N14 DŻITIAJJJJJJJ

[bodek_n14]

Nissan Sunny GTI 1992r. Wersja północno europejska.

 

SILNIK: SR20DE Highport, przestawione wałki, zmodowany aparat zapłonowy

WYDECH: kolektor wydechowy SSAC 2,5", wydech 2,5" kwas na dwóch tłumikach: długi przelot + APEXI N1 style

DOLOT: krótki dolot fi76mm, przepływka z P11TD, Fujita 3" + zimne powietrze z halogenu

ELEKTRONIKA: komputer z P10 GT + ECU Master by Coobcio

ZAWIESZENIE: skrócone przednie sprężyny, poliuretan na wszystkich wahaczach, rozpórka kielichów przód

OPONY: Toyo T1R 195/50R15 / Toyo S952 Snow Prox 195/50R15

HAMULCE: podciągnięte korektory tylne, przód/tył nowe tarcze i kloce

 

PLANY:

hybryda VVL w toku

 

 

 

wykres przed przestawieniem wałków

 

obecnie może ze 2-3KM więcej

Edytowane 16 Listopada 2009 przez bodek_n14

[Coobcio]

No teraz na nowym wydeszku jest sporo lepiej

[bodek_n14]

Od początku:

 

Nissana posiadam od kwietnia 2007. Do zakupu auta zbierałem się ponad pół roku. Pół roku poszukiwań rzadkiej Toyoty Corolli E8 GT (model AE82 GT) spełzło na niczym. Widziałem tylko 2 strupiałe do bólu egzemplarze. Padła decyzja na inne auto. Sunny GTI od zawsze mi się podobał i w ten sposób trafił się biały N14 z allegro. Auto z Warszawy, stan dobry, cena do zejścia. Jadę i biorę.

 

Foty po zakupie:

 

 

 

 

Historia auta: 1993r. Szwecja (lub któryś z krajów skandynawskich) -> 1995 Niemcy -> 2005 Polska -> 2007 Ja

Wyposażenie skandynawskie - wycieraczki na reflektorach, podgrzewane fotele, podgrzewane lusterka, automatyczny włącznik świateł, el. szyberdach. Reszta standard GTI bez klimy i skóry. Oryginalny lakier na wszystkich elementach, elementy oryginalne Nissan. Domniemam, że auto bezwypadkowe.

 

Zaczynamy :!:

 

Na pierwszy ogień poszły sprężyny przednie. Uciąłem je o jeden zwój. Efekt -~30mm i ciut sztywniej:

 

 

 

Pierwsze hamowanie:

 

Seria bez kata z zapchanym i dziurawym wydechem.

 

 

_________________________________________________________

 

Następnym krokiem było zrobienie wydechu. Oddałem do Tomali bo znałem jego wydechy już wcześniej i wiedziałem, że nie zedrze za bardzo. Wydech robiony ręcznie, ze zwykłej stali, na rurach fi60/2. Spawany pod auto, na 2 tłumikach (środkowy przelotowy, końcowy przelotowo komorowy, końcówka z kwasa).

 

Wygląda to całkiem ok, rezultat na hamowni spełnił moje oczekiwania:

 

 

 

 

 

Przy odpowiednich warunkach pogodowych wyszło +13KM/18Nm . Na jakiś czas nastała na forum moda na wydechy Tomali. Obecnie coraz więcej osób na nie marudzi. U mnie wyszło to bardzo dobrze ale widać Tomala to nie obrabiarka CNC i powtarzalność ma słabą

 

A tak go słychać:

 

http://pl.youtube.com/watch?v=E7LUbvcYKm4

 

[ Dodano: Sro 26 Lis, 2008 12:19 ]

Jeździłem tak jakiś czas. W między czasie wymieniałem części eksploatacyjne (osłony przegubów, filtry, klocki, itp), wpadły tarcze przód TRW, podciągnąłem tylne korektory, pobawiłem się zapłonem i masę innych dupereli. Mocy ciągle mało więc za namową Coobcia zdecydowałem się na przestawienie rozrządu. Jako, że rozrządu nigdy nie rozpinałem robotę odwalił Kuba. Poszło bardzo sprawnie.

Pierwsze odczucia żadne ale w drodze do domu wjeździłem się w nowy setup i czuć różnicę. Rzeczywiście jeździ bardziej jak diesel.

 

Wykresik po rozrządzie:

 

 

Poprawa praktycznie w całym zakresie. Średnio o 7Nm. Zdecydowanie mniejszy dołek w środkowym zakresie. Mała strata góry ale i tak nie ma sensu ciągnąc do odciny. Czasy g-techowe lepsze o ok. 1 sekundę.

