Gość maciejka_sz Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Auto ma przebieg 80kkm i w dokumentach byly informacje' date=' ze w Niemczech mial jednego wlasciciela, a mianowicie jezdzil nim 80 letni pan To dobre... zauwazylem ze u gebelsow nikt inny nie jezdzi samochodami tylko emeryci w wieku >70lat... ale z tym S13 i dzaidkiem 80letnim przywaliles niezle... facio kupil go chyba po to by dostac szybciej zawalu. 10pkt dla Ciebie volnaris! :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość volnaris Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Auto ma przebieg 80kkm i w dokumentach byly informacje' date=' ze w Niemczech mial jednego wlasciciela, a mianowicie jezdzil nim 80 letni pan To dobre... zauwazylem ze u gebelsow nikt inny nie jezdzi samochodami tylko emeryci w wieku >70lat... ale z tym S13 i dzaidkiem 80letnim przywaliles niezle... facio kupil go chyba po to by dostac szybciej zawalu. 10pkt dla Ciebie volnaris! :twisted: Jak zobaczylem stan tego auta, to doslownie zachorowalem jakby z salonu wyprowadzony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość EnDrIu WAWA Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Coobcio, heh troche nie ten przedzial cenowy :wink: ale mysle, ze za 20.000zl cos juz mozna znalezc z tylnym napedem, szpera z moca 200hp(bez turbo), cos co czesciej jezdzi niz stoi i nie pali tyle co s14. widze ze nie masz pojecia o tym co piszesz ale co tam 100nx rzadzi skoro tak duzo wiesz to moze posluzylbys sie argumentem zeby skrytykowac moja wypowiedz. Hmmm nawet o Setce nie wspomnialem w tym poscie, wiec o co Ci czlowieku chodzi? PS Coobcio sam mowiles, ze jak katowales Prime jak miala turbo to spalanie przekraczalo Ci 18l. 200sx 10l w miescie?Cos nie chce mi sie wierzyc, to pali tyle samo co 100NX 1.6 i mniej niz 100Nxy Gti. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Teraz Turbo nie mam i po mieście jak dynamicznie jerzdze w tym raz w tygodniu na spalarnie to wychopdzi mi spalanie 16,6 litra... i to bez turbo, wszystko zalerzy jaki się jeździ i jak skonfigurowaną ma się Maszyne. Przyklad Ceremonemu 100NX GTI nie pali mniej jak 12 litrow przy spokojniej jezdzie po miescie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość greg76 Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Coobcio, heh troche nie ten przedzial cenowy :wink: ale mysle, ze za 20.000zl cos juz mozna znalezc z tylnym napedem, szpera z moca 200hp(bez turbo), cos co czesciej jezdzi niz stoi i nie pali tyle co s14. widze ze nie masz pojecia o tym co piszesz ale co tam 100nx rzadzi skoro tak duzo wiesz to moze posluzylbys sie argumentem zeby skrytykowac moja wypowiedz. Hmmm nawet o Setce nie wspomnialem w tym poscie, wiec o co Ci czlowieku chodzi? PS Coobcio sam mowiles, ze jak katowales Prime jak miala turbo to spalanie przekraczalo Ci 18l. 200sx 10l w miescie?Cos nie chce mi sie wierzyc, to pali tyle samo co 100NX 1.6 i mniej niz 100Nxy Gti. widze ze wydaje Ci sie ze to turbina spala paliowo. nie interesuje mnie czy w cos wierzysz czy nie. ja nikomu nie musze sie podlizywac ani nie oczekuje tego od innych. to ze mi kumpel mowi ze pali mu po miescie nie wiecej niz 11l to nie widze w tym nic dziwnego. wiem ze nie jezdzilby autem ktore pali 18l. moj tez pali nie wiecej niz 11 a czesto zmieniam biegi tuz przed odcieciem. nie mozliwe? a jesli juz sie tak czepiasz tego co jest w twoim poscie to slucham co to ma byc za auto? bmw? oszczedna supra 3.0? a 100nx bo jesli nie 200sx to ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mrozu Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Ja tam wierze, że s14 może palić 10 czy 11. Wszystko zależy od stylu jazdy i umiejętności kierującegoo i od tego jak potrafi wykorzystać moc i moment w swoim aucie do sprawnego i ekonomicznego poruszania się. Co do BMW to nawet 325 ze swoimi 190KM potrafi być oszczędne i w mieście palić 11L. Jest to smutne jeśli moje 1.6 nie może zejść poniżej 10L dlatego następne auto naweno będe miał 2.0, bo dużo lepiej jeździ za niewiele drożej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adams Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 a tam wierze, że s14 może palić 10 czy 11. Wszystko zależy od stylu jazdy i umiejętności kierującegoo pewnie moze ale wiazaloby sie to moim zdaniem ze zmiana biegow ponizej 2500obr (ciagle) :/ wydaje mi sie ze moje autko spalilo kiedys cos kolo 13.4 ale to bylo raz i czesc z tego to trasa. w cyklu miejskim odkad go mam nie zszedlem ponizej 15 (tak na 90% bo pamiec to rzecz ulotna ) a jak sobie troche poszalalem to wyszlo 20 z haczykiem. zreszta powiedzmy sobie szczerze - jesli bawic sie w super ekonomiczna jazde (czyli kompletnie nie wykorzystujac mozliwosci samochodu) to po co ten silnik i turbina? pomimo ze kilka razy staralem sie ograniczyc spalanie to konczylem i tak z gazem w podlodze i usmiechem na twarzy trzeba wybrac = ekonomia czy zabawa - pogodzic sie tego nie da pzdr!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość greg76 Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 zima jakos nie widzialem Cie wsrod TK driftujacych pod Gantem na Ursynowe :wink: napewno niskie zuzycie w przypadku Banana nie jest wynikiem oszczedzania bo doskonale wiem jak jezdzi i swiatel nie odpuszcza. powodem tez nie jest uboga mieszanka, bo tydzien temu pojezdzilismy troche na dwa auta i widzialem czarny dym. niedlugo dojdzie u niego fimc i potem smt6 i bedzie sprawa jasna jaki jest afr. moze u Ciebie jest tak przelany ze tyle kotluje. pojedz do Tomaracing to chlopaki Ci zrobia pomiar i moze sie zdecydujesz na prosiaka i strojenie i efekt mysle bedzie widoczny. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Suchar Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 E tam banialuki gadacie... mam 2.0T SR20DET i mi udalo sie osiagnać wynik 8.2 l na 100 km/na trasie Warszawa->Zakopane->Warszawa; należy wziać pod uwagę stanie w korkach po trasie i w KRK, lansowanie po Zakopanem, gdzie momentami średnia prędkość nie porzekracza 1 km/h w pewnych rejonach, wiec nie starajcie sie mnie przekonać, że się NIE DA, w myśl zasady "ja się nie pocę, a moje bąki nie śmierdzą". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość greg76 Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 poranna witaj zmiano :wink: no i mamy kolejny przyklad ze sr20det wcale nie musi spalac hektolitrow paiwa. Suchar moze potwierdzic ze nie rozmazujemy gili po policzkach edit: ja w marcu na tej samej trasie plus wypady po bro na slowacje mialem 6.9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 E tam banialuki gadacie... mam 2.0T SR20DET i mi udalo sie osiagnać wynik 8.2 l na 100 km/na trasie Warszawa->Zakopane->Warszawa; należy wziać pod uwagę stanie w korkach po trasie i w KRK, lansowanie po Zakopanem, gdzie momentami średnia prędkość nie porzekracza 1 km/h w pewnych rejonach, wiec nie starajcie sie mnie przekonać, że się NIE DA, w myśl zasady "ja się nie pocę, a moje bąki nie śmierdzą". Pogatulowac takiego wyniuku.. identyko