Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Nissan N15 czy N16 - zawieszenie ????


Gość Sck
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

a N16 wśród np 6-7 latków bo wtedy zaczęła się produkcja, bodajże na 60-tej

i

Wśród aut 3-5 letnich jest na 43 miejscu (więc stąd moje słowo "bodajże") a wśród aut 0-3 lat na 52.

zdecyduj sie o który przedział wiekowy Ci chodzi bo albo pomyliłeś przedział wiekowy aut albo zajete miejsce - i to właśnie wywołało moja reakcję.

W/g rankingu TUV (www.roadlook.pl) wśród aut 7 letnich (czyli tylko N15) jest już na dobrej 12 pozycji.

We wcześniejszym poście pisałes o rankingu Dekra i w tej kwestii odpisałem teraz powołujesz się na TUV (nie wiem po co). Dodam, że 7 latki to również n16 gdyz jest ona produkowana od 2000.

Widze, że za wszelką cene bronisz swojej teorii "n16 jest złe" więc z dyskusji sie wyłaczam bo to bicie głową w mur . A powtórze ja nie bronię N16 tylko zwróciłem uwagę, że troche nierozważnie posługujesz się danymi i tylko i wyłącznie o to mi chodziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w raporcie 2006 N16 w grupie do 7 lat została sklasyfikowana na 18 miejscu

 

Otóż mówimy o raporcie z 2006 roku który obejmuje przedział 5-7 lat. Sorki ale nie dotyczy on wyłącznie N16 jak sugerujesz.

 

Co do pierwszego swojego cytatu zwracam honor, literówka z mojej strony chodziło mi o auta 3-5 letnie aczkolwiek i tak odległa pozycja nie nastraja optymistycznie. Nawiązałem do Tuv z 2006r bo właśnie ten raport nie obejmuje N16 a tylko N15 a chyba o różnice w ocenach i pomocy w wyborze między N15 a N16 chodziło autorowi wątku

czy warto kupic ALmerke N16 czy raczej N15 z '99.

Poza tym, nie próbuję udowodnić, że N15 jest "cacy" a N16 "zła z gruntu" Każda ma w czymś przewagę. N16 na rynku wtórnym z racji wieku mogą być po prostu mniej zużyte od N15a ta z kolei pomimo już podstarzałej lecz prostej (np zawieszenie) konstrukcji mogą dłużej posłużyć bez poważnej awarii. Wybór jest jednak sprawą indywidualną

Osobiście nie zamieniłbym się na N16 jeśli różnica w wieku i przebiegu byłaby niewielka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ze N16 imstarsza tym wyzej w rankingu bardzo dobrze o niej swiadczy. Auta, ktore maja 2-3 lata bardzo zadko sie psuja i dlatego w tym przedziale n16 moze byc nisko. Wiadomo ze im auto starsze tym moze byc bardziej awaryjne (wieksze przebiegi). I po tym mozna poznac dobre auto, a nie po zlej pozycji w przedziale 2-3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bandi_n15

ja mam almere n15 z 96 r. i po 85000 stuka cos w przednim zawieszeniu ale to tylko przy drobnych dziurach (moze to wina tego że mieszkam na śląsku a na śląsku dziur nie mało:D ), almera wujka n16 z sinikiem 1.8 no co tu więcej mowić klasa wyżej i jakbym mial to wybralbym n16.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja tylko dodam, że N15 z 98-00 będzie jeszcze długo trzymać swoją wartość, a N16 nie - jakich raportów byście nie przytaczali to N14 były za***iste, N15 tak samo dobrze zbudowane, a N16 mimo iż są lepsze od części konkurencji ze swojego rocznika nie poniosły flagi jaką wyznaczyli jej posiadacze poprzedników

 

wierzcie lub nie ale grono nowych klientów Mazdy czy Hondy to byli posiadacze nissanów którzy zawiedli się na ostatnich modelach, nieraz słyszałem, że ktoś miał N14, N15 i N16 na którym przygoda się skończyła (zresztą to samo tyczy się Primer)

 

mój ojciec gdy w 2001r (auto z 95/96r) sprzedawał swoją N15 miała ona 16x 000 km przebiegu i na trzęsarce wykazała 75% skuteczności amorków, w zawieszeniu nic nie było robione poza wymianami jakichśtam gumek

 

a tak pozatym to kiedyś jak wracał do domu z delegacji podczas burzy, w Kurowie w auto strzelił piorun i nie stanęło bezradnie, mimo iż poszedł się walić immobilizer i ECU (dobrze, że było firmowe AC), przeszło w tryb awaryjny i jechało dalej (biorąc co prawda 15l/100km, ale nawet po zgaszeniu auta odpalało i można było dalej jechać).

 

Człowiek który odemnie kupił parę części ma N15 która ma natłuczone grubo ponad 300 000km, ma ją od nowości, rozrząd nigdy nie był ruszany, a silnik chodzi na 5W40.

 

Pokażcie mi nowszego nissana który choć będzie w połowie tak trawały jak N15.