Na tym setupie auto przyspieszało tak:

 

http://pl.youtube.com/watch?v=ciap09zhF7g

[xtomek]

No świetnie, że i Twój projekcik się tutaj pojawił.Gratuluję poprawy osiągów. To ba...rdzo podnosi właściciela na duchu !!! A potem... cdn. Pozdro od czerwonej!

[bodek_n14]

Kolejnym modem był zakup kompa od P10 GT. Podobno 150KM i 186Nm mają . Zakupiony za całe 70zł + przesyłka. Kompa od P10GT bez katalizatora do 1993r (trochę inne kompy były w P10 z katalizatorem od 1993r). Po podmiance jedyne co zauważyłem to, że inaczej schodzi z obrotów przy wysprzęglonym biegu. Mocy raczej to nie dodało.

 

Zaczął się okres zajawki za stożek, który też podobno dodaje mocy. Zakupiłem K&N RC-3250, adapter i założyłem stożek na przepływkę. Zdjąłem go jeszcze szybciej :!: Muł totalny, ~0,6s do 100 straty. Zrobiłem airboxa z kibel rury ale nie pomogło.

 

 

 

 

Zrobienie dolotu zakończyło się na doprowadzeniu powietrza z halogenu do seryjnej puchy + seryjny filtr powietrza a później dedykowana wkładka K&N. Takie rozwiązanie zdecydowanie polecam. Wyraźna poprawa, auto lepiej się zbiera i chyba nawet osiągnąłem coś w rodzaju doładowania dynamicznego.

 

foty z prac:

 

 

 

 

 

 

Wykresik po kompie i dolocie:

 

 

Widać lekką stratę ale warunki pomiarów były zupełnie inne. Tym razem hamowałem przed samą burzą. Była totalna duchota i 22st cieplej. Myślę, że to właśnie zabiło kilka koników bo już w drodze na hamownie czułem, że auto jest zmulone. Czasy g-techowe wykonane jakiś czas później, wieczorem na cargo potwierdziły moje przypuszczenia. Mimo słabego wyniku pomiaru, czasy o 0,3s lepszy. Powtórzony 2 razy 6,77s i jedna próba 15,56s na 400m ze zjebanym startem.

 

Była jeszcze zabawa z wybebeszaniem auta i czasy szły ~6,45-6,5s g-tech Więc na ćwiartkę pewnie okolice 15,2s.

 

Aktualnie auto uzbrojone w środku. Następne mody to kolektor, ścięcie łba o 1,5mm, poliuretanowy zawias i rozpórka.

 

[ Dodano: Sro 26 Lis, 2008 13:17 ]

dzięki Osie znalazłem zdjęcia auta z Otomoto 2006r:

 

 

 

 

 

błotnik jeszcze cały, jakaś naklejka na klapie, felgi w lepszym stanie ale to wciąż ten sam egzemplarz

[marcineq20]

gratuluje projektu Nyski GTI i tuningu mechanicznego autka, tylko pozazdrościć.

Jednostke SR20DE masz rozwojową nic mu nie groźne przeróbki.

Pozdrawiam

 

[ Dodano: Sro 26 Lis, 2008 14:11 ]

a jak myslisz zamiast katalizatora wspawac zwykłą rurke czy tłumik przelotowy?

[bodek_n14]

Tłumik przelotowy. Będzie ciutkę ciszej.

 

[ Dodano: Sro 26 Lis, 2008 14:55 ]

Znalazłem jeszcze kilka fotek z tego lata:

 

 

 

 

[marcineq20]

tak tez własnie myślałem nad tłumikiem przelotowym. No cóż założymy zobaczymy.

3Maj sie:D

[Gość ROKI]

Ciekawy projekt, jakies plany na dalsze mody, te co sa teraz widac ze starannie wykonane i przemyslane

[Gość jemiol7]

Widze że opisałeś jeden z trzech pojazdów nieformalnego klubu NOS . Ciekawe jak będzie po kolektorze i głowicy. Jak już zdejmiesz to mozna się troche pobawić w obróbke kanałów. Pozdro

 

Jemioł

[bodek_n14]

Plany na początek tak jak pisałem. Kolektor (zamówiony), ścięcie łba o 1,5mm i przy okazji jakaś delikatna obróbka głowicy i kolektora dolotowego. Przy zdjętej głowie będzie idealny dostęp do przepustnicy (w high portach łatwo ją wyjąć ale ciężko włożyć i podłączyć podgrzewanie) to się ją dopracuje. Dalej to konwersja przepływomierza i strojenie. Powinno 170/2XX być. Po tych zabiegach to już tylko wałki pozostają ale lepiej pójść w inny silnik.

