Gość CZAJNIK Opublikowano 22 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2007 nic nie ucinałem poprostu samo mocowanie jest zmodyfikowane wahacz nie ruszony sprawdzone na wyścigach test zaliczony na 6+ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekol Opublikowano 27 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2007 CZAJNIK, co do tych poduszek to je sam robiles i jaj z wytrzymałoscia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość CZAJNIK Opublikowano 6 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2007 toczył mi znajomy a wytrzymałość jak w teflonie, zużycie nie występuje prędzej fura zgnije Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azorek Opublikowano 20 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 Może próbował ktoś zalewać samemu te elementy?No właśnie. Zrobił ktoś te tuleje :?: Ja chyba będę zmuszony dorobić w ten sposób bo oryginały już nie dostępne do mojego egzota. Może ktoś wie gdzie można w Polsce kupić taki poliuretan w płynie :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_n14 Opublikowano 20 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 Ten gość według strony producenta (Weicon) jest importerem w Polsce: Irek Poniedziałek ul. Farysa 15B 01-971 Warszawa tel. 22 858 99 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azorek Opublikowano 20 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 Dzięki bodek_n14, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PMW Opublikowano 20 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 ;P kiedyś w corolli kleiłem pękniętą poduszkę pod silnkiem na silikon... jak drut to drut.. jescze z 10 kjsów wytrzymała aż do śmierci auta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azorek Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Ten gość według strony producenta (Weicon) jest importerem w Polsce: Irek Poniedziałek ul. Farysa 15B 01-971 Warszawa tel. 22 858 99 11 Dzisiaj dostałem paczkę. Zestaw składa się z 600ml żywicy, 200ml utwardzacza, mieszadło i polska instrukcja. Cena zestawu to 256zł. Moje tuleje juz zalane i właśnie się utwardzają :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robertss Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Witam, czy cieżko wybić stare tuleje z tyłu? Nie wiem czy sam sobie poradzę, nie wiem czy będę miał dostep do dużego imadła, a samym młotkiem chyba nie ma się co bawić. Podpowiedzcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_n14 Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Jako, że mam już pewne doświadczenie z polibuszami, sam wymieniałem u siebie przód i skapitulowałem przy tyle (na razie, jeszcze dam im radę) to powiem, że z przodem jest trochę roboty ale tył do prawdziwe wyzwanie Cięcie śrub prawie murowane więc warto zaopatrzyć się w chociaż te najdłuższe, mocujące wahacze do zwrotnicy. Cena w ASO coś kolo 100-150zł/2szt. Problemem jest też ustawienie zbieżności gdyż na tylnych wahaczach są podkładki mimośrodowe, które przy odkręcaniu nakrętek, lubią się ścinać wewnątrz. Jest ich 2szt i również warto je zawczasu nabyć. Pozostałe śruby (do wahaczy poprzecznych i wzdłużnych) powinny być ok. W tylnych wahaczach poprzecznych tuleje są z zewnątrz gumowe (tak wynika z rysunku) więc prawdopodobnie wystarczy je wypalić. W wahaczach wzdłużnych, tylko od strony budy siedzą tuleje z zewnątrz metalowe, które trzeba wypalić a później rozcinać i wybijać meslem lub wycisnąć na prasie. W zwrotnicach siedzą podobne tuleje i też trzeba je wypalić i wycisnąć lub wyciąć. Stabilizator i łączniki to banał. Żeby zrobić tył należy rozpiąć zawieszenie i wyjąć całe zwrotnice i resztę elementów z tulejami. Z przodu należy rozpiąć piasty, wybić sworznie, wyjąć wahacze. Tuleje wycisnąć na prasie lub wypalić i wyciąć. Stabilizator i łączniki to wiadomo. Uwaga na śruby mocujące poduszki wahaczy (gwint w sankach lubi się ścinać). Ze śrubami wahaczy nie powinno być kłopotu ale jeżeli stoją w tulejach a nie macie nowych śrub to stoicie z robotą. Ogólnie sporo, pierd..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.