jak u mnie tyle ze na o wiele mniejszej pojemosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość banan78 Opublikowano 27 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2006 Suszi już napisał na co stać sr20det w spalaniu. Napisze tak nigdy s14 nie spaliła mi wiecej niz 15 litrów przy pełnym palniku a mam bogato jak greg napisał. Przy odcince mozna sobie szluga albo ognisko przyjarać z mojego wydechu. Wiec ten topic obala teze że turbo musie palic nie wiadomo ile benzyny. Mój pali w granicach rozsądku a jezeli by w tej granicy się nie mieścił to poprostu bym nim nie jezdził PROSTE NIE!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ceremo Opublikowano 27 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2006 Suszi już napisał na co stać sr20det w spalaniu.Napisze tak nigdy s14 nie spaliła mi wiecej niz 15 litrów przy pełnym palniku a mam bogato jak greg napisał. Przy odcince mozna sobie szluga albo ognisko przyjarać z mojego wydechu. Wiec ten topic obala teze że turbo musie palic nie wiadomo ile benzyny. Mój pali w granicach rozsądku a jezeli by w tej granicy się nie mieścił to poprostu bym nim nie jezdził PROSTE NIE!! hmmm tak sobie to przeczytałem i jestem bardzo zdziwiony, bo mój SR20DE, jak się ostro daje pali nawet 20 litrów!! :roll: spokojnie jeżdżąc na ekonomicznym programie udało mi się zejść do 11 litrów po mieście. Zróżnicowana jazda po miescie, troche szybko trochę spokojniej, wychodzi 14 litrów. Może masz jakieś błędne pomiary, bo nie jest to według moich obliczeń realne i jeżeli byłbyś mi w stanie to udowodnić, to chętnie bym się przekonał. Rozmawiałem z kilkoma posiadaczami S14-stek i słyszałem już nawet wersję, że bak można spalić w ciągu 40 minut, ze spalaniem w granicach 40l na 100 kilometrów. Sam nie mam SR20DET więc nie bede się więcej wymądrzał. Powiedz jeszcze tylko, długo masz swoją S14? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość greg76 Opublikowano 27 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2006 odpowiem moze za Banana bo po ilosci postow widac ze czesto nie zaglada.... zreszta sam mu podeslalem linka zeby cos napisal. no wiec watpie zeby mu sie chcialo cokolwiek komukolwiek udowadniac bo niby jak bedzie Cie wozil codziennie do pracy? poza tym policzyc ila pali auto to chyba nie jest wyzsza matematyka. autem jezdzi ponad rok. jedyne modyfikacje to stozek i wydech 2.5 cala z koncowym przelotowym. jesli masz ochote napisac cos sam o twoich obliczeniach to chetnie przeczytam a jesli nie to moze dajmy spokoj juz spalaniu bo raczej dyskusja nas nigdzie nie zaprowadzi. pozdrawiam (no offence) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ceremo Opublikowano 27 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2006 Że ciężko to udowodnić to prawda, z reszą też się zgadzam, każdy wie swoje.. dyskusja nie ma sensu. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adams Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 w myśl zasady "ja się nie pocę, a moje bąki nie śmierdzą" ciekawa zasada, szkoda ze niezbyt kapuje o co Ci chodzi nigdy s14 nie spaliła mi wiecej niz 15 litrów to nic tylko sie cieszyc po calej dyskusji mam ochote zatankowac po bemowie pelen bak i zobaczyc ile uda mi sie minimalnie spalic. A jeszcze w kwesti duzych ilosci pochlanianego paliwa to wielokrotnie czytalem posty na zagranicznych forach i kupa ludzi podawala podobne spalania do mojego, wiec juz kupujac s14a oczekiwalem ze srednio zezre kolo 16l/100km (no i sie nie zawiodlem). Czy przelewa... Troche napewno ale wydaje mi sie ze w granicach rozsadku - musze pojechac zmierzyc AFR ale watpie by tu lezala przyczyna calej sprawy. Zreszta GA16DE palil mi srednio 11-12 wiec moze to ze mna jest problem. dajmy spokoj juz spalaniu bo raczej dyskusja nas nigdzie nie zaprowadzi zgadzam sie z greg76 - moze jak potrenuje ekono jazde to nastukam co udalo mi sie osiagnac! Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zell Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Mi 1.4 pali 10 litrów więc z prostego rachunku 2 razy mocniejsza fura powinna palić 2x więcej :D także i tak jest nieźle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Mi 1.4 pali 10 litrów więc z prostego rachunku 2 razy mocniejsza fura powinna palić 2x więcej :D także i tak jest nieźle No ale nie musiż wykorzystywać tej dodakowej mocy która daje większy i mocniejszy silnik. Dobra ciekawostka Bus mojego ojca GMC o pojoemności 4,3 L V6 w automacie po mieście przy spokojniej jeżdzie palił 12-13 Litrów, jak się jeździło nim spokojnie w przedziale obrotów 600-1400 mimo jazdy na tak niskich obrotach, posruszanie się było bardzo płynne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zell Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Przy tak dużym silniku to nawet przy małych obrotach dysponuje pewnie dużym momentem, wystarczającym do sprawnego poruszania się. A tak wracając do 200SX'a to S14 ma 200 niutonków dostępnych już od 2000 obrotów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pio@ridaz-unit.pl Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Heh ja kupilem 200sx :wink: zaniedbanego na maxa. Ale sie zrobi od podstaw. Odnowi cale auto. Ale tak czy siak jesli chcesz auto do jazdy po miescie tylko to odradzam to auto. To jest super zabawka, i studnia bez dna :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 3 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2006 na wstępie kupno uzywanego zaniedbanego 200SX 3000-3500zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pio@ridaz-unit.pl Opublikowano 3 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2006 Za 3 juz nie ma i za 3.5 tez znikl :wink: . Ale ja za 6 tysi jezdzilem jednym co babka chciala sprzedac i mysalem ze sie potne jak go porwadzilem. Nic sie kupy nei trzymalo procz zregenerowanego turbo hehe no i ladnego posprzatania w srodku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IceMan Opublikowano 5 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2006 tak sobie czytam i czytam i chyba zrezygnuje z jazdy swoim nismo bo to podobno sie psuje pali jak smok i w ogóle nie dotykać ehhh sie dba, sie ma. Jak sie kupi gówno bo się oszczędza przy zakupie to potem wychodzą kwiatki. Jeśli ktoś się nie zna nic na aucie a potrafi tylko bezmyślnie gaz w podłogę deptać to tez to nie jest auto dla takiego delikwenta. Co do spalania ... Jakoś nie rozumiem jak auto może tyle spalić 15-20 ? Jak to trzeba jeździć ? Zapala się zielone i co ? Ogień ? I za 100 metrów kolejne skrzyzowanie, światła i co ? Hamuje. Stoje minute i znowu ogień ? No to wtedy tak spali, tylko po jaką cholere tak jeździć ? To tak fajnie rozpędzać się i hamować odrazu ? Można ruszyć sobie spokojnie jak każdym normalnym autem i jechać. A ściagać się z każdym też nie muszę bo nie mam kompleksów No chyba że trafi się jakiś młody gniewny w BMW i mu się wydaje ze jest the beściak Jakoś nie mam problemu ze zużycie paliwa poniżej 10L, co prawda centrum staram się omijać, ale po trasie też nie