W między czasie zawias i coś z EBC Green.

 

[ Dodano: Sro 26 Lis, 2008 19:27 ]

Maćku pora na opis twojej Ibizy bo w sumie jest się czym pochwalić. Na obecnym setupie lekko mi odjeżdżasz. Kenet też mógł by opisać. Może nie Nissany ale równie zacne wozy

[Gość Kenet]

Po głowicy i kolektorze to już mnie będziesz lał ostro. Ale ja z modami wchodzę bliżej wiosny. Wtedy ewentualnie mogę coś opisać bo na chwilę obecną mój wóz to w sumie seria. A co do Maciusia Ibizy to jest idealny moment żeby ją przedstawić przed następnym stage'em.

 

Ogólnie świetna robota i trzymam kciuki za dobry wynik na nowych gratach.

 

Pozdro.

[Gość jemiol7]

Opisze jak zrealizuje swoje plany, czyli sam wiesz kiedy. Niezręcznie opisywać Ibize na forum nissana. Tutaj należy się raczej rozwodzić nad Twoim. A do tych 170/2XX bez strojenia dobijesz :?:

[Gość Kenet]

Napisał, że po strojeniu Swoją drogą to daj znać jak będziesz kupował ecumastera, akurat mi kasy styknie po sprzedaży PS2

[bodek_n14]

Bez strojenia ciężko będzie poza tym można gdybać. Się okaże!

 

[ Dodano: Sro 26 Lis, 2008 19:59 ]

Może po nowym roku będę kupował. Zakupi się jeszcze szerokopasmówkę z kontrolerem i zabawa się rozpocznie :diabel2:

[Gość jemiol7]

Faktycznie przeoczyłem o tym strojeniu.

Ja bym jeszcze po nowych modyfikacjach spróbował się pobawić z dolotem. Jakiś dobrze pomyślany CAI może dać pozytywny rezultat.

[eszi]

Faktycznie przeoczyłem o tym strojeniu.

Ja bym jeszcze po nowych modyfikacjach spróbował się pobawić z dolotem. Jakiś dobrze pomyślany CAI może dać pozytywny rezultat.

Nie pamietam, ale CAI w błotniku chyba nie testowałeś? Sprwdź ciśnienie na cylindrach, ja po przestawieniu rozrządu u Coobcia mam 14-tke . Moment znasz, bo widać ale tu chyba także zasługa CAI.

[bodek_n14]

Moment poszedł z wydechu, rozrządu i zapłonu. Dolot raczej mało poprawił. Może kiedyś pobawię się z CAI ale to jak będzie szeroka przepływka. Coś czuję, że przez tą oryginalną zwężkę wszystkie zabawy z dolotem tylko kaszanią.

[eszi]

Moment poszedł z wydechu, rozrządu i zapłonu. Dolot raczej mało poprawił. Może kiedyś pobawię się z CAI ale to jak będzie szeroka przepływka. Coś czuję, że przez tą oryginalną zwężkę wszystkie zabawy z dolotem tylko kaszanią.

 

Zgadzam się, ale i tak wszystko okaże się po niedzieli, swoja drogą to sporo dochodzi na tak małych modach. Teraz mam luźniej może dobije do 190 Nm, była by rewelka.

[Jastrząb]

