Gość jankbkak Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 witam ponownie masz rację szczureczek każde autko może się popsuć to norma tylko czemu ASO ma problem z naprawą tego nie wie nikt no chyba TEN na górze ,Twoja sztuka za wielkiej wody więc lepiej zrobiona wykonana bo ta moja była robiona chyba po jakimś święcie czy co wiecznie coś w niej szwankuje a z racji że ma siedem miesięcy właśnie jest naprawiana w ASO i to już kilkakrotnie w kilku serwisach a przejechane ma 17tyś nie licząc tego co na lawecie .A psuje się u mnie najczęściej elektryka sześć razy lawetowanie i kilka razy dojechałem do serwisu o własnych siłach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szczureczek Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 Zgadza się. Nic nie zostaje jak współczuć Tobie. Czasem trafi się jakiś mocny feler, ale jest do obejścia - oddać auto i wziąść nowe . Ogólnie dlatego z Nissanem jest tak krucho w Polsce bo 4-5 lat temu pozmieniało się dużo serwisów i przez moment Nissan Polska nie miał żadnego salonu typowo nissana. A dlaczego? Wiesz jakiego żądali zabezpieczenia od sprzedawcy? 10 mln zł!!! I sprzedaje nissana ten kogo stać. I dlatego czasem taniej naprawę wykonasz w nowym mercu w serwisie bez znajomości niż w starszym autku nissan po znajomościach. Pamiętam jak klocki do k12 kosztowały mnie z wymianą 320 zł!!! A w mercu W211 gdzie kompem trzeba cofać tłoczki i kasować błędy 300 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jankbkak Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 kolego szczureczek łatwo powiedzieć wymienić na nowy trudniej to zrobić według gwarancji samochód można naprawiać i naprawiać a sam.nie wymienią na nowy ,z kodeksu cywilnego wynika że można go wymienić ale trzeba udowodnić że te awarie zagrażają bezpieczeństwu lub poważnie naruszają konstrukcje samochodu opinia goni opinię odwołania orzeczniki itd mój prawnik pracuje nad tym już jest bliżej niż dalej ,ale jeszcze to potrwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pela Opublikowano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 tak odbiegając od tematu,jak wy fajnie się do siebie zwracacie "kolego szczurek",czuję się jak w partyjnym kolektywie panowie koledzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szczureczek Opublikowano 21 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2010 Koleżanko, uprzejmości nigdy za wiele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Axel Opublikowano 5 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2010 Witam wszystkich Forumowiczów. Jestem nowy na forum i od 2 m-cy właścicielem nowej Navki. Musiałem trochę odczekać aby móc już na chłodno bez emocji podzielić się z Wami swoimi spostrzeżeniami z eksploatacji nowego sprzętu. Zrobiłem ok. 3500km. Otóż wybrałem Navkę 3l. V6 , 231kM ,550Nm , double cab wersja Platinium ,czarna. Trochę danych- koła alufelgi 255/60/18, hamulec przód tarcze z tyłu bębny. Brak DPF (może to szczęście), skrzynia AT 7 stopniowa hydrokinetyczna i oczywiście możliwość przełączania ręcznego 7 położeń. Silnik nikt nie wie jakiej produkcji czy Renault –Nissan czy oryginalny Nissan ,a z tego co zdołałem ustalić to taki sam jest montowany w Inviniti. Spalanie ok. 50% po Łodzi i ok. 50% trasa Łódź-W-wa , Łódź- Poznań -10,5l On. (Odczyty z komputera) sam nie liczyłem przy tankowaniach. Wszystko na razie jest ok. Ale... ta Navka to wersja tzw. Long i jest ok. 10cm paka dłuższa od tych produkowanych np. w czerwcu br. Oczywiście przy odbiorze dopiero się okazało ,że jest dłuższa i nawet pracownicy salonu o tym nie wiedzieli. I tu się zaczął problem. Nie do kupienia jest kuweta do niej i na razie zapomnieć mogę o jakiejś płaskiej zabudowie lub hardtopie, a zima tuż, tuż. Na razie przykryłem pakę plandeką na rzepy z Poznania i czekam, aż ktoś podejmie produkcję zabudów. Cały czas zastanawiam się kto wpadł na tak genialny pomysł by produkować Navki z dłuższą paką i to o te nieszczęsne akurat 10cm. Jeżeli ktoś z drogich Forumowiczów może mi pomóc w znalezieniu zabudowy to bardzo proszę. Do zobaczyska na szlaku Pozdrawiam