Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Do wody!


Gość znaki
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cóż, tragedii nie ma, jeżdżę z wycieraczkami na auto i jak wpadnę w kałużę wycieraczki błyskawicznie robią swoje :)

 

pozatym ca za wariat po kałużach tak szybko jezdzi jak 60 km/h ( joke ) hehe

 

No bez jaj, nie wierzę, że jak pada deszcz ktoś zwalnia poniżej 60km/h :diabel: na naszych drogach gdzie kałuża goni kałużę brak opcji nie łapania ich. :))

Samochód jest ciężki i świetnie rozcina lustro wody nie tracąc przyczepności. Nie mówię o brodzeniu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

namiastke off road-u mam jak jade do domq :P ostatnie 200 m do domq mam polnej drogi wiec gaz do dechy i błoto na dachu jak po jakichs rowach konkretnych hehe a powaznie to fakt leci nieraz woda na szybe .. nawet z błotem :/ i nic sie nieporadzi .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hihi, to tak jak u mnie, 200m po błotku do domu, autko myte co pół roku bo częściej to bezsens. A błotko to mógłbym sprzedawać, tyle tego jest. I nie śmiać mi sie tu więcej :!: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Ja przejeżdżając przez rzekę miałem falę na wysokości szyby, no i filtr powietrza wymagał fachowego zabiegu suszenia suszarką do włosów przez ponad godzinę. Jak chcesz wjeżdżać powyżej 3/4 wysokości koła to snorkel obowiązkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi jak sobie radzicie z suszeniem wykładzinek po zamoczeniu w wodzie, ja kupiłem auto to chyba ktoś je zmoczył i bardzo śmierdziało.

Dopiero niedawno uporałęm się po 3 praniu całego auta.

Więc jak to jest dostaje się w ogóle woda do kabiny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem wodę do połowy drzwi, a do kabiny się nic nie wlało, a właściwie wlało ale przez wloty z klimatyzacji :) jak zapalałem auto to było słychać jak woda bulgocze w tej skrzynce z klimy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Patrol 260

Tak sobie czytam i czytam i uważam że jeszcze tu chyba nikt konkretnie nie zabrodził. Ja tez byłem tak zjarany na wode jak kupiłem pierwszego patrola , i ostro jeżdziłem dopuki nie poznałem siły swoich pieniędzy ...tak w skrócie dwie skrzynie biegów zajechane łożyska na amen, przedni most się rozwył, sprzęgło,wywalone łopaty z wentylatora, sterownik świec, w przednich lampach oblazły odblaski, ogólne problemy z elektryka, rdza i gnijące wykładziny. Navara to nie jest przeprawówka, mimo że mam mniej cywilizowanego pick upa D-22 nie brodze nim głebiej niż po kolana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to akurat był przypadek, nie przypuszczałem że poziom wody w rzece podniesie się aż tyle w ciągu godziny a do domu wrócić było trzeba :)

A co do głośników to nie mają żadnego kontaktu z wodą, akurat mam ściągniętą tapicerkę z tylnych drzwi i jakoś to sprytnie chłopaki wymyślili że woda się tam nie dostaje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te samochody nie są przystosowane do brodzenia w wodzie. Zalejesz i masz problem. Wykładziny filcowe oraz pełno delikatnej elektroniki. Oglądałem LR defendera oraz starsze disco i cały środek miały zrobione z twardego plastiku, a podłogi pod katem ze spadkiem w stronę drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, prostuję swoją wypowiedź. Drzwi wcale nie są tak zmyślnie skonstruowane. Nabierają wody, tylko wolniej. Dłuższy postój w wodzie i nie będzie trzeba ustawiać equalizera na 'aqua' :)

A co do tego, że navara nie jest przeprawówką, to fakt. Ale terenówką też niebardzo a w terenie sobie jakoś radzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...