 

Nikt tu nie mówi, że N16 jest kompletnie złym autem, nadajacym się do niczego, po prostu poprzednie auta japończyków były fenomenem bo za niewygórowaną cenę dostawało się auto, które było lepsze niż właściciel się tego spodziewał.

 

Uważam, że N15 jest lepszym samochodem, jednak ma jedną zasadniczą wadę, wiek, niestety samochody się zużywają i jako, że almera nie jest samochodem unikatowym nie ma ona lekko.

 

Proponuję ci kupić N15 z 99-00 roku, będzie ono drogie ale świetnie wyposażone (klima, 4 poduchy, etc.) i powinno ci jeszcze trochę posłużyć, a jak się znudzi to sprzedaż jeszcze za jakieś pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po lekturze tematu nie zauważyłem wielu uwag na temat silników zastosowanych w N16. Osiągi przez nie prezentowane i podatność na tuning stawiają je w szeregu emerytów na wakacjach - bez obrazy oczywiście dla wszystkich posiadaczy (zwłaszcza 1,5l obojętnie z którym rodzajem paliwa). Nadają się głównie do w miarę ekonomicznego przemieszczania z punktu A do B. I chyba taki był cel zaprojektowania tego modelu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qwasar, a jakie to silniki w n15 byly tak bardzo podatne na tuning? GA? A moze CD20? Jedynie SR-ki byly szybkie. Zreszta pokazcie mi nowe auto, ktore bylo trwalsze od poprzednika. Glowny problem n16 to seria wadliwych silnikow QG18DE. I jesli ktos szuka auta tej klasy z mocniejsza benzyna to wtedy n16 nie powinna byc brana pod uwage, ale przeciez pozostale silniki to dobre i trwale jednostki. Zreszta taka sama lipa jak branie oleju przez silnik QG18 jest silnik diesla w n15. Cale 75km w wolnassocym dieslu z poprzedniej epoki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie było o wyższości silników N15 w stosunku do N16. W innym poście napisałem, że podoba mi się N16 i jej możliwość tuningu wizualnego. Natomiast silniki i ich osiągi to nieporozumienie. Szkoda, że nissan nie pokusił się o wersję N16 GTI (jak w N15) z silnikiem SR20 czy tym nowszym bodajże QG20. Stąd moje rozczarowanie.

A w ogóle, to wątek jest o zawieszeniu, więc sorki za OT ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem N13(89r) potem N15(96r), teraz N16(01r). Najmniej awaryjnym moim nissanem jest obecna n16 (173Kkm) wszystkie części oryginalne, nie licząc eksploatacyjnych takich jak klocki, tarcze, oleje i płyny. W suniaczu (130Kkm) wymieniłem krzyżak w układzie kierowniczym, osłony przegubów, termostat, tłumik końcowy i rura wydechu. W almie n15 (143Kkm) szczotki w rozruszniku, cięgno wycieraczek, wybite zawiasy drzwi(3D), bąble na progach po 5 latach. Dwa ostatnie auta miałem od nowości więc mogę ręczyć za przebiegi. Zawieszenie N16 faktycznie jest twardsze niż N15.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra zdrowa N15 1,4 z przyśpieszonym zapłonem objeżdża każdą N16 z silnikiem 1,5... to tak na marginesie :) a ja dodam jeszcze tylko że to co napisał Zell to cała prawda. mi osobiście bardziej podoba się N16 ale tylko stylistycznie i jeżeli chodzi o bezpieczeństwo również duży plus dla N16 jednak wolę swoją N15 która ma tylko 90tyś na liczniku a blacha jest w bdb kondycji jak na 7 letni samochód (rejestracje mam 2000) spokojnie jeszcze nią 2 lata pojeżdże i już dziś wiem że z wielkim sentymentem będę wspominał to auto bo nie oszukując się takich samochodów już nie ma i nie będzie a mój następny samochód no cóż na chwilę obecną nie wiem ale generalnie będę szukał wśród samochodów wyprodukowanych w japonii i raczej nie będzie to Nissan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zell, Zgadzam się z kolęgą w 100% Stosunek ceny do jakości w przypadku N15 jest niepodważalny! Znam to z autopsji więc nie zamienbiłbym się na N16 "made in UK" gdyby różnica w przebiegu/roczniku byłą niewielka. N15 to po prostu dobre, niezawodne (choć proste) auto za rozsądne pieniądze! Czasami tylko mocy brakuje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

witam

to i ja się dorzucę

na weekend pożyczyłem N16 od ojca - sedan, silnik 1,5 benzyna

na codzień-n15 z 1997 roku.

jakie różnice:

na plus: rewelacyjnie trzyma się drogi

ma klimę

wygodne siedzenia

lepsza widocznośc

kierownica lepiej leży w rękach

zrywniejsza

b. mało pali

firmowo miejsce na tweetery :)

ładna

 

na minus - każdy dołek czuć

i co mi najbardziej przeszkadzało - głośno słychać silnik, a pow. 120 km/godz też i głośno powietrze słychać

w bagażniku: wnikające zawiasy oraz ograniczenie blachą bagażnika za tylnym siedzeniem (nie wiem jak mają sedany n15)

słabe światła

 

na świeżo tyle, może jeszcze coś dopiszę

ogólnie - jak ojciec będzie sprzedawał, to myslę, ż będę drugim właścicielem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość almerkaN16