jeżdżę. Minimalne zużycie paliwa jakie udało mi się zrobić (nie w trasie) to 9.2L, srędnio spala mi auto 9,5. Zeby nie było że mam coś popsute Fiat Coupe 20vt też mi palił poniżej 10, s13 też mi paliła poniżej dyszki. Ale nie pałuje jak pojebany po mieście bo i po co ? I tak za chwilę trzeba się zatrzymać, nie wspomne o tym że nawet nie ma jak bo wszędzie aut pełno. Max spalanie jakie miałem to 12L zimą często jeżdżąc na krótkich odcinkach. Kultura jazdy, płynność jazdy i spalanie jest naprawde niskie. Jak chce deptac to deptam ale wtedy kiedy jest sens, a nie po to żeby za 100 metrów znowu się zatrzymywać, to takie ... niedojrzałe zapierdzielanie od świateł do świateł. A może ja już emerytem jestem Co do psucia sie aut. Miałem s13 z 89 roku, przebieg ponad 200 tys i auto jezdzilo i z tego co wiem nowy wlasciciel tez nim jezdzi i chyba nic nie wybuchlo. Ale auto bylo kupione od normalnego czlowieka, szukalem auta 4 miesiace i nie kupilem druta jakiegos. S14 tez jakos sie popsuc nie chce, (tfu tfu). To sa porzadne auta, jesli sa naprawiane tak jak sie to powinno robic a nie rurą od odkurzacza zamiast turbo bo i takie przypadki są Więc przed kupnem auto trzeba dobrze obejrzeć z kimś kto się orientuje w temacie i nie żałować kasy za zadbany egzemplarz, albo kupić na maxa po taniości i włożyć kasę w konkretny remont. Innych opcji nie ma, chyba że ma się mega farta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość NiTeK Opublikowano 9 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2006 Witam wszystkich, jestem tu nowy Niedługo kończę zdawać egzaminy na prawo jazdy i zastanawia mnie kupno Nissana 200SX I Wersji. Strasznie spodobało mi się to autko a po za tym chciałem żeby mój pierwszy samochód był samochodem sportowym Mam do Was parę pytań. Jak jest u niego z osiągami (czy czuć że się jedzie sportowym autkiem )? Zastanawiam się też czy kupić ten samochód w Polsce czy na zachodzie. Z tego co widzę w internecie ceny z Niemiec i Polski są nawet porównywalne (chociaż czasem jest inaczej), ale przy sprowadzeniu trzeba jeszcze doliczyć akcyzę itp.. I czy kupując samochód w kraju czy za granicą łatwiej jest trafić na zajeżdzony, w którego trzeba jeszcze wpakować kasę? I ile na dzień dzisiejszy potrzebuję pieniędzy żeby samochód kupić (jeżeli sprowadzić to jeszcze w tą cenę wliczyć opłaty) , zarejestrować, ew. przegląd... No i ile mniej więcej będzie mnie kosztować OC i w której firmie najlepiej ubezpieczyć auto (mieszkam we Wrocławiu, prawo jazdy dostanę ok. za miesiąc, a pod koniec tamtego roku skończyłem 18 lat)? No i czy często będę musiał pakować kasę w naprawy...? :cry: Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość apocaLipsa Opublikowano 9 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2006 Znam sie tylko na OC, bo to niedawno przerabialam, wiec sie wypowiem. Otoz, jesli ubezpieczysz auto na siebie to zabulisz niezla kase, tzn. okolo 2000zl na rok. Jest to skutkiem Twego mlodego wieku i braku doswiadczenia za kolkiem. Jak masz np. tate, ktory ma znizki to lepiej ubezpiecz na niego, duzo na tym zaoszczedzisz. Ja tak zrobilam, i ubezpieczylam samochod w Samopomocy. Tam z tego co sie orientowalam jest najtaniej. Moj tata ma 60% znizki wiec mnie ubezpieczenie OC + NW wynioslo w sumie nieco ponad 600zl. Warto tez nadmienic, ze jest to zalezne od pojemnosci silnika... ja sie tu wypowiadam o przypadku, gdy silnik ma 1,6 200sx moga miec chyba 2.0 wiec bedzie drozej. pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.