie ich wina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piektor Opublikowano 10 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2008 ABS w P11 144 jest w miare dobryKrzyśku BULI ma P11.144. Ja w swoim na ABS nie narzekam; to też ma się gumami - czasami nie warto w pogoni za cichymi tracić na przyczepności. Tak mi mawia wulkanizator, że często "cichość" opony nie idzie w parze z przyczepnością. Miałem kiedyś w punto takie letnie portugalskie (nie pamiętam nazwy), ciche były naprawdę, ale nie daj Boże hamować na mokrej nawierzchni - gorzej niż na lodzie :!: Odziedziczyłem po poprzedniku, który zakupił jako używane ale nie zdążył ich jeszcze zmienić z zimowych.Szybko wypie....em i zakupiłem nówki kormorany. [ Dodano: Pon 10 Mar, 2008 15:57 ] ale wiecie co :?: odbiegamy od tematu - "Ile może kosztować naprawa" Więc ja piszę: Koniec OT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 Po wstepnych oględzinach naprawa wychodzi (w ASO oczywiście) ponad 12000 zł !!!!! Czekam jak rozbiorą zderzak i wycenią resztę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość peryskop Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 Po wstepnych oględzinach naprawa wychodzi (w ASO oczywiście) ponad 12000 zł !!!!!Czekam jak rozbiorą zderzak i wycenią resztę ile!???????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 i to wszystko nie było liczone !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość peryskop Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 i to wszystko nie było liczone !! z AC bedziesz chciał kase wydrzeć?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 i to wszystko nie było liczone !! z AC bedziesz chciał kase wydrzeć?? Właśnie to robię i taka wartość wyszła po oględzinach przez likwidatora szkód z ubezpieczalni. Myślałem, że zrobię inaczej - wezmę kasę od nich i sam naprawię ale nie mogę - mam pakiet serwisowy i każda naprawa pokrywana przez nich musi być robiona w ASO albo innym warsztacie który ma autoryzację nissana. Także czekam na weryfikację kosztorysu z oględzin i mam nadzieję, że nie wyjdzie całkowita szkoda pojazdu (wartość naprawy przekracza 70% wartości pojazdu na dzień oględzin/naprawy) i wtedy bezgotówkowo niech serwis naprawia - też im się coś od życia należy - dobrze na tym zarobią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość peryskop Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 musi być robiona w ASO albo innym warsztacie który ma autoryzację nissana. hm... co to za ubezpieczyciel? twój rocznik z tabeli około 18 tysi,koszt naprawy narazie 12....... dobrze sobie to oblukaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bodzió Opublikowano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Oj BULI nie byłbym taki pewny że Ci sporą kasę zapłacą, jeśli naprawa przekroczy choćby ponad złotówkę magiczne 70 % wartości samochodu to zrobią Ci szkodę całkowitą, bo polisa AC nie jest obowiązkowa i podpisując zgadzasz się na warunki jakie Ci oferuje ubezpieczyciel, co innego jest z OC jak ktoś w Ciebie wjedzie albo coś wtedy masz szanse na wyrwanie czegoś więcej tak mi się wydaje ale napisz jak to się skończyło bo jestem ciekaw !! :diabel2: P.S. sorry że odpisuję dopiero po takim czasie ale szukam lakiernika do maznięcia zderzaka i temat trafiłem taki właśnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Przem Opublikowano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 jesli by czekal z naprawa 10 miechow..to niezla kaszana musiala by byc.. :diabel: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bodzió Opublikowano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 No tak dlatego napisałem ,że sorry że po takim czasie odpisałem na tego posta BULI-emu, ale akurat mi ten temat wyskoczył po wpisaniu w wyszukiwarkę hasła "lakiernik". Napisałem też że ciekaw jestem jak to się skończyło i tyle . :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mitko Opublikowano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Ja za podobne uszkodzenia dostałem z PZU z OC sprawcy 4 lata temu 7400 zł. Naprawa z częściami używanymi wyniosła 3000 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.