Ja jeżdzę N16 z 2001. Ma przejechane 103 tys sam przejechałem 12 tys i nic się z autem nie dzieje (rok bez żadnej usterki - nie licząc żarówki). Mam tak krytykowany 18QG i po przeczytaniu forum co dwa dni sprawdzałem olej ale widocznie miałem szczęście bo nie ubywa. Poza twardym zawieszeniem jest bez zarzutu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdzę N16 z 2001. Ma przejechane 103 tys sam przejechałem 12 tys i nic się z autem nie dzieje (rok bez żadnej usterki - nie licząc żarówki). Mam tak krytykowany 18QG i po przeczytaniu forum co dwa dni sprawdzałem olej ale widocznie miałem szczęście bo nie ubywa. Poza twardym zawieszeniem jest bez zarzutu

 

podpisuje sie w całości pod w/w oprócz tego, że mam na liczniku 73 tys i przejechalem 13 tys. Jedyny moj problem z ubiegłego tygodnia, że uszkodzony w Wilnie przedni tuningowany spoiler ...sfrunął mi przy 150 na godzinke na pobocze. Ale to juz moje niedbalstwo całe szczeście, że nikomu nic sie nie stało ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam n16 1.8 sedan z 2002r. Właśnie minąłem 40tys....

Samodzielnie przejechałem nią ponad 10tys wcześniej użytkował ją teść. Okazjonalnie ponieważ miał auto służbowe.

Nic się jak dotąd nie zapsuło to fakt ale zawieszenie miał chyba lepsze mój 1 - samochód fiat 125p!!!!!!!!!!!!

Miałem Mazdę 626 kombi i Escorta 98 combi.

Jesli chodzi o charakterystykę zawieszenia, trzymanie się drogi to Escort bije i Mazdę i Nysę N16. Zawieszenie Nyssy to skrzyżowanie galaretki Gellwe z sieczkarnią. Na łukach i zakrętach buja i nie czuję się w tym aucie pewnie. Sporadyczne strzały przy zjeżdzaniu ze średnio wysokiego krawężnika TO FAKT!!!

Zapraszam na "jazdy próbne"!

Dodam, że auto jest zadbane i nigdy nie miało dzwona a teść wolał nadrobić 5 km niż skrócić droge gorszym szlakiem więc zawiesznie nie było zajeżdżone.

Każdy większy dołek wybierany jest tak, że serce boli! Dobija często McPersona na maxa i uderzenie przechodzi w karoserię. Naprawdę nie wiem czym jeździliście wcześniej, że podniecacie się zawieszeniem. Polecam przejechanie się "zdrowym" Escortem lub Focusem.

Nie twierdzę, że fordy są cacy ale w kwestii zawieszenia są naprawdę wzorcowi.

Nie wiem... Może po prostu sedan N16 ma inne nastawy niz htb?

Byłem na szarpakach, sprawdzałem amory i wszystko git!

Mechanik mówi drapiąc się w głowę... Wiesz pan - one tak niestety mają! :(

 

Poza zawieszeniem plastiki w środku pachną "taniością" ale Nissan nigdy nie słyną z wysokogatunkowcych tworzyw. W Mazdzie 626 90 rocznik wnętrze biło o głowę jakością primerę kumpla z 95 roku.

Silnik 1.8 jest "cieniutki" jak na tę pojemność. Słaba moc, duży hałas na wyższych obrotach i apetyt na paliwo to główne "zalety".

S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja sie dolacze do dyskusji.

 

Od 1998 -2003 mialem n15 1.4 benz. z salonu zrobione 89 000km.

jedna drobna awaria: peknieta sprezyna pod pedalem sprzegla tzw wspomaganie sprzegla.

oprocz tego jak ja sprzedawalem miala rdze pod tylnymi progami

tak ze palec wchodzil na 3 cm.

Ogolnie auto bezawaryjne, tyle ze wolne, zawieszenie w miare komfortowe

moja ocena: 4-

 

Od 2003 do dzisiaj mam n16 FL 1.8 benz/lpg z salonu zrobione 87 000

Oto lista usterek:

- przepalona lampka pod sufitem

- parujace reflektory z tylu

- od poczatku zle chodzila skrzynia biegow, po zagrozeniu ze skieruje sprawe do sadu, remont na gwarancji 3 tygodnie bez auta

- bierze olej ok. 1 litra na 4000 km

- pare innych drobiazgow troche wkurzajacych

 

Ogolnie auto bardziej awaryjne od porzednika, zawieszenie bardzo twarde, bardzo trwale i malo komfortowe, w egzemplarzach przed liftem czesta rdza u mnie na szczescie na razie jej nie ma, drogi serwis i drogie czesci, silnik 1.8 zbyt slaby jak na te pojemnosc i za duzo pali.

moja ocena: 3

 

 

post criptum: nastepne auto to pewnie bedzie corolla lub civic ewentualnie focusII

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...