Chłopaki ja nie chcę się mądrzyć ale w sprawie dolotu mam pewną teorię, od razu mówię że wszystko co wiem na ten temat to wiem z zajęć z człowiekiem który pracuje przy silnikach w wojsku plus czytam literaturę w tym kierunku oraz studiuję na Wydziale Nauk Technicznych. Co do kibel rury, jest to fajna rzecz ale jest coś takiego jak rezonans układu dolotu, zbyt duży wpływa ujemnie na przepływ powietrza. Dolot projektowany jest tak aby ten rezonans miał jak najmniejszy wpływ na prędkość przepływu powietrza, osobiście też posiadam kibel rurę w moim 2.0D, lecz dolot nie odgrywa tak wielkiej roli jak w benzyniaku. U mnie mogłem bardzo dobrze zaobserwować negatywne skutki zbyt dużego rezonansu, rura wraz z obrotami drgała, powietrze które w nią wlatywało odbijało się od ścianek i spowalniało przepływ powietrza, kopcił i mulił a nie jechał. Po usztywnieniu jest dużo lepiej, najlepszym wyjściem było by zastąpienie jej jakąś rurą aluminiową lub z grubego plastiku. Długość dolotu i objętość. Dużo osób zapomina i łamię tę zasadę, przedłużając dolot. Z charakterystyki wynika że przy niskich i średnich obrotach dobrze jest mieć długi dolot, wraz ze wzrostem obrotów powinien być on krótki (bez przesady oczywiście, 30cm powinien mieć. Dobrym przykładem było zastosowanie rozwiązania skracającego drogę strumieniowi powietrza w kolektorze dolotowym w silniku Oplowskim montowanym w Daewoo Nubira 2.0 ) Nie będę się rozpisywał dlaczego średnie obroty to długi a wysokie to krótki dolot, chodzi o pęd cząsteczek powietrza. Stożek, temat rzeka, tu są zdania podzielone, jedno co wiem daje dobre efekty wtedy kiedy ma dostęp do powietrza i jego powierzchnia "pobierająca" powietrze jest dobrana odpowiednio do zapotrzebowania powietrza przez silnik oraz do pojemności układu dolotowego. Na pewno wiadomo że najlepiej jak do silnika dostaję się jak najzimniejsze powietrze to jest potwierdzone i przynosi niezły wzrost mocy. Bawiłem się z doładowaniem dynamicznym lecz potrzeba dużej puchy łapiącej jak najwięcej powietrza a ciśnienie jakie panowało nie było jakieś aż takie duże. Oczywiście gdybym przed maską miał coś w rodzaju stożka łapiącego powietrze kierując je do układu dolotowego, i był by duży o średnicy około 50cm to przy 100km/h dał by niezłe ciśnienie CAŁY DOLOT POWINIEN BYĆ OPTYMALNIE SKONFIGUROWANY (dopasowany pojemnościowo) DO DAWKI PALIWA czyli tzw. AFR powinno być poprawne. I wydech to tutaj chyba też wiadomo, nie będe pisał.

Poza tym powiem że bodek_n14 twój sunny gti bardzo ale to bardzo cholernie mi się podoba

[bodek_n14]

Dzięki za słowa uznania

 

O stożkach swoje wiem i dlatego go nie mam

[Gość Kenet]

Szkoda, że Jemioł nie hamował Ibizy przed wymianą dolotu, byłoby jasne co dał u niego taki stożek:

 

http://www.bmcairfilters.com/VisDetail.asp?ID=658

 

U Ciebie stożek się nie sprawdził, ja u siebie też nie mam zamiaru wsadzać. Jedyne co to doprowadzić jeszcze więcej zimnego powietrza na seryjny airbox i odizolować całość możliwie od silnika. Widziałem kiedyś do hondy taką wykonaną z jakiegoś tworzywa sztucznego "uszczelko-podkładkę" pod kolektor dolotowy, która izolowała go od gorącej głowicy przez co nie nagrzewał się. Myśle, że takie rozwiązania jeszcze wartoby wypróbować w ostateczności.

 

Pozdrawiam.

[Gość PMW]

O stożkach swoje wiem i dlatego go nie mam

 

jak go zatkałeś w obudowie to nic dziwnego, że nie jechał

[bodek_n14]

jak go zatkałeś w obudowie to nic dziwnego, że nie jechał

 

Nie wczytałeś się w temat. Stożek był najpierw na przepływce a dopiero później w airboxie. Airbox był przemyślany i na pewnie nie zatykał stożka. Airbox zlikwidował tylko chwilowego muła przy ruszaniu ze świateł (dopóki było gorąco pod maską) a później auto szło tak samo jak bez airboxa. I tu i tu strata ~0,6s do licznikowej 100. Według mnie z 10Nm. Stożek nie był jakiś wielki ale liczyłem powierzchnię i była dużo większa niż wkładki.

 

Szkoda, że Jemioł nie hamował Ibizy przed wymianą dolotu, byłoby jasne co dał u niego taki stożek:

 

http://www.bmcairfilters.com/VisDetail.asp?ID=658

 

Raczej dużo nie dał. Na hamowni potwierdzone i nawet sam Maciek mówił, że deklarowanych X KM to on nie czuje

 

Jestem sceptykiem i dopóki ktoś nie pokaże mi wykresu lub czasu g-tech przed stożkiem i po stożku to nie uwierzę. Mowa oczywiście o Nissanach. Hondziarze robili takie porównania i poprawa była.

Dyskusja do innego działu.

[Coobcio]

bodek_n14, dokładnie - teoria teorią a hamownia i tak prawdę nam powie...

Mi najlepiej SR20De najlepiej się sprawował na seryjnej puszce przerobionej tak by miała wejście ok fi 80mm i do tego rynna w przedni zderzak.

Co do CAI to dają one bardzo dużo w zakresie do 2000obr.min potem reszta w niczym nie ustępuje seryjnej puszce...