Axel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szczureczek Opublikowano 5 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2010 A tylko o 10 przedłużyli. Ładna lipa. Tu kolega malował kipę speedinerem chyba, ale przykrywki też nie ma i na boki burt nakładek plastikowych też brak. Co innego jakby kipa była taka jak w kingu. A tu ni w pickę ni w oko. Może w USA mają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukasz jr Opublikowano 9 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2010 witam jestem tu nowy , a navke mam prawie od 2 lat .lepiej póżno niż wcale czy są fora o rurkach do navki? mam zamiar takowe nabyć , co z homologacjami i bezpieczeństwen , oraz ryzyko w razie kontroli i ewentualnej kolizjii , nie mówiąc o wypadku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
em Opublikowano 9 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2010 W dniu dzisiejszym moja navarka zmieniła włąściciela. Właściwie wróciła do miejsca skąd ją kupiłem w rozliczeniu. Teraz czekam na odbiór nowego qashqaia, dotrzeć ma za 8 dni Do zobaczenia w dziale qashqai Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
em Opublikowano 10 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2010 Od przyszłego roku będę więcej jeździć, szacuję, że około 5000-6000 km miesięcznie więc zależało mi na czymś mniej paliwożernym. W dodatku po jazdach testowych qashqai jest moim zdaniem bardziej komfortowy. Wszystko okaże się w praniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
em Opublikowano 15 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2010 Tak, w zeszły piątek, a w ten piątek mam odebrać nowego QQ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość danio455 Opublikowano 4 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2011 Witam mam nową navarę i już mam mnóstwo problemów a mianowicie schodzi mi lakier z tylnego nadkola , samochód był oddany na lakierowanie ale z wielkimi problemami dopiero pomogła gazeta i telewizja.Tylne nadkole polakierowane ale znów są problemy i schodzi dalej.Może mi ktoś doradzić i jak by miał taki sam problem to proszę o odp.. Mam jeszcze pytanko co sądzicie o salonie nissana w Koszalinie dla mnie żenada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Borson Opublikowano 19 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2011 Hi everybody Nabyłem Navarę na początku stycznia, D40tka 2.5 dCi, grafitowa podwójna kabina, 4wd z blokadą, rok 2007. Powiem krótko - objeździłem już z 50 różnych samochodów i Navara naprawdę jest dla mnie idealna )) Zwłaszcza, że dosyć często ciągam za sobą 3-tonową przyczepę, a robię jakieś 5-6.000km miesięcznie. W przyszłym tygodniu zabieram się za wymianę wszelkich płynów, bo wybije zaraz 60.000km na liczniku. I z tego tez powodu trafiłem na forum, szukając informacji o syntetyku do tylnego mostu. Pzodrawiam ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kress Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Witam wszystkich Już dwa lata używam NP300 - starszej wersji nawary. Auto rocznik 2008, kupione wiosną 2009 na wyprzedaży. Co do eksploatacji i napraw - nie mam żadnych negatywnych uwag. Autko śmiga z dość dużym stałym obciążeniem i zarabia na siebie. Kupione w PGD Krakow na Wielickiej, już ich tam nie ma, przenieśli się na Krzemionki. Serwis godny polecenia. Pozdrawiam Kress Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mors Opublikowano 8 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 Witam wszystkich! Właśnie dołączyłem do grona posiadaczy Navar. Auto z 2007 wersja LE, 70kkm. Oglądanie, oglądanie, inspekcja w salonie, jazda próbna itp - wszystko tak jak mówił sprzedający, czyli wszystko OK poza wymianą krzyżaków (standard) i zamka klapy (!). Zobaczymy co bedzie dalej. Nie jeżdżę dużo, zwłaszcza że ma to być auto do frajdy i targania cięższych gratów okazjonalnie, jak się nie zmieszczą do kombiaka. Jeśli mogę przy tej okazji zadac pytanie - jaki przebieg zazwyczaj wytrzymują fabryczne opony? Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ironek Opublikowano 18 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2011 Witam! Na forum od niedawan aczkolwiek kilka razy już odwiedzałem. Mam Navarkę 2009 rocznik, I rejestracja I 2010 z wyprzedaży. Samochód to oczywiście marzenie motoryzacyjne ale od jakiegoś czasu zamienia się w koszmar. Zaczeło się od popsucia wspomagania pół roku po zakupie. Po następnych 6 miesiącach w czasie jazdy zatarł się alternator - laweta i do serwisu na 2 dni :/ Po kolejnych 6 miesiącach wyrobiły się krzyżaki z tyłu. Całe szczęście samochód nie musiał zostawa w serwisie na długo. Po 5 tyg. od tego wydarzenia czyli w zeszłym tygodniu kolejna para krzyżaków nadaje się do wymiany:/ I znowu dziś rano niespodzianka - aku rozładowany do zera. Po 3 dniach niejeżdżenia. Czy ktoś ma podobne problemy? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mors Opublikowano 18 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2011 KOlego nic dziwnego - auto jest produkowane w Chinach a montowane w Hiszpanii... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek Gdansk Opublikowano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2011 Witam Od dwóch dni jestem użytkownikiem Navary . Przebieg jaki robię to ok 6 tys km miesięcznie. Który z serwisów na terenie Pomorskiego możecie mi polecić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leon 73 Opublikowano 20 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 Jeżeli nie jesteś na gwarancji to wiej z serwisu (oni tylko czyhają na Twoją kasę) i wproś się do dobrego warsztatu 4x4. W takich warsztatach ludzie wiedzą co robią i za te same pieniądze co w serwisie dostaniesz więcej i lepiej lub zrobisz sobie zakres serwisowy za lepszą kasę. Naprawdę można sobie zamontowac np. lepsze zawieszenie niż serwisowe !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robold Opublikowano 27 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2011 Witam i pozdrawiam wszystkich! Forum przeglądam od dłuższego już czasu, ale dopiero teraz stałem się właścicielem Nissana Pickup D22 King Cab wersja Navara z 2004r. Auto, od pierwszego właściciela z Francji z przebiegiem 71.600 km, zakupiłem z zamiarem wykonania nakładanej kabiny mieszkalnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eldritch Opublikowano 1 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 Witam Wszystkich, mam już od roku tego smoka,ale na forum natknąłem się niedawno.Pozwalam więc się tu zarejestrować;co nieco podpatrzeć,może czasem cos komus poradzić. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomwar Opublikowano 9 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 Witam , jestem posiadaczem ( od niedawna ) Navary D40/automat z 2009 roku, wersja Platinium. Zakupiony od pierwszego właściela z przebiegiem 24 tys km. Przestudiowanie waszego ( już naszego ) forum pozwoliło mi na podięcie decyzji o zakupie. pozdrawiam Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość toudi100 Opublikowano 14 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2012 Witam Od dzisiejszego popołudnia jestem posiadaczem Navary D40 z 2008 roku silnik 2.5 dci ,srebrna ,serwisowana ,od pierwszego właściciela ,przebieg 150tkm. Do zrobienia mam dwa czujniki tylko nie wiem które (nie działa napęd na cztery koła) ,krzyżak i któryś wahacz i delikatne zaprawki na progach. Myślę i mam nadzieję że po zrobieniu tego będę mógł się cieszyć jazdą na śniegu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alkaspaw Opublikowano 14 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2012 Gratulacje co do niedziałającego napędu sprawdź połączenia elektryczne (kostka) za prawym przednim chlapaczem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość toudi100 Opublikowano 14 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2012 Znaczy powiem tak . W serwisie byłem na sprawdzeniu tego auta i oni mi powiedzieli co jest do zrobienia (to co napisałem). Jak wracałem to mnie skusiło żeby przełączyć na 4Lo i przełączyłem i od tej pory mam właczony ten tryb i nie mogę go wyłączyć ,a Ja obwiniam właśnie te dwa (nie wiem które) czujniki. Jutro jade na komputer i zobacze co mi wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.